Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

martata no wielkie gratulacje...a jednak to było już to!!!!teraz to juz nie masz wątpliwosci czy dziewczynka czy chłopczyk...:):)no to teraz nasza kolej...zblizamy sie do konca listy:)...ucałuj synusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Martarta Nika89 , JeszczeTroszke ogromne gratulacje dla nowych mam!! Dziewczyny dużo dużo zdrówka dla Was i dla maluszków!! 🌼 A ja dziś na kolejne KTG, właśnie się powoli szykuje i za ok godz podjedziemy do szpitala. a tak to bez większych objawów, nie wiem kiedy zechce wyjść to moje dziecko, u wielu z Was widze że powoli coś się rozkręca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK...............TERMIN..........CIĄŻA...........PŁE Ć .................. ............................................................ ....................... kondalsia.............tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock mamajuleczk........tp. 3.11........2 ciąża..........prawdop.chłopiec marlena.26.06......tp. 3.11.........1 ciąża ........Oliwier Życiowa optym......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk Agnieszka1011......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk.... karolaina83..........tp. 10.11.......1 ciąża.........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś.................tp. 11.11.......2 ciąża.........dziewczynka Gosia tatiana_xx...........tp. 11.11.......1 ciąża.........chłopiec Kamil....Szwajcaria ewela..................tp. 14.11.......2 ciąża ........chłopczyk/Igor /Tychy Futrzakk.............tp. 14.11........1 ciąża........chłopiec Antoś/ok. Nowego Tomyśla justyk89..............tp. 16.11.......1 ciąża.........córeczka Kornelia Krucha2007..........tp. 17.11....... ciążą..........pleć nieznana kasika26..............tp. 21.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful............tp. 21.11.......1 ciaza..........Michelle, Norwegia 21.11.2012...........tp. 21.11.......1 ciążą.........Wojtuś ...Warszawa idris...................tp. 22.11.......1 ciąża..........Agata....Warszawa dorotelinka123......tp. 22.11.......2 ciąża..........chłopiec ..Biłgoraj GosiaqKR.............tp. 23.11.......1 ciąża..........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M......tp. 23.11.......1 ciąża..........płeć nieznana MaggieWhite........tp. 23.11.......1 ciąża..........Antoś........Wrocław biegaczka............tp. 24.11.......2 ciąża.........Maksymilian AgataHa..............tp. 25.11.......2 ciąża..........Feliks Anka271112..........tp. 27.11...... 2 ciążą..........prawdop.dziewczynka Grudzien_85.........tp. 28.11.......1 ciąża..........dziewczynka ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK.......T.POR/D.POR...........WAGA/DŁ. /RP.........IMIĘ.....DZIECI......SKĄD.. ............................................................ ....................................... Dagniesia37.....14.11/13.10......3100g/50cm/CC... .Kubuś.......4dzieci... Azja1212.........29.10/21.10......3200g/54cm/CC....Madzia ......Filip()... Leonka............05.11/28.10.....3310g/54cm/SN. ....Leon...................Warszawa madziolek_88... 05.11/29.10......2870g/52cm/SN.....Tosia................... Poznań ulna30.............03.11/29.10.....3020g/54cm/SN......M i łosz....3 dzieci... 1111ewa......... 06.11/01.11......2900g/51cm/CC.....Agnieszka............ ada1305..........10.11/01.11......3050g/56cm/SN...Emilia, Maria..............Wolsztyn patisonek87......06.11/02.11.......3725g/...../SN....dziewczynka.. Dorian..Anglia Justyna1991.....03.11/05.11.......3590g/52cm/CC.....Alan. ................Poznań MalaBlondynka...01.11/06.11.......3200g/57cm/SN....Artur. ......2 dzieci....Wrocław JeszczeTroszke...8.11/11.11.....3600g/59cm/SN .....Maja.............Poznań(okolice) Nika89..................../12.11......3500g/55cm/SN...Kacperek........................ martarta..........17.11/14.11..... 3800g/58cm/SN.......Michał......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ,,,, :) nareszcie w domu ..... ale nie uwierzycie . Ja chce do szpitala :) mieli tam tak zajebiście wygodne łóżko że pomimo że spałam tylko kilka godzin to i tak wstawałam wypoczęta, nic mnie nie bolało ,,, jedna noc u siebie ,,,, :( wszystko mnie boli. masakra. A zamiast odpoczywać czeka mnie pranie sprzątanie i inne obowiązki,,,, nawet wczoraj jak wracałam z mężem to do sklepu ja musiałam wysiąść po zakupy bo jego "kręciło " i musiał na kibelek. :/ wrrr ale za to się zbuntowałam i śniadanie musiał sobie iść sam zrobić. 🌼 mam właśnie w planach ugotować dziś zupkę pomidorową i zawieść moim koleżanką z sali szpitalnej , strasznie fajne dziewczyny poznałam,,,, i jak tak patrze jak my tu czasami narzekamy to teraz wiem że nasze problemy to pikuś,,,,, Jedna od 15 roku choruje na cukrzyce, cały program dnia musi ustawiać pod chorobę, ciągła dieta, ciągłe odmawianie sobie,,,, kuje się kilka razy na dzień by cały czas mieć cukier pod kontrola,,,, ma słabe żyły do tego, co dzień pielęgniarki musiały jej zmieniać miejsce wkucia wenflonu , do tego nie jest z Krakowa i rzadko kto ją odwiedza, druga ma wykryte wielowodzie i powiększone komory główki u dzidziusia ,,,, i wiem że się strasznie martwi ,,,, a przy tym nasza wspaniała służba zdrowia to jeden wielki burdel :/ Wczoraj jak mnie wypuszczali przy obchodzie lekarze powiedzieli wyraźnie że będzie miała dzisiaj ( we wtorek) zrobione usg kontrolne , cały tydzień była zresztą mowa o wtorku, a 2-3 godziny później przyszedł jeden z nich i powiedział żeby sobie wybiła z głowy że dzisiaj będzie miała robione , a że ona chce u tego samego lekarza to zrobić który to stwierdził, to musi do czwartku czekać bo w akurat w środy go nie ma.... Kolejna sprawa ,,,, mnie jak zlecili badania to pielęgniarka pobrała , ( a ja nie znoszę igły ) , wyszła odnieść pobrane fiolki i za 2 min wraca znowu , że niby między czasie lekarz jeszcze coś zlecił,,,,- jasne zapomniała/nie doczytała zalecenia . Jak którejś przepisali antybiotyk,,,, to o osłonowe pacjentka musiała zadbać sama ,,,, ktoś musiał jej przywieść z domu, ja w ostatniej dobie dostałam antybiotyk więc już w domu sobie osłonę zażyłam. Ta dziewczyna z cukrzycą musi mieć insulinę, a skoro jest hospitalizowana to szpital musi jej ją zapewnić na czas pobytu. Wysłali ją do lekarza z pielęgniarzem , ( bo też do tego szpitala chodzi się leczyć w związku z cukrzycą ) by jej lekarz wystawił jej receptę i że ma sobie iść wykupić, a jemu w karcie wyszło że jest hospitalizowana , więc zadzwonił do nich na oddział i ich zrypał. że jak oni tak mogą robić, jak by jej wystawił receptę w takich okolicznościach to by mógł iść siedzieć . mówię Wam paranoja. Mnie zresztą też pomylili badania, mieli pilnować wątroby a 2 kontrolne pobrali na nerki ,,,, i cały weekend siedziałam bez żadnego leczenia, Jak mnie wypisywali pytali się niby o zwolnienie czy potrzebuję, a że miałam akurat do wczoraj i jeszcze się przyznałam że mam wizytę dzisiaj i mogę do swojego lekarza podjechać, to stwierdzili że będzie lepiej jak mi już mój lekarz wypisze.....wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Więc