Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

A ja siedzę i patrzę na bajzel w kuchni i mam ochotę iść się położyć. A jeszcze śliwki się do mnie śmieją... takie pyszne wiejskie. Jutro zrobię knedle. Jej jak mi się nic nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za mną lezy pranie w misce do powieszenia, tak mi się chce to robić, że siedze na kafe i pytam co mają dzieciaki na ścianach ponaklejane? ;) ale zaraz biore dupcie w troki, podgrzeje zupe, bo młodego wzięła na chwile babacia do siebie, i ogarne dom bo sajgon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma czasem naklejone jedzenie :) a tak to namalowałam mu tygryska i zyg zaka z autek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jestem melduje sie trosze sie z mezusiem rozieszczalismy te dni i tak jakos nie bylo czasu zeby napisac a korzystalam z dni bo to moje najbardzoej plodne z monitoringu wyszly wiec dzialalismy hehehe zobaczymy pozatym moja kochana corcia niedlugo zaczyna szkole , moja kochana pierwszoklasistka ale mam stres jak to bedzie kochane poczytam was pozniej bo mam za chwilke gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki młody śpi, padł po całodziennych wrażeniach: spacer po starówce (wyślę Wam zdjęcia), zoo, wizyta u rodzinki i zabawy wszelakie, ledwo dojechał do domu padł a podróż jak na szpilkach, jakoś dojechaliśmy, ale były 2 pawie, bo avio przestał działać jakieś 50 km od celu, ale jesteśmy i cieszymy się z tego niezmiernie dzisiaj po stresie bolała mnie główka, wzięłam proszeczki i odżyłam zaraz lecę napić się naleweczki i winka, co wybrać? spotkaliśmy dzisiaj ludzi ze studiów, miło powspominać stare czasy a starówka u nas przepiękna, zapraszam w te strony zaraz powysyłam zdjątka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się kaweczką c\_/ taką pyszną, gorącą z mleczkiem :) Asiamt mówiłam, że będzie dobrze, a dwa wypadki, to jak na taką drogę to pikuś. Zdjęcia superrrraśne. Tym bardziej Kobrietta opietruszam. Dowi super żeś się pojawiła. Trzymam kciuki, aby Wasza ciężka praca zakiełkowała :p Kobrietta, a Ty pomyśl sobie że wszystko możesz, a nie, że się nie da -bo to błąd podejścia. Marcysia pośpiesz chłopa z tą przesyłką, bo mi potrzebna. Strrrrasznie ciężko mi się coś ostatnio oddycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dybry! mi humor wrócił i mam przypływ sił witalnych hehe cokolwiek to znaczy :) ale ostatnie dni miałam kiepskie, @ i burza hormonów. I ogłaszam sukces na polu fryzjerstwa! opitoliłam wczoraj młodego na śpiocha! tato mi pomógł w dzień, ile się dało to mu wycieniował tył i czubek głowy, ale potem młody się zbuntował i powiedział: nie chciem! zatem ja miałam pole do popisu w nocy, udało się choc nie było łatwo, bo mały się co jakiś czas budził i opędzał ręką ;) ale za to rano, jak wstał to całkiem inny chłopczyk, buzia taka ładna w tej fryzurce! :) jestem z siebie dumna hehe jakby trzeba było wam opitolić włosy dzieciom na śpiocha to walcie jak w dym! mam juz wprawę :D Asiamt - uff dobrze, że macie podróż za sobą, i "tylko" dwa pawie. Wypoczywajcie kochani! Asiamt nie doszły do mnie twoje zdjęcia i mail. wysłałam wam foty na maila :) miłego dnia życzę ja poczciwa Kobrietta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kobritta nie mogę otworzyć zdjęć od Ciebie buuuu. Ja tez