Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Lubliniankaa

Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Polecane posty

Gość wera_antek
jestem ZA karmieniem dzieci w miejscach publicznych, i olewanie wszystkich nieprzyjemnych spojrzeniach; ciekawa jestem ze burza sie jak widza matke karmiaca piersia, a nie protestuja jak w miescie jest pelno rozebranych bilbordow;] kiedy zaczelyscie pic herbatke z lisci malin? mi lekarz nic o niej nie wspominal, ale sama kupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
Kostecka, no ja swoją to w celofanie trzymam. Droga blogowiczko, koleżanka wyraziła się chyba jasno??? Nie jesteś tu mile widziana. Skoro nie pasuje Ci nasze forum, po co tu wchodzisz ???? Jak już napisała Kostecka - jedna osoba przeciw kilku.....ciekawe kto ma rację ? Już chyba lepiej karmić modyfikowanym, niż robić sobie sesje typu: "patrzcie, karmię pod Biedronką", "patrzcie, tym razem karmię pod Lidlem", "a tym razem Was zaskoczę, karmię pod Tesco" .....nie uważasz, że trochę to żenujące ? Gratuluję tylko nadmiaru wolnego czasu i inwencji twórczej. A nawet jeśli któraś z nas nie karmi piersią, to nie dlatego, że jej się nie chce, ograniczona kobieto !!!!!!!!!! Ciekawe jaka byłabyś cwana, gdybyś nie miała pokarmu ??? Zresztą, szkoda słów......proponuję ignorować Panią Kudłaczkę Vel Wywal Cyca Gdzie Się Da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzis nocka spokojniejsza, rano pobudka o 7, do 8 gugal pod karuzelka, zabawki na dwie raczki naraz i po 9 z wielkim placzem znowu spanie :( Normalnie mam wrazenie ze ten moj synio zaluje czasu na sen, niewiele juz widzi ale krzyczy bo spac nie chce... Kudlaczka no ja gratuluje Ci pomyslu zeby dzieciaka w taki upal klasc na ceratowym podkladzie, moze sama sie najpierw poloz? Moment i d**a odparzona, powodzenia ;) A co do dopajania, zdania podzielone ale jak dopajac to raczej WODA a nie herbatka. Herbatka jest raczej na brzuszek a woda zaspokaja pragnienie najlepiej. Ja daje tylko piers i maly jakos zyje ;) kostecka jak tak patrze na te sukieneczki to zaluje ze nie mam coreczki ;) swietne sa, a podobaja mi sie wszystkie :) A ta dla Ciebie to ja cos podobnego widzialam na gieldzie i na ruskiej, warto tam podjechac i poogladac. Matka super te zaproszenia, i wcale nie drogie. Co do zlotu ja sie zgadzam, jakby co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
wera antek, my też jesteśmy za karmieniem piersią, ale czy chodzi o zaspokojenie potrzeby dziecka, czy epatowanie matczynymi atutami ? bo mam wrażenie, że niektórym chodzi tylko o wywołanie dyskusji, oburzenia itp. A czy tak na prawdę po to natura dała nam piersi i możliwość karmienia? Ja też jak muszę to karmię publicznie, ale się z tym nie obnoszę i nie afiszuję. Po prostu nie chcę. A jeśli narzucę na pierś pieluszkę, to co? Nie jestem już mamą, czy jestem gorsza, czy nie zdołam nakarmić dziecka? Ja herbatkę piłam pod koniec ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
Kostecka, mohito kojarzę w olimpie, nie wiem czy w plazie też nie nie ma. No Ty masz zdolnego męża. Ja dziś chciałam zrobić małej foto takie jak robią profesjonaliści, ale nie potrafię, mała się nie daje ułożyć....ehhh.nie nadaję się do tego :) http://www.sonkissedphotography.com/blog/ może znajdziecie inspirację. co do sukienek, też widziałam podobne na ruskiej, zajrzyj tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
:) jeszcze muszę aby jedno przytoczyć z zacnego bloga: "Jeśli chodzi o mój projekt (projekt Haniocycanie, lub Cycwawa - przypis. Kosteckiej) to póki co (choć staram się bardzo, aż może do przesady czasami...) nie doczekałam się jakichkolwiek reakcji na moje publiczne karmienie. Ani na plus, ani na minus. Zwykle nie rozglądam się na boki, więc jakichś głupich min to i tak bym nie zauważyła, ale nasłuc**ję uważnie, czy nie posypią się komentarze" również nie mam nic przeciwko publiczemu karmieniu. ale co innego normalne karmienie, a co innego karmienie na pokaz - bo z tej wypowiedzi o nadmiernym staraniu się wnioskuję, że robisz to tylko i wyłącznie po to, aby sprawdzić reakcje ludzi, a nie po to, żeby zaspokoić potrzebę dziecka. nie jest sztuką podtykanie ludziom cycka pod nos ale... po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
