Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Lubliniankaa

Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Polecane posty

Dziewczyny, kupiłam te czopki VIBURCOL powiedźcie o której mam mu go zaaplikować na noc? jak szybko działa? podawać 1 na dobę? na ulotce nic nie ma ;/ tylko że dzieciom poniżej 6 roku tylko po konsultacji z lekarzem, a ja się nie konsultowałam i nie wiem. Pomocy! dzisiaj w nocy wstawałam ze 30 razy.....masakra. Pobudka co 2 godziny a nawet co godzine, stękanie, jęczenie, sapanie - niby śpi ale co to za sen....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaha daj malemu czopka jak sie obudzi zeby nie na spiocha i mysle ze ok pol godziny, godzine zanim zacznie dzialac. A na ulotce jest dawkowanie? Moze poczekajmy co Agusia napisze bo ja dawalam malemu ale 5 lat temu wiec nie pamietam dobrze ile i co ile. Bo tam jest chyba na kg? I mysle ze w nocy ewentualnie bedziesz mogla dac drugi bo one chyba dzialaja ok 6 godz. A co do szczepionek to mozna zmieniac szczepionki tylko zeby byl ten sam producent, wiec mozna z 6w1 na 5w1 i odwrotnie, nie wiem jak z bezplatnymi z sanepidu... Moj niunio spi, juz tak nie marudzil na szczescie. Musze mu to zgrubienie po poprzedniej szczepionce ogrzewac i masowac bo pediatra mowila ze jak do miesiaca nie zniknie to juz mu zostanie :( A to wina pielegniarki bo tak sie wklula :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaha Ja daje całego czopka przed samym spaniem jego nocnym działa po jakiś piętnastu minutach nie bój się koleżanka daje swojej dwu miesięcznej niuni też całego na kolkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dałam mu tego czopka, najpierw wywołałam nim kupe ale potem udało się założyć. Histeria była nieprzeciętna, był bardzo obrażony, teraz śpi ale zobaczymy czy to efekt czopka czy był zmęczony po histerii. Agusia - jeden na całą noc? czy po iluś tam godzinach drugi? Kacper ma prawie 2 miesiące, 1 czopek podałam o 20. Na ulotce nic nie pisze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaha i jak zaczniesz podawać podawaj jakiś okres podobno przy tych czopkach ważna jest systematyczność podawania w dzień jak uważasz ja bym podała na twoim miejscu na razie na noc jeśli w nocy będzie spał lepiej w dzień też zapewne będzie pogodniejszy i nie trzeba będzie już mu w dzień podawać ja daje mojemu już drogie opakowanie ale tylko na noc i widzę różnice jest marudny bo dziąsełka go bolą ale i tak jest dużo spokojniejszy i zrelaksowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaha Ja daje tylko jeden na noc proponuje na razie podać mu jeden zobaczysz jak zareaguje wogólę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdules
hej dziewczyny życzę wam udanego spotkania:)ja niestety nie mogę przyjść ponieważ mam zapalenie oskrzeli:(a tak chciałam z lupo przyjechać:)ale może jeszcze kiedyś się omówicie to dołączę:)aby wam pogoda dopisała:)i zróbcie jakieś fotki bo fajne zdjęcie będzie z tymi wózeczkami:) a mam pytanie jak pielęgnujecie uszka maluszkom ,bo ja tych patyczków boję się używać ,a dosyć daleko widzę jakiś miodek i palcem przy myciu nie umywa się a we wtorek idziemy na szczepienie i nie chce żeby pediatra pomyślała ze nie dbam o małą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiecie że jutro ma być odczuwalność ponad 30 stopni a my spotykamy się o 14 to będzie niezły skwar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia nie strasz, tam sa duze drzewa i cien jakby co ;) oby nie padalo ;) Ja sie moge spoznic bo nie wiem jak z ta moja brygada, no chyba ze zalatwie BF rano w co szczerze watpie... Magdules zdrowka :) A jesli chodzi o uszka to my myjemy albo patyczkami tylko tymi dla niemowlat albo wacikiem zwinietym w rulon, u nas polega to na tym ze w wannie malemu przewaznie mocza sie uszka i ja je potem po prostu wycieram i nie ma zadnych nieprzyjemnosci ;) A i ktoras pisala o wodzie morskiej do noska? Jest skuteczna na suche glutki? U nas gruszka nie wychodza, probuje chusteczka ale tez marne skutki. Jedynie wazelina czasem pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisia25 nie starsze tylko pisze co mówią w tv hyhy mi to nie przeszkadza tylko mój młody średnio lubi upały hyhy u nas na suche glutki pomaga woda choć najpierw próbuje wyciągnąć patyczkiem do uszy wilgotnym zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale według stronki na której sprawdzam pogodę pogoda ma być fajna około 25 stopni w sam raz hyhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale według stronki na której sprawdzam pogodę pogoda ma być fajna około 25 stopni w sam raz hyhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdules
dzięki spróbuje może tymi patyczkami dla niemowląt:)a z noskiem sobie radze własnie patyczkami zwilżonymi i żadnej gruszki jeszcze nie ożywałam przez 3 miesiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi polozna powiedziala ze uszu sie nie czysci.same sie oczyszczaja.nie kazla tam nic wkladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do nosa woda dla niemowlat i adpirator frida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM
Hej hej, na badaniach dzis nie bylam, bo...... nie mialam sily zwlec sie rano i jechac do przychodni, mowie Wam taki dziwny leń mnie ogarnal ze szok. Planuje jutro pojechac ale jak narazie nie mam weny:-(:-(:-( Sisia ja tez szczepilam malego 6 w 1 i troche sie przestraszylam jak przeczytalam co piszesz o tej szczepionce, kurcze lekarz bardzo ją polecal wiec sie zdecydowalam a okazuje sie ze nie jest bezpiecznie szczepic ta szczepionka:-(:-(:-( juz sama nie wiem co robic:-(:-(:-(:-( Co do uszu i noska ja robie dokladnie tak jak napisal gosc powyzej, czyli w uszkach nie grzebie, czyszcze tylko zewnetrzna strone, w dziurki nie pcham patyczkow bo laryngolodzy kategorycznie zabraniaja a do noska to woda morska i frida, moj maly codziennie ma wielkie kozy w nosie hehehe. Na spotkaniu chyba bedzie nas z 5 z tego co pamietam deklaruje sie MatkaEV, Gaha, Kostecka, Agusia, Sisia a no i ja, zapomnialam o sobie:-), szkoda ze tak malo bedzie Lupo, fota bylaby super, ale Kostecka i Agusia maja inne maszyny:-) To do jutra:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM
A zapomnialam-Magdules duzo zdrowka Ci zycze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę bez Lupo :) nie mam odwagi brać Kacpra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest chyba taki etap ze jak dziecko ulewa(nie koniecznie za zewnatrz buzia)-tzn mleczko cofa sie az do noska ,wtedy glutki są białe,nosek przypchany .... dziecko trzeba dłuzej nosic do odbicia tak aby jak najmniej ulewało.oj pamietam te pierwsze miesiące-moje dziecko.zaczyna chodzic.a co do szczepionek to nie ma mądrych....co robic czym szczepic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaha szkoda że bez maluszka będziesz ale rozumiem twoją decyzje ale przemyśl jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
ja też czyszczę uszka patyczkami zawsze po kąpaniu, żeby nie były mokre. ale dzisiaj za dnia dokładnie je obejrzałam i był niezły syfek :/ musialam przeprowadzić gruntowne czyszczenie najpierw wilgotnym patyczkiem a pozniej do sucha. gluty też co rano, a mała bardzo nie lubi gruszki :P Gaha - jeśli czopki zdadzą egzamin to może weź jednak małego :) będziemy go bawić w razie czego ;D własnie - czy któraś z was planuje wziąć aparat? bo ja bym wziela aparat męża ale trochę się boję, bo to duża lustrzanka i nie miałabym go gdzie schować. poza tym to jego oczko w głowie, jakby coś się stało to by był koniec świata :P to do jutra dziewczyny, oby pogoda nam dopisała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:35 Kacpet nie śpi :D i wcale nie ma zamiaru. Czopka ma już prawie 3 godziny, jest najedzony, przebrany ale nie śpi. Czyli niestety dzień jak co dzień. Efektów czopka nie widzę :( ale będę podawać w kolejne dni itp. Zaczynam się obawiać, że to taki charakterek - po tatusiu oczywiście heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczynki za mną ciężki tydzień, malowanie pokoju przez męża, sprzątanie , przemeblowanie i układanie rzeczy itp. Jeszcze tylko to prasowanie mnie przeraża bo już i mnie się dzień lenia trafił.:) Mimo