prosto ze szpitala pojechałam do swojego lekarza na wizytę. też tylko głową kręcił,,,,, jak mu opowiedziałam o tym. A u mnie raczej na poród się nie zapowiada :D przynajmniej tak stwierdził mam więc cichą nadzieję że młoda chociaż do przyszłego piątku dotrzyma ( czyli do terminu ) bo będzie już w znaku strzelca a strasznie nie chcę by była skorpionem, ( nie obrażając skorpionów ) bo moja wredna babka jest z pod skorpiona i jakby młoda miała mieć jakiekolwiek jej cechy to bym się powiesiła ,,,,, a tak to będą 3 strzelce :D 🌼 Gratulacje ogromne dla świeżo upieczonych mamusiek oczywiście,,,, choć czytałam na bieżąco to już dokładnie nie pamiętam które tam się jeszcze wyfraczyły :) więc ogólnie....i zdrówka dla Was i Maluszków . 🌼 A zapakowanych to ile zostało jeszcze ??? Irdis ?? Biegaczka ???? Zmykam bo do sklepu i na pocztę muszę lecieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggie White
Martarta GRATULUJĘ! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼 :) Czyli powoli do przodu... Może i dziś się która wykluje :p Miłego dnia Wszystkim! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martarta GRATULACJE!!!!!!!!!!!!! Kawał chłopaka i czekamy na relacje z jazdy na porodówkę :D. 🌼 Ciekawa jak tam Krucha ją też męczyły skurcze, w sumie obie dziewczyny miały ten sam termin, śmiesznie by było jakby obie urodziły w tym samym terminie. W każdym razie trzymam kciuki, bo w końcu coś ruszyło. 🌼 Dzisiaj strasznie słabo spałam tak mnie "kręciły" nogi taki reumatyzm, potem coś bolało w pachwinach, i wogóle strasznie do dupy, ale wstałam po 8:00 i narazie wszystko ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu dobrze ze juz w domu:)...a jesli chodzi o termin porodu a raczej znak zodiaku to ja tez tak maiłam z moim synem zeby tylko nie był panną(złe doswaidczenia i ze strony meza i mojej) i młody urodził sie w 42tc ale panna nie jest:)...hahha wiec kochana uwazaj z tymi zyczeniami bo jeszcze w grudniu urodzisz... ...co do szpitala to bałabym sie tam byc...i tak długo wytrzymałas...ale najwazniesze ze nie zaszkodzili i z malutką wszytsko dobrze...a ty widze ze wracasz wigorna i pełna sił ...kochana oszczedzaj sie na poród:) ...u mnie chyba tez sie nie zapowiada na rychły poród...musze sie wziasc w garsc i ogarnąc mieszkanie cos ugotowac... ...jest pomysł zeby dzis do kina isc ale nie wiem czy wysiedze?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nierozpakowanych jest nas jeszcze kilka :D Gosia troszkę się napatrzyłaś w tym szpitalu ja też co nie co widziałam jak byłam... Człowiek czasem narzeka na pierdoły a innych dosięgają takie problemy... Z tą zupą to świetny pomysł bo w szpitalu wiadomo jak dają :( To co chcieli zrobić Twojej koleżance z sali to czyste świństwo! Jeśli jest się hospitalizowanym to od służby zdrowia należą się leki które trzeba brać a nie żeby je jeszcze zakupywać na swoją rękę! Masakra głowa mała co oni wyprawiają... Ja powoli się szykuję do lekarza i coraz bardziej stresuję hehe Gosiu a jak tam Twoja mała w brzuszku? Jak sobie pomyślę, że za tydzień będzie już termin porodu to mnie z jednej strony zżerają nerwy, ze to już czy urodzę wcześniej czy przenoszę a z drugiej strony patrząc na te 9 miesięcy to zleciało jak z bicza strzelił! Rozmawiałam z mamą i dowiedziałam się, że tylko siostra była w terminie urodzona tak jak lekarz wyliczył a ja z bratem urodziliśmy się na dzień przed wyznaczoną datą i też nie miała objawów powiedziała, że było to daaaaaaaaaaaaawno temu ale tylko przypomina sobie