********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Leonka faktycznie dzieciątko duże no i fakt ze się odwrócił to chyba jesteś bardzo zadowolona :) to już termin niedługo jak się czujesz??? Ja już wróciłam z cmentarza groby posprzątane teraz z mężem składamy wózek bo jak było jeszcze ciepło to go rozebrałam do stelaża żeby umyć a teraz to bym nie wiedziała jak złożyć bo nawet jakieś śrubki poodkręcałam. Jeszcze łóżeczko musimy ściągnąć ze strychu i poskręcać. Jutro w planach mam wyjazd do pracy po druk RMUA bo teraz więcej niż na jeden dzień nie planuję bo w sumie w każdej chwili może się zacząć bo ja termin też mam niebawem bo na 29.10 . Mam jeszcze teczkę do szpitala nie przygotowaną bo w sobotę wróciłam i wszystko do prania i rzeczy dla dziecka na wyjście tez muszę przygotować ale coś weny brak :(

No to żeście nowinę z tym gazem podały,,,, a Teście w tym roku zakupili auto z gazem, nawet nie wiem czy już robili przegląd czy nie , Ja też po wizycie, USG dopiero w sobotę, ale wyniki wszystkie cacy, jedynie w moczu jakieś cholerstwa wyszły,,,, zapisał mi znowu lekarstwo za 50 zł wrrrrrrr idę lulu bo mąż się kładzie wcześniej,,,, więc do jutra dziewczynki .

Witam dziewczyny.Dawno nie pisałam ale staram się na bieżąco czytać o czym piszecie.Ja ogólnie mam co tydzień wizyty plus KTG,wszystko jest dobrze,skurczy nie mam a dzidzia jest duża dziś jak Mi ginek zważył to maluszek ma 3700g i już wyrównuje się z Moim tygodniem ciąży z OM czyli wszystko dobrze.Ale muszę wam powiedzieć że już w nocy jak się obudzę o 2 to tak do 6 rana spać nie mogę brzuch mnie pobolewa i krocze i tak jakoś Mi ciężko,dzisiaj ginek stwierdził,że dzidzi jeszcze na świat się nie spieszy a więc może dotrwam do 3 listopada,chociaż już bym chciała mieć poród za Sobą;)bo im bliżej porodu to bardziej myślę jak on przebiegnie i takie jakieś lekki mam przed nim;)Teraz uciekam do wyrka pooglądać trochę TV i jutro się odezwę.Trzymajcie się cieplutko

Witam Mamusie :) Ja dziś wstałam o 7:00 bo Filip jak zwykle o tej godzinie wołał pić. Pogoda nieciekawa, zachmurzone i kropi deszcz wiec trzeba zacząć dzień od kawy. Dziś jadę po druk RMUA do pracy, jeszcze mamie jakieś spodnie chciałam kupić na imieniny a mężowi bo ma akurat jutro imieniny tez chcę coś kupić ale nie mam pojęcia jeszcze co :o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o Wczoraj jeszcze poprałam parę rzeczy z wózka niby wcześniej tez było prane ale leżało na strychu i się trochę pogniotło więc żeby odświeżyć wyprałam.

Dzieńdoberek :) Ja dziś po 5 tej już wstałam bo spać mi się już nie chciało jak M do pracy wychodził, i tak przesiedziałam przy kompie :) , u nas pogoda cudowna się zapowiada, wczoraj lało za to ,,,, zaraz wezmę się za prasowanie mam zamiar do 11 się wyrobić a później wyjść gdzieś na słoneczko :) . Szkoda pogody . Mam do Was pytanko mamusie,,, macie plamienia po badaniu ??? . po ostatniej wizycie miałam niewielkie plamienie i udałam się w związku z tym do szpitala, ale tam lekarz powiedział że wszystko w porządku i że po badaniu się może zdarzyć, Po wczorajszej wizycie , praktycznie bezpośrednio po wyjściu z gabinetu poczułam że coś mi się ulało troszkę, ale stwierdziłam że to upławy, chwilę się jeszcze po klinice pokręciłam, bo zapisać się musiałam na badania , odebrać inne itp, i przed wyjściem poszłam do kibelka a tam czerwono ,,, podczas wizyty się upewniłam lekarza czy to normalny objaw , stwierdził że tak, że mogą występować plamienia po badaniu. Wieczorem jak się myłam jeszcze nie wielki skrzep się pokazał, dziś już w sumie czysto . Nie wiem czy mam się tym przejmować ?? ( oho , młoda ma znów czkawkę :) ) idę jeszcze jakieś treściwe śniadanie zjeść. :) trzymajcie się dziewczynki . a mam taką propozycję jeszcze , może załóżmy wspólnego maila?? ja z tych co publicznie dziecka wizerunku raczej upowszechniać nie chcą i tak pomyślałam że może jak już któraś urodzi i będzie chciała się pochwalić maleństwem i innymi sprawami , to na taką pocztę wyślę fotki, każda dostanie hasło i nikt z po za naszego grona do takich treści nie będzie miał dostępu. co Wy na to ??? Nawet nie wiem czy któraś na początku nie zakładała czegoś takiego ale gdzieś to zaginęło .

