Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Gosiaczek ja wczoraj rejestrowalam sie o d.Swatowskiego przez internet na 14.06 i potwierdzono moja rezerwacje wizyty na radziwilowska wiec nie wiem jak to jest moze jak dostane smsa z przypomnieniem o wizycie to zaprosza mnie na koncertowa:-):-):-) Gaha wyobraz sobie ze w pracy stwierdzili ze nikogo nie beda przeszkalac z dzialki ktora tylko ja sie zajmuje i powiedzieli mi ze jak w trakcie urlopu bede robila im te kwartalne rozliczenia to wroce do pracyale ja tak naprawde mam to gdzies, juz sie oswoilam z mysla ze musze szukac pracy, finansowo tez nie mam najgorzej wiec unosze sie honorem i nie wracam do nich. A Ty jak sie masz? Matka EV chyba zostaniesz organizatorka zlotu bo coraz wiecej mamy chetnych he he he.

gosiaczek0211 to my najbliżej -Husarska:)

Ja się zastanawiam między Lupo a Bebetto Nico Plus. W sumie od samego początku nastawiałam się nad Lupo i chyba tak pozostanie. A powiedzcie czy rzeczywiście blakną te wózki od słońca? Kilka takich komentarzy się pojawiło w internecie i tak się zastanawiałam. Jak rozmawiałam ze Swatowskim to mówił, ze raczej będą dzwonic i przekładac wizyty czerwcowe z Radziwiłowskiej na Koncertową. Ja też mam wizytę 14 czerwca i potwierdzenie mam na Radziwiłowską.

Iwa a na ktora masz ta wizyte?????:-):-):-):-):-):-):-):-)

Podejrzewam, że każdy wózek będzie blakł. Koleżanka miała x-landera i też zmienił kolor. Tu chyba nie ma reguły. Mi ciężko się wypowiadać, bo jeszcze bez pasażera, nie był na dworze - chyba żeby wywietrzyć :)

a co do wózka i zakupów na tablicy. no cóż...ja bym się nie odważyła przelać kasy bez żadnej gwarancji. Też kupuję na tablicy, ale ZAWSZE biorę za potwierdzeniem odbioru, albo jeśli to możliwe - odbieram osobiście. Wczoraj kupiłam tak przewijak - umówiłam się z panem pod realem - kasa do ręki, towar do bagażnika. Przykro mi, że trafiłaś na oszusta. może uda się to jakoś szybko załatwić, i odzyskasz kasę .

Ja miałam wcześniej X-landera sleldynowy kolor. Nie wyblakł. Obecnie ma juz 3 właściciela, jedynie przy torbie trochę kolor czarny zbliżył się do brązu;) Teraz będzie jeżdżone Jedo. Zbieramy się do kochanych teściów. Ale jak widać nie spieszy mi się ;P

Coś forum miałam cały dzień nieaktywne, ale jak widac ruszyło :)

KassiaM, Iwaaa25: Dziewczyny ja też mam rezerwację na 14.06 na 14:30 i też wstepnie na Radziwiłowską. Ale do tej pory przychodził sms przypominający o wizycie, więc może tym razem telefonicznie potwierdzą? Tego dnia kończy mi się L4. Może anuż się spotkamy:)

Co do zakupów na tablicy to raz kupowałam robiąc przelew i niezawiodłam się ale to był koszt 20 zł z przesyłką Więc w razie czego nie byłabym aż tak strasznie do tyłu. Poza tym odbiór osobisty. Niewiem czy byłabym tak odważna żeby kupić coś za większą kasę. Przykre jest że trafiają się tacy oszuści i żerują na ludziach. Ja też jeszcze nie kupiłam wózka. Wózek sponsoruje teściowa. I nie ma z nią dyskusji:) Termin na sierpień więc mam jeszcze czas, poza tym wybieram się jeszcze do Rampersa zrobić wywiad, może coś innego mi się jeszcze spodoba ale jak na razie jestem przekonana do Lupo z tym że też zależy mi na zestawie z fotelikiem maxi cosi. Na allegro na razie mogę kupić ale zestawiając osobno fotelik i wózek 2 w 1. MatkaEv ty chyba pisałaś że kupowałaś Lupo z fotelikiem Maxi cosi w Rampersie, jeśli nie masz nic przeciwko mogłabyś mi podać cenę jaką sobie zażyczyli?

