Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna mama z drfjhoifvjhe

ILE ZA PRZEDSZKOLE SAMOTNA MAMA BEZ PRFACY

Polecane posty

Gość kasia zosia.....
do ja czegoś nie rozumiem kobieto weź stuknij się w głowę zanim jeszcze komus znów napiszesz takie bzdury! myślę że autorka tematu chetnie by zamieniła się z tobą, wzieła Twój etat i oddawała by państwu 1300 zł, tylko pytanie czy ty wolałabyś jej pracę na czarno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mama z drfjhoifvjhe
kazde dziecko musi jesc -i to matki produkujacej zarowki i to tej, ktora jest opiekunka.wiesz, wydawnictwa...wyslalam okolo 50cv, ale wez pod uwage ze mieszkajac w malym miescie na poludniowym wschodzie Polski i nie majac mozliwosci wyjazdu do wiekszego miasta moje szanse drastycznie maleja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czegos nie rozumiem
a dlaczego ja mam się zamieniac? mogła inaczej pokierowac swoim zyciem :) widocznie pojebały jej sie przyciski na joysticku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mama z drfjhoifvjhe
wiesz na twoim miejscu balabym sie tak o kims mowic, bo roznie moze sie w twoim zyciu zdarzyc i tez ci sie moga "przyciski pojebac"jak to ladnie ujelas.nie wiem co jest pojebanego w tym, ze jestem osoba chora i rozpadl mi sie zwiazek.jestemn pracowita, skonczylam studia i dbam o swoje dziecko.a nie kazdy ma szczescie w zyciu i nie kazdemu los sprzyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg-lg
do "ja czegos nie rozumiem" wiesz co,jak wpadniesz pod samochod i zostaniesz np.kaleka na wozku i bedziesz uzalezniona od innych to ja ci tez zprzyjemnoscią napisze -trudno,przeciez moglas inaczej pokierowac swoim zyciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowka
a wogole wkurza mnie taka podejscie roszczeniowe :-( jaj estem biedna, malutka, nieszczesliwa i mi sie nalezy bo inni maja lepiej a powiem ci ze guzik maja leipej, ja skonczyłam studia dzienne gdzie dojezdzałam do innego miasta 70 km codziennie pociagiem bo mojej mamy nie stac bylo na akademi i moje utrzymanie w miescie akademickim i tak przez 5 lat jezdzilam pociagiem gdzie mama mi kupiła bilet miesieczny a babcia dokladała na przysłowiowa" bulke slodka" przez sniegi, mrozy i zaspy i skonczyłam te cholerne studia na politechnice mam magistra inzyniera i poszlam do pracy za płace minimalne 700 zl na reke bo w mojej miescinie lepszej/innej ni ebylo!! i sie nad soba nie uzalałam, nic od nikogo nie chciała, zapracowałam sobie na prawo jazdy, kilka kursow jezyka angielskiego i po 7 latach od ukonczenia studiow mam lepiej!! i po prostu nie moge jak ktos tak piepszy ze nie ma pracy a jak im ktos proponuje to ta nie dobra ta nie fajna!!! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdopodobnie tak właśnie jest :) wśród nich są też ludzie, którzy wyżej srają, niż dupę mają, bo nie będą pracować za 1200 netto :D takie słowa słyszałam od kandydatów do pracy, gdy zajmowałam się rekrutacją :D praca biurowa, umowa o pracę, nic górnolotnego, ale i wymagającego jakiegoś wielkiego zaangażowania. także owszem, uważam że część społeczeństwa jest nieudolna, a przy tym ma bardzo wysokie mniemanie o sobie i własnych kompetencjach. nie wspomnę o absolwentach uczelni wyższych lansu i baunsu z pcimia dolnego, którzy życzyli sobie 2k na rękę, bo "maja magistra". przykro mi, ale magistrem to sobie można dupę podetrzeć, z wyjątkiem faktycznie znanych uczelni czy niszowych kierunków. co do autorki - nerki chore, no rozumiem. ale co to przeszkadza w pracy, skoro teraz pracujesz, i to nielekko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mama z drfjhoifvjhe
i dlaczego nib y uwazasz ze zle pokierowalam swoim zyciem? nie znasz mnie w ogole.nie mialam wplywu na to, ze nie urodzilam sie w rodzinie krezusow, ze nie jestem zdrowa.nie mialam wplywu rowniez na to, ze czlowiek z ktorym bylam 6 lat tak diametralnie sie zmienil i stoczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia zosia.....
ja czegoś nie rozumiem... żal mi ciebie, jesteś egoistką, widzisz tylko czubek własnego nosa. Nie każdy miał wszystko w zyciu podane na tacy jak TY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowka
ale dlaczego nie mozesz wyjechac za praca????? czy cos Cie trzyma w tym miejscu??? moj szwagier wyjechal 500 km do lepszej pracay!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg-lg
Xliloxi,CZY TY ROZUMIESZ ZE AUTORKA PRACUJE???????????????? ZE NIE LEZY DUPA DO GORY, NIE GARDZI PRACA ZA MARNE GROSZE???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowka >> otóż to. mobilność. ciekawe jak to będzie odparte - za drogo, za daleko, nikogo nie znamy, nie damy rady, łatwo powiedzieć itp. ech, narzekactwo, narzekactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia zosia.....
autorko topicu daj sobie spokój, szkoda nerwów, one i tak nic nie zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mama z drfjhoifvjhe