o kurczę, świetne są te fotki. ale ciekawa jestem jak oni układają te dzieciaczki, że tak pięknie pozują, np to zdjęcie, na którym podpiera brodę dłońmi :) tak myślałam właśnie o ruskiej, ale bliżej mam do tesco i orkana więc najpierw chyba tam zajrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Wera_antek_ ja zaczełam pić herbatę jakoś na przełomie 37-38 tydz. ale też słyszałam różne opinie - raz, że trzeba ją pić coddzienie bez przerwy, a druga - że trzeba pić przez tydzień a potem tydzień przerwy i znowu - bo inaczej działa w drugą stronę. ale ja tam nie wiem. piłam dwa razy dziennie . porodu nie przyspieszyłą, miałam wywoływany ale jak już się zaczęło to poszło błyskawicznie. u nas nocka piękna, mała poszła spać o 21 a wstała o 5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
ja piłam chyba już po 32 tygodniu, od 38 brałam wiesiołka. Poród trwał 24 godziny. Czy pomogło - nie wiem, bo być może bez tych "zabiegów" byłoby jeszcze dłużej. Na każdego pewnie zadziała inaczej. Ja młodej za chiny tak nie ułożę. Jest szansa się przekonać - sesja za 800 zł :) Kiedyś pytałam o ceny i wahają się od 500 do 900 zł za kilka fotek. Pamiątka piękna, ale czy cena przystępna - polemizowałabym :) Kostecka daj sobie spokój, nie warto...........:) U nas noc też ładna - karmienie o 21, pobudka dopiero o 3 :) Teraz mała marudzi, szuka miejsca do spania - na razie wygrywa leżaczek. Trudno - skoro jej tak wygodnie, niech śpi, bo nie mam serca jej przenosić, bo się rozbudzi i znów się będzie męczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
"Projekt "cycwawa" 4/7/2013. Karmienie ekstremalne w oparach naftowych" - foto przy dystrybutorze paliwa.....bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwaaa25
Świetne są te zdjęcia maluszków. Ale jak je tak ułożyc to jest zastanawiające. Położna mówiła żeby pic herbatke od 36 tygodnia a wiesiołek od 38 tygodnia. Gosia jaką datę masz wpisaną na skierowaniu do szpitala jako termin porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
o proszę, więc jednak coś w tym jest. i co, bedziesz próbowała? :) daj znać koniecznie jak po szczepieniu. Ciekawe co u Gahy i małego, jakoś się nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violiankaBlogspotkom
Fajnie tak wam czasem wsadzić kij w mrowisko. Bo sobie tu słodko pierdzicie, do siebie, takie kółko wzajemnej adoracji, a jak ktoś ma inną wizję to od razu "jedna przeciwko wszystkim".. Chciałam wywołać dyskusję i zwiększyć ruch na moim blogu bo liczę na jakieś propozycje reklamowe, więc muszę pracować nad popularnością. Jeśli chodzi o cyce we w blogu - to realizuję projekt, którego celem jest zanotowanie reakcji ludzi na publiczne karmienie, nie wywalanie cyca, nikomu go pod nos nie podkładam. Nie zmuszam Hani do cycania, kiedy tego nie chce, ale kiedy potrzebuje mleka to ja korzystam z okazji, pstrykam fotkę (bo potrzebny mi materiał dowodowy) i notuję, czy ktoś podejdzie i zwróci mi uwagę czy też reakcja będzie jeszcze inna. Dlaczego? Nie dlatego, że jestem ekshibicjonistką która się ma czym pochwalić (nota bene ;) ) ale dlatego, że słyszę naokoło, że kobiety karmiące publicznie są piętnowane.... a ja się z tym póki co nie spotkałam. Więc, żeby inne matki, sugerując się tym co słyszą w tv i czytają w necie niesłusznie nie hamowały się przed tą czynnością. Ja chcę udowodnić, że wcale publiczne karmienie nie spotyka się z takimi negatywnymi reakcjami jak to się mówi i pisze! A może ktoś celowo tak pisze o karmieniu piersią, żeby mamy siedziały w domu, a jak już muszą wyjść to niech biorą butlę z MM - może chodzi o kasę? Nie wiadomo... a jak nie wiadomo to.. no właśnie. Myślcie dziewczyny same, przestańcie oglądać reklamy w TV i świadomie kierujcie sobą. Nie bójcie się odstawać od normy. Negatywne, czasem chamskie komentarze są przykre, ale do zniesienia. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka81
Proponuje zupełnie ignorować wpisy kudłaczki, tak jakby ich nie było, przecież jej chodzi wlasnie o to by ktoś zareagował na jej irracjonalne wywody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minka85
