Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

uhmm, no jak nie zmienie pracy to być moze 2 egzaminy, ale ten drugi to daleeeka droga, bo najpierw musze certyfikat na poziomie B2 zdać z języka i dopiero heja ale nie wiem czy mi sie zechce, mam już dosc tej gonitwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dzisiejszych czasach jak patrzę po koleżankach to cały czas trzeba się doskonalić, kształcić, odbywać kursy, by nie wypaść z rynku. Kiedyś za czasów naszych mam, jak ktoś miał maturę juz był gość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie nastawiłam pomidolówke ulubioną ziupe synka i zainspirowana pomysłami obiadowymi Moni, dziś robię zapiekanego łososia pod pierzynką ze szpinaku z serem feta, czosnkiem i odrobiną jogurtu greckiego - mniam - zapraszam! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no trzeba, kobrietta, trzeba wiem o co chodzi, ale mam czasem tego dosyć, a czasem właśnie tego mi potrzeba, jakaś niestabilna emocjonalnie jestem he he a jedzonko? pychotka, uwielbiam łososia, szpinak i fetę zaproś mnie błagam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt - wpadaj! zaplasam was syćkie! :) wpadowywujcie za ok. godzinę będzie gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane wlasnie odebralam paczke od kuriera moja tesciowa normalnie mnie rozpieszcza wie ze uwielbiam capuccino i wyslala mi chyba wszystkie jej smaki i rodzaje , az mezus z zazdroscia popatrzyl ze mnie tak mamuska rozpieszcza heheh pelno slodkosci i zabawek dla malej oni tak maja ze jak wysylaja to ogrom heheh paczka miala 50 kg , az kurier sie usmial bo nie umial jej wytargac z auta hehehe , taki drobinek z niego ze sie nie zdziwilam a co najwazniejsze heh farby do wlosow moje ulubione czerwonekolory rozne odcienie. u nas tutaj b maly wybor heheh wiec kochana pomyslala, a co najwazniejsze nawet o paczce slowa nie pisnela hahaha wiec kochane zapraszam na cappucino :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki jakie Wy kształcone jesteście:D Ja tylko właśnie po maturze jestem. To prawda ,że kiedyś matura to było hoho!Teraz niestety trzeba non stop się douczać:( Jak byłam młoda i piękna:P starałam sie o pracę w policji,ale mnie nie przyjęli,ponoć za delikatny materiał byłam.Szkoda ,bo teraz juz pewnie emerytka bym była,a tak to będę jeszcze musiała wracać do pracy. Wcale nie jestem szczęśliwa z tego powodu ,tym bardziej ,że u nas jest bardzo ciężko coś fajnego znalezć . Na razie nie zaprzątam sobie tym za bardzo głowy. A nóż wygram w totka melony i będę sobie żyła z procentów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowi----to ja zaraz śmigam do Ciebie:D a Kobrietta z Asiamt niech zajadają tego łososia:D U mnie na działce juz szpinak ma jakies 5cm i jeszcze chwilke i będe miała ekologiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to was jeszcze pokusze mam przepyszne czekoladki z nadzieniami przeroznymi az mi slina cieknie heheh dokopalamsie do najlepszego heheh jak zjem to znow przez tydzien bede latac dookola wyspy zeby z tluszczu zjechac heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysiu kochana - wykształceniem nie przejmuj się, mój mąż tez nie ma studiów i zagina mnie wiedzą o kosmosie, wszechświecie, ekologii, polityce i wielu innych ;) a na obiad do mnie też jesteś zaproszona, i wszystkie nas 8 też! Dowi - ja cie proszę ty mnie nie katuj tymi czekoladkami, toż ja od dłużeszego czasu toczę wewnętrzną wojnę ze słodyczami :D a teściową - masz rewelacyjną, pomyślała o wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt, teściówka wspaniała a wykształcenie? tak wyszło jakoś samo, a teraz byle do przodu nie powiem, wiele mi