Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

synkopka32

Walentynki z mamusią faceta

Polecane posty

Gość zmarnowałaś cały tydzień
REGRES, NORMALNEI PĘKAM ZE ŚMIECHU: "Kobieto kiedy w końcu zrozumiesz że faceci to nie kobiety i ze nam facetom trzeba mówić prosto z mostu mówić nam tpo czego oczekujecie i to czego pragniecie " a wtedy mężczyźni zarzucą nam że im ględzimy, zrzędzimy, wiercimy dziurę w brzuchu, nadajemy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumperrrrr
Dobrze zaczelas z nim rozmowe, ale pozniej sobie zaprzeczylas, a szkoda, zmarnowana okazja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalne partnerstwo. Sądzę że temat mamuś, teściowych i jędz jest dla niejednego niełatwy i nie raz ludzie nie potrafią rozmawiać, albo się kłócą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ten jeden temat jest na tyle trudny, że jakoś nie da się tak prosto z mostu." Nie widzę sensu dalszej rozmowy z toba skoro przez 8 stron tego topa powtarzasz że nie ma sensu naprawy tej sytuacji nie ma sensu z tobą dalej gadac skoro przez 8 stron powtarzasz w koło Macieja ze sie nie da i ze to nie takie proste ... po prostu nie ma sensu pozdrawiam i życzę sukcesów może biadolenie przez następne 67 stron wniesie jakieś zmiany w twoim zyciu :D dziękuję za uwagę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowałaś cały tydzień
idź pograj teściowej na skrzypcach eeeeeee na nerwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synkopka, z tego co widac to Twoj facet jest troche cienki w relacja z mamusia, byc moze nigdy sie od niej nie odetnie nawet jak sie przeprowadzicie,. Takie przypadki nie sa wcale takie rzadkie. Inna sprawa to jej wredne zachowanie, dziwne są tak czeste odwiedziny tym bardziej,że jak pisalaś mieszka tylko 30 km od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wtedy mężczyźni zarzucą nam że im ględzimy, zrzędzimy, wiercimy dziurę w brzuchu, nadajemy..... tak, znane wszystkim błędne koło ;-) relacja Mars - Wenus ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wtedy mężczyźni zarzucą nam że im ględzimy, zrzędzimy, wiercimy dziurę w brzuchu, nadajemy." to sie nazywa rozmowa !!!! wiercenie w brzuchu to zazwyczaj sa monologi z waszej strony i wtedy owszem ględzicie i wiercicie dziurę w brzuchu Rozmowa polega na uczestnictwie dwóch stron w takim zdarzeniu !!! jesli zachodzi takie zdarzenie wtedy mozna smiało mówic o oczekiwaniach i pragnieniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synkopka, z tego co widac to Twoj facet jest troche cienki w relacja z mamusia, byc moze nigdy sie od niej nie odetnie nawet jak sie przeprowadzicie,. Takie przypadki nie sa wcale takie rzadkie. Inna sprawa to jej wredne zachowanie, dziwne są tak czeste odwiedziny tym bardziej,że jak pisalaś mieszka tylko 30 km od was Tylko jak się przeprowadzimy, to ja będę czuła się w pełni pierwszą kobietą w tym domu i będzie to wiedziała bez słów. Mnie blokuje tylko to, że nie jestem u siebie i to staram się szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa polega na uczestnictwie dwóch stron w takim zdarzeniu !!! jesli zachodzi takie zdarzenie wtedy mozna smiało mówic o oczekiwaniach i pragnieniach Ale się Regres nakręcił.... adrenalinki brak - proponuję skok na banji albo może kąpiel w przeręblu w ramach urozmaicenia ;-) Tak, ale są mężczyźni którzy podczas rozmowy potrafią jakieś argumenty odebrać jako biadolenie. Forma monologu to tylko jaskrawy przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synkopka Coś mi sie widaje,ze bardzo podniecasz Regresa, ale to chyba niezdrowe podniecenie ;)bo tak sie nakreca , gdy pisze do Ciebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może wpadł w sidła wirtualnego zauroczenia ;-) w końcu czas walentynkowy a tu posucha ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowałaś cały tydzień
Regres, zakładasz że rozwiazanie problemu leży w nawiazaniu rozmowy i przekazaniu swoich racji i od razu facet spełni nasze oczekiwania ? a co robić gdy facet zamiast rozmawiać robi unik i zamiast dyskusji na temat problemu w efekcie jest monolog ? jak zmusić do działania faceta który działać nie chce i nie chce nawet rozmawiać o rozwiązaniu problemu ? hmmmm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zmusić do działania faceta który działać nie chce i nie chce nawet rozmawiać o rozwiązaniu problemu ? " zasadą akcji i reakcji stawianiem ultimatum i bycie konsekwentną w stawianiu i pozniejszym egzekwowaniu owych żądań przykład : Dopóki nie pozmywasz garnków , nie będzie obiadu na drugi dzien ... Nie pozmywał = ty nie gotujesz obiadu rozumiesz juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, zakładasz że rozwiazanie problemu leży w nawiazaniu rozmowy i przekazaniu swoich racji i od razu facet spełni nasze oczekiwania ?" kazdy problem można i nalezy rozwiązywac rozmowa nie oczekiwaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowałaś cały tydzień