Ja pilam herbatę z liści malin od 36 tyg 3x dziennie pól godz po posiłku + wiewiórki tez 3x dziennie po posiłku + masaż krocza olejkiem ze słodkich migdalow + ćwiczenia kryła około 30x dziennie. Czy pomogło? Pierwszy porod trwał 7h a drugi 3h czy tyle samo by trwał bez tych zabiegów? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
"pracować nad popularnością"... więc kolejny dowód na to, że robisz wszystko tylko na pokaz...... kolejny "internetowy celebryta", gracjan roztocki cholera... sama napisałaś, że karmisz "aż do przesady" więc to mówi samo za siebie. wyjscie na dwór nie oznacza brania butelki z mm - ja na przykład odciągam swoje mleko do butelki - czy z tym też masz jakiś problem? tak jak mówiłam - nie jestem przeciwniczką publicznego karmienia. natomiast ja osobiście czuję się jednak troszkę nieswojo, dlatego odciągam pokarm do butelki na wyjścia. natomiast absolutnie nie mam nic przeciwko mamom, które publicznie karmią. jeśli nie mają oporów to bardzo proszę. prędzej myślę, ze to ja mam jakiś problem, ponieważ się wstydzę. ale czy jestem przez to gorsza? wsadzić kij w mrowisko? czy ty jesteś normalna? twoim celem jest prowokowanie kłotni? no to gratuluję. myślę, że jesteś po prostu zazdrosna o to, że stworzyłyśmy fajną grupę, w której się dogadujemy, a ty za cholerę nie możesz się do niej dostać. propozycja reklamowa... no cóż, będę o tobie pamiętać, jeśli kiedyś będę budować zakład psychiatryczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty, Kudlaczka, po co w ogóle tu przylazłas na to forum? i prawisz te swoje morałki. Kogo to obchodzi za przeproszeniem. Nie jestem żadną z dziewczyn, podczytuję to forum od czasu do czasu bo sama rodziłam na Staszica i dlatego tu zaglądam. I co ty masz do tych wszystkich dziewczyn? zżyły się, wymieniają doświadczenia, organizują sobie spotkania, a Tobie nic do tego. Jak nie pasuje to idź na inny wątek gadać dyrdymały albo załóż swój wątek- może znajdziesz jakichś fanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
Dokładnie. Kudłaczko, prowadź sobie swojego bloga, rób co uważasz. Twoje dziecko, Twoja sprawa. Mam tylko małą prośbę - zostaw nasze słodko pierdzące forum w spokoju. My popularności nie potrzebujemy i obędziemy się bez jednej forumowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Ciężarówka, masz rację... a ja się daję prowokować :/ Minka - to sporo tych zabiegów stosowałaś :) właśnie w tym jest problem, że nie wiadomo na 100% czy zabiegi faktycznie pomagają i jak by to wyglądało bez nich. a co za wiewiórki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minka85
Chodziło o wiesiolka a nie wiewiórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
kostecka jesteś czaderska. jestem dumna, że mam na wsi taką osobowość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minka85
Ćwiczenia kegla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
no tak właśnie czytam i czytam i za nic nie mogę zaczaić skąd Ci się te wiewiórki wzięły. Ubawiłam się :) :) :) Później taka kudłaczka się naczyta i będzie, że durne baby wiewiórkami się masują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
aha :D myślałam, że coś z wiórkami kokosowymi :D Matka - dziękować, dziękować :P Judyta dzisiaj znowu w ogóle nie śpi. siedzi w huśtawce i cieszy się do rybek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minka85
Sama sie usmialam do łez jak to przeczytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violiankaBlogspotkom
Czytanie ze zrozumieniem u was leży. Kolejny raz potwierdza się poziom forumowiczek. Niski. Oj niski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super te Wasze wiewiorki, podobalo mi sie ;) Moj niunio spal od 9, 5 razy go podkarmialam bo sie budzil no i w koncu raczyl wstac zadowolony i gotowy do zabawy :) Wlochata kolezanko, poczekaj 2-3 lata i zobaczysz ile wtedy bedziesz otrzymywac komentarzy na temat publicznego karmienia - dziecko bedzie chcialo soczek na placu zabaw a Ty je zagarniesz i wepchniesz cyca - wtedy mozesz liczyc na publicznosc, gwarantuje. Takze zycze cierpliwosci bo widocznie publiczne karmienie niemowlaka jest tak powszechne i normalne ze nikomu nie chce sie komentowac wywalania Twoich wdziekow pod supermarketem... A i radze sie zastanowic czy kiedys dziecko nie bedzie mialo Ci za zle ze na kazdym zdjeciu z okresu niemowlectwa ma twoj biust w buzi... Zegnamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×