Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

co ze skrzydełka zostanie? przedramię :D

*bóle - ale analfabetyzm wtórny hehe

oj tam, kanałowe już nie boli, nie przejmuj sie tak, toż to nie poród he he

kanałowe nie boli?! ale ja ten ząb będę miała robiony kanałowo 3 raz! przy porodzie jak się wydrzesz z bólu to nikt nie będzie patrzył dziwnie, zrozumie. a tu? wezmą mnie za wariatkę :D

oj tam, nie jedna taka wariatka tam dzisiaj będzie, normalka, ze ktoś się boi, ale nie powinno boleć, przecież to już martwy ząb

ja pamiętam jak ostatnim razem mi dentystka czyściła te kanały :O mam nadzieję że nie będzie boleć

tjulip buhahahahaha spojrzałam na tego linka i padłam :D

Kobrietta żyjesz?

tadaaam! jestem, wróciłam, żyje, ale to jeszcze nie koniec! :O tą moja opieszałością załatwiłam se zęba, że prawdopodobnie pękł korzeń :( umówiłam się od razu na naprawę dziurek w dwóch zębach, wymianę plomb amalgatowych i piaskowanie, - choć tu zastanawiam się czy nie skorzystać z promocji bo skaling+piaskowanie+wybielanie 350zł. chyba się skuszę. Idę na całość! hehe i zaczęłam się zastanawiać nad aparatem na zęby. Muszę to przemyśleć, bo to chyba koliduje z ewentualną ciążą, ze względu na ból przy prostowaniu zębów w pierwszych miesiącach. Ale nie ukrywam kusi mnie uśmiech gwiazdy filmowej hahahahaha

matko jak ja pisze jak analfabetka i grafomanka! zaczynam zdania od Ale :O wybaczcie

Ta scena z filmu o dentyście jest extra :D :D Co do wybielania, to zęby martwe się nie wybielą, trzeba jakąś specjalną techniką od środka. Zresztą moja koleżanka dentystka, powiedziała, że wybielania, osłabia bardzo szkliwo, i nie jest dobre dla wszystkich. U mnie odpada bo mam raczej słabe zęby. Wróciłam właśnie z młodym z parku. Tam był przyjemny chłodek ale już droga powrotna - masakra.

ta scena mnie rozwaliła, jak wyszedł ten koleś i prawie konał na ścianie hahahaha a potem jak Pazura podskakiwał jak mu borowała :D ja mam jednego martwego zęba, pozostałe są żywe :D myślałam nad wybieleniem, bo mam lekko przyżółkłe zęby od kawy, może nie jest źle ale do śnieżnej bieli im daleko. Troche pomaga pasta wybielająca- o 1ton wybieli, ale to tyle. u mnie wychodzi słońce, przestało padać, ale upału nie mamy

Witam Was jaki ja miałam ciężki dzień w pracy....czego te dzieciaki nie łażą nad rzekę basen....jeszcze do tego oburzone spóxnialskie mamusie wrrrrrrrr tjulip i już wiesz, że u mnie wakacje czy rok szkolny- bez różnicy...niektórzy nawet chcą te wakacje wykorzystać i chodzić częściej i ja to w sumie rozumiem i sama nawet proponuję jak widzę, że ktoś pracuje i zależy mu akcja u dentysty-poryczałam się :) :) :) Bożena Dykiel w roli dentystki git! zającu :) kobrietta też myślałam o aparacie ortodontycznym, tylko szkoda mi było kasy, a u mnie to nie taka łatwa sprawa, musiałabym mieć przeszczep kości, implanty....lepiej nie mówić.... piję sobie kawkę, chata pusta, przeszła lekka burza, dostałam @ i sie wnerwilam bo wyliczyłam, że na urlopie będę miała tę przyjemność :(

Haneczka, a ja dziś powinnam dostać, więc się zeszłyśmy w jednym terminie. łapię od Ciebie trochę kawki i stawiam o mrożonej :) Co do zębów, to mam w rodzinie stomatologa i on ogólnie odradza wybielanie. To jest taki dobry zabieg dla kogoś kto ma bardzo mocną kość, a jak ktoś ma ubytki, to wybielanie spowoduje dalsze osłabienie szkliwa, a co za tym idzie zwiększy podatność na próchnicę. Co do aparatu, to kuzynka jak brała ślub z dentystą to liczyła, że mężuś jej "odpicuje" ząbki, a tu zonk. Powiedział, że ona absolutnie nie nadaje się do aparatu - ma zbyt kruche kości i istnieje ryzyko, że ząb lub zęby ulegną uszkodzeniu podczas podkręcania aparatu. i wybił jej to z głowy, bo powiedział, że lepiej mieć lekko żółte, trochę krzywe, ale swoje, a nie zakładać koronki lub wszczepiać implanty... Ale co gorsza, to dentyści o takich zagrożeniach "swoich" uprzedzą, ale obcym pacjentom zafundują, bo to przecież kasa... Ortodonci też nie lepsi... Także ostrożnie z cudami, żeby się nie okazało, że będziecie miały uśmiech jak Brad Pitt. Jakby ktoś nie wiedział, to on nie ma ząbków na przodzie...