takie bóle jak na miesiączkę i sporadyczne pobolewanie pachwin a reszta poszła znienacka :) Czyli może czeka mnie coś podobnego??? :D Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegaczka - jak tu się oszczędzać jak tyle zaległości,,,:) ale obiecuje się szybko z nimi uwinąć i wtedy już tylko leżeć będę :) Listopadowa,,,, - no ja też liczę na poród znienacka i bez żadnych wywoływań, i że będzie oczywiście około terminowy :) A co do dziewczyn z sali to mi głupio że je wypuścili a one siedzą jeszcze ,,,, wczoraj po lekarzu im pizze zawiozłam :D od razu się im humorki poprawiły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia z ciebie to dobra dziewczynka :-). Cieszę się, że jesteś już w domu, ja czuje się fatalnie jakieś takie zmęczenie, nie wiem jak to opisać, to przez zaledwie kilka godzin snu. Ale nie rodzę :D ja czekam na takie objawy, aż mnie zegnie w pół, bo już miałam tyle, że im nie wierzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martata moje GRATULACJE 🌼 🌼 🌼 Gosiaq dobrze, że Cię już wypuścili, co do szpitalnych łóżek to zgadzam się z tobą , są naprawde mega wygodnie. Ja niby też mam fajne ale nie umywa się do tych szpiatalnych. Jak czytam o naszej służbie zdrowia to ciarki mi się robią , a całkiem możliwe że wyląduję na wywołaniu :P. Oczami wybraźni widzę się w tym szpitalu gdzie pies z kulawą nogą się mną nie zainteresuje , pewnie przetrzymają na samym ktg 3 dni potem może z łaską dostanę pierwszą oksy. NIe wiem czy się myle ale ja takie mam wrażenie ... Dzisiaj mój dzień a ja od rana ani jednego skurczu :P Biegaczka dziękuję za odpowiedź i powiem Ci że troszkę się zmartwiłam, szkoda mi mojego macierzyńskiego. Moje L4 kończy się 16 listopada i w ten dzień mam wizytę u ginki. Mam nadzieję że wystawi mi chociaż na 1 tydzień , bo po tygodniu idzie się do szpiala. Powiedz mi jeszcze, czy ginka ma prawo wystawić mi L4 na ten tydzień czy już od razu macierzyńskie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja mam L4 do konca listopada tak ja pisałam a termin na 24 wiec tak jak mi powiedziala gin ze jesli sie Zus da oszukac to moze nie przerwie L4 ale przed wypisaneim zastanowiła sie czy czasem nie napisac tylko do 24 - cóż zaryzykowała. Także nie wiem jak u ciebie ale moze sie tak zdazyc ze bedziesz juz na macierzynskim rodzic....:( ....tez mi szkoda macierzynskiego...później kazdy tydzień w domu w maluszkiem jest na wage złota... ...ja mam dzis drugi termin z usg a mały jakis taki dzis spokojniejszy i ciągnie cos jakby na @ i przy okazji promieniuje na lędzwie...cóż zobaczymy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela ,,, ja nie wiem jak jest z macierzyńskim właśnie ale jak jesteś na chodzie to raczej na l4 powinnaś być do dnia porodu ,,,, można wziąć 2 tygodnie wcześniej macierzyńskie ale raczej to nie termin a sam poród jest tą datą kiedy się na macierzyńskie przechodzi, będę dziś dzwonić do ZUS więc jak macie , jakieś pytanie to możecie napisać to się dopytam, ja będę dzwonić właśnie w sprawie przejście z l4 na macierzyńskie . 🌼 ewela - co do wywołania,,,, dowiedziałam się od położnych że teraz norma jak się nic nie dzieje to jest czekanie do 43 tygodnia. chyba że coś jest nie tak. Gdzieś opisywałam jeszcze ze szpitala jak jednej dziewczynie robili wywoływanie ,,, nie wiem czy czytałaś,,,, a po cesarce dostała gorączki, nie wiedzieli dlaczego ,,,,okazało się że zrobił się jej jakiś krwiak w pochwie,,,podejrzewam że od balona którym próbowali wywołać wcześniej poród .