wyprawka kto przez to przechodzil lub kompletuje

No właśnie między innymi miałam na myśli H&M, bo tych mieliśmy na początku najwięcej i dziecko się topiło. Dobrze że była wtedy jeszcze końcówka wyprzedaży to trafiliśmy na pełno 50-tek za małe pieniądze, bo one mało schodzą i uzupełniliśmy zapas. Inaczej z 56 było by cienko. Ramiona gołe, krok w kolanach, rękawy powijane 4 razy. Bezsensu.

Jestem w trakcie szykowania wyprawki..to jest troszkę męczące trzeba miec głowe na karku(33tydzien)

ej w jakie polecacie wanienki, skoro wkladki z gabki sa siedliskiem bakterii i grzybow? profilowane, czy zwykle?

Jeszcze nożyczki z okrągłymi końcówkami szczotkę do włosków poduszka do karmienia maluszka jest wygodna fajnie utrzymuje główkę.

ja używam owczej... ja też jestem po 30-tce. Myślałam, że bardziej mi odbije, ale jakoś nie:P Wyprawka skompletowana, szpital wybrany. Ostatnio dowiedziałam się, że mam spakować osobną torbę dla siebie i osobno dziecku, a tak poza tym to będą mieli śpiochy na przywitanie, a ja mam tylko dać pieluchy i chusteczki nawilżające, a kiedy dzidzia będzie koło mnie to powiedzą, co ma mąż donieść. Zresztą II torba będzie spakowana dla dziecka:) I tak najbardziej się boję, czy dam radę z porodem i później. W porównaniu z tym wyprawka to małe piwo:P

Ja się w kwestii wanienki nie wypowiem, bo mamy wiaderko Shantala, ale myślę że zwykła na dłużej wystarczy niż profilowana i więcej w niej miejsca, więc łatwiej rodzicowi manewrować, a dziecku się poruszać.

zwykłą wanienkę bez udziwnień.

Ja kupiłam zwykłą na allegro tyle, że z korkiem. 2 lata temu kąpałam siostrzenicę, więc może teraz też nie będę się bała. Zresztą, pierwsza kąpiel to pewnie będzie w pieluszce, a później dam rade:) w końcu dziecka nie muszę szorować, bo niby gdzie się miało tak zabrudzić takie maleństwo. Później tak ok. 6-7 m-ca może bedzie kąpało się ze mną, tzn ja będę w wannie a dzidzia u mnie na rękach. Znajomi mieli taki sposób i mała to uwielbiała:) Mąż pomagał w wyjmowaniu;)

Słonecznik, mnie nawet bliżej już 40stki niż 30stki. :) Ale psychicznie czuję się na jakieś 25 (w porywach 28). No pewnie, że dasz radę! Spokojnie. Rodzisz sn czy cc? Czemu musisz mieć 2 torby do szpitala? W praktyce zazwyczaj wystarcza 1 mała na dwoje. Nie bierz całej paczki pieluch, bo czasem pielęgniarki potrafią obsłużyć nią resztę dzieci które akurat są pod ręką.

Wspólna kąpiel lub wspólny prysznic to dla niemowlęcia super sprawa, nie ważne czy z mamą czy z tatą.

Aha i być może przydadzą się rękawiczki niedrapki do dwóch tyg nie można obcinać paznokci więc aby maleństwo nie podparało się. Ja wyprawkę kompletowałam po 30 t.c. Mając w domu zaledwie kilka par body i rożek zatem z własnego doświadczenia polecam kompletować wcześniej o ile wszystko jest ok ciążą przebiega bez zakłóceń (u mnie akurat było zagrożenie) w tak zaawansowanej ciąży już jest ciężko chodzić po sklepach puchną nogi szybko się męczymy. A poród nie jest taki straszny jak go malują, gdy już dostaniesz dzidzię na brzuszek zapominasz o wszystkim:-):-)

ja używam zimą owczej- ja mam 36 lat, więc...;) Jedną torbę ze swoimi rzeczami mam zabrać do porodu, a II z rzeczami dla Maluszka będzie czekała w domu lub samochodzie na dany znak od położnej. Jak pisałam, pierwsze śpiochy dadzą ze szpitala. Co do pieluch to masz rację, tak samo myślałam, że wziąć parę, bo nie będę obdarowywała pół oddziału:) A jakie pieluchy polecasz? Ja już mam łeb 6/9 z tego czytania i analizowania, ale większość stawia na Pampersy, następne to Huggiesy i Dada z Biedronki (to ponoć tańsza wersja Pampersów).

Można obciąć paznokcie tuż po porodzie w domu. Niby czemu nie wolno? W szpitalu przydają się niedrapki, albo nawet zwykłe skarpetki zamiast niedrapek, albo ubrania z zakładkami na rękawach do których nie potrzeba niedrapek. Mothercare np. takie sprzedaje.

Słonecznik, no to witaj w klubie. Ja dokładnie tyle samo. :) Dziwne wymagania u was z tymi torbami, naprawdę. Ja miałam wszytko w 1 niewielkiej. Co do pieluch to nie doradzę, bo z jednorazówkami miałam naprawdę krótki epizod, dlatego że od początku używaliśmy wielorazówek. Do szpitala miałam małą paczkę zwykłych Rossmannowych, bo wiedziałam że w domu nie będę ich używać i nie chciałam wydawać na firmówki. Teraz też czasem używam tych z Rossmanna ale z serii eko dla większych dzieci (Babydream Oeko). Jak masz zamiar używać jednorazówek to na początek tak jak piszesz słyszałam że bardzo dobre są Pampersy (2 wersje), Huggiesy, Dady, Tesco (zielone). Babydream 1 mają różne opinie. U nas było ok, nie było odparzeń, ale jak pisałam - zaraz po wypisie wskoczyliśmy w wielorazówki. Resztki Babydreamów zużyły się jakoś po drodze, bo i personel nie omieszkał obczęstować nimi pokoju kiedy nie widzieliśmy.

