SZUKAM KOLEŻANKI, KTÓRA TAK JAK JA STARA SIĘ O DZIECKO

Witam was dziewczyny w ten nasz piękny dzień :) podobnie jak wy nie staram się jeszcze ale chciałabym już zacząć :)) stosuje z moim partnerem stosunek przerywany od 2 lat ii az jestem w szoku ze nic jeszcze z tego nie wyszło ...

asiakarolinaw chyba pomylilas forum :D tu sa wszystkie które sie staraja a raczej dlugo sie staraja

Hej. Miłego wieczorku Wam życzę, ja będę spędzała wieczór z moim mężulkiem. jakiś romantyczny spacerek

Zula, to fajnie Ci się wieczór zapowiada. Zazdroszczę... Asiakarolinaw, Ty się jeszcze nie starasz, a my się staramy, i to od kilku lat każda :( Niestety...

Dziewczyny, pytanie: czy można łączyć euthyrox i femifertil? Tzn. łączyć w sensie, że brać jednego dnia, ale w odstępie 3-4 godzin. Biorę od niedawna euthyrox, niby wszystko w normie, bo tsh wyszło mi 2,5. Lekarz stwierdził, że może być, ale lepiej troszkę obniżyć. Femifertil to zestaw witamin i kilku ziół. Ale... Ma w swoim składzie jod. No i nie wiem, czy tego jodu nie będzie za dużo, czy sobie nie zaszkodzę. Chciałabym brać jakieś witaminy, ale wszystkie na które trafiłam zawierają jod.

Hej, hej! Jest tu jeszcze ktoś?

Hej dziewczyny. Iwonko ja cały czas tutaj zagladam ale tak naprawdę nie mam o czym pisać, bo nic sie nie dzieje. w przyszłym tygodniu idę do ginki to może coś więcej mi powie. Piękny dzień dzis mamy a ja siedzę w pracy ito jeszcze do 18 :(. A nudy jak nie wiem co, ale coż siedzieć trzeba :(. Pozdrawiam Was ciepło i słonecznie:)

to i ja napisze ,u mnie też nic tez ide w czwartek do gina i zobaczymy co dalej z IUI nie chce zapeszac jak dobrze pójdzie to bedzie w kwietniu oby! mam taka nadzieje wiec zostaje czekac i tyle jak bede po wizycie to cos wiecej napisze pozdrawiam miłej niedzieli

A ja zrobiłam wczoraj drugi test- wynik negatywny :( Dzisiaj mija mi 38 dc i okresu brak

Witajcie Dziewczynki, Nie odzywałam się kilka dni bo jakoś nie było czasu zajrzeć. W czwartek byłam zobaczyć bete i niestety poniżen 0,1 więc fasolki brak :-( na usg tez nic, więc teraz czekam na @. Ale nadal mam te dziwne bóle podbrzusza, tylko od wczoraj ciut mniejsze. W piątek byłam oddać krew dla jednego kolegi z pracy- bo doszłam do wniosku, że skoro nie jest mi pisana dzidzia, przynajmniej narazie, to może komuś pomogę ofiarując trochę siebie. I tak też zrobiłam. Dziś siedzę w pracy, ale mam nadzieję, że już niedługo bo marzy mi się dobry rosołek :-) Miłej niedzieli i smacznego obiadku :-) Dzić mój 26dc, czekam do czwartku na @