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martarta - wilekie gratulacje - duzy chłopak !!! :) 🌼 U mnie noc lepsza, mały zrobił kolejną wielką kupę. Aaaaa no i herbatka HIPP z kprem włoskim bardzo pomogła. A pielęgniarka ta co przychodzi do domu powiedziała żeby nie podawać nic takiego. Jak to nie można się jednak słuchać tych wszytskich lekarsko pielęgniarskich zaleceń :). 🌼 Nadal walczę z tym żeby po karmieniu o 1 i o 4 w nocy szybko zasypiał i spał w wózku lub łóżeczku. Ciężko z tym narazie. Najlepiej śpi mu się na mojej klatce piersiowej. Jakieś rady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu to jakbyś mogła to proszę zapytaj czy lekarz po terminie może wystawić mi jeszcze l4, jeżeli nie to na jakiej podstawie mam być na macierzyńskim, przecież nie mam aktu urodzenia ... Będę bardzo wdzięczna. O tym wywoływaniu czytałam co wcześniej pisałaś :( makabra ... Jak leżałam na porodówce z AMelką to wiem że takie praktyki są ogólnie stosowane i za nic w świecie nie potrafię zrozumieć dlaczego tak męczą dziewczyny , czasem od razu wiadomo że raczej będzie CC , ale oni z oszczędności balansują na granicy ... Jejciu jeszcze mam nadzieję, że to wywoływanie jednak mnie ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, zapytam,,,, albo wieczorem odpisze, albo jutro , bo nie wiem jak z czasem,,, na razie na szybko zupę gotuję :) bo za pół godziny pasowałoby mi wyjść :) ,,, żeby przed szpitalnym obiadem zdążyć . :) 🌼 czy was też wkurza ta reklama u dołu co się pokazuje ??? z opcją zwiń/rozwiń wrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiekie dzięki Gosiu :) Reklama mnie dobija poprostu no ale też przeszkadza bo ja korzystałam podczas pisania z okna na dole i po kolei odpowiadałam na Wasze posty. Tak sobie teraz myślę, że jak jak nie urodzę na dniach to ja kota dostanę :P . Dziewczyny ja się poprostu masakrycznie nudzę !!! :D :D :D. Ile można sprzątać, gotować obiadki i wymyślać desery ciągle na coś czekając :P . Wiem, że można spotkać się z koleżanką ( mam jedną niepracującą :P) , poczytać książkę i paznokcie zrobić ale mi się już nie chce. W normalnym trybie to ja nie mam czasu się w tyłek podrapać za przeproszeniem ... . Jeszcze do piątku dotrwam ale jak w poniedziałek rano wstanę z tym brzuchem i pójdę z Amelką do przedszkola ... Ja pierdziele normalnie "Dzień Świstaka" , oglądałyście taki film? :) Normalnie uderza mi do głowy ... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela powiedz mi tylko jeszcze na jakich ty warunkach jesteś zatrudniona ??? bo będą się na pewno pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umowa o pracę, czas nieokreślony, cały etat, od 4 miesięcy pobieram zasiłek chorobowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozchodziłam wszytsko takze nic nie bedzie, teraz to bola mnie tylko krzyze przez mycie podłóg...:( hehehe...ale ale moj malutki sie chyba szykuje:)...a wiecie skąd wiem bo juz ma pozycje w sensie obrócił sie znowu jest juz na srodku i teraz na pupe pod piersiami razem z nózkami a główke to czuje tak jakby miała mi zaraz wypasc...wczessniej był po lewej i kompał nózkami po prawej hehehe....jakies takie dziwne bulgotanie słysze od czasu do czasu...macie tak? ...myslałam ze 2 ciąza to szybciej jakos pójdzie a tu lipa... ...ja przez te reklamy to nie moge wchodzic na kafe przez fona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Gratuluje wszystkim mamusiom, które maja malenstwa przy sobie ;) U nas jak narazie wszystko dobrze, odpukac żadnych kolek, problemów z kupkami czy spaniem ;) jak nie pada to codziennie jesteśmy