U mnie z wózkiem były zawirowania. Niby miałam już zaklepany w , sklepie ale coś tam kręcili nosem, cena też była średnio przystępna (w granicy 1800 zł), więc ostatecznie kupiłam na allegro za 1560 zł z fotelikiem maxi cossi. Jestem bardzo zadowolona, bo przyszedł porządnie zapakowany, z gwarancją itp. A niestety serwis jest jeden, więc w razie reklamacji czeka się tyle samo, co w przypadku zawiezienia wózka do sklepu w którym się go kupiło - sklep w tym przypadku nie jest gwarantem, że uda się coś naprawić szybciej, niż wysyłając prywatnie - a dodam, że wysyłasz na ich koszt. Dodali mi też jakieś gratisy, kubek niekapek i komplet naczynek dla dziecka - wszystko marki fisher price. Dla osób zadeklarowanych polecam, dla poszukujących - zachęcam do odwiedzenia jednego z większych sklepów - obejrzycie, porównacie, może komuś jeszcze przypadnie do gustu. Opinii jak na razie nie zbyt wiele, bo wózek wyszedł na początku tego roku i jest kompletną nowością. Któraś z naszych forumowych mam pisała, że w terenie sprawdza się super - więc pozostaje wierzyć na słowo. Zlot Lupo na przełomie lipca i sierpnia - już tego dopilnuję :) :) :) Oczywiście na kawkę i ciastko, żeby nie było, że nam dzieciaczki odbiorą, a mężowie przeczytają na WP o nas, że to wózki nas prowadziły :) Jutro biegnę na zajęcia do SR (oficjalnie już zakończone), żeby nauczyć się parcia. Może się przydać :) Gaha, a co u Ciebie ??? Myślałam dziś o Tobie :) Jutro chyba masz się zgłosić?

Oglądam Lupo i podoba mi się, ale jest jedna wada, kolorystyka troche marna jak dla mnie, no ale to kwestia gustu. Sam wózek wyglada ok, nie widziałam na żywo.

Ja mam na 14 :) ale nie wiem czy nie będę musiała zmienic godziny na późniejszą. Zależy jaką zmianę będzie miał mąż. Byłam ostatnio w Rampersie i cena wózka wynosiła 1299 zł + fotelik Maxi Cossi coś około 450 albo 490. Myślałam, że te kolory będą bardziej intensywniejsze takie jak na zdjęciach a w sklepie był zielony, różowy i fioletowy i bardzo fajnie wyglądały nie były takie rażące. Była para, która kupowała wózek z fotelikiem i słyszałam, że negocjowali cenę osobno za wózek i u Pani na dziale z fotelikami. Ale nie wiem czy dużo opuścili. Wiem, że wcześniej były aukcje na allegro wózków Lupo z fotelikiem Maxi Cossi . Teraz jakoś nie widzę.

Też oglądałam aukcje na allegro u jednego sprzedawcy wózek 2 w 1 kosztuje 1199 zł + fotelik Maxi Cosi model Citi dodatkowy koszt 439 zł lub fotelik Maxi Cosi model Cabrio Fix dodatkowy koszt 549 zł (cena z adapterami). Więc rewelacji też nie ma.

Iwa, Gosiaczek, ja mam wizyte na 16 wiec wy juz pewnie bedziecie w domku zanim ja sie pojawie u doktora:-(:-(:-( Lupo jest naprawde rewelacyjny chociaz ja znalazlam w swoim jedna wade, w przednich kolkach wychodzi ten czarny plastik te czarne trzy "ramiona" ktore sa w srodku kolka i ocieraja o zamocowanie, nie wiem czy to tylko u mnie:-( to przeszkadza bo jak prowadze wozek to slychac takie szuranie musze sie schylic wcisnac to czarne a po chwili znow jest to samo, nie wiem czy to jest powod do reklamacji, w sumie to jest jakas wada, ale nie chcialabym zostac bez wozka na czas reklamacji. Gaha juz pewnie na porodowce Sisia a co u Was?????? tez Cie dawno nie bylo na forum, widze ze tylko ja mam duzo czasu hehehe, pozostale mamusie zajete dzieciaczkami tylko od czasu do czasu zagladaja na forum.:-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Ja kupiłam z tej aukcji : http://allegro.pl/wozek-baby-design-lupo-3w1-maxi-cosi-citi-gratisy-i3205085342.html Mam fiolet śliwkę, wydaje mi się, że kolory nie są złe??? Zresztą teraz większość wózków jest w takich kolorach. Te tańsze (3 w 1 za niecałe 1000 zł) faktycznie mają więcej opcji kolorystycznych, nawet jakieś wzory, ale czymś trzeba czymś nadrobić. A co do Lupo, no za 1600 zł też nie ma co się spodziewać nie wiadomo czego, zwłaszcza, że cenę generuje tak na prawdę samo nosidełko :( Kobietki widziałam długoterminową pogodę - po 10 czerwca upały !!!! Mi zostały jeszcze 2 tygodnie, ale jakby było z tydzień wcześniej też bym się nie obraziła :P Wczoraj zauważyłam wyciek na sutkach, na razie konsystencja śmietany, ale chyba coś się zaczyna dziać.