Witam wszystkie dziewczyny! Iwonka250807 - jesteśmy w podobnej sytuacji - też "poszłam za mężem" i chociaż czuję, że był to wybór najlepszy z możliwych, jednak cholernie obco się czuję w nowym miejscu. O dziecko walczymy nieco krócej niż Ty, jednak w moim przypadku czas bardzo nagli - minęłam już 30-stkę. Pytałaś o łączenie euthyroxu z Femifertilem, martwisz się, że zawartośc jodu może zakłócić działanie pierwszego leku. Według moich informacji to nie ma żadnego znaczenia. Euthyrox nie jest lekiem opartym na jodzie, zawiera on syntetyczne hormony tarczycy (levothyroxine sodium), w związku z czym nie powiniem wejść w interakcję ze wspomnianym przez Ciebie wspomagaczem płodności. Sama biorę Euthyrox 75 naprzemiennie z 50 a oprócz tego faszeruję się róznymi witaminkami i ziołami. Poza tym jestem w początkowej fazie ustalania mojej płodności (niepłodności), pierwsze badania hormonów juz za mną. No i to moja końcówka cyklu - czekam na @ jak na wyrok z nadzieją, że może jednak nie przyjdzie...

Witam Cię blue lady. Dziękuję za odpowiedź w związku z tymi lekami. Nawet jakby nikt mi nie odpowiedział, to i tak już zdecydowałam, że zaryzykuję i spróbuję tych witamin. Co ma być to i tak będzie. Trzymam za Ciebie kciuki, życzę dzidzi jak najprędzej. Dziewczyny, ja mam dzisiaj wolne, słoneczko też u mnie ładne, tylko trochę wieje i jak się wyjdzie na dwór to już nie jest tak ciepło jakby się mogło wydawać. Wiem, że ostatnio trochę cisza się zrobiła na naszym forum, ale chyba wszystkie mamy teraz taki "zastój". Każda czeka na ten kulminacyjny dzień. A to czekanie jest chyba najgorsze. Anik, robiłaś betę? Może testy fałszują. Nieraz się tak zdarza i słyszałam już takie historie, co to dziewczyny były w ciąży, ale testy tego nie wykazywały. Nika - oddać krew dla drugiej osoby - podziwiam i popieram.

Czesc dziewczynki. Witam nowe kolezanki;)u mnie bez zmian na dzis mija 2tydz jak ta wtredna@ mi sie spoznia nie wiem co robic!czekac czy isc do ginki?testy dziwnie wychodza negatywne a robilam juz wiele:(farmaceutka pow ze byc moze mam za duzo hcg ktorego test nie wykrywa albo owu spozniona byla i zaszlam pozniej nie rozumiem juz nic!juz sily nie mam!boje sie strasznie!kochane milego wieczoru:*

Malutka ja bym Ci radziła zrobić betę i/albo iść do lekarza. 2 tygodnie to już sporo, mnie na Twoim miejscu to by nerwy zjadły. Musiałabym wiedzieć.

Malutka jak Ty wytrzymałaś dwa tygodnie - ja to po pierwszym dniu spóźnienia @ bym poleciała na bete. Iwonka co do tych tabletek i witamin to wydaje mi się, że faktycznie nie zaszkodzi zaryzykować, bo w sumie nie ma nic do stracenia, a kto wie - może pomogą :-) Co do testów to niekiedy późno pokazują ciąże. Ja w pierwszej ciąży dopóki nie zrobiłam bety to nie wiedziałam, że jestem w ciąży, choć to podejrzewałam. Testy dopiero po 3 tygodniach od spóźniającej się @ pokazały bladziutką drugą kreseczke, a ja po 3 dniach od terminu @ miałam test z bety 66,84 (i nie zampomnę tego szczęścia do końca życia, nawet jeżeli już nigdy miałoby mnie to nie spotkać). Kochane, a jak Wasi mężczyźni znoszą walkę o dzidzię? Wspierają Was, aktywnie uczestniczą w badaniach, wizytach u lekarzy, interesują się tematem, czy może jednak uważają że wszystko będzie oki i nie ma się czym martwić i niepotrzebnie co miesiąc przeżywamy rozczarowanie? Miłego dnia Wam życzę :-)

Hej. Nika - mój mąż bardzo przeżywa tą naszą walkę. Mimo że stara się udawać że go to nie rusza. Kiedyś jak robiłam test to po prostu po ujrzeniu negatywnego wyniku rozpłakał się jak dziecko. Oczywiście szybko wyszedł do łazienki bo on niby taki męski. Teraz jak czasem zdarzy mi się robić test to zawsze robię to jak go nie ma w domu. Po co ma cierpieć.