na spacerze, pierwszy zaliczylismy taki 30min jak mala miała 3dni- w poniedziałek. Jedynie co to jednak nie udało mi sie karmienie piersią i mala jest na butelce :/ mam zastój pokarmu, laktatorem elektrycznym sciagam ledwo co 50ml z jednego cyca, w drugim nie mam mleka wcale :/ Gosia, ten opis twojego szpitala to jakaś paranoja.. aż sie wierzyć nie chce, ze tak ciulowo z ta służba zdrowia w kraju. Ja na odchodne to ze szpitala jeszcze antybiotyk dostałam do brania w domu i taki syropek przeciwko zaparciom co bym po lekarzach biegać nie musiała bo do roku po porodzie to i tak ma sie darmowe leki i opiekę dentystyczna. A z ta insulina to już przesada.. mamę moja tez tak załatwili, ze kazali jej swoje leki przynieść na cukrzycę i astmę bo ona była hospitalizowana na co innego :/ cieszę sie ze z Tobą wszystko wporzadku i wróciłas do domu 🌻 Leonka, ta herbatę z herbapolu to możesz ty pic jak mały jest na cycu bo przenika do pokarmu, a jeśli chodzi o zaparcia to u nas z Dorisem sprawdziły sie czopki glicerynowe bo tez miał problemy z kupkami. Meczylo go strasznie a po takim czopku 10min i kupa była ;) i wielka ulga dla młodego ;) teraz nie potrzebujemy ale asekuracyjnie opakowanie stoi w lodówce.. a na kolki gdyby sie pojawiły mam SabSimplex bo tesciowa mi z Niemiec przysłała ale czy skuteczne to pojęcia nie mam... ok, uciekam bo u nas czas karmienia i moja mala histeria zaczyna sie dopominac o flaszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leonak co do usypiania dziecka, to moja koleżanka świeża mama, miała taki sposób, że po jedzeniu odkładała dziecko i przy nim siedziała, trzymając rączke na brzuszku, jak płakało brała na rączki, przez chwilkę trzymała i jak się uspakajało to znowu kładła i znowu z rączką, by mały wiedział, że jest, no i troszkę to trwało, powtarzała to, chyba z kilka dni, ale teraz śpi sam, odkłada go po jedzonku i sam się zajmuje sobą, gaworzy, coś tam jęczy i stara się go za dużo nie nosić, by go nie przyzwyczajać. Urodziła w paćdzierniku i mi o tym opowiadała, więc tyle się moge z tobą podzielić :D. 🌼 Ewela co do urlopu macierzyńskiego, wg kodeksu pracy i ustawy o ubezp społecznych kobieta MOŻE przejść na urlop macierzyński 2 tyg przed porodem. Aczkolwiek słowo może jest tu ukierunkowane, że to ty powinnaś zadecydować czy chcesz, tak jak ty decydujesz czy chcesz kończyć wcześniej urlop. Więc nie powinno być problemu z wystawieniem l4. Niech się Gosia dopyta, ale z tego co pamiętam to nie powinno być problemu kiedyś robiłam specjalizacje z prawa pracy, ale prawo ma to do siebie że ciągle się zmienia, a ja jestem nie na bieżąco :D. 🌼 A ja się źle czuje jakoś żołądek mnie pobolewa i spałam w ciągu dnia z godzinę. Też mam dość takiego siedzenia w domu, sprzątania w kółko, obiadków, sradków :D. Też świruje. 🌼 Listopadowa daj znać jak tam po badaniach. 🌼 Ta reklama niemiłosiernie mnie wkurwia :D i też jak chce odnieść się do postów, by zobaczyć w ramce na dole to nic nie widzę, bo mam tą cholerną reklamę, gratuluje moderatorowi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P-SWPS