Cześć mamuśki :) Byłam wczoraj na wizycie i wszystko w porządeczku :D Mały już główką nisko ale jeszcze się nie wybiera na ten świat więc ulga :D Badań już mam komplet, wszystkie super, do znieczulenia idealne co mnie bardzo cieszy :) Mały nie będzie kluseczką waży ok. 3100 no ale gin stwierdził, że do mojej postury itp. to idealnie się wpasował bo z 4 kg dzieckiem bym nie dała rady więc natura nade mną czuwa :) No i jak nie urodzę to wizyta za ok. 2 tyg. :) Wypytałam też o znieczulenie i wspomniałam gdzie chcę rodzić i tu szok... gin sam zaczął mnie zachęcać, że w tym szpitalu jest super, że on też tam bywa i z niczym nie ma problemu a znieczulenie jak najbardziej mi się należy (też z przyczyn medycznych) więc jestem spokojna :) w ogóle to on uważa, że w dzisiejszych czasach każdy powinien mieć prawo wyboru i znieczulenie powinno być dla każdej kobiety więc dużo i mądrze sobie pogadaliśmy :) No i ogólnie czuję się super, więc mam nadzieję, że mały już mnie straszył nie będzie :)

Witam Dziewczyny! Jestem tu pierwszy raz :-) ale musialam zajrzec bo zdenerwowana chodze..czuje ze lada dzien malenstwo na swiecie sie pojawi. Termin mam na 8.11, ale wszystko wskazuje na to ze jednak do tego terminu nie dotrwam. W zeszlym tygodniu (w czwartek) bylam na wizycie, okazalo sie ze mam 2 cm rozwarcia, odszedl mi czop i mam nieregularne skurcze (odczuwam je jako silne klucia), skurcze odczuwam tez w pachwinach, no i dretwieja mi uda.. Zaczynam sie stresowac... :-)

WItam dziewczyny, u nas pogoda poprostu piękna. W nocy budziłam się parę razy z powodu bólu podbrzusza jak na okres, ale skurcze raczej były słabe. NIe wiem co te bóle podbrzusza oznaczają. Gosia myslę że to bardzo dobry pomysł z tym adresem e-mial. Też wydaje mi się, że ktoś już zakładał. Jeżeli chodzi o plamienia po badaniu to ja akurat nigdy nie miałam, a może Gosiu masz nadżerkę ?

Nika widzę po twoim suwaczku że ty już na ostatnich nogach :) ale Ci fajnie i do tego taki klusek będzie :) Pomarańczowa JeszczeTroszke trzymaj się , dwa cm rozwarcia i bez czo pa hoho to się już zaczyna :) Powodzenia :*

Ewela niby na ostatnich nogach ale coś mi się wydaje, że jeszcze sobie poczekam bo małemu się nie śpieszy na ten świat :D

..i te bole kregoslupa.. :/ no wlasnie czuje ze sie juz zaczyna, a najgorsze ze sama w domu siedze, bo wszyscy w pracy :-)

Ewela, myślę że jakby była nadżerka to w tym miesiącu któryś z lekarzy by to wyczaił, ( ten do którego chodzę, babka u której byłam podczas urlopu mojego, lub lekarz ze szpitala w którym byłam z pierwszym plamieniem. ) wszyscy grzebali i nikt nic nie stwierdził. Idę do tego swojego w sobotę na USG jeszcze to się go jeszcze raz zapytam o to plamienie.

