Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

Witam! Stawiam kawkę \_/# Zdjęcia obejrzę później. Dzisiaj młody ma bilans,ciekawe jak wypadnie mój szczypiorek,pewnie usłyszę,że za długi i za chudy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej pije wielki kubek kawy, u mnie burza, leje, ciemno i szaro, i błyska a ja sie pierońsko boje burzy, a najbardziej jak jestem na dworze, teraz siedzę w pracy ale i tak te grzmoty mnie przerażają! doszły do was te spakowane zdjęcia Pienin? dzis idę do dentysty brrrrr ale się zmobilizowałam i idę po raz 3 na leczenie kanałowe tego samego zęba! szlag by trafił! a do znachora zadzwonię dziś, bo wczoraj sie opamiętałam jak już było zamknięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczko tego tarasu z widokiem na góry ci zazdraszczam! w górach mieliśmy taki taras z takim widokiem, kawka na nim smakowała wyjątkowo niebiańsko ;) Monika - czym sie przejmujesz? niech se gadaja na bilansie, lepiej chudy niż miałby mieć nadwagę i serdelki na nogach, bo takie dziecko widuję na placu zabaw- fajn y i łasny chłopczyk, tylko taki grubiutki że ma probem nawet z wejściem na ślizgawkę! to jest problem, a nie szczpłośc dziecka, mój tez szczupły i bardzo dobrze, bo zwinny, szybki, wszędzie wlezie - choć to akurat nie zaleta hehe Mój nie był wcale na bilansie, kiedys wam pisałam i luz, chodzimy do prywatnego pediatry, mały jest zdrowy. Wczoraj go zmierzyliśmy ile ma wzrostu- 101cm - więc chyba wysoki jak na swój wiek. Mlody potem ciągle sie pytał ile ma sekund? hahaha nie mogł zapamiętać centymetrów padliśmy. Mówię ma masz 101cm, a on po chwili mamo a ile mam sekund? normalnie cyrk Monty Pythona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny alem głupia :( wyprawiłam po 7 syna na zawody i mężusia do pracy i jeszcze sie położyłam bo idę do pracy na 11.30 a córa u babci i....obudziłam się przed chwilą a czuję się tak beznadziejnie....duża mocna czarna kawa MUSI postawić mnie do pionu! ;) Kobrietta zdjęcia piękne! Jak z jakiegoś albumu z księgarni :) Dowi Twoje zdjęcia jak z bajki :) taka różnorodność krajobrazów :) a córusia modeleczka ;) u mnie piękna pogoda, słońce, upał a ja znów do 19 w robocie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka - wielki kubek kawy dla ciebie I__Io widzisz tak to jest jak się chce jeszcze nad ranem położyć i przespać, to człowiek wstaje bardziej zmęczony niz jak szedł spać. i dziękuję za komplement - bo to ja robiłam zdjęcia, starając sie uchwycić najlepsze rzeczy, zaczęłam sie interesować fotografią ;) ale za to mój ślubny ten jak ma zrobić zdjęcie to bez szału. Kazałm mu zrobic mi zdjęcie, jak się zakułam w dyby na zakmu, wiesz jak zrobił? ano tak zrobił, że uciął mi nogi - to co było najważniejsze w tym ujęciu: ręce i nogi w dybach! :O mówię mu zrób mi fotę, ja stane na barierkę, ty rób od dołu, ma być widać połowę mnie, ruiny zamku i widok na jezioro. Jak zrobił? - jest moja głowa i 5/6 wysokości zdjęcia samo niebo :D dowi - tak zdjęcia tez piękne, od morza po góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie na termometrze 43!!! a w domu 28! Kobrietta to mamy ze sobą dużo wspólnego :) strach i niechęć do dentysty i miłość do butów ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobrietta fotografko to szacuneczek :) trzeba mieć zmysł artystyczny by zrobić dobre i piękne zdjęcie, my mamy takiego szwagra, robi takie fajne ujęcia zbliżenia, jak cos fajnego dostaniemy od Niego z wesela to Wam podeślę dzięki za kawkę, własnie sie delektuję i powoli rozkręcam choc jak wyszłam na taras podlać kwiaty od razu osłabłam na nowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobrietta piękne zdjęcia, a Ty taka romantyczna w kwiatach z czerwonymi pazurkami i pilnujcie tego małego tygryska na tym "oknie" he he ja też burzy sie boję, w nocy to głowe pod poduszkę prawie chowam, lubie burze, ale się boję i weź tu mnie zrozum a dentysty nienawidzę, jak ide do mojej, to co by mi nie robiła, to zastrzyk obowiązkowo, zebym na fotelu do sufitu nie skakała Dowi śliczne widoczki na Twoich zdjątkach, takie chłodzące w te upały a u nas parówa, do pracy sie spóźniłam, bo lało i świeciło słońce, a ja stałam pod jakimś dachem bez parasola ale zaraz chyba się ugotuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłałam Wam trochę szaleństw sobotnich i wczorajszych na zjeżdżalni mojego łobuziaka... :) Dałam cenzurę, żeby nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiamt mówiłam, że Twój mały ma dużą stopę.... mój obecnie już zaczął nosić 25.... A jeszcze mu 2 miesiące temu kupowałam 23/24... Także za pół roku Twojego dogoni, albo i przegoni...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano, pewno przegoni hehe, bo mój miał w tamtym roku sandałki w rozmiarze 24 kupione w maju, nosił je do października

