Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

synkopka32

Walentynki z mamusią faceta

Polecane posty

To sa bardzo proste relacje jesli ich sobie sama nie komplikujesz Własnie to dotyczy związku własnie to zwiazek wasz kuleje ponieważ nie umiecie sobie poradzić z kobietą To własnie brak wasze współpracy,brak waszych wspólnych decyzji odbija sie na zaistniałej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regresowi walentyna
ziała :classic_cool: dlatego chodzi 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regresowi walentyna
zwiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno masz trochę racji. Ale ja widzę jaki szacunek ma mój facet do rodziców, mimo że czasem jest wobec nich impulsywny, to w takich sprawach nie jest mu łatwo, on ma świadomość że mieszka w mieszkaniu jakie mu zostawili, w którym mieszkali od jego urodzenia jako rodzina, uwierz że to nie jest proste, kobieta jest wiekowa i on w kwestii tematu jak ten wobec niej na razie milczy. To ze mną rozmawia, że jak tak dalej pójdzie, to się wyprowadzimy. Przecież nie zmuszę go do szczerej rozmowy z matką, jeśli on nie potrafi z nią rozmawiać. Chociaż podejmę taką próbę, jakoś postaram się nakłonić, czego jeszcze nie zrobiłam. Jeśli on ma problemy z komunikacją z nią, ja mam kłopot, jak mu o tym mówić skoro to drażliwa sprawa. Powtarzam, niekiedy jest to trudne a nie proste jak drut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym Ci regres nawet
i poziała :classic_cool: potrafisz doprowadzic kobiee do utraty tchu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy o kolorze tapety w waszym pokoju tez mamusia będzie decydowac? Wyprowadzka? To wspaniała propozycja Bedziecie nie zależni i wolni o innych osób :) Polecam takie rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co mogłaby chcieć decydować. Bynajmniej jeśli chodzi o to konkretne mieszkanie. Zresztą, nie inwestujemy w nie za bardzo. Cały czas mieszkamy tam ze świadomością, że to przejściowe. Po prostu tak jest dobrze, bo dbamy o chatę, płacimy i oszczędzamy, nie ukrywam. Wyprowadzka nasz szarpnie finansowo. Dlatego ja cały czas wierzę że coś ulegnie zmianie i będziemy mogli pomieszkać tam jeszcze. Ale w tej sytuacji jest ciężko ;/ na dodatek muszę się użerać z jej fochem którego zarzuciła nie wiem o co, i nawet czasem mi dzień dobry czy do widzenia nie odpowie... przykre to, ale udaję że nie widzę tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co jeszcze? pisz,pisz... zero konkretów ale żal sie nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakiego konkretu oczekujesz? że jej napyskowałam i się zawinęła? ;-) nie załatwi się takich spraw z dnia na dzień. Ale widzę że czytasz, czytasz, to piszę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesz czytam oj czytam
i juz mam wyrobione zdanie nie tylko na temat facetwo ale i ich mamusiof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakiego konkretu oczekujesz?" i ty masz czelność wspominać o konkretach ;) ? Ale pisz,pisz...nadal powinno byc ci juz lepiej Widac że terapia wygadywania sie działa bo oczywiscie konkretnych rozwiązań nie oczekujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy forum nie jest po to by drogą wygadania się zaiskrzyła w głowie koncepcja? forum, to forum, spotykają się ludzie i wymieniają myśli. Nie sesja terapeutyczna, że pstryk i ma się znaleźć rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy forum nie jest po to by drogą wygadania się zaiskrzyła w głowie koncepcja?" hahahahaha co zaiskrzyło? jak na razie to fajny temat do pośmiania sie :) no ,żal sie dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla jednych do pośmiania, dla innych do zamyślenia się nad własnym życiem, bo myślę że część osób boryka się z takimi urokami życia. Cóż, forum, zbieranina osobowości (osobliwości, osobistości...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie ubierają się