dzien dobry mamuski :) ale wyskoczylyscie z tym przegladem gazowym :/ bede musiala do taty zadzwonic bo on tez na gaz ma juz dlugo :/ Patisonek z tymi ubrankami to faktycznie problem :D ja jak dla maluszka szukalam to dla dziewczynek jest duzo, ale wlasnie wiekszosc rozowa :D ja tez nie przepadam za tym kolorem ale przy dziewczynce chyba faktycznie nie do unikniecia :) fajny ten Twoj lekarz ;) z imieniem na szczescie z moim M bylismy zgodni i wszelkie propozycje z zewnatrz nie przeszly ze jedno chce drugie nie, ale o to wiele osob krecilo nosem :D Leonka to super ze sie obrocil :) ale duzy ten Twoj dzidzius ;) Gosia ja zadnych plamien nie mialam, normalne uplawy caly czas nawet nie mocniejsze. uwazam ze pomysl wspolnego maila jest swietny JeszczeTroszke powodzenia bo tu juz :) ja wczoraj caly dzien Was sledzilam ale bez sil na cokolwiek. wstalam po 6 jak nigdy bo do szpitala mielismy termin z polozna jeszcze zeby sie dopytac o kilka rzeczy. niby troszke sie uspokoilam ale nie do konca. potem to wypompowana calkiem chodzilam, ale to jeszcze posprzatalam, to jeszcze pania na strzyzenie mialam i tak zlecialo. maly wczoraj i dzisiaj rusza sie troszke wiecej ale bez szalu. wy to szalejecie jeszcze z prasowaniem, moje lezy nie moge sie zebrac do tego. Ma ktoras z Was moze kota/ty w domu? wczoraj rozmawialam z kolezanka ktora urodzila dwa tyg. temu. mowila ze nie odda kociakow ale wczoraj powiedziala ze musiala bo ciagle sie na dzidziusia pchaly, do lozeczka, do wozka i to juz przed porodem a do tego strasznie zazdrosne byly. ja tez mam kociaka ale procz tego ze pcha sie do glaskania wiecznie nic nie robi, wozek, lozeczko, kolyska nic jej nie interesuje, ale to nie wiadomo jak sie zachowa juz przy dziecku :/ jak wasze zwierzaki reaguja na te wszystkie zmiany?

Azja1212 - czy ja wiem czy się cieszę ? Już się nastawiłam na cesarkę, czytałam własciwie tylko o cesarkach, a nie o porodzie naturalnym. Teraz na nowo się musze oswajać z myślą o SN. No i trochę przeraża mnie ta waga bo jesli przez nastepne 2 tygodnie będzie rósł w takim tempie jak teraz to będzei cięzko urodzić takiego kloca ponad 4 kg. Ja nie mam zbyt szerokich bioder więc pewnie trudno będzie :( Jeszcze troszke - a to Twoja piersza ciąża ? Bo kurcze szybko się zaczęło skoro termin miałaś na 8.11. Skąd jesteś ?

Tak, to moja pierwsza ciaza. Wiem, wiem ze szybko sie zaczelo, ale podejrzewam, ze po prostu wczesniej zaszlam w ciaze, bo malenstwo swoimi wymiarami wyprzedza o ponad tydzien, wiec albo jestm dalej w ciazy albo malutka jest duza :-) Jestem z okolic Poznania.

Hej dziewczyny:) Do JeszczeTroszkę - a gdzie będziesz rodziła? Nie martw się, mój wg usg jest większy o ok 3 tyg a wcale to nie znaczy, że wcześniej by się urodził. Co do gazu mówiłam mężowi, podobno mamy na butlę 10 lat gwarancji ale jeszcze tych linków od eweli nie czytał. Kota nie mamy ale mamy psa i też się zastanawiam czy zazdrosny nie będzie:)

Zdecydowalam sie rodzic w Kościanie, tam chodze do lekarza i jest to szpital najblizej mojej miejscowosci. Ale stres... :-)

Jeszcze troszkę - trzymam kciuki, wiadomo, że stres i strach, ale każdą z nas to czeka i każda (szczególnie pierworódka - ja również) bedzie się bała co nas czeka w szpitalu. Dawaj znać co i jak i koniecznie jak już będzie po to napisz jak posżło.

