zakochal sie we mnie facet, mily dobry, ulozony

strasznie go lubie, ale nie czuje do niego 'tego czegos'. Jednak ze brakuje mi mezczyzny, bliskosci, mysle o tym, zeby zostac, do momentu az spotkam kogos wyjatkowego :/ Chodzi o to ze jak patrze na niego z boku, wydaje mi sie taki zalosny w tych swoich probach zdobywania mnie, jego cialo odbiega od przecietnej. Denerwuje mnie jego nostalgia gdy za duzo wypije i ze sie gapi na mnie smutno, jakby wiedzial ze nic do niego nie czuje. Wkurza mnie jego duzy tylek i ze drobne pieniadze kladzie na stoliku w pubie , ktore oblicza zanim zamowi kolejne piwo, wkurza mnie ze smiesza go rzeczy przecietnie smieszne, ze jego ulubionym filmem jest pretty woman, ze stuka mnie palcem wskazujacym po udzie i klepie po plecach, albo ramieniu gdy chce zebym sie pospieszyla, ze slabo caluje, ze mysle o bylym w jego ramionach przez co robi mi sie smutno... a najsmieszniejsze, ze jak go widze, gdy sie spotykamy, to morda mi sie do niego usmiecha i to szczerze. ale nie jest dla mnie mezczyzna. Krzywdze go ? tylko nie wypowiadajcie sie samce bez uczuc, bo ten jest jakis wrazliwy.

fajny ten post autorki... ;)

no ale co ja mam z nim zrobic ? jak zostane z nim, to go kiedys zranie wykorzystuje go po prostu

Zostaw go. Nic z tego nie będzie jeśli traktujesz go z takim lekceważeniem. Tak bywa ;)

Zostaw frajera dla bohatera... Chcesz ze mną sie spotkać?

i musimy spojrzeć prawdzie w oczy-nic z tego nie będzie

zostaw go bo zmarnujesz muz zycie!

ja wiem ze nic nie bedzie ale mam dobrego kompana na weekondowe pijactwo jak mu powiem, ej badzmy kumplami od kufla, to na pewno nie bedzie chcial, a tak to przelizemy sie, poprzytuialmy, da sie wytrzymac, czasem jest na prawde przyjemnie ;)

coś mi to przypomina, bo znam kilka przypadków, że kobiety nie cierpiały jakiegoś typu mężczyzn, a potem za takiego wychodziły za mąż :P był i przypadek faceta z dużym tyłkiem, jedna całe życie sie z takich śmiała, a jej mąż wypisz wymaluj w takim typie :P Taka przewrotnosć życia :P Facetów też to dotyczy :P

a ile macie lat?

i mam calkiem milego towarzysza na nocne wypady (nie liczac tych wkurzajacych wad)

on ma 29 ja 23

Takie wykorzystanie to i tak lepiej niż nic!

pokaz mi swoja fotke, chce zobaczyc jak wygladasz... ;)

niekonieczny, no dobra moglabym zapomniec o jego tylku i ze jest ciut wyzszy ode mnie (chodze w obcasie), gdyby byl jakis przebojowy, pewny siebie, zabawny. A on jest taki normalny, normalnie przecietny no i jak facet moze lubic tylko komedie romantyczne :/ o maj gudnes

ja mam podobnie:D tez mi sie morda usmiecha na jego widok, jeśli go dawno nie widziałam:D bo przy czestym widywaniu mam go ochote zabić - nie podoba mi sie fizycznie - nie podoba mi sie jego charakter bo: uwazam ze jest niezaradny, nie potrafilby sie mna zaopiekowac chociaz jemu wydaje sie ze jest odwrotnie bo biega za mna kaze mi zakladac szalik nawet jak jest 15 C a mnie to doprowadza do szalu -wedlug mnie za duzo pije -nie ma ambicji itp itd jest moim dobrym kolega, którego znam kupe lat. Tyle, że on czesto przekracza granice zwylej znajomosci i mnie to zaczyna do szalu doprowadzac. krew mnie czasem zalewa jak widze, że sms jest znowu od niego:D na dłuzsza mete jest meczacy:D i moge juz zrozumiec mężczyzn którzy uciekają od osaczających BAB:D

nie dam foty nie jestem piekna ale ladna choc on uwaza ze piekna, ale to dlatego ze sie zakochal duren

zabawne, z jednej strony wprosz wolasz o pomoc, a z drugiej boisz sie po nia zadzwonic... ;) musisz miec niezly temperament bo widac ze status quo ci nie wystarcza... ;)

Ameryka poludniowa no no jak mi scierpnie noga, to sie zamartwia bo to na pewno dlatego ze siedzialam w tej samej pozycji za dlugo gdy mnie calowal i przez caly wieczor pyta sie jak sie czuje moja noga. Z jednej strony urocze, z drugiej wkurzajace na maxa

grasz z nim w nieszczere klocki, ten domek sie dlugo nie utrzyma...bo nie ma dobrego fundamentu, kapujesz?

zbereznik wolam o pomoc bo chce sie zakochac, chce spotkac faceta ktorego bede pewna w 100 proc, ktoremu bede sie rzucac na szyje, a nie caly czas z tymi watpliowsciami. ale skoro nic nie czuje to chce nagrode pocieszenia. Lepiej przytulac sie do faceta ktorego sie tylko lubi, niz czekac na cholera wie co przed tv z puszka piwa w kolejny weekend

a moze ja tu szukam rozgrzeszenia hahah sama juz nie wiem bo przeciez i tak zrobie jak bede chciala jestem kretynka

pokaz mi swoja fotke kretynko! ;)

Ha! Znam ten typ faceta. Swego czasu ciągle gustowałam w takich, bo wydawało mi się, że tacy są najlepsi. Opiekuńczy, wierni itp. Aż w końcu miałam serdecznie dość i trafiłam w końcu na swój ideał!

nie bo sie spuscisz ! ;)

bo chce sie zakochac, chce spotkac faceta ktorego bede pewna w 100 proc, ktoremu bede sie rzucac na szyje, a nie caly czas z tymi watpliowsciami. ale skoro nic nie czuje to chce nagrode pocieszenia. to co robisz wróci ci rykoszetem - nie dzis to jutro albo za 5 lat.. btw - nie ma człowieka, którego możesz być pewna w 100%. Po prostu każdy ma swoje słabosci

hahahahahaaa chciala bys... ;) niestety to nie mozliwe bo jade autsanem do wawy mogloby to wywolac zmiesznie u innych podroznyc ;) ewentualnie mozemy odlozyc to na pozniej... ;) hahahaha ;D

sorki za literowki, pisze z komorki... ;)

wrozka ale jestes glupia wiadomo ze wroci do mnie, bo w zyciu nie zawsze sie dzieja mile rzeczy. Jeden powie ze to zyciew sie msci za niegodziwosc, inny ze raz jest tak raz tak. poza tym znalam takiego faceta, ktorego wady ubostawialam i ktoremu bylam calkowicioe w 100 proc oddana, tak wiec idz sobie z ta swoja ciasna wyobraznia zakladaj moherowe stowarzyszenia

z laptopem na kolanach Ja mojemu zapowiedzialam, ze razem nie bedziemy, ale przyznaje ze wykorzystuje go czesto gdy np mam wolny weekend, on mi nigdy nie odmowi:D:D Wiem, że to zle:o