taaaa nie ma obiadu to facet idzie na obiad do Mamusi ale mi zapodałeś rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz nie moja wina ze dajesz sobie tak swojemu facetowi pogrywac :) pojdzie do mamusi ? To twoim miejscu jakby przyszedł od mamusi to bym mu powiedział na twoim miejscu ... Jutro,pojutrze i za rok tez mozesz smiało isc do mamusi na obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowałaś cały tydzień
jeśli ktoś chce zrobić unik to i tak go zrobi zastanówmy się, autorka narzeka że wkurzają ją częste odwiedziny Mamusi.... jak myślisz czy jej partnerowi nie wydaje się dziwne że Mama przyjeżdża do niego w odwiedziny, siedzi tydzień i zostaje na Walentynki ? kazdy normalny facet zareagowałby jakoś, domyślił się że należy Mamę jakoś wymanewrować i spodziewałby się fochu dziewczyny myślę że partner autorki panicznie się boi swojej Matki i nawet gdyby jego dziewczyna prosiła go na kolanach nic by nie zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowałaś cały tydzień
"To twoim miejscu jakby przyszedł od mamusi to bym mu powiedział na twoim miejscu ... Jutro,pojutrze i za rok tez mozesz smiało isc do mamusi na obiad " to puste słowa, bo żeby zadziałały musiałyby być poparte konsekwencją....a teraz powiesz jak to sobie wyobrażasz ? Twoim zdaniem rozwiązywanie problemu z Maminsynkiem jest wypychanie go na obiad do Mamusi ?! BUHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to puste słowa, bo żeby zadziałały musiałyby być poparte konsekwencją....a teraz powiesz jak to sobie wyobrażasz ? Twoim zdaniem rozwiązywanie problemu z Maminsynkiem jest wypychanie go na obiad do Mamusi ?! BUHAHA" wdzę że nie zrozumiałaś ;) Dokładnie tak jak piszesz poparta konsekwencja w tym wypadku jest nieodzowna i żeby to zadziałało muisz byc konsekwentna w działaniu Pojdzie raz,drugi do mamusi to ty mu mówisz że nastepnym razem tez moze isc do mamusi bo ty sie z nim rozstajesz ....i tu podajesz argumenty dlaczego i podpierasz sie ową konsekwencją bo go ostrzegałas i mówiłas że jak nie bedzie współdział z tobą w zwiazku ty odejdziesz... nie współdziałał = ty jestes konsekwenta = odchodzi do niego :) jasniej juz nie umiem a teraz 🖐️ bo w pracy nie płaca mi nadliczbowych godzin :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w przypadku mojego faceta sytuacja nie jest jednoznaczna. Nie można go uznać za maminsynka, w życiu radzi sobie świetnie, wszystkie sprawy ogarnia, nigdy się jej nie radzi - wręcz przeciwnie, uważa że matka racji nie ma, jeżeli mu coś na jakiś temat jego posunięć mówi, wręcz jest przed nią tajemniczy, nie spowiada się absolutnie, raz zataił że miał stłuczkę, auto w serwisie dłuższy czas, on jeździł zastępczym i się nie pokapowała. Po prostu pojawił się grząski temat ocierający się o to że tak naprawdę to jego matki mieszkanie i ma blokadę. A ja zagwozdkę, jak pogadać, by o mnie nie pomyślał że chcę się rządzić, ingerować w trudne relacje z matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmarnowalaś :) juz pislaem to autorce,że Regres uzyje kazdego sposobu żeby zbic wasze argumenty. To jego chora zabawa. Przeczytajcie jego wszystkie teksty od początku:) Nie wdawajcie sie z nim w dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej sie z tobą wdać jeleniu
który liżesz tylko dupę,prawiczkiem jestes a dyskutujesz jakbys wszystkie rozumy pozjadał.regres ma wiele racji czytałam ten topik w całosci i uwazam ze autorka tego tematu nie umie po prostu egzekfowac tego co jej sie nalezy jak psu kiełbasa a mianowicie prywatnosci i swietego spokoju.kolezanko porozmawiaj ze swoim facetem i cos wspolnie ustalcie jakie dzialania i cos podejmijcie pozdrawiam i trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pominęłam fakt, że zapomniała kosmetyków i od tygodnia jedzie na naszych czyt. chyba w większości moich (szampony, płyny do kąpieli.....) i co, nic nie powiem, bo ile razy u nich obiadki jedliśmy, albo mama "przywozi" smakołyki, to ja się będę o kosmetyki awanturować. Wolę przemilczeć. I tak to wszystko wygląda. D**a blada. Dziś będzie koncert skrzypcowy wieczorem na dobranoc i nie ma przeproś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie czy gdyby mama Wam powiedziala na wstepie,iz dostajecie to mieszkanie pod warunkiem,ze ona bedzie do Was co chwile zagladac na kilka dni ,kiedy jej sie umysli,to zgodzilibyscie sie? odp.zapewne nie oczywiscie w domysle podpowiem,ze nikt tak nie robi gdyby autorka zaczela temat od slow : chce sobie tylko ponarzekac.. to rozumiem Wasze bluzgi pod adresem np.Regresa, ale kobieta zaczela od tego,ze ma problem do rozwiazania a rozwiazaniem jest tylko rozmowa syna z matka tyle inaczej problem pozostanie,nawarstwi sie i bedzie tylko gorzej, z tym ich zwiazkiem,zeby byla jasnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam właśnie do domu. zawinela się, nie ma jej. Zostawiła jakiś tajemniczy liscik na stole do tż-ta, że niby ostrzega, przed czym, nie wiem. knuje baba chyba. Specjalnie została na walentynki i dziś ostentacyjnie pojechała. Facet zdziwiony i nie rozumie jej zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×