udawanie obojetnym..

Wy dziewczyny naprawde myslicie że jak koles do was cosik czuje a WY tez to dobrze jest poudawac ze jest ten ktos obojetny dla was? Mam takie odczucie ze niektore dziewczyny tak robia

ja tak robilam ale to bardziej skomplikowana sprawa

Opowiedz coś o tym, po co tak robiłaś ?

Ale skąd dziewczyna ma wiedzieć, że podoba się facetowi, skoro ten udaje obojętnego? Chociaż w sumie na takich gierkach polega urok flirtu. Tylko, że czasem nie warto marnować czasu, który można by było już spędzić wspólnie ;)

nie chodzi mi o kolesia ktory udaje obojetnego, tylko o dziewczyny ktore tak robia jak ktos o nie zabiega a tak naprawde czują cos do tej osoby..

Takie zachowanie może sprawić, że między kochającymi się ludźmi wyrośnie mur, który potem bardzo trudno zburzyć. To raczej kobiecy przywilej udawanie niedostępnej, do nas mężczyzn należy zdobywanie :)

chyba nikt tak nie robi

Remicja dobrze powiedziales po co marnowac czas jak mozna go wykorzystac wspolnie.. ale nie ktore maja inne zdanie..

ja np jak wiem ze Pannie sie podobam i wogole a odstawia taka szopke i udaje obojetna to pozniej jest umnie skreslona i odtraca mnie

Tu masz podobny temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5127776

"Takie zachowanie może sprawić, że między kochającymi się ludźmi wyrośnie mur"trafnie bardzo trafnie,oj czemu bo jak sytuacja tego wymaga gdy np....nie ma takiej opcji by byc razem to latwiej bedzie facetowi pogodzic sie z nazwijmy to "tym "faktem obojetnej niz nie oojetnej ale nie mogacej

Jeśli udaje obojętną, chociaż wyraźnie dajesz jej do zrozumienia, że Ci się podoba (miłe słowa, uśmiechy, drobne niezobowiązujące podarunki), to faktycznie nie jest to zbyt miłe i dziewczyna traci. Chociaż z drugiej strony istotnie może być to powodowane nieśmiałością i wtedy może wystarczy zmienić taktykę, postępować delikatniej, nienachalnie?

@ wiesz czego chcesz - troszkę zamotane jest to, co napisała/eś? ;)

ja z własnego doswiadczenia ci powiem ze im bardziej olewasz tym ktos bardziej sie stara , oczywiscie są granice

No dobra moze fajnie jest chwile tak robic. Bo fakt jak zdobywasz dziewczyne to jest lepiej. Ale w przypadku takim ze Ona dobrze wie ze ja sie jej podobam i Ona chce ze mna byc to po co tak robi ?

@ piczkowatości - niezbyt to dojrzałe, takie zachowanie może jeszcze pojawić się na początku znajomości, ale jeśli już wiadomo, że facet się zauroczył, to długotrwała obojętność pozorowana ze strony kobiety to przesada.

zle napisalem chodzilo mi o przypadek kiedy JA wiem ze sie jej podobam i wiem ze ona chce ze mna byc to po co tak robi ?

zebys sie jeszcze bardziej postaral :D a skad wiesz ze chce z toba byc skoro cie olewa ?

@ chyba was nie zaskocze - skoro WIE, to znaczy, że rozmawiacie o tym, tak? No to zapytaj ją o to i już ;) ciekawe jak zareaguje :D

może rzeczywiście nie udaje !

ja mówie o długotrwałym związku i z doswiadczenia mowie ze jak nie zwracalam uwagi na mojego chlopaka to mi księżniczkował itd a im ja sie bardziej staralam tym on starał sie mniej

ja naprawdę NIE UDAJE !

To widac, i wogole wszytkie przyjaciolki tak mowia i wogole slyszalem i jestem pewien na 100 %. i dlatego ona mnie tym, jakby to powiedziec wkurwila i przez to juz mnie ona nie pociaga.

Stara teoria mówiąca, że w związku przegrywa ten, kto się bardziej zaangażuje? Ale w przypadku dojrzałych emocjonalnie ludzi obie strony powinny w równym stopniu pracować nad tym, by było dobrze. Równowaga - podobnie zresztą jak w przypadku tej obojętności. Bo jeśli obie strony czegoś chcą, to nie ma czasu do stracenia. Trzeba działać ;)

a po co udawać ? wiedząc że nigdy z tym kimś się nie będzie lepiej odpuścić po co kogoś wodzić za nos

Skoro nie wie tego od Ciebie, to nie dziw się, że się tak zachowuje ;) Takie gadanie za plecami, ploteczki, domysły - to najgorsze, co się może zdarzyć. Porozmawiaj z Nią. Bo to, o czym piszesz - to poczucie znużenia, fakt, że wydaje Ci się odpychająca, to już właśnie ten mur.

Ja juz znia nie bede rozmawial o tym bo tak jak mowie przez to zachowanie mnie odtracila i teraz nie czuje tego co przedtym

jest ktoś kto jest mi obojętny

Ale jak rozumiem zachowanie jej wynika z Twojego braku działania. Oczekiwałeś, że dziewczyna podejdzie do Ciebie i wyzna miłość? Bo na to wygląda. Jej zachowanie jest całkowicie zrozumiałe. Nie jest przekonana, co Ty czujesz, bo nie usłyszała tego bezpośrednio, więc boi się zaryzykować, w związku z czym przywdziała maskę obojętności. Skomplikowane? Chyba nie...

obojetny stał dla mnie się kiedy napissał mi że nigdy mi tego nie pokaże to co do mnie czuje ale nie tylko