SZUKAM KOLEŻANKI, KTÓRA TAK JAK JA STARA SIĘ O DZIECKO

Cześć dziewczynki. Strasznie Was przepraszam za moją nieobecność. ale nie wyrabiam już w tym roku. a tu dopiero początek. Co do starań moich cykl mam całkowicie już poprzestawiany. zamiast okresu teraz to byłą owulacja ale to chyba nerwy zrobiły swoje. więc czekam teraz na @. Paula trzymam kciuki. Oby się udało;)) a tak pozatym to co tam u Was?

Czesc dziewczyny, od jakiegos czasu czytam wasze posty ale jakos nigdy nie mialam odwagi sie odezwac. jakbym widziala siebie...ale nie o tym chcialam pisac.... Mam do rozdania wejściówki do nowego portalu dla starających się (jest jeszcze zamknięty dostęp tylko z zaproszeniami) - swietna rzecz, mozna tam sprawdzic czy cykle sa prawidlowe i czy wogole jest owulacja. Na bazie podanych codziennie informacji system wyznacza tez dni plodne, termin owulacji itp. Mam tylko 10 zaproszen niestety kto pierwszy ten lepszy...po 10 rejestracjach link przestaje dzialac. http://ovufriend.pl/?code=ajedozi Pozdrawiam wszystkie staraczki i trzymam za Was kciuki!

Hej! u mnie bez zmian. Nudno aż do bólu. Ostatnio zauważyłam, że jakoś nie mam ochoty na seks. Nie wiem, czy się już wypaliłam przez te wszystkie starania, bo seks kojarzy mi się tylko ze staraniami? NIe mam pojęcia co się ze mną dzieje. Chyba jestem jeszcze za młoda, żebym już zrobiła się oziębła :) Koszmar. Fikret, czemu nie miałaś odwagi? Wszystkie tu mamy problem i pocieszamy się nawzajem. Wesprzemy i Ciebie, jeśli będziesz tego potrzebowała. Także bez obaw, więcej śmiałości :)

Dzieki Iwonko za mile slowa :)

Dziewczynki dawno nie pisalam bo jesteśmy w trakcie robienia badań do czerwcowej inseminacji. Dzisiaj odebraliśmy wyniki nasienia męża i jestem załamana są bardzo słabe martwię sie bardzo czy w ogóle dojdzie do tej inseminacji przy takich parametrach stwierdzili oligoasthenozoospermię i teratozoospermię :(

Hej dziewczynki! Co u Was słychać nowego? U mnie bez zmian, a nawet gorzej. Chyba się poddaję, tym bardziej, że libido spadło mi do kompletnego zera. Przestałam mieć ochotę na seks. W tym miesiącu jeszcze się zmusiłam, ale bez jakiejkolwiek przyjemności. Po prostu katastrofa! Chyba spasuję, bo jak tak ma to wyglądać, to ja dziękuję. Nie wiem, co się ze mną dzieje. Kiedyś bardzo lubiłam seks, a teraz... Czuję, że mogłabym się w ogóle bez niego obejść. Tylko jak wtedy zajść w ciążę? Chyba jestem w klasycznej matni. Szkoda gadać w ogóle. Chce mi się ryczeć... :(

Ja od wczoraj chodze jakas za przeproszeniem wkurwiona. Na seks tez nie mam ochoty i mam wrażenie ze zbrzydło mi to ciągłe myślenie o ciązy itp. Zaczynam miec wątpliwosci czy ja jestem gotowa, czy bede dobrą matką, czy sobie poradze, budza sie we mnie różne obawy i wcale juz nie jestem taka pełna zapału i werwy

Iwonka mysle ze nie ma sensu zmuszac sie do seksu.Spróbuj jakos wyluzowac a wtedy chęc sama przyjdzie. Ja w tym cyklu współżyłam tylko 2 razy jak narazie i jak zajde to zajde a jak nie to nie. Przestałam sie wogule spinac bo mnie to wykańcza psychicznie. Zobaczymy na jak długo utrzyma mi sie takie nastawienie. Ogólnie psychicznie nie czuje sie za dobrze, wróciła moja nerwica, ciągle nie mam pracy i siedze cały czas w domu. Strasznie mnie to dołuje.

Iwonka250807 glowa do góry kobietko!!! weż sie w garśc i prubuj kolejnej IUI jak to mówic do 3 razy sztuka warto wykorzystac a ja jestem 4 dzien a clo jutro osstania tabletka w piatek na usg i podanie pregnylu i potem przyjazd na iui co ma byc to bedzie jak sie spoznilaby @ tak tydzien to w czerwcu ide na bete nie uda ale moze bede miala tyle szczescia ,a jak sie nie uda to sprubujemy ponownie ale trzeba prubowac pozdrawiam

Anik, ja wiem, że do seksu nie można się zmuszać, ale jak inaczej mieć dziecko? Ja oczywiście mogę się wyluzować i sobie trochę odpuścić, ale seks tak mi zbrzydł, że czuję, iż to trochę to może potrwać ładnych parę miesięcy. W tym cyklu też kochaliśmy się tylko 2 razy. Teraz czekam na okres. Nie łudzę się już wcale, że coś wyjdzie. Paula, próbuję się wziąć w garść, ale to nie jest proste, wszystko to już mnie tak wkurza, że mam dość. Co do IUI, na razie tylko w planach, spłacam kredyt i chyba tak szybko nie uda mi się teraz uzbierać kasy na kolejny zabieg. Za 2 tygodnie idę na badanie krwi skontrolować poziom hormonów. Życzę Ci, żeby Ci się udało. Też już czekasz wystarczająco długo. Po zabiegu napisz co i jak, no i oczywiście później daj znać, czy się udało.

