Walentynki z mamusią faceta

Wlasnie z tym regulaminem podpuscil Cie okrutnie, bo nikt przy zdrowych zmyslach i przy normalnych zasadach nie ustala zadnych regulaminow korzystania z mieszkania(no chyba ze sie je odplatnie wynajmuje, ale to co innego)

Więc pozostaje mi "biadolenie"" i przy tym pozostań bo to najlepiej ci wychodzi :) Jesteś w tym mistrzynią :D

Nie czytalam wszystkiego, ale z urywkow taki mi sie pokazal obraz sytuacji: matka bardzo zwiazana z synem, wszystko mu zapewniala, syn wdzieczny, no ale dorosl i zaczyna swoje zycie, wyfruwa z gniazda, ale matce nie jest latwo to przyjac, chce w jakis sposob byc obecna przy nim, proponuje mieszkanie w swoim pustym mieszkaniu ( bo niby tak ja boli, ze stoi puste i sie 'marnuje')', a dzieki temu czuje, ze nadal moze uczestniczyc w zyciu synka, ma ' wjazd' ;) i synek jej nie wyprosi, bo przeciez i to mieszkanie jej zawdziecza. Cos mi sie wydaje, ze to mieszkanko to takie narzedzie troche manipulacji. Zroumiem ze chcecie przyoszczedzic, ale uwazaj oby przez to zwiazku nie zepsuc....

ignis a tobie co? na mózg dzisiejszy śnieg padł? :)

Wlasnie z tym regulaminem podpuscil Cie okrutnie, bo nikt przy zdrowych zmyslach i przy normalnych zasadach nie ustala zadnych regulaminow korzystania z mieszkania" Oczywiście wg ignisa lepszym rozwiązaniem jest dalsze "biadolenie" :D

Regres Mnie to ,ze nie toleruję chamstwa , nawet w internecie i zachowan niegodnych homo sapiens.

Właśnie, nad tym się powoli zastanawiam..... choć nie doszło jeszcze między mną a facetem do jakiegokolwiek sporu o jego mamę, on raczej zawsze mnie broni, jak co do czego przyjdzie. O tym z nim tak otwarcie nie rozmawiałam i mam obawy, jak to będzie. Myślę, że nie pozwolę aby nasz związek ucierpiał. Jak nadejdzie moment krytyczny i nie da się dogadać - wyprowadzimy się. Trochę szkoda, ale trzeba będzie.

choć nie doszło jeszcze między mną a facetem do jakiegokolwiek sporu o jego mamę" o czym to swiadczy ? A no o tym ze nie umiesz nawet podjac rozmowy o tym czego oczekujesz nie umiesz byc ani asertywna ani nie umiesz walczyć o spokój waszego związku nie umiesz nawet sie pokłócić ze swoim facetem o zaistniała sytuację w domu To swiadczy o tym ze masz pretensję,żale,roszczenia i chuj wie co tam jeszcze ale nic z tym nie robisz idąc dalej tak mozesz do usranej smierci tkwić ... a idac jeszcze dalej Jesteś sama sobie winna że masz taka a nie inaczej Proste? proste

Nie łapię czasem tych gierek psychologicznych Regresa. Cóż, ja jestem z tych zakręconych artystów i mam swój własny świat, gram. I dziś urządzę sobie sesję ćwiczeń, w ramach dobrych manier panujących w domu :/ do 22 można rzępolić ;-) a co! może to ją wykurzy, he he

do 22 można rzępolić a co! może to ją wykurzy, he he" no w końcu jakies działanie :P

Synkopka nie zastnawiaj sie nad sfrustrowanycm dzieciakiem bo szkoda czasu, tym bardziej że on nie szanuje rownież siebie bo nie potrafi napisac tekstu bez przekleństw:) No powiedz my mamy dyskutowac z takim osbnikiem. Przecież to nas obraza

Jakby dla mnie codzienność, ale fakt odkąd jest, tydzień nie miałam instrumentu w rękach. Zdominowała mnie, nawet nie pomyślałam o ćwiczeniu, po prostu cisza wieczorna zawsze, no bo skoro siedzi w tym drugim pokoju to może śpi czy co. Dziś mam wieczór dla siebie, bo tż w pracy. Czas nadrobić zaległości..... gamy, pasaże, etiudy... czyli to co najbardziej wkurza słuchacza. A mnie rozrusza palce.

