Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama rocznik 75

Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

Polecane posty

Moja mama jest cukrzykiem i o słodyczach sobie może pomarzyć . Zobaczymy co dzisiaj powie gin. Ja już też obleciałam cmentarz i aż mnie plery bolą:( Okazuje się ,że wszystkie groby należą do mnie i mojej mamy. Posprzątałam u babci(pisałam Wam) i sobie tak troszkę z nia pogadałam.Wnuczek wystawił dom na sprzedaż, a dla mnie zostało sprzątanie jej grobu.Ale nic to,mi korona z głowy nie spadnie,a ,,ukochany wnuczek''niech ma czyste sumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to już jest w tych "rodzinnych" tematach cierpi ten z miękkim tyłeczkiem niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zakupiłam se wczoraj kurteczkę na zimę, wreszcie bo łażę już miesiąc i nic mnie nie zainteresowało a dzisiaj zobaczę (moze kupię) kozaki do niej, czapkę i szalik trza się zestroić na zimę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane i kawusie popoludniowa stawiam haneczka ja nabylam samsung galaxy 3 i jestem mega zadowolona mezowi tez taki sprawilam naprawde super telefonma wszystko co potrzeba i ciekawe aplikacje moznasobie sciagac przydatne do zycia mam kontrole policyjna dostaje sygnaly gdzie obecmie kontrola stoi kalendarzyk miesiaczkowy , i rozne rizne inne ciekawe wiec polecam jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sparwie telefonu nie doradzę, po 1 że sie nie znam, po drugie mam teraz samsunga, ale przedpotopowego z racji kradzieży wcześniejszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu naskrobałyście :) I tak sięgam pamięcią co nosiłam w czasach liceum to bez rewelacji zdaje się. Byłam chyba w miarę "grzeczna" ubraniowo. Ubierałam się raczej tak "surowo" - sztruksy, za duży sweter, duża skórzana torba. Zresztą trochę tego stylu pozostało mi do dziś. Nie znoszę "elegancji". Nie założyłabym kostiumu, szpilek, ciuchów z błyskotkami, futerek wszelkiej maści etc. Uwielbiam prostą klasykę i to się raczej już nie zmieni. Ale ja czytam o Waszych szaleństwach to przypominają mi się koleżanki, które kombinowały podobnie :) Ech... szalone czasy liceum! Dziś u mnie piękne słonce, a u Was? Wybieracie się na cmentarze? Dowi, dzięki za kawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Częstuję się kawą :) My właśnie zaraz wychodzimy z domku. Czeka nas długi weekend na cmentarzach. Zaczęliśmy wczoraj,a skończymy w niedzielę w Warce... Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U nas od rana pada:( i do tego dzieci zaczęły pokasływać o ślubnym nie wspomnę.Tylko ja muszę być zwarta i gotowa.Zaraz jedziemy na cmentarz,ale nie za długo ,bo się boję o rodzinkę,żeby sie nie doprawili. Całuski dla wszystkich😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! dziękuje za kawę. U mnie jak u Marcysi - leje i brzydka pogoda, no ale my mieszkamy "koło siebie" ... dziki zachód :D wstaliśmy po 9, mały też! cudownie wreszcie się wyspac, ale łeb mi pęka, mam globusa pewnie od tej pogody. a na cmentarz jedziemy po obiedzie, może się uspokoi ten deszcz, oby. życzę wam zadumy, spokoju i odpoczynku. buziaki dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stawiam kawę! (_)o :) no to pięknie, wszystkie śpia, maja wolne, tylko ja w pracy?!! buuuuuu ja chce do domkuuuu! jak mnie się chce spać! wczoraj policzyłam ile odwiedziliśmy grobów tylko na jednym cmentarzu i wyszło 13! z roku na rok tych smutnych odwiedzin przybywa i ogromnym smutkiem napiszę, że będzie pewnie tego więcej, życie jest kruche i tak szybko przemijające :( wzięło mnie na wspominki... ostatnio u rodziców wyciągnęłam zdjęcia z rodzinnych imprez i prawie połowy ludzi z tych zdjęć już nie ma :( wczoraj nad grobami przypominałam sobie każdego bliskiego jakąś fajną historię jaką z nim pamiętam i uśmiechałam sie do tych myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! My zaraz ruszamy dalej na cmentarze. Wczoraj późno wróciliśmy. Kobrietta 13? To jeszcze nie tak dużo,my mamy po 20-30 grobów na jednym cmentarzu... Oboje mieliśmy duże rodziny, kilkoro moich znajomych ze szkoły nie żyje. Jednego roku była taka czarna seria. Nasz kolega