szczerych chęci na spotkanie nie dam rady dotrzeć. Raz że jutro ma zjawić się monter z kablówki a dwa że od wczoraj już męczą mnie bóle w podbrzuszu. Myślę, że albo to mała już się ciśnie na dół albo to skurcze przepowiadające i chyba już niedługo się rozpakuję ale najlepszym rozwiązaniem będzie jak zostanę w domu, zwłaszcza że na jutro zapowiadają ponad 25 stopni. Ale wam dziewczynki życzę udanego spotkania:) I czekam na relację:) Jak wam się spodoba to pewnie jeszcze nie jedno spotkanie się odbędzie. Ja i tak z pustym wózkiem bym się nie wybierała, hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
Gosiaczek, tak sobie czytam co piszesz i przypominam sobie siebie z przed kilku miesięcy :) To Twoje pierwsze? Powiem Wam, że faktycznie lepiej się rodzi pierwsze tzn. nie mam jeszcze drugiego), bo nie wiesz co Cię czeka. Ja teraz przy kolejnym miałabym chyba niezłego pietra :) Bardzo cieszę się że mam to już za sobą :) A teraz to moje krwawienie to chyba okres :) Wczoraj zaczął mnie boleć brzuch, miałam migrenę i ból pleców. Kolor jest żywy, no i jest obfita. To musi być okres....tak sobie tłumaczę :/ Gaha, szkoda że bez Lupo. To słuchaj, malucha zostaw w domu, a przyjdź z wózkiem. Zasłonisz pieluchę, nikt się nie połapie, że na pusto przyjechałaś :) Ja oczywiście z Kariną. Wczoraj jej wyznałam, że jak nocka będzie ładna, to ją zabieram. No i się dzieciowina przejęła, przespała prawie całą noc :) Powiem Wam, że ładnie śpi. Czy zje o 20.00 czy o 22.00 to i tak śpi do 02.00. Później pobudka koło 6.00, karmię z godzinę, o 7.00 mąż wstaje do pracy, a my sobie leżymy i planujemy dzień. Dziś są imieniny mojej mamy. W prezencie dostanie piękne zdjęcie Kariny. Znalazłam taką ramkę na 3 foty. Z lewej zrobiłam odcisk rączki, z prawej stópki, a w środku uśmiechnięta 3-dniowa wnusia :) Fajnie wyszło, mam nadzieję, że się spodoba. A co do nosa - ja używałam gruszki, ale mała nie lubi. Lepiej sprawdza się u nas patyczek do ucha, nawilżony wodą. W uchu nie grzebię, tylko po zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos ten moj synek zle znosi szczepienia, dzis budzil sie 4 razy :( Pierwszy raz juz o 23 a zwykle 3-4, czasem pozniej... Biedactwo, rano tez byl marudny, meczyl sie az w koncu zasnal znowu ze smokiem :( Mam nadzieje ze sie za bardzo nie przyzwyczai... KassiaM u nas polozna polecila nam ta 6w1 i sie skusilismy, zapomniala tylko dodac ze jest nowa i w zasadzie skutkow ubocznych jeszcze nikt tak naprawde nie zna... A ta 5w1 jest dluzej na rynku i jakby cos sie zlego dzialo to juz bysmy o tym wiedzieli. Ja sprobuje zamienic na ta 5w1 albo na pojedynczy z sanepidu choc tu przemawia za 5w1 to ze sanepidowskie sa gorzej oczyszczone. Gaha jak nocka, o ktorej maly zasnal? kostecka ja wezme aparat ;) Dziewczyny mam do oddania kaszke Bobovity morelowa, po 4 miesiacu, mleczna. Wziac ktorejs? Wazna do maja 2014 ale nam mam nadzieje nie bedzie potrzebna ;) A ja dzis spalilam garnek z mlekiem, smierdzi w calym domu :( gotowalam manne i oczywiscie wyszlam tylko na chwilke, a zajelam sie pakowaniem i przepadlam... Jak wrocilam bylo juz po wszystkim :( Uciekam, moze zaraz skoczymy do BF bo wlasnie mi sie maly budzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Sisia - jeśli Ci nie jest potrzebna to ja chętnie wezmę :) planuję od razu po 4 miesiacu zacząć dawać małej inne pokarmy to może i kaszka pójdzie. fajnie, że bierzesz aparat, w takim razie ja nie będę narażała męża na gryzienie paznokci przez cały dzień:P Matka - ja wczoraj dokłądnie to samo mowiłam męzowi - że następnej ciąży będę się bała i sraczkowała przez 9 miesięcy, bo teraz już będę wiedziała jak to się skończy :P teraz byłam kozak bo nie wiedziałam co mnie czeka. Gaha - a co na zachowanie Kacpra mówi lekarz? wszystko ok, rzeczywiscie po prostu taki charakterek? a może warto spróbować zmienić mleko na inne, może to mu jakoś nie pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
a mi zostało ok 18 sztuk wkładek laktacyjnych, może któraś z was chce? ja nie używam bo mnie gryzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×