Monika a to witaj w klubie ;) ja na razie mam plamienia i tak ze dwa dni a potem kilka dni obfitej @ w sumie ponad tydzien sie mi ostatnio ciągnie jeśli chodzi o dentystów to ja przeszłam w swoim życiu tyluuuu....i jestem baaardzo ostrożna, teraz mam fajną, starszą panią, do której mam zaufanie, nie naciąga, robi moim dzieciom lakierowanie na fundusz pojechałam kiedys do specjalisty w K-wie, jak mi wyłuszczył jak wyglądałoby prostowanie moich zębów i ile by mnie kosztowało to olałam temat, wolę pojechac na wczasy ;)

No to i mnie właśnie dopadło...

5 dni z głowy. Przed ciążą też miałam 7 dniowe i bardzo bolesne, mam nadzieję,że już nie wrócą. A ja właśnie pizzę wstawiłam do piekarnika :) mój małżowinek będzie zachwycony ;)

witam się z wami popołudniową porą z kawą z mleczkiem z pianką i talerzykiem owoców, częstujcie się ;) alllleee mam fajnie, wiaterek dmucha w plecy, w tle gra Simply Red, młodego myje ślubny, a ja nogi na biurko i chwila relaksu ;)

A my właśnie kuszamy jabłka :) Także również częstuję. U nas duchota okropna.

Witam! Stawiam dużą kawę z rana |_|>

stukam sie z Monią kawką ;) ojjj dziś piekny dzionek słońce, ptaki śpiewają, ........ jak dobrze stać skoro świt jutrzebki blask duszkiem pić, nim w górze tam Skowronek zacznie tryl, jak dobrze wcześnie wstać dla tych chwil tralalalalala ;) mam dobry humor od rana tralalala a dla was piosenka Bodusia LIndy, jedna z moich ulubionych, jest fantastyczna! ustawcie głośność na full i wychuchajcie się w te skrzypce i tekst ;) http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7Gz6M&feature=fvwrel

zapomniałam dopisać, że ta piosenka uzależnia! ja słucham ją teraz na wrzucie już 3 raz z rzędu ;)

A ja właśnie wcinam macę z ziołami prowansalskimi :) niestety dziś nie zobaczę,ani nie usłyszę nic z linków,bo jestem zdana wyłącznie na telefon. Właśnie dotarliśmy na miejsce,nóg nie czuję,a na dodatek ten skwar...

Monika pewnie będzie miała z synkiem harce jak na ostaniach zdjęciach w basenie ze ślizgawką ;) ja mam harce przy papierach, jestem zasypana, ale zaglądam tu jakby co hehe

Mlody na razie szaleje z piłką. Woda w basenie grzeje się na słońcu a ja siedzę w cieniu altany i delektuję się kawą :)

Witam kochane :) dajcie troche slonca po upalach znow przyszedl deszcz brrrrrrrrrrrr wlasnie skonczylam sprzatac okna pomyte , firanki wyprane panele wypastowane , w miedzyczasie obiad przygotowany ..........yupppppiiii udalo sie ladnie uwinac , a teraz odliczam dni do kolejnej@ i marze i mam nadzieje ze nie przyjdzie hehehe oby po ostatnich nocch z mezem powinno wkoncu cos wyjsc heheheh choc to pierwszy cykl od tak dawna , ale swiece z nogami do gory robilam hehehehe moj to sie smial ze mnie ale pomagal hihihih nogi trzyml no coz trzeba wszystkiego sprobowac , a noz widelec sie uda , poczekamy zobaczymy :)

U nas żar tropików... nawet w cieniu już się nie da usiedzieć... Dowi trzymam kciuki,tak mocno,że aż mnie palce bolą.

a u nas gorzej niż żar topienia sie dzień kolejny mam dość normalnie Dowi powodzonka, zaciskam kciuki i czekam na pozytywne wieści he he

dowi trzymam kciuki i za siebie też, zaraz śmigam na bete

noooo kobreietta goń goń, a test jakiś robiłaś???