z podstawówki miał wypadek na motorze i zginął na miejscu, drugi miał wypadek samochodowy,jemu się nic nie stało ale jego dziewczyna zmarła w szpitalu,on kilka dni po jej pogrzebie się powiesił, trzeci znalazł w garażu swojego ojca,który coś kombinował z instalacją elektryczną i prąd go zabił i w tym szoku rzucił się pod pociąg :( i taka seria w ciągu 2 tygodni... Jest wiele historii smutnych związanych ze śmiercią rodziny czy znajomych,a my staramy się o nich pamiętać i wspominać dobre momenty z ich życia i choć na chwilę się przy nich zatrzymać i ich pamięć uczcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za kawkę Kobrietko :) Ja co prawda swoją już o 6 piłam, ale co tak chlupnę i Twojej ;) I proszę mnie tuo lenistwo nie posądzać, bo ja dziś w pracy. Lekcji co prawda nie ma ale rady szkoleniowe, dokumentacja do uzupełnienia itd. Ja za to wczoraj na cmentarzu nie byłam, bo ze wzgledu na kaszel młodego p.dr zabroniła spacerów w taką pogodę. Poza tym ja po jelitówce też nie bardzo się czułam więc siedzieliśmy sobie w domciu. W niedzielę się może wybierzemy, jak będzie już spokojniej i pogoda podobno ma być. Monika, aż ciarki przechodzą po plecach... Oby żadnej z nas takie straszne rzeczy nie spotkały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tjulip pisałam z samochodu maila,ale nie wiem czy doszedł. W każdym razie super zdjęcia. Brrryyy zimno się zrobiło. Lecimy do babci na ciepłą herbatę. Papatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tjulip foty extra, małego poznałam :) wygląda w tym przebraniu za smerfa(?) super, zresztą cała grupa tych dzieciaków bombowo wygląda! Ale brakuje mi na nich ciebie, poproszę o jeszcze twoją, nie musisz być w stroju czerwonego kapturka;) U mnie wychodzi słońce, zapraszam na druga kawę! Monika \_/o Hoop łap! Rozgrzejesz się bo jest jeszcze gorąca ;) PS. Taką czarną serię miałam pare lat temu koledzy z klasy, jak klasowe fatum, aż przez mysl mi wtedy przeszło, oby nie jaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobrieta,mały Tjulip ,to krasnal:) tak myślę ,bo w tle są krasnale. Ja też przeżyłam taką czarna serię:( W jednym roku 3 osoby z mojego rocznika.Najgorsze było to ,że to była głupia śmierć,na własne życzenie...alkohol+samochód. A ja dzisiaj niestety dzień spędzam w kuchni,przy garach.Mam zamiar wieczorem jechać na cmentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy w domu. Marcysia poczęstuj obiadem,bo mi się gotować nie chce. A jak pomyślę że jutro mamy jechać na Powązki,to aż mnie trzęsie. Tam jak zwykle będą tłumy,tłumy i jeszcze raz tłumy... Ehhh co poradzić. A tam krasnal, skrzat czy jak-fajnie dzieci wyglądały w tych pelerynkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawaj Monika do mnie na obiad.A wybierać jest z czego...pierogi,fasolka po bretońsku ,bigos,a na deser karpatka.Wszystko kaloryczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z czym pierogi? Bo mój stary to tylko kapusta z grzybami,a mały z owocami. A ja zjem karpatkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój stary bigosu nie lubi-dziwne co? A jak ruskie to zjemy wszyscy,bo lubimy :) Wiesz fasolki to lepiej w gościach nie ruszać,żeby nie pozostawić po sobie śladów zapachowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poproszę fasolkę! 2 porcje na wynos :D ja mam jeszcze pomidorową i karkówke w kapuście kiszonej, ale troszku kwaśna mi wyszła, mogłam wićej razy wypłukać w zimnej wodzie. Ale stary się zajadał az trzęsło uszami hehe aaa i zapraszam was na pyszną sałatke tuńczykową z ryżem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcysia ale mi narobilaś ochoty na karpatkę... Nic zrobię napoleonkę i też będzie smacznie :) Kobrietta to już by było zniszczenie mienia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika - hahahahahaha :D dziewczyny jaki ja mam humor, ale tak się dziś uśmiałam z topiku o imionach że mam teraz głupawę jak talala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego męża babcia miała na imię Paraskiewia ,tylko ,że Ona pochodziła zza Buga .Dobrze ,że R...nie chciał dać imienia po babci naszej córci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×