A ja przy pierwszym porodzie w ogóle się nie stresowałam a teraz jakoś bardziej. Przeżyjemy:)

Dam znac :-) Powiem Wam, ze przez cala ciaze porodu nie balam sie w ogole..dopiero teraz, gdy faktycznie zaczac moze sie w kazdej chwili dopadl mnie strach :-)

A ja na początku marzyłam o cesarce, na samą myśl o porodzie płakać mi się chciało a teraz zero stresu :) Już sama nie wiem czy to dobrze czy źle :D

JeszczeTroszkę trzyma mocno kciuki za Was :) na pewno wszystko będzie ok :)

Hej dziewczyny Gosia Pomysł z @ fajny, jak masz chwile to może załóż i np każda poda Ci swojego @( mój w stopce) i tam podeślesz dane co jak się logować. Ja się ostatnio zastanawiałam czy np nie wymienić się która chce numerami tel czy coś żeby jakby co dać sobie znać która już urodziła :) A plamienia ja słyszałam, że naturalne po badaniu. Tzn dobrze je skontrolować jak się obawiamy, ale jak są i się kończą to nic złego. JeszczeTroszke Witam nową mamę :) Moja znajoma miała rozwarcie i odejście czopa w 7msc.. urodziła normalnie w terminie, ale miała coś zakładane na podtrzymanie - ściągnęli jej jakoś 3 tygodnie przed terminem i normalnie do końca dochodziła z rozwarciem chyba 4cm :) Także zaczynanie nie zaczynaniem - jak dzidziuś chce to posiedzi mimo wszystko ;) Mnie za to masakrycznie dalej pipa boli. Normalnie czuć, że młody się chyba idealnie wkomponował główką już i kości miednicy się przygotowują. W nocy jak szłam spać to myślałam, że ryczeć już będę. Pamiętam, że bolało przy młodej, ale czy aż tak to nie wiem... bardziej przeszkadzało i powodowało dyskomfort, a teraz napierdziela, że np przy myciu dotknąć się nie mogę, albo jak w nocy siku idę to podcieranie mnie boli :O Wczoraj pochodziłam trochę po sklepach, chciałam sobie buty kupić na jesień bo przecież jak urodzę to nie będę miała jak - maluszek i zakupy żeby coś znaleźć po przymierzać :O No ale ceny w tym roku podniosły się strasznie! Ja zawsze kupuje sobie buty z tych takich tańszych tzn jakieś Boti, CCC, Deichmann... I normalnie wychodziło to +- 100zł tzn kosztowały trochę ponad stówkę, można było trafić na promocję, że poniżej... wczoraj patrze, a tam kosmos - jak coś ładnego to około 300zł!!! W Ambrze znalazłam idealnie dopasowane za prawie 200zł, ale jakoś tak mi szkoda :O Zwłaszcza, że kij wie jak ten materiał będzie się trzymał i ani to ciepłe, żeby do zimy dało się pochodzić :O Może któraś jest zorientowana gdzie znajdę coś ładnego tańszego - uprzedzam, że te tańsze modele z np CCC są robione tak, że im wyższe tym szersze, a ja mam nóżki patyczki ;) Lasocki niby nie ma tragedii z tą szerokością, ale cholera nie za 300zł! Szukam kozaczków takich do kolana jakoś, na obcasie To tak żeby odwrócić naszą uwagę od ciąży możemy o butach pogadać

MałaBlondynka no wlasnie moja Pani doktor powiedziala mi tak samo, no ale powiedziala tez ze przygotowana mam byc bo moze sie zaczac ale nie musi :-) tylko wiecie jak to jest...mi juz wszystko na to wskazuje :P Mimo wszystko czuje ze do terminu nie dotrwam :-)

a mnie juz od jakiegos czasu wnocy bola biodra i kolana, nie wiem czemu tak ale wstane przejde sie np do wc i przechodzi, poloze sie i znowu boli, dziwne to... ahh dzis rowny miesiac do mojego terminu :) ale cos czuje ze urodze wczesniej

Kochane moje mam już synka W sobote miałam CC urodził sie synuś 3100 , 50cm Jest kochany i z minuty na minute kocham go coraz mocniej Ogarne sie to napisze wiecej Powodz\enia Kubuś jest wcześniaczkiem urodził sie w 35 tyg

Kochane moje mam już synka W sobote miałam CC urodził sie synuś 3100 , 50cm Jest kochany i z minuty na minute kocham go coraz mocniej Ogarne sie to napisze wiecej Powodz\enia Kubuś jest wcześniaczkiem urodził sie w 35 tyg

Słoneczko, Gratulacje !!!!!!! cudownie,,,najważniejsze że wszystko w porządku :) czekamy na dalsze informacje :*

Dogniesia gratulacje !!! :) :**

Za chwilę zapodaję obiad, dzisiaj mielone i idziemy na spacer :) aaa_wazka na naszą butlę gwarancja jest jeszcze 8 lat ale i tak jest już nieważna :P . Dagniesia 37 kochana :) gratuluję , aż się wzruszyłam :) cudnie :))) ale duży ten twój wcześniaczek ! ! ! jeszcze raz gratuluję