Rozumiem, że jesteś Eko-Mamą? :) a w chuście też nosisz/nosiłaś? Ja może później przerzuce się na wielorazówki, powiadają, że dziecko szybciej przy takich pieluchach uczy się korzystać z nocnika... ale nie wiem ile w tym racji.

moja corka ma prawie 4miesiace,to nasze 3dziecko.uzywamy zamiennie pieluch gaga z tesci i z lidla. dziewczyny-szczesliwego rozwiazania. słonecznik-mam 38lat wiec sie nie boj.dasz rade. moje najstarsze dziecko ma 19lat a srednie 3

a ja zastanawiam sie nad kupieniem wanienki anatomicznej

duzo zdrowka Wam zycze. ja mam 30, za niedlugo 31 lat i bardzo pragne dziecka :( facet mnie zostawil iw szystko sie posypalo :( Kochana Mama mi umarla i teraz tym bardziej pragne:( JA MAM 2 PARY PRZESLICZNYCH SKARPETECZEK, TAKIE OD MOJEJ MAMY .... JA OPIEKOWALAM SIE INTENSYWNIE SWOJA MAMA w ostatnich miesiacach ... teraz starsznie mi tego brakujei nie ma juz nic :( Pozdrawiam Was bardzo cieplutko:)

Ja używam teraz zimą owczej,Słonecznik moze macie ochote dolaczyc do forum dla 40latek? znajdzcie na kafe topik-ciaza po 40

Nie, nie jestem eko mamą, tylko one są dla nas wygodne i wychodzą ogólnie dużo taniej niż jednorazówki, bo nie trzeba ich ciągle dokupować. Raz wydane pieniądze na uniwersalny rozmiar i do nocnikowania mamy spokój. Tak chusta też jest u nas w obiegu, bo dzięki niej mamy wolne ręce i możemy np. zrobić obiad, posiedzieć przy laptopie, popracować, poczytać, obejrzeć tv, zrobić zakupy itd. Szczególnie tata ją lubi. Nie wiem jeszcze jak to jest z nocnikiem, bo nie doszliśmy do tego etapu, ale powiem ci że dzisiejsze wielorazówki to już nie to co dawna tetra i sucho w nich prawie jak w pampkach, a do tego bardziej miękko bo to tkanina a nie tworzywo.

zielona herbatka-czułam to samo 8lat temu wiec wiem o czym piszesz. czas łagodzi troche bol.zycze Ci wszystkiego dobrego. ps:karmie corke,dlatego dziwnie pisze

tez chce kupic te wielorazowe ..

Złośliwa, ja jeszcze 40 nie mam. Psychicznie nie mam nawet 30. Nie należę również do staraczek, bo nigdy się nie starałam o dziecko, a na forum jestem raz na miesiąc lub rzadziej. :) Dziś mam wolne od pracy i obowiązków domowych, dlatego piszę.

wiesz,ze mam podobnie? tez czuje sie na 30 tylko mam 19letnia corke i czasami musze byc powazna ..:P

musze sie pozegnac dziewczyny pozdrowienia

wielorazowe nie myslalam jeszcze nad tym myslalam nad pampersami nie trzeba prac ani nic

Zielona, głowa do góry! Jesteś młoda, życie przed tobą! Jeszcze kogoś poznasz i spokojnie zdążysz zostać mamą i to nie raz, czego z całego serca ci życzę!

Dzięki za życzenia:) Ja też życzę przyszłym Mamą wszystkiego najlepszego: szczęsliwego i szybkiego rozwiązania i pociechy z dziecka oraz wspomagającej rodziny;) A jak z odparzeniami w tych wielorazówkach, przeciekaniem itp.?

Z wielorazowymi też się nie specjalnie dużo robi. To nie to co dawniej tetra. Nie gotujesz, nie prasujesz, pierzesz ze zwykłymi ciuchami, no i niczego w zasadzie nie dokupujesz (poza tanimi linerami raz na jakiś czas, które chronią wkłady przed zabrudzeniami kupką i spłukują się w toalecie bo są biodegradowalne, a no i olejkiem sanityzującym jak się skończy, ale to drobiazgi).

Z odparzeniami jest spoko. Mieliśmy je tylko raz w czasie biegunki, ale do końca nie wiadomo czy to po wielorazówkach czy tych rossmannowych, no i szybko zeszły bo wietrzyliśmy pupę i zaliczyliśmy parę kąpieli w krochmalu. Wielorazówki nie przeciekają jeśli dobierze się odpowiednią ilość wkładów chłonnych (np. na noc kiedy dziecko jest dłużej w pieluszce trzeba zużyć od 2 do 3 lub 1 specjalny ekstra chłonny wkład, a w ciągu dnia kiedy częściej się przewija wystarczy 1, góra 2). Zależy też od systemu pieluch (bo są 4 różne). My akurat mamy najwięcej typu kieszonka, bo są najtańsze i najwięcej ich w sprzedaży. Chusteczki zresztą też ostatnio kupiłam wielorazowe, bo nie zawsze pamiętam żeby dokupić zapas jednorazówek, a płatki kosmetyczne dla niemowląt zrobiły się z czasem przymałe i trochę z nimi zachodu (były ok do małej pupy, ale teraz trzeba ich trochę zużyć i do tego wcale nie wychodzą taniej od nawilżonych chusteczek).