Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość khjkxlaaa

co dziś zjadły wasze dwuletnie dzieci?

Polecane posty

Gość Dużo nabiału?
grejs keli pewnie masz rację! Teraz sie zastanawiam jaka jest moja matka a jaka ja... Ona skacze koło dziecka i dogadza,a może to a może tamto-stawia malca przed trudnymi decyzjami,nie ważne czy dziecko zna potrawę czy nie... Ja daję to co jest i dowidzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
To ja napiszę z dwóch dni,bo w dzisiejsze menu sama nie wierzę... wczoraj 6.15 kubek mleka 8.00 pół kanapki z łososiem 12.00 dwie marchewki i kilka kulek melona 16.00 dwa kęsy warzyw na parze,mięsa nawet nie powąchał 20.00 kubek mleka-na kolację nawet nie spojrzał a dzisiaj :D 6.15 kubek mleka i 2 chlebki chrupkie kukurydziane 8.00 kanapka z pomidorem,szynką i ogórkiem, serek i pół banana 12.00 ogórek kwaszony, dwie marchewki,kilka rzodkiewek i jarzynka z buraczków, 16.00 zupa warzywna, schab ze śliwką, mizeria 18.00 makaron z truskawkami 20.00 kanapka z dżemem, kawałek placka jabłkowego, kubek mleka. i u nas tak zazwyczaj jest, że 3-4dni je kiepsko, potem dzień ładnie i znów kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dużo nabiału?
O to coś co znam Jeden dzień kiepsko drugi tyle co w trzy dni a potem kupa co 2godziny i pięć duzych kup dziennie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
Zapomniałam dodać-w ciągu dnia nie podjada nic-żadnych chrupek ani ciastek, pije tylko czystą wodę, ma prawie 2latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie żałosne są
matki, które poddają się dyktatowi dwulatka i jeszcze się tym tłumaczą :-O co z tego, zę chce jeść cały boży dzień serek? a jakby chciał jeśc tylko czkoladę to też tak byś dawała? :-O bo on chce? To ty jesteś matką i ty decydujesz czym karmisz dziecko a nie dwuletni berbeć bez pojęcia o zdrowym żywieniu, po to dzieci mają matki :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
U nas jedna kupa dziennie-praktycznie od zawsze-raz jak mu szły zęby to miał biegunkę i zrobił chyba z 10 kup,a tak,to nam się takie problemy nie zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grejs keli ja nie uważam moich dzieci za niejadków, jedzą tyle ile chcą. Każda ma inne smaki i co innego w ciągu dnia zje z talerza. Do tej pory pamiętam jak moją teraz dwulatkę wzdrygał widok i dotyk niektórych owoców (maliny, poziomki, mandarynki i wszystkie cytrusy). Po prostu widać było na twarzy obrzydzenie, aż ją trzęsło. Teraz już zje, ale nie za dużo. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz i trzeba przeczekać. W końcu zacznie jeść. Starszą np. obrzydzały wszelkie sery i jogurty naturalne. Reakcja identyczna jak wyżej, aż język wycierała. Teraz je, ale też mniej chętnie. Nie należy się tak spinać z tym co dziecko ma jeść, przyjdzie pora, że posmakuje, albo nie. :) A jak je i nie wybrzydza to tylko się cieszyć i nie dołować innych mam że ich dzieci źle jedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dużo nabiału?
strasznie żałosne są -mówisz że mam żałosną matkę? Byłoby jej przykro! Ja zawsze wszystkich sobie ustawiałam więc może to nie jej wina? Swoje dzieci to ja ustawiam! Rodziców sobie też zawsze ustawiałam-może to kwestia osobowości nie głupoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
Ja się nie poddaję dyktaturze-po prostu są dni,że syn je chętnie,a są takie,że kompletnie nie ma apetytu. Nie wie czym jest czekolada i jeszcze się długo nie dowie. Wyniki badań ma dobre,rozwija się prawidłowo,więc się nie martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co niektore
tuczą swoje dzieci, to ja jem juz mniej a waga w miejscu stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
A skąd wiesz ile ważą te dzieci? To tylko menu z jednego dnia. Jakbym napisała tylko to co zjadł dzisiaj to aż szok gdzie to się zmieściło. Ale niestety nie je tak codziennie-waży 10.750 a ma 91 cm wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błagam nie straszcie mnie
Moje dziecko jeszcze nie skończyło 2 lat A JUZ MA PRZESZŁO 100CM I WAŻY 16KILO NIE SPOTKAŁAM SIE Z CZYMŚ TAKIM JESZCZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HHHIIIIIIIAAAA
Dała bozia wzrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tak: - kanapka z serem, pomidrem i cebulą, -pomidorówka -ziemniak z sosem, pół rolady, pół ogórka kiszonego -ryż z warzywami w międzyczasie kawałki mozarelli, i mleko, kawalek jablka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błagam nie straszcie mnie
Tak za jakie grzechy? Wyobcowanie w wieku dojrzewania...będe próbowała blokować to przy pomocy lekarzy bo nie chce żeby kompleksy mialo! 4latki maja 120cm i uchodzą za wysokich jak tak dalej pójdzie na 4 urodziny widze 140! Trzeba działać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pifb[\oeawj]'pew