To dobrze, ze trzyma ostatecznie twoja strone, to wazne. Ale musisz dzialac madrze, zeby go nie postawic w sytuacji: wybieraj: ja albo mama. Bo jak ceni twoje zdanie nad mamuski to i tak wygrasz, bez szantazu i tupania. Po prostu monitoruj sytuacje, mozesz powiedziec cos w stylu: szkoda ze twoja mama spedza z nami walentynki, bo mialam taki pomysl, zeby cie wieczorem.... ( hehe dopowiedz sama ;) ale jak bedziesz widziec ze juz ogolnie dzieje sie nie tak, to przekonaj go do wyprowadzki. Nie warto dla kilku srebrnikow poswiecac wszystkiego.

Synkopka- pianino?

Regres jest wulgarny, ale między wierszami pod przykrywką tego natłoku czasem niezrozumiałych dla mnie wynurzeń, coś tam racji ma. Może nie powinnam być taka uległa w działaniu?

Skrzypce ;-)

Przecież to nas obraza" Ignis obraziłem twoje wartosci chrzescijanskie? :P

Regres jest wulgarny ? chyba po nieudanym skoku

Może nie powinnam być taka uległa w działaniu? " widzę że powoli coś zaczynasz kumać ;)

Ale zachowanie Regrsa nie ma tu nic do rzeczy, byc moze czasami jesteś zbyt ulegla, ale to sztuka zeby sprawe z tesciowa zalatwić skutecznie lecz bez awantur. Bo coz prostego poslac starszej pani wiazankę:) KAzdy tak potrafi. Ale to matka Twoje go faceta, wiec mogloby to jego tez dotkasnc prawda. Zmus faceta do dzialania niech on to zalatwi

chyba po nieudanym skoku" Stefczyka? ;)

Regres obraziles moje pojecie etyki i zachowan ludzkich jesli takie slowa i zachowania są ci znane w co watpie.

Ja podczas wizyty Mamusi napierdalałabym na skrzypcach ile się da. Gdyby partner spytał czemu ciągle gram, z niewinną minką oświadczyłabym że koniecznie muszę ćwiczyć bo wychodzę z wprawy. Założę się że gdybyś tak rzepoliła za każdym razem jak przyjeżdża Mamusia to szybko by jej się odechciało, może nawet już po pierwszym razie.

nie skoku na boku dobranoc :)

Regres obraziles moje pojecie etyki i zachowan ludzkich" ja pierdole :D

Wczoraj tak powiedziałam - zapytałam, czy już pojechała? więc odpowiedziałam, na smutną wiadomość, ze szkoda, bo walentynki..... ale zaraz dodałam że trudno, damy sobie radę i nie podjął tematu, chyba się ucieszył że nie drążę.

Kurczę, ja o tym nie pomyślałam. Bo zawsze staram się aby nie przeszkadzać współlokatorom. Nawet mi to ćwiczenie nie idzie, spinam się że komuś przeszkadzam i w efekcie faktycznie efekt jest ciekawy. Nieczysta intonacja mnie samą wtedy doprowadza do szału ;-) ok, dziś ćwiczę. Ciekawe czy mi zwróci uwagę ;-)

ale zaraz dodałam że trudno, damy sobie radę i nie podjął tematu, chyba się ucieszył że nie drążę." a try oczywiscie chciałabyś by zachował sie inaczej? żeby sie domyślił co masz w głowie chciałabys by zareagował i żeby poszło po twojej mysli takie rzeczy to tylko u kobiet !!! Kobieto kiedy w końcu zrozumiesz że faceci to nie kobiety i ze nam facetom trzeba mówić prosto z mostu mówić nam tpo czego oczekujecie i to czego pragniecie Kiedy w koncu zrozumiesz że my faceci robimy to co mówimy i robimy to co usłyszymy co mamy zrobic nie robimy tego czego byscie od nas oczekiwały a to z tego prostego względu że nie wiemy co myslicie i czego pragniecie wiesz co to jet komunikacja INTERPERSONALNA?

Ależ wiem :-) tylko ten jeden temat jest na tyle trudny, że jakoś nie da się tak prosto z mostu.

Jak mozna byc z kimś w zwiazku i bac sie rozmawiać na niewygodne tematy? :O co to za partnerstwo? :O