Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ppileczka116

Wrogowie swoich teściowych!! Łączmy się :D!

Polecane posty

Założyłam ten temat z myślą o wyżaleniu sie na temat złych i podłych teściowych...piszcie tu swoje historie te złe i te dobre związane z teściowymi...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zouo
nie będę pisać tych złych związanych z teściową, bo dopiero o tym pisałam w osobnym temacie. A teścia mam bardzo w porządku, lubię go, więc nic złego o nim nie napisze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam powiem [[[[[[[[
Tesciowa to plotkara,falszywiec i manipulatorka,tzw macicielka,tesc to despota i menda,niestety ale taka jest prawda,co sie przez nich naplakalam to moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna mama
no to teściowa jest popieprzoną jędzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam powiem [[[[[[[[
Dlugo by opowiadac,ogolnie umilali mi tak zycie ze wpadlam w nerwice,ciagle wypominanie wszystkiego ,wieczne pouczanie,intrygi,wpiepszanie sie w malzenstwo,i kurwa najgorsze to jej wscibstwo i dawanie jakze bezcennych rad,co potem i tak kwitowala ze robie zle ,o obrabianiu dupy do obcych ludzi nie wspomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam powiem [[[[[[[[
Przeciez ona mnie nie musi lubic ,ja jej tez nie,mozemy sie tolerowac ,jak to w rodzinie,ale niech nie bedzie taka zaklamana ze do mnie slodko sie usmiecha a potem obgaduje ze jestem taka czy owaka,najgorsza ta kurewska dwulicowosc,nienawidze tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i żoną i mamuśka i lubie swoja teściową :) ale co wązniejsze i ona mnie lubi . Ale żeby być lubianą i lubić kogoś trzeba cos w tym kierunku robić a nie tylko narzekać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie trafiłaś na jedną z nielicznych dobrą teściową...ja prubowalam wszystkiego i jakos nie moge tesciowej polubic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zouo
o tak. Ja na początku naprawdę starałam się mieć dobre kontakty ze swoją teściową. Ale no się nie da. Zresztą mojej teściowej to akurat nikt nie lubi. Ona się z rodziną dalszą nie kontaktuje, z bratem swoim, nie ma znajomych, bo z nią nie da się wytrzymać. Mój teść od niej uciekł, bo z tego co opowiada mój mąż, życie z nią zawsze było udręką. Teraz związała się z takim alkoholikiem tragicznym i jest jeszcze gorsza. Tyle razy próbowałam się z nią dogadać, ale ile ja się kogę prosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tesciowa też jest super i wiem ,że gdyby jej jedyny synuś zrobił mi krzywdę to by go zaciukała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja teściowa nie jest ani lepsza ani gorsza od innych kbobiet i też nie zawsze było różowo . Ale jak można lubić kogoś kto tylko narzeka , kto nie jest skłonny do kompromisu i zawsze chce postawić na swoim ? Synowe ogarnięte często przesadną rządzą włady koniecznie chcą pokazać ,ze teraz to już jest MÓJ MĄŻ a nie SYN MATKI niepotrzebnie eskalują nic nie znacżace problemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam powiem [[[[[[[[
Najlepiej lizac po stopach i byc podnozkiem,a najlepiej nadstawic drugi policzek i dac sie mieszac z blotem,jezeli wymagasz szacunku od kogos to tez okazuj go innym,i nie narzekam,daleka jestem od tego,zreszta odpowiadam na pytanie autorki,od tego chyba jest to forum.I jeszcze jedno ,nie kazdy ma to szczescie trafic na super chiper tesciowa tak jak ty,to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to właśnie że mojej tesciowej tez prawie nikt nie lubi...ona tez strasznie jest dwulicowa...i naprawde tez wszystkiego prubowalam...na szczescie czesto jej nie widuje ale wystarczy jeden dzien z nią i między mną a mężem wszystko sie pierdolić zaczyna...;/ niewiem jak ona to robi ale jak tylko się pojawi zaaraz zaczynają się kłutnie i dziwna atmosfera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robotna mama
No moja teściowa jest taka sobie... Ogólnie nie jest zła, ale po śmierci teścia kompletnie się uzależniła od mojego męża - mieszkamy blisko i często do nas wpada na niezapowiedzianą kawę... Drugi syn za granicą, więc tylko my słuchamy jaka ona jest biedna i samotna - i tak już od trzech lat. Proponowałam żeby poszła do psychologa, bo sobie nie radzi z problemem śmierci męża, ale po tym nasze relacje legły w gruzach, bo teraz ona twierdzi, że robię z niej wariatkę. I z upływem czasu widzę, że jest z nią coraz gorzej, próbuje nawet nastawiać męża przeciw mnie... Ale cóż - teściowej się nie wybiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to samo chcialam napisac...bądzmy lepszymi teściowymi hehe ciekawe jak to będzie z nami :) ale napewno bede sie staracbyc ''normalną'' teściową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I o to chodzi przecież też kiedyś będziemy przyjmowały do domu jakies obce baby...które zabiorą nam synków;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja raczej do nielicznych naleze bo uwazam ze lepszej Tesciowej nie moglabym miec :) jest niczym najlepsza kumpela,nigdy nie wcina i nie wcinala sie w nasze sprawy,szanuje prywatnosc-nigdy nie wpada bez zapowiedzenia..Do tego wspiera nas w kazdej decyzji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zouo
A tatusiowie będa przeżywać że jakiś obcy pajac jego córeczkę dotyka i bóg jeden wie co jeszcze. Pamiętam jak mój tata patrzył na mojego męża jak się jeszcze spotykaliśmy. I nie powiem o moich rodzicach żeby byli łatwymi teściami. Zawsze można na nich liczyć, pomagają gdy jest taka potrzeba, doradzą, ale łatwi nie są na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatuś córeczki to inna inszość..mój tatuniu tez był zazdrosny ,każdego niedoszłego zięcia brał na rozmowę taką męską i kawaler juz więcej się nie pojawiał ...bidulki ,też im się teść trafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha to dosłownie tak jak mój...brał na rozmowe poważną...ale nie wszyscy sie zniechęcali...a do tego lubiał patrzec co przyszły zięciuniu potrafi hehe potem tylko wykorzystywal hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zouo
o tak mój tatuś sobie zięcia szkolił. Ale facet wytrzymał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe teraz mąż bardzo lubi teścia...za to nieznosi mojej mamy(teściowej) a na początku(zanim ślub wzieliśmy) było na odwrut :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zouo
No mój mąż w gruncie rzeczy nie jest jakoś szczególnie worgo nastawiony do moich rodziców, ale podkreśla, że łatwo z nimi nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×