WITAM SERDECZNIE PRZYSZŁE MAMY. JESTEM STUDENTKA, KTÓRA ROBI BADANIE NAD ZMIENNOŚCIĄ NASTROJU W CIĄŻY I PO URODZENIU BĄBELKA. BARDZO MNIE TA SFERA INTERESUJE , GDYŻ SAMA PO URODZENIU DRUGIEGO SŁONECZKA CIERPIAŁAM NA ZMIENNOŚĆ NASTROJU. SWOJE BADANIE WYKORZYSTAM W PRACY MGR JAK MI SIĘ ONE POWIEDZIE ZAŁOŻE STOWARZYSZENIE DLA KOBIET W OKRESIE OKOŁOPORODOWYM Z POMOCĄ PSYCHOLOGICZNĄ. BRAKUJE MI JESZCZE 90 KOBIET. WYSTARCZY WYPEŁNIĆ KWESiTONARIUSZ W 8-9 MIESIĄCU CIĄŻY I PO URODZENIU BĄBLA JESZCZE RAZ. POMÓŻCIE, BARDZO WAS PROSZĘ. LINK PONIŻEJ https://docs.google.com/spreadsheet/viewform? formkey=dHVVYU9rcGg5UTZOdXd0TnhBMGlHcUE6MQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja juz jestem na bloku porodowym- niestety oksy nie zadziałała i pewnie dzisiaj i tak nic z tego nie będzie... Trzymam kciuki aby u nierozpakowanych samo ruszyło bo niestety pobyt w szpitalu bez żadnych objawów to nic fajnego- nie sądziłam ze to powiem ale wolałabym chyba sprzątać niż tu byc:P Od rana KTG i jeszcze do tego umieram z głodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeterminowana to trzymam kciuki jakby co czekamy na dane do wpisania w tabele :D no i mam nadzieje, że dadzą ci coś jeść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :-) Nika, martarta Gratuluję! :-) Zdrówka życzę :-) 🌼 U nas wszystko w porządku :-) Malutka jest zdrowa :-) Właśnie sobie smacznie śpi :P A ja czekam na mężulka :D Wczoraj wróciłam z malutką do domu :-) strasznie obawiałam się nocy...bo szpitalu nie spala w ogóle. Mówię Wam byłam tak wykończona, że szok.. Podczas porodu straciłam dużo krwi przez co spadła mi hemoglobina..blada jak ściana chodziłam no i co chwile słabłam, więc małej nie dostałam od razu. Przynieśli mi ją w poniedziałek..była kochaniutka, cały czas spała..na jedzenie i przewijanie musiałam ją budzić..a w nocy? Koszmar..cały czas ryk! :/ Dlatego nie wiedziałam czego spodziewać się w domu..a tu zdziwienie :-) Maja przespała noc bez żadnych problemów :-) Tylko raz się przebudziła :-) Jest kochana :-) 🌼 Ehh dziewczyny mam straszny problem z karmieniem :/ Chciałabym karmić piersią, ale pokarmu brak :/ ...co chwilę dostawiam mała żeby coś ruszyło, ale jak na razie nic z tego...muszę dokarmiać, a właściwie karmić ją mlekiem modyfikowanym... 🌼 Na poczcie czekają zdjęcia mojej księżniczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja się na swoją Panią doktor naczekałam miała cesarkę z bliźniakami i zamiast o 12 była w przychodni o 14! Szok prawie odcisków na zadzie dostałam od siedzenia;( Poszłam sobie po wizycie do wc i po zrobieniu siku poczułam jak jeszcze coś samoistnie ze mnie wypływa później poszłam jeszcze raz i na bieliźnie była mokra plama nie jak od śluzu lecz wody. Lekarka stwierdziła, że szyjka tylko skrócona lecz o rozwarciu nic nie mówiła tylko nie wiem co oznacza w książeczce skrót Ps1 to znaczy rozwarcie? Teraz jak chodzę do wc to na wkładce mam troszkę gęstego ciągnącego się śluzu z czymś rzadkim jakby wodą czasami jest jakby sama woda i są pasemka krwi a tak to zero objawów i bóli raz czy dwa bolało mnie dziś jak na @. Co oznaczają te pasemka krwi? Zaczyna się? A i dostałam skierowanie do szpitala, że jak nie urodzę to w 41 tc mam się zgłosić i w piątek mam przyjść na USG i Doplera tylko, że te pasemka itp zaczęły się po wizycie i nie wiem co teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listopadowa pasemka oznaczają, że skraca ci się szyjka macicy, albo możesz delikatnie krwawić po badaniu na tym etapie ciąży to się zdarza. Co do płynu, ja też miałam takie wycieki, ale ilość wód płodowych w normie, więc może być wbrew pozorom taki dodatek do śluzu, bezbarwny i bezzapachowy, tyle się dowiedziałam. Jak zacznie ci lecieć tak że przemoczy ci podpaskę to wtedy zgłoś się do lekarza. Mi po tyg. przeszło. A może rodzisz :-), zaraz się zacznie, nie panikuj i nie szukaj niczego w necie :D, zawsze możesz zadzwonić do szpitala i skonsultować to z położną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×