Nika.123 u mnie to juz 4 rok wiec sama rozumiesz ,nie bylo latwo a mąz mnie wspiera zreszta jak nikt inny ale tez juz mamy dosc i ja i mój maz tych wizyt co miesac wizyty w klinice no ile mozna juz zygac sie tym chce teraz czekam tylko na inseminacje i tym zyje w sumie ciezko bylo przejsc to cala droge i byc juz w sumie na koncu tej drogi mam nadzieje zakonczonej dojsciem do celu

Iwonka chyba w tym tygodniu pójde i zrobie bete jesli za jakies 2-3 dni nie dostane @. Ale chyba bardziej prawdopodobne jest to ze mi sie cykle popierdzieliły po odstaieniu tabletek niz ciąza( mam PCO). Dzisiaj mam 39 dc. Jak tak dalej pójdzie to bede musiała odwiedzic swojego ginekologa. Paula299 ja trzymam za ciebie kciuki z całej siły

to jest dosc zenujace moim zdaniem bo wy sie widze staracie po kilka lat a nastolatki ktore nie chce dzieci zadnych maja od tak ... a ja jestem wlasnie ta nastolatka . i to jest dla mnie duzy problem. ale powiem wam ze im pozniej tym gorzej . bynajmniej tak zauwazylam . moja mama jak zaszla w ciaze miala jakies guzki i porobila . moja ciocia te nie moze byc w ciazy bo tez poroni, znam takich znajomych maja po 34 lata i tez sie staraja i nic. moze powinnyscie pujsc na jakies badania czy cos?? Mojej mamy kolezanka poszla na invitro . czy jakos tak . i tez nie zaszla ale 800 zl wydala na ten zabieg .ma ok. 29 lat Moze jestem gowniara ale chyba dobrze napisalam. a dodam jeszcze ze zaszlam w ciaze podczas okresu wiec mam jeszcze lepiej ^^bo dla mnie to byl szok.... pozdrwaiam PS.Na waszym miejscu wybralabym sie do lekarza

kowalenvcyjna44343 chcialam zauwazyc ze kazda tu sie leczy i zapewnianm cie ze miala robione badania przeczytaj sobie od poczatku caly topik a swoja droga po co tu zagladasz musisz wtrącic swoje 3 gorsze nie masz pojecia i nigdy nie bedziesz miala wiec sobie daruj ze tak powiem anik ja bym sie wybrala na twoim miejscu na bete bo z testami to róznie bywa:O mozesz byc w ciazy a moga okazywac sie negatywne ,albo istnieje wlasnie druga opcja ze sie wydłuzy cykl:O poczekaj pare dni i zrób ponownie test

nie wyganiaj mnie... -.-

kowalenvacyjna nie rozumiem sensu twojego wpisu. Większosc z nas, ja tez, ma juz postawione diagnozy, jest po wielu badaniach i leczy sie cały czas!!! Każda kobieta która pragnie dziecka i przez jakis czas nie moze zajsc idzie do lekarza i to jest normalne, nie napisałas tu nic odkrywczego. Wiele z kobiet piszących tutaj jest po wielu wizytach, badaniach, diagnozach, kuracjach i próbach a ty nie masz o tym bladego pojęcia wiec po co próbujesz sie wymadrzac w tym temacie? paula dokładnie tak zrobie poczekam jeszcze pare dni i powtórze test, jesli nic sie nie zmieni pójde na bete a w nastepnej kolejnosci znowu do mojego gin

zatem mam dziecko i mam w dupie wasze problemy . z takimi matkami to zadne by nie chcialo . i chwala bogu . Bog wie komu podarowac :) hehe .. a Wiec mordujcie sie :)

kowalenvcyjna44343 ale o co ci chodzi dokladnie??? przeciez kazda z nas sie leczy i badala wiec nie rozumiem oswiec mnie ... a zreszta nikt cie tu nie zapraszal i nie zamierzam z toba dyskutowac bo nic nowego nie napisalas w tej kwestii i niby co twój post mial wniesc na to forum?

