Przykre jest to, że dzisiaj przeciętny facet musi mieć te 185cm

nie mam szczęścia w miłości - o ile ten wzrost to 180+

nie wiesz to nie pie**ol wiem bo podczytuje to forum od dawna i jak widzę taki top to się modle by nie spotkać na swej drodze debilowatego karła z niską samooceną :P

skoro czytasz, to czemu kłamiesz, że chcemy piękne, jak to ewidentna nieprawda?

Każdy chce piękną.

Roman - nie każdy. karły nie chcą

Karły? Masz 140 cm?

Wmawiasz sobie, że problemem jest wzrost. A może należy gdzie indziej poszukać przyczyny swojego braku powodzenia, bo jak facet jest świetny to wzrost nie stanowi żadnej przeszkody...

na 150cm wieloryba 200 kg nadwaga jedyna opcje widze dla ciebie to sie zabic

karły mają postawe roszczeniową ,więc chcą, wymagają ,żądają ,więc nie pieprz mi ze nie chcą pięknych kobiet :P

jedź do Japonii, tam przeciętna dziewczyna ma 155-160 :)

placzaca_wierzba - jasne, ze jak jest świetny, to wzrost nie stanowi przeszkody! tylko : z iloma karłami się spotykałaś? dziękuję, dobranoc. zwykłe pierdolenie...

mialby 180 cm to by zwalil wine na krzywy ryj taka karma.

placzaca_wierzba Wmawiasz sobie, że problemem jest wzrost. A może należy gdzie indziej poszukać przyczyny swojego braku powodzenia, bo jak facet jest świetny to wzrost nie stanowi żadnej przeszkody... zgadzam się w 100 % :)

Spotykałam się z facetem może 6 cm wyższym ode mnie (mam 166 cm) ... :P więc można!

i dlatego nie masz dupy

ghhghgui - nie trolluj Japonia - tu też mam dziewczyny po 155 i jakoś każda chce/ma dryblasa ten koles jest cymbalem - jakbym miał 180 to nie miałbym na co zwalic winy:D

ona19899. - a z niedźwiedziem grizzly się nie spotykałaś? a z waranem z Komodo?

jestes po prostu nudny i dlatego nie masz d**y z tym się zgodzę, ciągle pociskasz to samo w kółko, nie masz i koniec kropka musisz to zaakceptować :P i uwaga... nadrobić czymś innym ! nie koniecznie musi być to w kółko użalanie się nad sobą i swoim niskim mniemaniem o sobie;)

A ile wzrostu mają karły? Bo czekam na odpowiedź i czekam.

ona19899. - czyli sugerujesz, że WSZYSCY niscy kolesie są nudni?

Japonia - tu też mam dziewczyny po 155 i jakoś każda chce/ma dryblasa bo mają wybór,jedz do Japonii jak masz 170 bedziesz dla skośnookich dryblasem :P

Eowyn - pomyśl ile miał twój najniższy man ( ale nie taki do któryego tylko wzdychałaś, a taki z którym publicznie się pokazywałaś jako z partnerem ) odejmij od tego jakieś 5-10cm i masz karła

Karły mają pniżej 180 cm. Ale dużo karłów ma dziewczyny

Mój obecny ma 172 pokazujemy się publicznie od 4ch lat i mam nadzieję, że będziemy się tak pokazywać do końca życia :D

W ogóle nie rozumiem waszych problemów. Urośniecie nagle od takiego użalania się? Może więc warto popracować nad charakterem, żeby inaczej przyciągnąć do siebie kobiety, skoro jak twierdzicie wzrost tego nie ułatwia. Jak się ma jakąś "wadę" to się pracuje nad wypracowaniem innych zalet, żeby "wady" nie przyciągały aż takiej uwagi. I tyle w tym temacie. Żadna kobieta nie chce użalającego się i płaczącego nad swoim losem faceta. I to jest wasz główny problem, a nie wzrost.

Roman - duzo ma, jak są w takim wieku, że ich wzrost jest średni. w młodszym pokoleniu już nie mają...

"ten koles jest cymbalem - jakbym miał 180 to nie miałbym na co zwalic winy" Mialbys tak samo jak tutejsze prawiczki , zwala na pewnosc siebie drugi ciagle pisze ze kobiety to puszczalskie szmaty a trzeci zwala na niesmialosc zawsze jest jakis powod a wszystkiemu jest winny charakter i wychowanie

placzaca_wierzba - ja bym powiedział, że główny problem to jednak wzrost. bo ci użalający się, o ile są wysocy to jednak mają kobiety. może na krótko, bo zdaję sobie sprawę, że to męczy, ale jednak...niscy nie mają szans nawet na ten początkowy etap. ch-er nic ci nie da, jak jesteś liliputem. możesz zostac co najwyżej fajnym kolegą...

"czyli sugerujesz, że WSZYSCY niscy kolesie są nudni?" Nie wszyscy mam dwoch kumpli sa nizsi ode mnie jeden 165 drugi 167 i zmieniaja laski co miesiac maja charyzme i dlatego wygrywaja ze mna

Eowyn - tylko ile macie lat? cymbał - pytanie nie było do ciebie. co do zwalania winy - pewnośc siebie jak się ma te 18x to przecież oczywistosc, nie uważam wszystkich kobiet za puszaczalskie szmaty, i jako się rzekło z odpowiednim wzrostem nie byłbym nieśmiały ( a nawet jakbym był, to dziewczyny by uznawały to za taaakie słooodkie ) więc sory, ale to problemy z dupy. jakbym miał 180 to by nie było problemu:)