Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dajcie poradeee

Jak sie zachowac gdy dziecko nie chce sprztac zabawek po sobie?

Polecane posty

Witam,

sprzątanie to jedna z podstawowych czynności, które powinniśmy wdrażać już od najmłodszych lat. Dzieci zazwyczaj, kiedy powiemy im, że mają posprzątać po sobie zabawki zaczynają buntować się i nie chcą tego robić. Krzyczą, płaczą, nie dają za wygraną i czekają, aż dorośli to za nich zrobi. Zdaniem badaczy nie jest to dobrym sposobem. Jeśli będziemy tak robić to dziecko przyzwyczai się i będzie u rodziców wymuszało między innymi, żeby to oni posprzątali jego pokój. Sprzątanie po sobie zabawek jest jednym z elementów wychowania. Najlepiej zacząć od rozmowy z dzieckiem na temat sprzątania. Należy powiedzieć dziecku, że sprzątanie w domu jest bardzo ważne, że bałagan to coś złego i że, po zabawie powinno posprzątać zabawki po sobie. Już kiedy dziecko potrafi wyłożyć po sobie zabawki powinno już włożyć je z powrotem na swoje miejsce. W sprzątaniu powinna brać udział cała rodzina. Wtedy dziecko zobaczy, że wszyscy w domu mają jakieś obowiązki. Do sprzątania najlepiej wyznaczyć jeden dzień np. sobota. Dzieci bardzo lubią wyznaczony rytm. Dzieciom powinniśmy w domu wyznaczyć zasady, do których będą musiały się dostosować. Sprzątanie należy do domowych obowiązków i powinien dotyczyć całej rodziny. Nauka sprzątania może być trudna, ale będzie ona miała wpływ na dalsze życie dzieci. Trzeba pokazać i nauczyć dziecko jak dbać o porządek, że sprzątanie po sobie zabawek, pokoju jest bardzo ważne. Istotne jest, aby wyrobić w dzieciach nawyk sprzątania już od najmłodszych lat. Dobrym rozwiązaniem, aby dzieci łatwiej uczy się sprzątać może być kupienie pudełek do pokoju, wtedy dzieci chętniej będą wkładać je właśnie na swoje miejsce. Kiedy dziecko już posprząta zabawki należy je pochwalić wtedy dziecko będzie czuło że zrobiło coś ważnego. Sprzątanie można zamienić na formę zabawy. Można zorganizować zawody na to, kto szybciej ułoży książki na półkach, konkurs - kto szybciej ułoży kredki, wyjść z propozycją „rzucania do celu” – na przykład klockami do pudełka. Będzie to fajna forma sprzątania, która na pewno spodoba się dzieciom i będą z chęcią sprzątały. Joanna Fabber proponuje, aby pierwszą rzeczą jaką powinniśmy zrobić jako rodzice jest dostosowanie naszych oczekiwań. Nie możemy oczekiwać od dzieci, że będą chętnie sprzątać. To właśnie od rodziców zależy uatrakcyjnienie tej czynności. Możemy zaproponować wybór. „Chcesz najpierw pozbierać książki czy wrzucić brudne rzeczy do kosza?”, „Wolisz pozbierać niebieskie czy czerwone klocki?”. Można również posłużyć się żartem i odegrać gadający worek np. jestem głodny, nakarm mnie klockami. Następną rzeczą jaką proponuje Pani Faber jest zamienienie zadanie w zabawę np. ile klocków uda ci się włożyć w ciągu 2 minut. Można również napisać liściki. „Odwiesić kurtkę przed zabawą”. Warto dołączyć rysunek do tego liściku. Jako rodzice możemy opisać to co widzimy i docenić dziecko za jego osiągnięci np.” O rety, ale dużo posprzątałeś” zamiast krytykować dziecko. Kiedy dzieci skończą sprzątać, można powiedzieć np. „teraz podłoga jest czysta”. Zachęcam do przeczytania książkę „Kiedy pozwolić, kiedy zabronić” Robert J. MacKenzie str. 269 – 282, lub książkę „ Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały” Joanna Faber str. 321-328. Polecam te książki, ponieważ w bardzo ciekawy i praktyczny sposób pokazują co zrobić, aby dzieci z chęcią sprzątały po sobie zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×