papiery pomogły, ale i doświadczenie jest bardzo ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja stawiam drugą popołudniową kawuchę i siadam do nadrabiania zaległości, boście trochę naskrobały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Kobitki🌻 nie no normalnie ekran oplulam... Marcysia---ja tobie to zycze bys ty tylko sufit widziala przez dwa tygodnie najblizsze, a potem z okladami ud chodzila, czyli udanego s...x...su zycze.... Dowi to masz fajowa tesciowa, no ale moze ona ci zawal szykuje, ty lepiej tyle tej kawy nie pij dobrze..... Zycze wam aby zakatarzone maluchy wyzdrowialy🌻 I kurcze prosze o dobre wytyczne lotu dla bocianow co by im sie nie popierdoooooooolilo i ten teges tu do mnie NIE zawitaly, cholera a jak czasami leca to widac , tu jest ten ich szlak przelotowy, miedzy afryka i czyms tam jeszcze, a kuzwa co ja ornitolog.... Tjulip--duzy uscisk dla meze twego.🌻 kobrietta--ty wsadz palca do kontaktu to i impuls przyjdzie co do decyzji i realizacji hi hi hi a tak powaznie to faktycznie pewne rzeczy same sie wyjasniaja i decyzje przychodza w dziwnych momentach, nie przejmuj sie i nie podejmuj decyzji na sile , zobaczysz odpowiedz bedziesz miala wtedy kiedy przyjdzie na to wlasciwy czas. Asiamt-- zmiana pracy..hyyym nie jest to latwa rzecz, mysle ze jak zlapiesz tego golebia to wtedy pusc juz wrobla, ale wczesniej nie. A jesli masz okazje na lepiej platna to super, tylko czasami wieksza kasa nie oznacza lepszej pracy, moga byc gorsze uklady, atmosfera, itp. Ja trzymam kciuki za wszystkie twoje plany i za bociany co by przez Australie lecialy i przerwy wlasciwe robily. Monikaa ---eehh alergia skad ja to znam , niestety , ten bol mamy juz za soba prawie 6 lat meczenia sie na wziewne i pokarmowe, pomogl na Singular brany regularnie .Teraz byla astma , ale zmienilam klimat i jest ok.Maly nie ma juz atakow od 4-5 lat. Co do telefonu to GIO jest mniejszy , wygodniej sie go trzyma, a ACE , wiekszy ledwo sie w dloni miesci. Haneczka ---jak cie dzisiaj olewaja to sie ciesz , wykorzystaj ta cisze dla siebie i sie zrelaksuj. Co do telefonow to ja tez nie cierpie dotykowych ani tych najnowszych, o nie . Lubie przyciski i juz, mam teraz taki pol na pol, lubie NOKIA, maly cienki , mniejszy od mojej dloni. Ja to tylko sms i gadanie , po co mi te duperelllki . Luna--- trzymamy kciuki i bociany podeslemy. Jakbym o ktorejs zapomnial, to w piers sie bije i przepraszam. Kochane u mnie nadal bez papierosow, a i w pewnej sprawie tez si epolepszylo, bo teraz ja jestem pania swojego zycia i ja wykorzystuje i juz. Jasno okreslilam moje nastawienie i zaszufladkowalam owego chlopa vel faceta, czyli wiecie o co biega , jako mojego kochanka i tak mu powiedzialam ,ze tylko do tego go chce, ze w tym jest dobry i jesli mu pasuje to bedzie moim facetem do lozka, a poza tym nie ma prawa juz do niczego, ani do ingerowania, ani do dyktowania, wmawiania, nic. Moje zycia ja sobie ukladam a on ...coz tylko eden jego element si edl amnie liczy , wiec.....jejku jak sie zdziwil , ale ja twardo bez emocji i tyle. A moz enawet za maz wyjde , eeehhh sama nie wiem, w koncu mam takiego zakochanego we mnie od 6 lat pzyjaciele amerykanina i on jest otwary n ataki zwiazek, on wie ze on mnie nie pociaga, ze ja z nim bym nie mogla i trudno, powiedzial ok, mozesz sobie miec kogos, wazne abys w ogole w moim zyciu byla. On taki slepo zakochany , ale dobry czlowiek, pomaga mi zawsze i prawie wychowal mojego syna. Moge liczyc na niego zawsze i rozmawiamy o wszystkim, znamuy sie prawie od poczatku jego przyjazdu tutaj, czyli prawie 6 lat. AAHHHH sama nie wiem . Co miec meza i kochanka, ale z mezem nie sypiac ???, takie malzenstwo