Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

synkopka32

Walentynki z mamusią faceta

Polecane posty

donkapatke w takim razie to twojej matki problem .... da sie chyba z tym życ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkey
Tutaj sie zgadzam z Regresem. Kobieto biadolisz i biadolisz, wiem, że Cię to boli ale samym narzekaniem nic nie zrobisz i nic nie zmienisz, nie moze twoj facet zadzwonić do mamy i jej oznajmić, ze moglaby wrócić do domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma jak powiedzieć że mamy inne plany - no bo co? mamusiu, wyjedź już??" dokłądnie tak Mamo czas jechac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku było ciężko, ale zaczynam się przyzwyczajać do tej sytuacji.Życie nie zawsze jest usłane różami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synopka, nie umiesz rozmawiać z ludźmi? nie potrafisz być stanowcza aserytywena? twój facet tez nei potrafi tego? współczuję serdecznie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widze nic zlego w szanowaniu cudzej prywatnosci i nie ma to nic wspolnego z miejscem zamieszkania. Dziękuję za zrozumienie. Na szczęście jest kilka osób, które myślą obiektywnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkey
Ło teraz to sie uśmiałam:) Przecież masz faceta a nie cielę tak? Jakbyś chciala furto z norek to wiedziałby jak Ci odmówić a mamie nie moze powiedzieć paru słów? ON NIE TY Powoli stwierdzam, ze nie am sensu cokolwiek tu radzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkey
Ludzie myślą obiektywnie i mówią Ci, że powinnaś swojego faceta wydelegować do rozmowy z jego rodzicielką a Ty cały czas o jej manierach:) TO NIC NIE DA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli stwierdzam, ze nie am sensu cokolwiek tu radzic" a ja nadal twierdze że to prowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synopka, nie umiesz rozmawiać z ludźmi? nie potrafisz być stanowcza aserytywena? twój facet tez nei potrafi tego? współczuję serdecznie Potrafię być asertywna. Ale ta kobieta jest inna, ona to odbierze zupełnie inaczej, i jeszcze mnie obgada na pół swojej rodziny włącznie z sąsiadkami, taki typ plotkary i ogólnie nie uważam jej za równego przeciwnika, wolę zachować pewne rzeczy dla siebie, aby związek na tym nie ucierpiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co że cię obgada, liczy sie twoje szczęście z facetem a nie co sobie pomysli wujek Józek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tchórzy czy nie tchórzy nie ważne Nieumiejętność rozmowy z partnerem i brak kostruktywnych decyzji w elementarnych dziedzinach zycia czuć tu na kilometry od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synkopka , olej tych piszacych i zakoncz temat .Oni swoimi dziecinnymi mozgami nic nie wniosa do dyskusji. Nie mają pojecia ze relacje miedzyludzkie niesą takie proste. Nawet na linii matka-syn. Szkoda Twojego czasu na czytanie tych glupot pisanych przez nieudacznikow(zwlaszcza zawistny rodzaj żenski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkey
FACETA MASZ ? czy dziecko?? Bo nadal nie rozumiem, co byłoby złego czy niestosownego w jego telefonie do niej? Mamo jestem dorosły na dzis mam niespodzianke dla swojej dziewzyny i wybacz ale nie chce abys w tym uczestniczyła jakby byla normalna to by się zwinę ła i przeprosila jeszcze, że tak długo siedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ale co Ty chcesz zostawiać, bo chyba swoją dumę w kieszeni.Ona się świetnie bawi i wami manipuluje a wy się dajecie jak jakieś gówniarze. Jak Ty chcesz budować związek jeśli nawet z teściową nie potrafisz sobie poradzić nie mówiąc o mężu.Przecież to jakaś masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrafię być asertywna. Ale ta kobieta jest inna, ona to odbierze zupełnie inaczej, i jeszcze mnie obgada na pół swojej rodziny włącznie z sąsiadkami, taki typ plotkary i ogólnie nie uważam jej za równego przeciwnika, wolę zachować pewne rzeczy dla siebie, aby związek na tym nie ucierpiał" ja pierdole To tak samo jak mój kumpel mówił Ze jest odważny i lęk wysokości jest mu obcy ale jak wywieźli go na 50 mb w górę by skoczył na bungie to zwymiotował ze strachu i kazał się zwieść na dół :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkey
Jakby rano wchodziła wam do łóżka też byś uznała to za objaw jej matkowania? i też byś nie reagowała? Bo to jej dom i jej syn? znam kobietę, która rano zawsze wchodziła synowi do pokoju, pomimo, ze spal z żona i ?... rozwodzą sie w tej chwili. Bo on taki mamusi był ze nie potrafił jej powiedzie, żeby nie łazila do niego wiecznie. A to było co tam ciekawego w telewizji a to moze wam sniadanko zrobi, a nie asz tej mojej ksiazki a to rzeczy wisiały w lazience to Ci przynioslam. A mieszkali na dwóch różnych piętrach... Wiec nie mówcie, że relacje są skomplikowane, tylko ludzie je sobie komplikują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pie**olenie i szukanie usprawiedliwienia facet jest z tobą ty jesteś z facetem i to wy ustalacie terminy wizyt i wizytacje tesciów i rodziców To nie jest takie proste Mój facet nie potrafi jej powiedzieć do słuchu. Chyba wie że to czymś grozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignis Gdzie Ty widzisz nieudaczników? Bo według mnie nieudacznik to osoba która sobie nie radzi.Autorka ma właśnie taki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest takie proste Mój facet nie potrafi jej powiedzieć do słuchu. Chyba wie że to czymś grozi" a co pasy wtedy dostanie? czy kablem od żelazka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wieczoru walentynkowego to facet nie powinien zaplanować? :P Autorko nie masz prawa przedstawiać się jako osoba asertywna, bo obrażasz tym wiele osób. Nie ma w tobie nic z asertywności. Mała laleczka, co boi się obgadania przez teściową, oj biedna, popłacz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mają pojecia ze relacje miedzyludzkie niesą takie proste. Nawet na linii matka-syn. Szkoda Twojego czasu na czytanie tych glupot pisanych przez nieudacznikow" Nie znam prostszej relacji niż syn -->matka,matka--->syn :) więc nie wiem o co ci chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjnoi
pasy wtedy dostanie? czy kablem od żelazka? cieplutkie gniazdko zabierze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donakpatke Zgadza się autorka ma problem.Ale to „teściowa do nich przyjechala. I jak mniemam autorka jako osoba dobrze wychowana ( w przeciwienstwie do wiekszosci z was) glupio jej powiedziec żeby się wynoisila:) Zgadza się , jej facet to może sobie z tym nie radzi ale to ON powinien sobie z matka poradzic a nie autorka. Ale to jeszcze nie jest powod do takiego poziomu dyskusji z waszej strony...prawda? Troche kultrury mlodziezy drog. Bluznac każdy potrafi, ale już zachowac się z klasą to nie, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko dziękuję za miła prowokację bo nie wierzę że nie umiesz myśleć :D dziękuję za uwagę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres widocznie za malo wiesz o zyciu zeby cokolwiek w tej kwestii zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignis no proszę Cię co ma kultura do radzenia sobie z problemami? Co za idiotyzm! Gdybym ja dalej była taka kulturalna to matka dalej by mi na głowę wchodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego donkapatke nie jest
kulturalna i dlatego nikt jej tutaj nie bierze na poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×