KassiaM jestem jestem :) nie bylo mnie kilka dni bo mielismy wesele brata meza, sporo przygotowan, tesciowie zdenerwowani... Moj maly byl z nami w kosciele i potem do 19 na weselu. Pozniej zawiozlam go do mamy, wczesniej nasciagalam mleka zeby mogla go karmic. O 23 przyjechalam jeszcze i nakarmilam na noc, maly poszedl spac. Mi w domu spi ladnie, budzi sie dwa razy ok 1 w nocy i potem ok 4-5. Pytam mame na drugi dzien jak tam a ona ze wcale nie spala bo maly jadl co 1,5 h i ciagle sie wiercil... Przyjechalismy po niego ok 13, nie spal, marudzil. Nakarmilam go cysiem i od razu zasnal - raczki w gore i blogi usmiech - nie ma to jak cieply cyc ;) Ale az mi szkoda bylo bo tak go babcia wymordowala ta butelka ;) i siebie tez bo nic nie spala zestresowana... Nastepne wesele mamy we wrzesniu ale to juz niunio bedzie wiekszy. & lipca robimy chrzciny :) Widze ze na forum duzo nowych dziewczyn - witam serdecznie :) Ja chetnie przylacze sie do zlotu Lupo ;) Ja jestem spoza Lublina ale moi rodzice mieszkaja przy tesco na szwolezerow wiec znam bardzo dobrze tamte okolice :) Macie jakies wiesci od kosteckiej? KassiaM byliscie na szczepieniu? My bylismy, maly zaplakal bardzo glosno i dopiero mleczko go uspokoilo. Bralismy ta 6 w 1 za 200 zl. teraz za 2 tyg idziemy na pneumokoki. A jesli chodzi o ta skaze bialkowa to powiem Wam ze to chyba jednak nie to. Odstawilam nabial, po szczepieniu pediatra kazala pomalu wprowadzac. Jem serki, jogurty, maslo, nawet tort jadlam na weselu smietanowy i lody i nic. A wypilam sok multiwitamine i malego wysypalo na policzkach... Patrze pozniej na sklad i 32% pomarancze - czyli pewnie cytrusy. Posmarowalam go mascia z antybiotykiem i od razu zeszlo. Ale mamy inny problem - ciemieniucha, nie wiem jak sobie z nia poradzic. Niunio ma bardzo brzydka skore glowki, pediatra kazala przed kapiela smarowac oliwka, potem umyc i wyczesac ale to nie schodzi a tylko ma glowke czerwona i takie jakby zaschniete strupki :( jego to nie boli ale i tak mi go szkoda :( Uciekam prasowac bo przez to wesele mam zaleglosci w domu.

no właśnie z kostecką coś się dzieje niedobrego....może się odezwie niedługo..... Oj z tym karmieniem to faktycznie nie było ciekawie. Zresztą podejrzewam, że mały też wyczuwał że nie ma mamy i to też mogło go niepokoić. U nas na razie posucha z weselami, chociaż może i dobrze, bo to i wydatek i trzeba się jakoś doprowadzić do porządku. U nas chrzciny planujemy koło września - października. Zobaczymy jak wyjdzie. Na razie całą moją uwagę skupiam na oczekiwaniu. Muszę przyznać, że się boję. Zwłaszcza wieczorami mam takie "motyle" w brzuchu, które pamiętam z dzieciństwa, kiedy to czekało mnie coś ważnego następnego dnia, np. wycieczka lub jakąś akademia :P

Cały czas zastanawiam się nad zakupem pościeli. Wybór jest strasznie duży, ceny od 50 do 150 zł za 3 częściowy komplet. Nie wiem co wybrać - coś przyzwoitego i taniego, czy porządny komplet, ale droższy ? Mi się podobają te: http://allegro.pl/3ele-haft-90x120-o-r-y-g-i-n-a-l-n-a-baby-lux-i3269650564.html

ale kusi mnie też dużo tańsza opcja: http://allegro.pl/edisa-posciel-5-el-120x90-bawelna-producent-i3256866530.html (i tu jest aż 5 elementów).

ale kusi mnie też dużo tańsza opcja: http://allegro.pl/edisa-posciel-5-el-120x90-bawelna-producent-i3256866530.html (i tu jest aż 5 elementów).