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiamt, a Twój ślubny, to w tym basenie tak na naturystę jechał :D hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam odpisac na pocztę, ale nieeee, bo sąsiedzi byli obok, zresztą on sie wstydzi he he przed młodym też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi hi, bo tak właśnie z Kobriettą się zastanawiałyśmy, to pewno w pstringach latał :D Dobra, dobra, koniec dowdcipkowania, bo chłopina czkawki dostanie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie miał normalne kąpielówki ale zaraz zerknę na to zdjęcie czy rzeczywiście wygląda tak jakby ich nie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam nie wiem o co Wam chodzi zboczuchy jedne młody na nim siedzi to jak ma być widać te gacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ci on nie łoddam hihi wiem, wiem, macie swoich he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj fajny ten Twój syncio Monia, a zabawę miał przednią, super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy, mamy i też nie oddamy! A co, ale pofantazjować nikomu nie bronię, nie jestem "chitrus"! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wyobraźcie sobie, że ten gagatek w sobotę wstał o 7 i cały dzień biegał i nawet 5 minut nie spał.... Padł nam w drodze powrotnej o 20-tej i już sztywny dotarł do domu. A wczoraj spał 15 minut w samochodzie, a wstał przed 7, a spać poszedł koło 21. Oducza się całkiem spania w dzień...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mamy fantazjować, jak zamiast podziwiać naszą wyobraźnię, to mówisz, żeśmy jakieś zbereźniki? To normalnie czuję się dotknięta i to tak bardzo, że aż mi się siniak z tego zrobił...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nasz w niedzielę też nie spał i padał juz po 18, ale go przetrzymałam jeszcze z godzinkę, bo tak to by wstał po 20 i zabawa do 2 w nocy tylko mój trochę starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pół roku różnicy, ale mój od maleńkiego mało spał - jako noworodek spał dwa razy po 2 godziny.... Co prawda szedł spać o 18. Spał w nocy 12 h z przerwami na karmienie. A od 5 miesiąca się wcale nie budził w nocy, tylko spał do rana, czyli do 5-6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy jecie razowe pieczywo? Jak tak, to uważajcie. Jeśli pieczywo sprzedawane jako razowe się ugina i jest miękkie, to podróba! Tu macie linka: http://wirtualnaporadnia.wp.tv/i,Wirtualna-Poradnia-Chleb,mid,1045076,index.html#m1045076

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 miesiecy kochana, 5 miesięcy, a nie pół roku hi hi mój też ładnie spał, w nocy do pół roku ok 3,4 rano dostawał butlę, teraz też dostaje między 5,6 rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już od dawna wiem, ze te razowce to pseudorazowce moja mam przywozi nam od siebie prawdziwy razowy chleb, tutaj nie kupujemy, bo to próchno nie chleb razowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogólnie jem raczej białe, a w zasadzie, to jem to za dużo powiedziane - 4 kromki chleba tostowego na tydzień, ot i całe moje jedzenie pieczywa. Teraz właśnie zjadłam śniadanie - wrąbałam kabanosa i kawałek arbuza i to moje całe jedzenie, potem obiad i na tym koniec. Ewentualnie pewnie zjem arbuza i parę śliwek i trochę winogrona, no może orzeszka wasabi, bo uwielbiam i to na tyle. Ja kupuję 2 kajzerki dziennie - 1 dla dużego, drugą dla małego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×