Brawo kowalenvcyjna pokazałas właśnie jakim jestes wartościowym człowiekiem! Wchodzisz na forum które Ciebie kompletnie nie dotyczy, piszesz co piszesz i nierozumiem czego oczekujesz?! Nie masz pojecia o problemach z płodnoscia, o metodach ich diagnozowania i leczenia wiec czego chcesz?! A jeżeli wierzysz w boga o którym napisałas to mysle ze powinnas sie zastanowic zanim napiszesz cos tak złośliwego i obrzydliwego, cos co moze zranic innego człowieka. Bóg widzi twoje zachowanie

a ciebie ktos tu zapraszal? bezpłodna kobieto ?;D haha zal mi Cie .

witajcie kochane;* już nie mam takiego roblem z zajściem w ciąże, bo jestem w 20 tyg. wiem co czujecie bo starałam się prawie 3 lata w klinikach niepłodności. loekarze nie dawali nam nadzieji na naturalne poczęcie;( mąz 100% nieprawidłowości plemników, w grę wchodziło invitro z dawcą nasienia. teraz w kwietniu miałam poddać się zabiegowi zapłodnienia. ale stał się cud i 6 grudnia zobaczyłam na teście 2 kreseczki. nie wierzyłam;) a 20 grudnia dostyałam wiadomość od koleżanki która starała się 6 lat że jest w ciązy;) wiem że jest ciężko czytać takie wypowiedzi że komuś się udało, bo odrazu jest pytanie dlaczego nie ja??? ale mam nadzieje i modle sie codzienie za kobiety starajace się o dzieći żeby mogły poczuć w sobie bijące serce i ruchy dziecka a potem jego płacz. nikt mojego bólu z rodziny i znajomych nie mógł zrozumieć złyszałam tylko jak bedziesz w ciaży to bedziesz się bardziej martwić,w nocy bedziesz musiała wstawac do wrzeszczacego dziecka na co ci to???? a nikt nie wiedział jak ja pragnełam i pragne tej nieprzespanej nocy;) tego płaczu,tych pieluch;) zawsze wierzyłam w BOGA chodziłam do kościoła modliłam się,a potem moja wiara.... nie było juz wiary tylko został wrak człowieka i worki pod oczami nie z wyspania tylko od płaczu....i pytania dlaczego ja.mąz chciał się rozwieśc bo winił siebie za to ze nie spełnie swoich marzeń, naszych marzeń i wtedy powróciła walka,wiara i modlitwa do św RITY. ale sie popłakałam pisząc to a wy pewnie czytając to,ja zawsze ryczałam jak czytałam takie wypowiedzi. bede tu zaglądac i śledzić waszą walke i modlic się za was;* i wiem że medycyna zawodzi zaszłam w ciąze w cyklu bezowulacyjnym i mąz bez szans na swje dziecko. i stało się dzis to juz 19 tydz, lekarze niewierza, a ja się dalej modle;*

skoro masz w dupie problemy ludzi w tego forum to po jaka cholere tu włazisz?

zeby wlasnie takich ludzi jak Ty prowokowac i zebys miala glupie pytania :*

To bylo bezczelne ja jestem dziewczyno po 20.ty chyba nie masz pojecia o czym piszesz!to ze bog dal ci dziecko bardzo mnie cieszy!z tym ze pewnosci nie mam po twojej wypowiedzi czy to malenstwo bedzie moglo miec autorytet w kims z takimi pogladami. Nie powinnas nas obrazac bo kazda z nas najbardziej pragnie dziecka!i zrobilo mi sie poprostu przykro,ale widze ze jestes bezduszna "nastolatka". No zapisalam sie do ginki ide jutro:* milego popoludnia