Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

Dowi - błędne diagnozy ehhh to jeszcze nic! - mi kiedyś w szpitalu 3 lekarzy patrząc w monitor usg oznajmiło, że mam nowotwór w jamie brzusznej wielkości orzecha włoskiego. Na 2 dzień wzięli mnie ponownie na usg - ale lepsze i nowsze na chirurgii i tam się okazało, że to nie guz, ale kręgosłup przebijał i dawał taki kontrast! :O czujesz? taaa a co ja czułam przez całą dobę po tej pierwszej informacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tymi diagnozami jest różnie kiedyś siostrze mojego męża zdiagnozowano wielkiego guza na jajniku była w 3 miesiącu ciąży, starali sie kilka lat, chcieli jej usunąć natychmiast tego guza teściowa zapytała lekarza a co z ciążą? " postarają sie jeszcze raz - taka była odpowidź ręce opadły mi do ziemi, kazałm jej sie wypisac ze szpitala i pojechać do innego mista do super specjalisty, wszyscy w domu rozkłądali ręce i byli w niemocy dziewczyna zrobiłą co kazałam, pojechaliz mężem i wiecie co sie okazało???? WIELKIE NIC drugi i kilku innych lekarzy orzekło, ze nic tam nie ma rozumiecie, a już następnego dnia chcieli to "nic" operować potem miała cc i lekarz jeszcze raz naocznie sprawdzał czy czegoś tam nie ma, i nic nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arpad dobrze zrobiłaś, takich pasożytów trzeba gonić, zwłaszcza, ze miłości między Wami nie ma moja koleżanka też utrzymuje takiego pana, a pieniążków za wiele nie ma, nawet go nie kocha i sama wie, ze nie powinna sie z nim spotykać, moz eteż dojrzeje do takiej jak Ty decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie to wiadro kawy! Ja wypiłam dziś już 3,a nadal głowa mi pęka :( Ach to głupie ciśnienie... :O Arpad-jak to mówią trzeba wyrwać chwasta-Ty jednego wyrwałaś (koleś),a za drugiego (nałóg) bierz się jak najszybciej! Kobrietta-sądy to naprawdę nic strasznego. Ja tam uwielbiam tą atmosferę... ja co prawda obecnie bawię od 3 lat w karnym,ale w cywilnym byłam na praktykach-też fajnie. Wiem,że łatwo mówić jak się jest z tej drugiej strony,ale mnie sądy od zawsze fascynowały... Ja ostatnio trochę mało czasu mam i serdecznie przepraszam za zaniedbanie topiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😘 hej dziewczynki...kafe mi dziala z oporami, a gmail szaleje, otwiera mi po trzy maile i zadnego nie moge odczytac, moze w przyszlym tygodniu to naprawie. Co do zmian, to palenie kuleje, ale mniej pale i kiedys przestane, bede chodzic na ten odwyk, bo to taka grupa wsparcia i nikt nie wymaga aby rzucic nagle. Popalam ale juz tak nie kopce. Mam czas aby to jakos poukladac w glowie. co do faceta to serce mi peka, bo byl jak kolezanka , przyjaciel i kochanek, byl caly czas , a teraz zupelnie sama jestem i taka pustka , a tu jeszcze na tej obczyznie, eeehhh smutno mi, chce sie przytulic. Kobitki u was to sie duzo dzieje, ja nie moge nadgonic, gdzie co i jak. Widze ,ze u kazdej sprawy zdrowotne cos nawalaja, wiec duzo zdrowka nam zycze . Co do pogody , wiadomo u mnie cieplutko i bez zmian, ja tylko zmeczona jestem okropnie. dzisiaj ide wczesniej spac , nerwy robia swoje. Cieplo pozdrawiam was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arpad 🌼 Tobie rówież dużo siły i wytrwałości :) dobrze zrobiłaś z facetem, nie można utrzymywać chłopa i w pojedynkę dbać o związek. Trzym się! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 dziewczynki wyslalam maile, tylko nie umiem naraz i jakos mi si e pomieszalo, poszlo na pewno do Dowi, mamy, asiamt i kurcze nie wiem co z Marcysia i Haneczka i Kobrieta i Tjulipem jak moze cie to im doslijcie i prosze dacie rade zrobic liste maili i imion z kafe , bo gubie sie jak cholera. A chce sie polapac. Buziaczki kochane pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 dziewczynki wyslalam maile, tylko nie umiem naraz i jakos mi si e pomieszalo, poszlo na pewno do Dowi, mamy, asiamt i kurcze nie wiem co z Marcysia i Haneczka i Kobrieta i Tjulipem jak moze cie to im doslijcie i prosze dacie rade zrobic liste maili i imion z kafe , bo gubie sie jak cholera. A chce sie polapac. Buziaczki kochane pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arpad, dasz radę, nie możesz tylko dać się omamić dobrym wspomnieniom. Miej w głowie powód dla którego miałaś dość i trzymaj się go mocno. Życie samo się poukłada i może poznasz kogoś wartościowego :) Dowi.... ❤️ Dziewczyny, wszystkim kawoholiczkom kawę stawiam a Arpad herbatkę jaśminową :) Ja mam dziś trochę luźniejszy dzień i mam nadzieję, że uda mi się odgruzować mieszkanko. W tygodniu kompletnie nie mam kiedy sprzątać. Robię niezbędne minimum. W piątki włączam sobie jakąś fajną muzyczkę i odstresowuję się w towarzystwie mopa i ścierek do kurzu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja też stawiam kawę :) wczoraj kupiłam nową, nawet fajna ;) tjulip mnie to sprzątanie czeka jutro bo dziś jeszcze praca :) a dziś będę ziewać :( dp północy ślęczałam przed netem i gapiłam się na buty i kiecki, w czerwcu mamy wesele brata męża, oczywiście zarzekam się, że nic nie kupuję bo przecież mam ale....znajduję wciąż 1000 powodów dla których lepiej by było cóś kupić ;) u nas słońce :) dobra, spadam wyprowadzać dziatwę z seplenienia i takie tam ;) miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane! kawa wypita, mogę wam zaparzyć drugą ;) KUrde dziewczyny jak ja dziś się cieszę, pojęcia nie macie! Ten guz na jajniku który był w tamtym roku, to .... juz go nie ma! Nie wiem, wchłonął się? czy jak, w każdym razie strach zażegnany. Sama nie wierzę, bo pytałam gina kilka razy czy aby na pewno nic nie ma i jajnik zdrowy? Chyba czuwa nade mną jakaś opatrzność ;) Wyniki powiedział że też ok, mam przepisane garść leków staraniowych i mam działać. Jeshu tchnęło we mnie życie, aż bym chciała was tą radością wszystkie obdzielić, wycałować i wyściskać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francoise
;) słuchajcie uważnie ,skończyóam 38 lat choć tego nie czuję;") mam 3 charakternych dzieciaków;) 19 lat ,14 lat i 11 i pół(synuś|) jestem w 5 tygodniu ciazy,szczesliwa jak nigdy;) duzo podrózuję,zajmuję się fotografią,pielęgnowaniem ogrodu,interesuje sie astrologią i Tarotem macierzyństwo nigdy mi w niczym nie przeszkodziło wrecz przeciwnie ale zawsze miałam swoje pasje i je pielegnowałam czy jestem spełniona?hum trudne pytanie bo ciagle mam zamiar odkrywać to "nieznane"więc spełnaim się nieustannie;)))) życie może być piekne ale to zalezy tylko od nas,sami je kształtujemy nie narzekam na los,nie czekam na cuda ale one się nieustannie zdarzają w moim zyciu;) marzenia sa siła napędową w moim zyciu życze Wam wszystkim pozytywnego myślenia a to 1 kroczek do "spełnienia" miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Łapię się u wszystkich na kawę i to z dolewką! Arpad powinnaś już mieć spis-ale ewentualnie jak usiądę do kompa,to Ci wyślę. Kobrietta-to wspaniałe wieści! Może to była jakaś torbiel i się wchłonęła? Zresztą nie ważne grunt,że już nie ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, więc serdecznie witam. Zaintersowałam się nagłówkiem i weszłam. Ja jestem szczęśliwą, choć stosunkowo młodą mamą i żoną. Życie potoczyło się w tym kierunku, ale wcale nie żałuję. Mam wspaniałego męża i cudowną córcię. Później Was doczytam na bieżąco, mam nadzieję, że się wdrożę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze się dobiłam moim bmi 15,2 - wychudzenie, a poniżej 15 jest już wyniszczenie...:( Haneczka chyba Ty mnie chciałaś podtuczyć, wsiadam w samochód i zaraz przyjadę. Poproszę coś dobrego na obiadek... A jakby ktoś chciał policzyć, to link i interpretacja wyników: http://bmi.pasiasty.pl/index.php poniżej 15 - wyniszczenie 15,0 - 17,4 - wychudzenie 