Przedwczoraj znowu dostałam ten cholerny okres. I czemu mnie to nie dziwi? Mam już tego dość. Paula, jak tam, już po IUI czy jeszcze przed?

Iwonka spójrz na to w ten sposób ze zaczyna nowy cykl i nowa szansa. Paula pisz co u Ciebie

iui mialam wczoraj w 15 dc po 36 h od podania pregnylu pecherzyki byly 3 w tym 23,5mm drugi 20 a trzeci mniejszy tuz przed peknieciem dzis odczuwam troche bóly jajnikow ale to przez ten pregnyl pytalam gina jakie sa sznase i jak to wyglada to zalezy od wieku i glownie od problemów jakie ma dana para z wrogim sluzem czesto sie udaje ze 1 razem a i nic mnie nie bolalo nap oczatku tylko jak wsadzil mi to tam a potem to juz nc a nic teraz czekam do 4 czerwca jak nie przyjdzie ide na bete a wczesnij nie bede nic robic bo tlyko czlowiek sie nakreca nie potrzebnie bedzie oc ma byc staram ise myslec optymistycznie i wierze z calych sil a jak nie to trudno bedzie trzeba próbowac dalej

witam iui mialam wczoraj w 15 dc po 38 h od podania pregnylu pecherzyki byly 3 w tym 23,5mm drugi 20 a trzeci mniejszy tuz przed peknieciem dzis odczuwam troche bóly jajnikow ale to przez ten pregnyl pytalam gina jakie sa sznase i jak to wyglada to zalezy od wieku i glownie od problemów jakie ma dana para z wrogim sluzem czesto sie udaje ze 1 razem a i nic mnie nie bolalo nap oczatku tylko jak wsadzil mi to tam a potem to juz nc a nic teraz czekam do 4 czerwca jak nie przyjdzie ide na bete a wczesnij nie bede nic robic bo tlyko czlowiek sie nakreca nie potrzebnie bedzie oc ma byc staram ise myslec optymistycznie i wierze z calych sil a jak nie to trudno bedzie trzeba próbowac dalej

Hej Paula! Będę trzymać kciuki za Ciebie, oby się udało. Fajnie, że tak gładko poszło. Ja dzisiaj byłam u gina. Wszystko w jak najlepszym porządku, wyniki badań super. No zdrowi jak konie :) Tylko pomysły się wyczerpały, jakby tu zajść w ciążę. Nic, będę się nadal męczyć.

Hej! Paula, nie odzywasz się, a ja jestem ciekawa co wyszło z Twojego IUI? Udało się? Mam nadzieję, że tak. U mnie bez zmian. Widzę, że to forum chyba zamarło. Nikt już nie potrzebuje pocieszenia? :( Buuuuuu!!!!!!!!!

Iwonka250807 hey niestety nie udalo sie narazie nie podchodzimy idziemy jeszcze do innego gina na konsultacje do tego co chodzilismy nie jestesmy zadowoleni:O przed iui okazalo sie tzn laborantka powiedziala ze jest malo nasienia a moj m tez nie robil przed iui bo gin mówil ze nie ma to znaczenia a jednak ma jak sie okazuje ale lilczylam sie z tym ze sie nie uda wiadmo to jest malo skuteczna metoda narazeie idziemy na konsultacje zobaczymy i mysle ze w sierpniu znow sprubujemy napewno do 4 razy bede prubowac spotkalam czasem trzeba zmienic gina mam znajoma ktora miala 5 iui nie udalo sie zmienila gabinet i zaszla w ciaze ZA 7 RAZEM a 2 iui u nowego gina tak wiec warto sie nie poddawac my zmieniamy i zobaczymy a co u was? no walsnie temat podupada nikt nie pisze szkoda dlatego tez nie pisalam

Przykro mi Paula, że nie wyszło. Ale widzisz, mój gin też mówił, że nie warto robić badania nasienia przed IUI, tylko od razu zabieg. Nam co prawda pokazał pod mikroskopem jak wyglądają plemniki mojego męża, ale człowiek jest laikiem i zdaje się na lekarza. Ja na razie staram się naturalnie. Chodzę do innej ginki, ona mi znowu powiedziała, żebym dała sobie spokój na jakiś czas z próbowaniem, ale ja jakoś nie umiem. To mi tak siedzi w głowie, że aż się ostatnio zastanawiałam, czy ja to w ogóle kiedykolwiek będę umiała wyluzować i nie myśleć o tym.