z rozsadku, kurcze eeehhhh . On mnie zna najlepiej , zna humory i inne ciezkie chwile, on wie , z eja cenie sobie wolnosc, ze nie mozna sie mnie pytac gdzie jak i kiedy wroce. Jemu wszystko pasuje, przy nim to jestem jak ksiezniczka. Ale ja go nie kocham jako mezczyzne , jest dla mnie jak rodzina, jak daleki kuzyn , wujek, no i jego wyglad, bllleeee. Zlote serce ma , ale taka duuuupa wolowa jest, ja mam spodni ew tym naszym przyjacielskim ukladzie. Znika i serdecznie pozdrawiam i podsylam wam moje sloneczko .Jeszcze raz mocno przytulam z mojego cieplego kraju, a po inwazji rodzinki, moze si ektoraj skusi , i przyleci, moze za rok....jak juz bede miala ten domek z ogrodkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Aniu------🌻🌻🌻 Dzielna badz kazdego dnia, pamietam o tobie , dodaje ci sil na odleglosc, i nie poddawaj sie , walcz i walcz. Kazdego dnia od nowa, bo cel jest sluszny. Walczysz o soebie o swoje zycie i przyszlosc. Ja cieplo cie przytulam. Obietnicy dotrzymuje .My wszystkie razem o tobie myslimy i kazda z osobna tez.🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana i kawkę stawiam,ale tylko rozpuszczalną:D Męża juz odwiozłam :( i teraz czekam aż dzieci wstaną. Dziewczyny poczytałam Wasze meile i doszłam do wniosku ,że miałam duże szczęście. Mamo kochana--trzymaj się i myśl pozytywnie,a zresztą co ja Ci będę gadać...tak pozytywnej kobity ,to ja w życiu nie spotkałam.W ogóle Wszystkie jesteście super❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana! Stawiam kawę. Ja na nogach od 4,bo młodego obudził katar, wytarłam mu nosa i poszedł dalej spać,a ja jakoś już nie mogłam usnąć... Luna-podsyłamy te bociany,dla pewności to nawet dwa :) Arpad-grunt żebyś była szczęśliwa,ale szczerze to nie bardzo wierzę w małżeństwo z rozsądku,ale może go pokochasz? U Was też tak dzisiaj szaro-buro? Arpad poproszę o dwa promyki słońca-ale o dwa,bo tych 50 stopni to nie chce, chyba bym się rozpuściła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysiu taka praca. Ale czas jak go nie ma szybko zleci i znów będziecie mieli tydzień tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja sie przywitam slonecznym porankiem Arpad ja tez za bardzow mlazenstwoz rozsadku nie wierze , nie ma w nim pozniej milosci i spelnienia ani radosci a najwazniejsze to doswiadczas radosci ze zwiazku , szczescia i doswiadczania ciepla rodzinnego a taki zwiazek z rozsadku to bardziejjak praca , wszystko robione mechanicznie bez zadnych uczuc . ale postapisz jak bedziesz chciala a my dziewuszki bedziemy cie wspierac we wszystkim kochane wydrukowalaam bilety na rejs statkiem dla rodzicow wlozylam w piekna koperte wlasnorecznie ozdobiona i wyslalam. zobaczymy za kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia---po tych dwóch tygodniach ,to bedziemy mieli caaały miesiąc dla siebie....żeby mi się tylko w głowie nie poprzewracało :D Dowi---to zrobiłaś rodzicom niespodziankę,na pewno sie ucieszą . Aż sama nabrałam ochoty ,żeby swoich rodziców gdzies wysłać.Całe życie ciężko pracowali i oprócz dzieci(udanych):P niczego się nie dorobili i nigdzie nie byli tylko we dwoje. A w ogóle to jest niesprawiedliwe ...mój tato był hutnikiem i pamiętam jak przyjeżdżał do nas wujek górnik zresztą ,to zawsze mówił ...wiesz ja wolę 100 razy zjechać pod ziemie ,niż zasuwać tak jak ty. I co wujek ma super emeryturę i różne inne dodatki ,a mój tata ledwo przedzie od emerytury do emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia moj tato pracowal od 16 roku zycia ama teraz 60 i gowno ma bo nawet na emeryture musi czekac do stycznia jest po zawale i wylewie i nawet renty mu nie dali na ten czas a lekarze w papierach