Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michał k.

chcę wrócić do byłej, ale...

Polecane posty

Gość żona_ offermy
nic nie powiedział i ją opuścił - bardzo mądre rozwiązanie, chyba najlepsze...słów brak ALE JA CHCĘ POZNAĆ POWÓD DLACZEGO JĄ ZOSTAWIŁEŚ? pewnie inna dupą pomachała albo znudziło Ci się, ewentualnie dziewczyna była dla Ciebie za dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że ona nie wyszła za mąż z miłości i nie kocha męża, ja byłem jej miłością, która zdarza się raz na całe życie, dlatego po co ona ma się męczyć jak może być ze mną szczęśliwa. też założę z nią rodzinę, dojrzałem i chcę być z nią być na zawsze :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jinkja
Napiszę to tu pierwszy raz: poyeb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereska1234
Nie pochlebiaj sobie. Zostaw ją w spokoju, a zresztą ona i tak by do Ciebie nie wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał k.
napiszcie lepiej jak mam to rozegrać, żeby nie ośmieszyć się jak nie będzie chciała ze mną być. z jednej strony jak od razu wyznam jej to co czuję to będzie wiedziała na czym stoi i może rzucić męża, którego wiem że nie kocha, ale jak nie będzie chciała mnie znać to się ośmieszę. może lepiej na początek obadać sytuację i stopniowo dać jej znać jakie są moje oczekiwania wobec niej? sam już nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nzwmskw
do mnie jak by chcial wrocic byly po tylu latach do bym jebla tym wszystkim co mam i wrocila po mimo ze mnie dla innej zostawil w zyciu roznie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona..l
bylam w takiej sytuacji jak twoja exs... i szczerze... moze ci sie wydawac ze ona nei kocha meza, albo jeszcze cos czuje do ciebie... ale to bzdura! skoro ma juz meza i dziecko to znaczy ze juz ty nalezysz do przeszlosci. a poza tym niezly z ciebie ch**j skoro w taki sposob ja zostawiles... okaz troche godnosci i daj dziewczynie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereska1234
JESTEŚ NIE TYLKO CHUJEM, ALE I EGOISTĄ. MYŚLISZ TYLKO O SOBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał K.
Raz popełniłem błąd i mam teraz rezygnować ze szczęścia dla siebie i dla niej? Naprawdę ją kocham i chcę spędzić z nią swoje życie. Dlaczego mnie tak potępiacie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nei widzisz dlaczego Cię tak potępiają, to jesteś idiotą. Daj jej spokój. Takich jak Ty powinno się kastrować. Jak można w ogóle myśleć o tym, że wrócić do kogoś po kilku latach, po tym jak zostawiło się tego kogoś bez słowa? Jak w ogóle tak możesz? Na jej miejscu pogoniłabym Cię, że by się kurzyło. Jeśli to prowo to 0/10 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nzwmskw
ja tez nie rozumie tych co potepiaja moze wlasnie dlatego ze jak by sie nadazyla okazja to bym wrocila a i dodam ze on tez odszedl bez slowa ale jedno jest pewne juz nigdy nie pokocham tak jak jego to juz nie jest to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nzwmskw
za 5 miesiecy bedzie 8 lat jak nie jestesmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał k.
ja też nigdy nikogo tak nie pokocham, po prostu za późno zdałem sobie sprawę z tego że jesteśmy dla siebie stworzeni, że tylko z nią chcę być. sądzę, że ona też tak czuje, że tylko ze mną mogłaby osiągnąć prawdziwe szczęście. po mnie przez 2 lata nikogo nie miała a później poznała kogoś i od razu ślub po kilku miesiącach, trochę to podejrzane nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze: zalezy na czym polegał błąd po drugie: spróbuj. Wiele bym dała za okazję, żeby wyśmiać mojego eks, gdyby zaczął startować z takimi propozycjami. Daj jej taką szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soskaa1a1
Z ciebie to chyba jakis narcyz! Myslisz, że z nikim innym nie będzie szczęsliwa? Pogódź się z tym, że ta laska ma już ułożone życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paraprara
Nawet jak zostawi męża, to nie zostawi dziecka przecież. A Ty pokochasz jej dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał k.
dla mnie to żaden problem, pokocham dziecko tak jak kocham ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci, zrozumcie wreszcie, że my, kobiety, po rozstaniu możemy cierpieć dłużej niż wy, ale za to jak się już wypłaczemy, to tym bucom, którzy nas skrzywdzili, nie pozwoliłybyśmy umyć naszego kibla. A jak zjawi się ktoś kolejny, odpowiedni, to kochamy bardziej niż przedtem. A Ty pewnie dupczyłeś inne na boku, bo się coś przyznać nie chcesz, a teraz płacz, bo pewnie żadna Cię już nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paraprara
Stary, 8 lat to kupa czasu. Nawet, jeśli kochała Cię do granic, to na pewno po 2 latach płakania, po wyjściu za mąż i po urodzeniu dziecka, stłumiła te uczucia do Ciebie i przekształciła w miłe bądź niemiłe wspomnienie. Ale chyba ją słabo kochałeś, skoro zostawiłeś bez słowa, bez przyczyny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał k.
po prostu nie byłem zbyt cierpliwy jeśli chodzi o seks, właściwie to ona mnie zwodziła, mówiła, że poczekamy jeszcze trochę a później to trochę przekształciło się w "dopiero po ślubie". urażony, uniosłem się dumą i odszedłem bez słowa, ale nie powiedziałem, że chodzi o seks, więc może się domyśliła tego a może nie, w każdym razie, mogę się wytłumaczyć jakoś teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w co ty grasz
michałku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał k.
jak się później dowiedziałem, ona jeszcze z nikim nie uprawiała seksu. gdybym wtedy o tym wiedział, zupełnie inaczej bym się zachował, więc to nie tylko moja wina była jak widzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w co ty grasz
następna wymyślona historyjka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w co ty grasz
to nie możliwe bo ty też masz żone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nzwmskw
to 8 lat to moj wpis ja nie wierze w to ze mozna pokochac po raz drugi mocniej ode mnie tez odszedl wlasnie dlatego chyba ze seksu brakowalo w tym wszystkim a rok sie spotykalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał k.
dojrzałem już i wiem co jest najważniejsze w życiu, mogę dać jej stabilizację i poczucie bezpieczeństwa i co najważniejsze szczęście, czy to nie jest ważne? po co ma być z kimś kogo nie kocha tylko dlatego że nie wyszło nam wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w co ty grasz
a co słychać u ciebie podobnież mieszkasz na Śląsku aź tam cie wywiało co żona ci nie pasi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał k.
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nzwmskw a skąd wiesz, że to była prawdziwa miłość? Też tak myślałam i wręcz chciałam już zostać sama, ale spotkałam kogoś wyjątkowego i przy tym, co czuję teraz, tamta "miłość" wydaje mi się być słabiutka. michal k a jak chcesz ją przekonać, że się zmieniłeś? Nie wiesz, że raz zawiedzione zaufanie, i to w tak chamski sposób, jest prawie niemożliwe do odzyskania? Dlaczego miałaby zostawiać męża, tracić stabilizację i z małym dzieckiem ryzykować, że znowu ją zranisz? Poza tym, skoro nigdy nie uprawialiście seksu, skąd pewność, że to odpowiednia kobieta dla Ciebie? A jeśli okaże się, że jesteście kompletnie niedopasowani w łóżku to znowu odejdziesz bez słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×