17,5 - 19,4 - niedowaga 19,5 - 24,9 - waga prawidłowa 25,0 - 29,9 - nadwagę 30,0 - 34,9 - I stopień otyłości 35,0 - 39,9 - II stopień otyłości 40,0 i więcej - otyłość kliniczna Monia pamiętałam Twoje, masz idealną wagę do swojego wzrostu...czyli dla 164 cm wygląda to tak Granice wagowe według BMI dla podanego wzrostu: Wyniszczenie: poniżej 40.1 kg Wychudzenie: od 40.3 kg do 46.8 kg Niedowaga: od 47.1 kg do 52.2 kg Waga prawidłowa: od 52.4 kg do 67 kg Nadwaga: od 67.2 kg do 80.4 kg I stopień otyłości: od 80.7 kg do 93.9 kg II stopień otyłości: od 94.1 kg do 107.3 kg Otyłość kliniczna: powyżej 107.6 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A waga dla mojego wzrostu wygląda tak: Granice wagowe według BMI dla podanego wzrostu: Wyniszczenie: poniżej 41.1 kg Wychudzenie: od 41.3 kg do 47.9 kg Niedowaga: od 48.2 kg do 53.5 kg Waga prawidłowa: od 53.7 kg do 68.6 kg Nadwaga: od 68.9 kg do 82.4 kg I stopień otyłości: od 82.7 kg do 96.2 kg II stopień otyłości: od 96.4 kg do 109.9 kg Otyłość kliniczna: powyżej 110.2 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak zaczęłam o tej wadze, bo dopiero się chwaliłam, że przytyłam, a dzisiaj waga znowu pokazała42, chyba ją wyrzucę. Nawet dzisiaj zjadłam drugie śniadanie! Ostatnio mi się to chyba w ciąży przydarzyło... Asiamt, Ty też masz idealną wagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie burza, pierwsza burza z błyskami i grzmotami witamy nową osobę i zapraszamy mama moja idealna waga musi zostać zrzucona o 2 kilo he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka .To ja córa marnotrawna :) Chłop w domu i od razu sprzęt naprawiony hehe. Dziękuję za Wasze emilki ,miło ,że pamiętałyście o mnie. Wysłałam kilka zdjęć i nawet udało mi się znalezć swoja fotkę:) Muszę poczytać wszystko, bo nic nie mogę ogarnąć . A teraz śmigam na dworek ,bo mąż wraca z zakupów i dzwonił ,że kupił kilka sadzonek pomidorów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na zdjęciach ten goły to mój mąż ,a ten z wózkiem to brat ,żeby nie było ,że mam dwóch facetów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za przywitanie. Skoro mowa o wadze to ja mam 9miesieczne dziecko. przed porodem wazylam 58kg, do porodu 72,5, a teraz mam niecale 60na liczniku, i 165cm wzrostu. ;) Ale pracuje nad soba ;) moze nie tyle chodzi o wage a o wyglad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja tutaj widzę ..odchudzające są hehe, dziewczyny dajcie spokój ,przecież na fotkach same szczypiorki są:) ja to co innego,ale dobrze sie czuję ze swoja wagą. Jutro będę piekła chlebek,mam super przepis . Mąż szykuje na jutro ognisko,jak któras będzie miała ochote to zapraszam. Będzie kiełbacha i swojski chlebek...mniam,juz mi ślinka cieknie:D U mnie tez dzisiaj była burza i po deszczu jakoś tak pachnie wiosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia-już się pakuję i jadę na duuużą porcję! Kobrietta-JESZCZE RAZ BARDZO SIĘ CIESZĘ Z WYNIKÓW. Dziewczyny ściskam i miłego weekendu życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sobotni poranek. Siedzę w kuchni, piję kawę i piszę do Was, za oknem piękne słonce. W tle cichutko przygrywa moja ukochana Trójka :) Czy można chcieć więcej?? Wstawiłam pościel do prania i myślę co mam dziś zrobić. Na pewno wysprzątać kuchnię i pochować trochę zimowych rzeczy. Wczoraj myłam okno, prałam, prasowałam i wieszałam firanki. Zmieniłam pościel. Jednym słowem uwijałam się jak mała mróweczka, ale ja lubię sprzątać :) Kobrietko, nawet nie wiesz jak się cieszę! :) :) wspaniałe wieści! Teraz trzymam kciuki za staranka ;) Marcysiu, ja mogę Cię odwiedzić tak po prostu. Kiełbachę dla naszej mamy75 chudzinki zostaw ;) Witam nowe Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmieniłam stopkę, ale coś za dużo mi się wkleiło. Może teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×