Dziewczyny ja w poniedziałek na monitoring cyklu i pewnie pod koniec tygodnia 1 inseminacja bardzo się stresuje i już nie myślę o niczym innym. U nas doktor kazała robić badanie nasienia ale mąż robił w kwietniu i wynik nie był najlepszy mam nadzieję, że teraz się poprawił trochę. O dziecku nie da się nie myśleć jak się go tak bardzo pragnie.

Motylek, będzie dobrze, trzeba w to wierzyć. Oby Ci się udało. Ja jutro powinnam dostać okres. Czekam na tę małpę jak na szpilkach. Może się spóźniać, bo często mam takie odchylenia 1-2 dniowe, przez co tylko dodatkowo się stresuje, bo od razu zaczynam myśleć, że może jednak coś... Ale tak jakoś czuję, że niestety dostanę ten dziadowski okres. :(

motylek81 to trzymam kciuki aby powiodło sie po twojej mysli ja juz napewno sien ie bede tak nastawiac przy drugim podejsciu narazie odpoczywamy a na początku sierpniu i we wrzesnia miesac po miesiąc bedziemy podchodzic 2 lipca idziemy na konsultacje do innego gina i zobaczymy

Dzięki Iwonka. Dni pełne stresu, ale tylko my wiemy jak to jest. Ciągle ktoś mi mówi kiedy będziemy mieli dziecko ja już nie wiem co mam mówić z miesiąca na miesiąc to samo. Trzymam kciuki może jednak ten okres nie przyjdzie...

Paula bardzo mi przykro, że się nie udało może lepiej się nie nastawiać ale nie wiem czy to się nam uda... odpoczywajcie i może faktycznie musicie zmienić lekarze to bardzo dziwne, że nie zlecił przed IUI badania nasienia

motylek81 tak mial badanie nasienia ale pol roku wczesniej wiec troche duzo przed hmm czy ja wiem nie da sie nie nastawiac zreszta sama zobaczysz czesto gęsto sie nie udaje za 1 razem przekonalam sie na wlasnej skórze o tym i teraz bede miala inne podejscie ale czasem trzeba miec duzo sil i trzeba wiecj prób niz 1 podejscie 3-4 5 takze roznie z tym bywa moze ty bedziesz miala to szczescie i tobie sei uda za 1 razem ale z tego co widze czytam mam tez pare kolezanek ktorym nie udalo sie za 1 wiec mysle ze to tez od szczecia zalezy mam kolezanke ktora przeszla 7 prób:/ leczyla sie w provicie w kc zmienila gina i udalo sie za 2 razem u nowego gina ale tez trzeba miec na to sily

Dokładnie nie trzeba się poddawać choć domyślam się, że po tylu próbach nie jest to łatwe ja już założyłam, że jak nie wyjdzie to następna we wrześniu. A powiedz mi czy sama inseminacja to nie przyjemne i czy długo trwa?

motylek81 hmm nie to nie boli tzn ja tylko poczułam jak mi wsadzil ten wżiernik a potem juz nic nie bolalo samo badanie w sumie jak cytologia trwa pare minut i potem lezysz ok 10 minut na foteli wstajesz i idziesz do domu no ja tez bede pochodzic w sierpniu i we wrzesniu pod rząd a bedziesz miala stumulacje? ja mialam clo od 3 -7 dc i 37 h przed iui podany pregnyl tuz przed peknieciem iui miałam ale to nie ma znaczenia czy na peknietych czy nie pęknietych pęcherzykach roznie robia ja mialam w 15 dniu cyklu

Paula nie wiem czy będę miała stymulację czy na naturalnym cyklu doktor kazała mi się stawić u niej 10 dc i właśnie w poniedziałek będzie 10 dc nie brałam clo

Hej Motylek! Jak tam po wizycie? Mi już 5-ty dzień spóźnia się okres. Zrobiłam test, negatywny oczywiście. Żadnych objawów nie mam, czekam na tę małpę, dziwię się tylko czemu się tak opóźnia? Schizuję już normalnie z tego wszystkiego.

Iwonka, a może zrób jeszcze jeden test. U mnie tragedia niestety nasienie nie kwalifikuje się do inseminacji jestem załamana doktor zaproponowała żeby zastanowić się jedynie nad IMSI in vitro :( głowa mi pęka od tej wiadomości

witam motylku przykro mi:O a moze niech twój sprubuje witaminek a jaka ma ilosc nasienia? bo u nas tez bylo malo:( moj robil badanie nasienia ponad poł roku wczesniej natomiast przed sama iui nie zlecal i w laboratorium laborantka która przygotowuje nasienie zdzwila ze jest tak mało:O niby zołnierzyki sa wybierane te najlepsze ale jednak jak widac ilosc ma duze znaczenie zobaczymy co powie nam nowy gin moja kolezanka zaszla po 7 iui czujecie? udalo sie dopiero przy drugiej iui u nowego gina po zmianie tak widac tez to zalezy od ginekologa moze czasem trzeba zrobic dodatkowe badania iwonka moze idz jutro na bete hcg ?