swoich facetów ciacham maszynką ,choć starszy już zaczyna się buntować ,wymyśla jakieś modne fryzurki ,a ja to tylko tak na zapałkę potrafię:P Haneczka Ty żyjesz kobito? Tjulip hophop!!! Mam nadzieję ,że nasza haneczka nie pojechała gdzieś w siną dal z którymś z tych biur podróży ,co to splajtowały:( Ja to nie wiem ,jakaś epidemia z tymi biurami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane to i ja sie przywitam dzis dzien wolny wiec ogarniam dom. wypralam , odkurzylam podlogi wypastowalam obiad przygotowalam, lazienka wypucowana na blysk noi autko tez umyte teraz zbieram sie powoli na zakupy i podrodze musze odwiezc za male rzeczy po corci do jednej biedniejszej rodziny, ja przejzalam swoja szafe i o rany julek az 3 wielkie torby zapakowalam i do kontenera wrzuce dla potrzebujacych, jeszcze ciuchy mojego musze ogarnac bo szafa to juz za mala sie robi. Pozatym dzis musze troszke uzupelnic braki w mojej szafie heheh noi mojej corci bo niedlugo pierwsza klase zaczyna wiec musi sie tez ladnie ubrac heheh Kochane pozatym tesknie za Niemcami i tesciami, kurcze tak fajnie u nich bylo az mi sie lezk kreci . ale obiecali ze ostatni tydzien sierpnia i tydzien wrzesnia zawitaja do nas , wiec radocha juz jest . Kochane jakos od kilku dni nie moge spac krece sie w lozku jak helikopter i gapie sie w sufit a spac ni cholere, az mi zle bo i moj mesus tez nie spi bo sie wierce i przytym jego budze juz niewiem co jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze marcysiu nie wiem czego nie możesz otworzyć? hmm spakowałam w Rar, może Monika coś zaradzi bo jest spec od komputerowej roboty ;) mnie pomysłu brak, a nie mam czasu załadowywać pojedynczo 39plików, bo własnie się pakuje i jedziemy po 17 nad jezioro do niedzieli, my standardowo nie możemy na zadkach wysiedzieć ;) i jeszcze musze ogarnąc sajgon w domu, bo jak jesteśmy z młodym sami od rana do nocy, to wiecznie dzień świra. Sprzątam rano a w południe znów jest bajzel :O Jak wróce od poniedziałku do roboty to bedę miała czyściej, jak pół dnia nikt w domu nie będzie bałaganił hehe tak sobie przypomniałam, że Monia chyba chleb wypiekałaś, będę się chiba uśmiechać do ciebie o przepis, bo zaczęłam sie zasnawiać nad maszyną do robienia chleba. Byla obok nas na kempingu rodzina, która miała taka maszyne i piekła chleb. A chleb? łooo matulu paluszki lizać! tak jak nie jem praktycznie chleba, tak tego wciągnęlam 3kromale ;) pychota! i samo to, że wiadomo co w tych chlebie się znajduje, bez żadnych konserwantów. Monika jaki masz model maszyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie miałam czasu do lapa usiąść. Synio dziś wcale nie spał... Kobrietta mój model maszyny to Monika wersja pierwsza wspólnie z Kasia mini i Mastercook plus. Czyli? Przepis od Marcysi rozrabiam w robocie i wlewam do blachy,która ląduje w piekarniku kuchenki gazowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrietta a co to je Rar?:P Dobrze ,że mamy Monikę ,bo bym zobaczyła figę z makiem:D a tak to obejrzałam wszystkie zdjęcia. Monika jak tez piekę ten chleb z Kasią:) mamy takie same pomocnice. Ja tez dzisiaj miałam pracowity ,sprzątający dzień. Ale to nic ,pogoniłam dzieci na dwór ,co by mi sie nie kręciły za bardzo,patrzę a moje pociechy wyciągnęły moją porcelanę i bawiły się nią w piasku. Myślałam ,że