dosadnie napisali ze jakikolwiek wysilek moze sie zle dla niego skonczyc a oczywiscie rada zadecydowala ze tato jest w pelni zdrowy idioci naprawde tak to jest , dlatego ja szybko wyjechalam bo nie chce sie martwic o moja emeryture czy dostane czy nie i jaka tutaj jest inaczej ......... nie masz stresu jesli chodzi o przyszlosc ale nie smece wam juz pochwale sie tylko ze zaczely sie u nas białe noce nie mamy wogole ciemnosci nocnych , caly czas dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam ze sklepu.Całą drogę zastawił jakis facet autem. Mój mały na to ...zjeżdżaj z drogi balanie. Ja na to..synek tak sie nie mówi ,a On przecież mama tak mówi:P A pózniej zwalamy na przedszkole ,albo podwórko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki ja już po kawie lurze i drożdżówce z czekoladą, niedługo będę szersza niż dłuższa arpad tak, wiem, ze można wiele stracić w związku ze zmianą pracy i biorę to bardzo pod uwagę. Sparwdzę wszytsko jeśli oczywiscie do mnie zadzwonią. ja to traktuję tylko treningowo, beż emocji, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Jesli zechą mnie gdzieś to na moich warunkach, bo noża na gardle nie mam i muszę sie dobrze tam ustawić. Teraz mam naprawdę dobrze, luż itd. Świetny dyrektor, jest za nami w nocy o północy. Mówi, ze takieog zespołu nie da rozwalić i nikt nawet nie próbuje, bo to specjalistyczna działka. Trzeba mieć spore doświadczenie, żeby móc wystartować ot tak. Mam miejsce tu pewne, tylko te nieszczęsne finanse. Nie są złe, to jasne, ale teraz wszytsko idzie do góry, moze 2 dziecko. Co prawda obiecali nam podwyżki, ale za 4 miesiące dopiero. I ciekawe czy dotrzymają słowa, bo z tym to różnie bywa I tak myślę, z e gdybym szefostwo postawiła pod ścianą, ze zespół sie wykruszy to moze coś w sprawie podwyzek by ruszyło. Już raz tak było z mojej strony i dobrze na tym wyszliśmy. 4 lata temu chciałm odejśc to obiecali i spełnili. I cieszę się, ze zostałam. Dowi bardzo dobrze zrobiłaś. Super, oby tylko pewna osoba chciała sie zdecydować to powinno wszytsko dojśc do ładu. Sama miałabym ochote na taki rejs. Pomarzyć. a całe dnie jasno, kurcze dziwne, ale ciekawe zjawisko. marcyisa, przesyłam uściski w zamian za meża, ale wiem, ze go nie zastąpia he he a co do słówek, no to mój młody potrafi już chojeja jasna i głupas to głupas, to wszystko słowa mojej teściówki no i niech go teraz oducza jak nie umie się pohamować he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam się z wami ja wypiłam dziś jakąś lure Ricore, nie mam ochoty na na moją ulubioną mocną kawę z mlekiem. Mogę wam postawić herbatkę, którą teraz piję - malinową z miętą z działki i prawdziwym miodem wprost z pasieki. Arpad to na pewno wypije z chęcią herbatkę :) dziś mam pustke w głowie i psi nastrój :( nie wiem ci pisać... ooooo Marcysia mnie rozśmieszyła, stwierdzeniem swoje synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tylko ja mam taki humor do dupy:(I jeszcze ten deszcz musi padać:( Jutro będzie lepiej:D Kobrietta 🌼szkoda ,że nie można zrobić słoneczka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wyslalam wam lekturnego meila wszystkim jakkogos ominelam to pisac, musialam wszystkoz siebie wyrzucic i ulzylo mi troche pozatym trawa skoszona nie do konca jeszcze na godzine czasu mi zostalo ale to popoludniu , pranie wyprane 3 pralki sie uzbieraly hehehe moja mala kochana gwiazda tak mi kupy prania robi heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja od jakiegoś czasu bez laptopa więc poczytam później coście naskrobały drogie Koleżanki i pocztę też sprawdzę :) z tego tel to jest trudne :( buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×