Dziewczyny 1 czerwca urodziłam siłami natury na staszica synka. Dzisiejsza waga to 3140 g więc do giganta jest mu daleko hehe. Na oddziale bardzo tłoczno2 dni krzakami na trakcie porodowym - koszmar. Pisze z tel czego nienawidze więc krótko. Jak chcecie o cos zapytać to piszcie.

Sisia my jeszcze nie bylismy na szczepieniu bo moj Michas dopiero jutro konczy 6 tygodni, w srode idziemy do lekarza, wydaje mi sie ze ma troche zatkany nosek i nie wiem czy go zaszczepimy, tez wezme ta szczepionke 6 w 1. U nas ze spaniem to jest tak ze pierwsze budzenie ok 2 w nocy a potem tak miedzy 4 a 5 i juz w zasadzie nocka sie konczy, zostaje jeszcze w lozku ale nie spi tylko wierci sie tak do 7, potem wstajemy i organizujemy sobie jakos dzien. Ja to mam problem z jedzeniem, nie wiem co jesc karmiac piersia :-(:-(:-(:-(:-( zeby nie zaszkodzic malemu, jem chleb z dzemem, makaron z twarogiem i ryz z marchewka, czasami filet z kurczaka i pomidorowke. Troche lipa. :-(:-( Czasami zastanawiam sie skad mam pokarm ale to pewnie dzidzia wyciaga wszystko ze mnie bo wyglada dobrze:-):-):-) jest tlusciutki i nosi ubranka na 62, wszystkie na 56 juz spakowane do pudelka. dzisiaj dostal krostek na buzi, moze to ta skaza, chociaz nie pije mleka ale jem ser i jogurty. Matka Ev juz tylko 2 tygodnie Ci zostaly, niesamowite, Twoj porod wydawal sie tak odlegly, teraz to za Ciebie trzymamy kciuki. A co do poscieli to ja kupilam w rampersie podusie i kolderke za 90 zl i na to powloczki i przescieradelko za 40 zl. Wydaje mi sie ze posciel w lozeczku musibyc bo w nocy lepiej przykryc dzidziusia, ja rozka nie uzywalam wogole, jak zawijalam w niego synka to staszni sie wiercil a teraz to kopie nozkami i robi sie czerwony jak probuje uwiezic go w rozku. Matka ev to moze najpierw zrobmy zlot lupo a potem zlot samych mamusiek bez dzidziolkow, no wiesz co by sie odstresowac po maratonie zwanym ciaza i porodem;-);-);-);-);-);-);-)

MatkaEV moja córka miała taką jak z 2 linka MIŚ Z PODUSZKA RÓŻOWY. Tylko ochraniacz troszkę bardziej skomplikowany + baldachim. Do tego prześcieradło frote z gumką

Ja bym wybrała cos z tych tańszych zestawów, są fajne

Zmienię troszkę temat, bo mnie jakieś paskudztwo dopadło. Swędzi mnie całe ciało. Byłam dziś na wizycie i muszę zrobić badania w kierunku cholestazy. Koszmar, jestem podrapana na maxa. Jeśli wyniki wyjdą złe to na patologię marsz:( a to dopiero 33 tc. Nie chcę tam leżeć do końca ciąży:( Leżałam na patologii w poprzedniej ciąży, wprawdzie kilka dni i wzięli mnie na cc, ale po takim dłuższym pobycie wróciłam do domu jak wrak. Miałyście cholestazę ciążową?

Zobaczcie piękną fotę z dzieciątkiem :) https://www.facebook.com/photo.php?fbid=560590780658592&set=a.124967757554232.28610.124955487555459&type=3&theater

Cos mi sie psuje to forum bo nie wyskakuja posty... :(

Znów nie pojawiają sie wpisy

Dziewczyny, jak jest z tym wiesiołkiem. Na sr położna mówiła, że dopochwowo, a w sklepiku kobieta mówiła, że górą łykać. Na opakowaniu nic nie pisze. Jak to bierzecie? Zresztą na opakowaniu pisze że nie wolno brać kobietom w ciąży!!!!