ale przeciez ja niczego nie zadam i nie wykazuje postawy roszczeniowej, pytam tylko o mozliwosc bo nie wiem jak rozwiazac moj problem. z pocalowaniem reki przyjebym prace za 1200zl!!!i doskonale rozumiem ze niewiele znaczy fakt, ze skonczylam studia dzienne na UMCS ze srednia 5,0 skoro nic poza nauczaniem nie potrafie tak na prawde...zawsze j.polski byl moja wielka pasja, wiazalam ze studiami ogromne nadzieje, ale rozbilam sobie glowe o mur:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lg-lg >> ale ja nie pisałam do autorki, dopiero na końcu zadałam jej pytanie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg-lg
wg was to kazdy powinien: skonczyc super kierunek potem isc do pracy za 1200 placic kolosalne podatki godzic sie na podwyzki-wszystkiego wokolo i do tego ciumkac slodko na kafe jakie zycie jest piękne pieprznijcie sie zidiociale krolewny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowka
no sorry nie ma dziewczyna pracy/ etatu, ma dzuecko, nie ma kogos kto by jej pomogl bo jak by miała kogos do dziecka ( babcia/dziadek) to nie szukalaby przedszkola, to czemu nie moze wyjechac gdyby praca gdzieś się znalazla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg-lg
autorko,bierz dzieciaka na plecy,znajdz karton pod mostem i jedz szukac pracy z 400-500 km-wtedy usatysfakcjonujesz te pomyslowe kretynki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia zosia.....
a malinówka to druga co się z choinki urwała. Weż te swoje dobre rady schowaj może Ci się przydadzą. Jak starcisz pracę, zostawisz rodzinę, mieszkanie, zburzysz dziecku dotychczasowy swiat, weźmiesz tobołek o heja, pojedziesz sobie 500 km.... a nóż tam praca bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mama z drfjhoifvjhe
dla was nparwde to banalnie proste wyjechac?rzucic wszystko?co mnie tu trzyma?ano mieszkanie za ktore place 280zl miesiecznie i nie wiem gdzie moglabym znalezc jakies w podobnej cenie. fakt, ze nie mam oszczednosci, zyje z miesiaca na miesiac i nie mam funduszy na start w nowym miejscu.ani zadnych znajomosci, rzeczywiscie, zgadlas.wiec wykaze sie odpowiedzialnoscia, zawiaze supelek na kiju, wezme dziecko na reke i wyrusze do wawy na podboj swiata. i bede z dzieckiem spac na dworcu.tutaj mam dom, zarabiam, zyje godnie.nikt odpowiedzialny nie rusza z dzieckiem chyba w ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg-lg
suki kafeteryjne-trafnie je nazwalas:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowka
nie kaze jej mieszkac pod mostem!!!! tylko szukac pracy /etatu troche dalej niz 30 km od domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotna mama z drfjhoifvjhe >> to ci powiem, że jeśli zrobiłaś tylko specjalizację nauczycielską, to chujnia z grzybnią. postaraj się o studia podyplomowe z urzędu pracy, czasami podobno są fajne kierunki, jedna laska którą przyjmowałam do pracy tak skorzystała. a miłość do literatury to sobie będziesz rozwijać po pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowka
no wiesz mozna inaczej niz z tobolkiem pod mostem, mozna najpierw znaleźć potem sie wyprowadzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamo,a
dlaczego nie masz alimentow dla dziecka???przeciez ma ojca,wiec tez powinien placic na utrzymanie.wystarczy złozyc pozew... Co do pracy- z orzeczeniem znajdziesz ja szybciej niz myslisz,bo wtedy pracodawca ma na Ciebie ulgi!!!wysylaj cv,dawaj ogloszenia w loklanej pracy i zaznacz to,ze masz orzeczenie!!!!!w moim miescie jest mnostwo ogloszen,ze zatrudnią"wyłącznie"z orzeczeniem lub grupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg-lg
MALINOWKA-A GDZIE ZOSTAWI DZIECKO W CZASIE PRACY?? W PRZEDSZKOLU, TAK????-BO O TYM JEST TEN TOPIK!!!!!!!!! kuurwa,no nie moge:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mama z drfjhoifvjhe
dziekuje Ci pieknie za pomocne info, pozzdrawiam serdecznie:) ps.a twoj szwagier rozumiem wzial dziecko na plecy i pojechal szukac pracy?:P no to super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiokoklo
malinówka ale jesteś głupia, nie znasz zycia a bierzesz się za udzielanie dobrych rad, zajmij się może czyms innym, posprzataj trochę, kurze powycieraj, naczynia umyj, przynajmniej Twoj dom skorzysta bo tutaj nikomu się nie przydasz dziecino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowka
zona naszego znajomego po filologii polskiej pracuje w firmie zajmujacej sie wywozem smieci, czyta sobie i dziecku po pracy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proooszę was, ja mieszkałam przez 1,5 roku w mieście oddalonym o 150 km od domu i daliśmy radę z mężem :) a mieszkaliśmy osobno i widzieliśmy się w weekendy. decyzję o przyjęciu pracy musiałam podjąć "na już" - w 2 godziny byłam spakowana, znalazłam mieszkanie itp. a gdybym była sama, to nie wspomnę, że byłoby to o wiele łatwiejsze emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×