mnie coś trafi. Dobrze ,że nic nie potłukli .Impreza była w piaskownicy ,a mama się czepia..dlaczego? I teraz jeszcze mały przyszedł z podwórka cały mokry,bo nie chcący wpadł do basenu ,a na dworze 16 st. Nic to lecę zrobić ciepłą kąpiel ,żeby nie było kataru. Kobrietta wypoczywaj kochana i niech mi gul skacze :D Ja kcem nad morze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia rar,zip to są pliki złożone ładnie w kostkę żeby mniej miejsca zajęły :) i za nie ma co ;) a gul to Ci skoczy jak ja będę się byczyć na plaży :D o ile mój ślubny urlop dostanie,bo ma teraz utrwanie tylka w robocie... ehhh... Miłego wieczoru kochane-Dowi pracuj efektywnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika ,Ty niedobra :) Na samą myśl mi skacze,a co dopiero bedzie za 17 dni. Jak mi się tak rozbuja ten gul ,to jeszcze podskoczę do Was na przystawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojtam, ojtam. Wszystko jest kwestią wprawy. Ja na kursie nigdy nie byłam. Na studiach mieliśmy informatykę na żenującym poziomie. W podstawowce,to dopiero od 8 klasy... w ekonomiku też na trochę inne rzeczy kładli nacisk. Uczyłam się sama-metodą prób i błędów. I żadnym orłem nie jestem. Moja niewiedza w kwestiach komputerowych mojego ślubnego często powala-ale on zawodowiec,więc co tu fikać. Ale mogę się pochwalić,że swój pierwszy komputer umiałam rozłożyć na czynniki pierwsze-potrafiłam podłączyć i odłączyć dysk, wymienić kości pamięci, podłączyć stację dyskietek. I to w sumie tyle,bo karta graficzna była zintegrowana,a poza wentylatorem i zasilaczem tamten złom nic więcej nie miał :D dysk miał niecałe pół giga pamięci. Co teraz wydaje się śmieszne kiedy są dyski o pojemności kilku tera... Poza tym każdy jest dobry w czym innym-ja bym w życiu nie zmieniła koła. Jestem antysamochodowa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki ja tak wpadam wieczorową porą młody śpi, ja siedzę i czekam na brata, jadą z krakowa i pomylili jeszcze trasę, będa pewnie ok 23 ślubny wrócił do stolicy, właśnie zadzwonił, ze dojechał bez przygód a młody nasz dzisiaj ledwo nogami powłóczył po wczorajszych wygłupach, myślałam już, że jakiś chory, ale wieczorem wigor wrócił jak wpadł do nas jego kuzyn 4 lata starszy i szaleństwo na maksa wczoraj wyskakał sie na trampolinie i dziś miał zakwasy, mówił tylko, że go buty bolą, dobre jutro czeka nas grill na działce, rodzinny, zobaczymy czy pogoda dopisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buty bolą :D dobre/ Monika ja z komputerem w ogóle nie miałam do czynienia w szkole,troszkę w pracy ,ale to było bardziej na zasadzie kasy i drukarki. Karta graficzna ,giga bajty ,kości pamięci , dla mnie nie zrozumiałe pojęcia. Upiekłam dzisiaj piernika i wyszedł mi zakalec(zakalec upiec to, tez jest sztuka:P) A ,że jestem łasuch straszny ,zjadłam kilka kawałków ,a teraz zdycham. Asiamt podrzuć jakieś piwko ,może jak się napiję ,to mi ulży /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , ale kafe nawala, ja nie moge czasami w ogole wejsc, a jak chce napisac to czkam z 10 minut zanim przewinie strone. U was tez tak ???? JA nadal w wirze pracy, i dobrze , odkladam na bok kase, to najwazniejsze. Potem sobie zrobie wakacje, zanim zaczne drugi sezon, mam nadzieje bede miala jakas przerwe, chocby z 4-5 dni. Marzy mi sie wycieczka, Grecja, -Kreta, sama nie wiem, bo latac sie boje. Zadnych cieplych krajow nie chce, ciagnie do Europy. Jakas mala miescinka, zero zwiedzania i turystyki, cos z ogrodkiem duzo zieleni, kawiarenki, knajpki i przystojni faceci---znacie cos, doradzcie........ Przytylam, kuzzzwaaa, podobno wlasnie teraz ladnie wygladam, to fajnieeee tylko jak dla mnie to ja mam mega duuupeeee. Jedne spodenki na mnie pasuja a nie mam czasu isc kupic nowych. EEEhhhhh wszystko zwariowane, ja nawet gubie juz tygodnie, bo malo spie , haruje, a dom to widze w sumie jak wstaje do pracy. Ide spac, pozniej sie wezme za siebie i pranie. Pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Kawa \_/o Arpad a może Polska? U nas już raczej upałów raczej nie będzie. A takich miejscowości gdzie można wynająć mały domek jest pełno. Na Mazurach mogę polecić Piecki, nad morzem okolice Kołobrzegu. Jeśli idzie o góry,to specjalizują dziewczyny zwłaszcza Kobrietta. A jak nie to w Czarnogórze miejscowość Bar. Małe,ciche i spokojne miasteczko. W starej części ruiny,w nowej trochę miejsc do wynajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! :) Wróciłam wypoczęta, opalona i bardzo zadowolona z tego wyjazdu :) było super! Bułgarskia plaża jest przepiękna! Lot tam i spowrotem ok ;) a tego bałam się najbardziej ;) Pogodę mieliśmy cały czas super, morze ciepłe. Zdjęcia wyślę jak się trochę ogarnę ;) Asiamt wypoczywaj, ładuj akumulatory! Poczytam później coście napisały a boję się uruchamiać pocztę.... :) Jutro już niestety do pracy :( na szczęście na 2 dni bo zaplanowałam se też urlop na czwartek i piątek po 15 :) :) :) Buziaki dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Stawiam kawę |_|o Haneczka to super, że odpoczęłaś. I w sumie dwa dni pracy, a potem 5 wolnego,więc nie jest źle :) czekamy na zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahoj! Dzień pierwszy w pracy. Nie mogę się ogarnąć po urlopie, wszystko mi idzie jak po grudzie. Za oknem słońce, piękna letnia pogoda, choć nie upalnie, jakieś 23st. Ale w sam raz by poleżeć na leżaczku . Marzy mi się ;) A wypad nad wode to był nasz najlepszy wypad, pomimo że, w piątek wieczorem już padało aż do nocy i w sobote tez padało, ale kupiliśmy sobie taki pawilon ogrodowy, coby w razie deszczu mieć gdzie posiedzieć i gdzie młody by miał się bawić w razie ulewy. Ślubny wieczorem zapodał moją ulubioną muze z filmu Pulp Fiction, wypiliśmy po piwku i zaczęliśmy się wygłupiać, stary mnie poprosił do tańca! Toż to szok! On tylko tańcowuje na weselach, jak już wypije na odwage haha:D uśmiałam się po pachy! Nie no, super było. Pomimo, że jezioro bez szału, a raczej staw, to nie ważne gdzie, ważne z kim! ;) Haneczko witaj wypoczęta kobito! Ja też jestem ciekawa fot riwiery Bułgarskiej ;) Asiamt zdjęcia super, starówka piękna, a wy także! Mój stary by powiedział (mnie tak gada hehe) przyćmiliście piękno miasta ;) Monika siedzisz już na walizkach? Monika pewnie już odlicza dni, to już tuż tuż.. :) Arpad zaciśnij na razie zęby, oby do przodu, a potem sobie odpoczniesz na maksiora! ;) Marcysia- POOOOOOBUDKA! Wstajemy, nie ma spania, słońce świeci, dzieci chcą iść na dwór! :P:) Tjulip a ty gdzie się podziewasz??? Tjulip zgłoś się! Posterunkowy Borewicz cię wzywa! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×