6.00-mleko 10-kromka z dżemem+mleko/herbata/sok 14-zupa pomidorowa z mięsem z kurczaka+marchew,pietruszka,makaron,seler,zielenina na talerzu 16.30-jogyrt/jabłko/banan/gruszka/kisiel 19:30 mleko przykładowy jadlospis,produkty codziennie inne.Do tego pije wodę/sok warzywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja z reguly je tak: 8.30: platki na mleku 11: zupa pomidorowa, buraczkowa lub krupnik spi 15: 30: jakies miesko najczesciej mielone, watrobka albo ryba i ziemniaki których i tak nie je pozniej przekaski jakies jabłuszko, gruszka, truskawki z kompotu, chrupki, jogurt lub serek (nie wszystko codziennie zeby nie bylo) 20: platki lub kaszka, czasem jajecznica 21: mleko z kleikiem najchetniej to by jadla slodkie wiadomo, no i mleko i wszystko to jest nabialem, twaróg, jogurty itd nie je wogole kanapek, ponoc w zlobku zje czasem jak inne dzieci jedza, w domu najwyzej bulke sucha podgryzie i pojawia sie problem bo budzi sie ok 3-4 na mleko w nocy, co ja sie z tym mam. co wieczór sama mi mowi ze w nocy nie wolno mleka tylko wode a i tak sie budzi i placze i krzyczy na mleko. w dzien butelki z mlekiem nie ruszy w ogole. w dzien je niewiele a ma 2 lata i 2 miesiace , ma 90 cm i 14,5 kg. od urodzenia byla miedzy 75 a 90 centylem i tak juz zostalo. martwie sie malo urozmaicona dieta, jak nie miala roku to potrafila szpinak codziennie gotowany jesc i to cala miche teraz nie ma o tym mowy. mieso takie jak schabowy to mieli w buzi pol godziny i wypluwa, rece mi opadaja juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
8 - kubek mleka, rogalik z dzemem 10 sok owocowy, przecierany ale kupny 12 dwa razy ugryzla jablko 13 obiad- potrawka z krolika z makaronem, warzywa gotowane 15 wyciagnela jogurt, 2 biszkopty i banana- nie zjadla z tego nic 17 dwa cukierki frutella- za sikanie do nocnika 19 kopytka z sosem z zielonego groszku 21 150 ml rumianek i koper wloski zaparzone,poslodzone lyzeczka miodu- niestety ciagnie to z butli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patttka
nie popadajmy w paranoję! do matek nabiałowych dzieciaków i tzw. małojadków: dziecko mojej siostry przez dwa lata tylko mleko, serki i owoce i nic, żadnej kanapki, warzywa, obiadku, dodam że starszy brat jadł dobrze i generalnie rodzina normalnie, zdrowo się odżywia. Siostra obiadki codziennie gotowała, a mała nic i co! dodam że była łagodnym, spokojnym dzieckiem, a nie terrorystką! a teraz-ma trzy i pół latka jest w przedszkolu, nie choruje i je wszystko- ale musiała dorosnąć. Niejadków nie ma, są malojadki, niechętniejadki - takie osoby, które nie są zainteresowane jedzeniem, ale wszystkim wokolo i to jest fakt. taka osobowość, temperament, oczywiście nie możemy wykluczyć błędów rodziców, ale czasami pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góraleczkaaa
A moja wczoraj zjadła: 7.00:śniadanie: płatki na mleku; między 9 a 10: II śniadanie: jabłko tarte z bananem; do obiadu jakaś przegryzka (suszone owoce -tyle ile zmieściło się jej do rączki:) 12.30:obiad: zapiekanka ze szpinakiem; 16.00:podwieczorek: wafle przekładane konfiturą; 18.30: kolacja: kanapka z szynka i pomidorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sadzicie o tym zywieniu
dziecko 20 miesi 6.. 250 gestej kaszy manny 9 2 jajka kromka chleba 11 duze jablko 13 ziemniaki, kielbasa,baszcz bialy,pol jajka 15 250 ml mleka zageszczone kaszka bobovita 17 kanapka z szynka cherbata 18 -19 jakis serek danio,jogurt 21 300 ml gestej kaszy manny czasem zje kostke czekolady,ciastko,biszkopta,pije duzo wody sokow,kompotow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatki zdziwiona
wasze dzieci jedza 8 razy dziennie???? i jeszcze co druga narzeka , ze niejadek??? moja dwulatka ma 4 pmosilki dizennie, czasami 5 przegryzek w ogole nie daje zdrowa i zadowolona. je wszytko, oprocz owocow, ktorych nie lubi , nie wiem dlaczego. JAk wy to robicie, ze dzieci jedza czesciej niz co 2 godizny?? non stop siedza przy stole?? czy chodza ciagle z jedzeniem w reku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miedzy 7.30 a 8.00 - kubek kakao, biszkopt ok 12.00 - kasza kuskus z przyprawami, brokuly, pol kielbaski mergez; na deser mus owocowy ok 16.00 - jogurt, jablko, ewentualnie ciastko z sezamem ok 19.30 - kolacja ale jeszcze zobaczymy co bedzie; wczoraj byl makaron ze szpinakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmammma
snadanie- kaszka ryzowa drugie snadanie- pol jablka i mandarynka a teraz odgrzewam zupke- kapusniak i miesko gowtowane z kurczaka a potem bedzie jeszcze jakas przekaska tylu- kanapka z maslem lub dzemem truskawkowym, pozniej danonek i kolecja mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×