ja nie dziwie sie facetowi mama zapewniła mu dach nad głowa dba o niego to jej dziecko , rodzina a autorka jest tylko dziewczyna , jedna z wielu jakie w zyciu bedzie miał kto jest dla niego wazniejszy ? dlaczego autorka nie zapewni mu dachu nad glowa tylko wchodzi do obcego domu i ma wymagania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres Wiesz co, nie znam synkopki ale będę jej bronil, bo uczepileś się dziewczyny jak rep psiego ogona. Sprawia Ci to przyjemnosc? Taki sadystyczny odruch? To się zastanow nad swoją Psychiką. To ze autorka i jej facet nie dają sobie rady znatretną teścioa:) to widac, ale to nie powod żeby ja gnebic. Nie będę się zniżal do Twojego poziomu, ale Twoje zachowanie budzie we mnie niesmak , delikatnie to ujmując. Wiesz cwaniak jesteś bo internet powoduje , ze w jakiś sposób jesteś anonimowy, i możesz się popisywac swoim chorym sposobem , ale to nie jest postawa mezczyzny.. Raczej rozkapryszonego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie ubierają się
zachowanie autorki ,naciskanie na faceta spowoduje tylko konflikt jego z matka ja widze to tak wchodzi baba do obcego domu , ma wymagania , skłóca rodzine dziekuje wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego autorka nie zapewni mu dachu nad glowa tylko wchodzi do obcego domu i ma wymagania ?" bardzo dobrze postawione pytanie :) no własnie dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignis_j masz takie prawo sadzić o mnie co chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Ignis ;-) doceniam ludzi z trzeźwą oceną sytuacji i raczej bezstronną. Niektórym się wydaje, że jak to, przecież osoba zaradna radzi sobie z problemami. Ale to nie jest problem z kategorii do rozwiązania od zaraz. Zwłaszcza jak mama faceta w duchu żywi do mnie antypatię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nudzi Cie juz temat
regres ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze postawione pytanie no własnie dlaczego? Dlatego że z takich czy innych powodów zostało nam dane i przyzwolone tam razem mieszkać a nie gdzie indziej. Skoro ktoś wyraża zgodę, a potem bruździ, to nie jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istnieje coś takiego jak poszanowanie drugiej osoby w jej prywatności. Jeżeli daje nam (mnie) odczuć abym czuła się jak intruz, jest to celowe działanie, złośliwe i na pewno nie godne osoby dojrzałej, która nie żywi jakiegoś wobec mnie negatywnego uczucia -zazdrości, niechęci czy co tak innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nudzi Cie juz temat regres ?" usciślijmy to prowokacja :) Dlatego że z takich czy innych powodów zostało nam dane i przyzwolone tam razem mieszkać a nie gdzie indziej. Skoro ktoś wyraża zgodę, a potem bruździ, to nie jest w porządku." a ustaliłaś wczesniej regulamin pobytu w tym mieszkaniu? co ci wolno a co nie wolno co wolno innym a co nie wolno innym? Bo jak na razie masz tylko roszczenia wobec jego matki nie robiąc nic KOMPLETNIE NIC by tą sytuację zmienić czy tez naprawić !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zraz napisze ble be ble ze nie chce wywierac nacisku na faceta, i ze to nie takie łatwe i nie takie proste no bo nie jest u siebie i tak w koło Macieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze rozkrec jakas
inne prowo bo mam potrzebe czytania a tu nic tylko nuda 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo daje nam powody aby mieć roszczenia. Nie, regulamin nie został ustalony. Zostało to w domyśle, że jako ludzie na poziomie będziemy szanować siebie, my ich odwiedzamy w granicach rozsądku, i w drugą stronę. Ale tu faktycznie przydałby się regulamin. Ja nic sama z siebie nie zrobię, bo to nie moja matka, to już zostało powiedziane. Więc pozostaje mi "biadolenie". I rozmowa z tż. Jak on się przełamie, będziemy mówić może o jakimś działaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres , bezczelny z Ciebie dzieciak, tak powtorze dzieciak.Synkopka , nie odpowiadaj temu ( no wlasnie jak go okreslić) bo on specjalnie Cie perowokuje i najwyrażniej sprawia mu to niezdrową wrecz sadystyczną przyjemnosć...Coż w internecia na takich trolli nie ma rady , bo nikt mu zabronic pisac nie mzoe chyba,ze zlamalby prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To skocz na inny temat, bo tu na razie stagnacja i raczej tak na razie pozostanie. Kafeteryjne wampiry ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×