Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Dieta 500-600 kcal do wakacji.

Polecane posty

Gość
no ja sie znów zważyłam teraz i waże 58 już :) więc uzupełnie stopke :) doszłam do wniosku że wpakdi nawet jak są jednodniowe strasznie psują diete.. ja zmarnowałam miesiac przez wpadki, dobrze, że teraz póki co nie ciągnie mnie aż tak do jedzenia jak przez ten ostatni miesiąc..znów moja psychika stała się taka sama jak przez dwa pierwsze miesiące odchudzania, co mnie bardzo cieszy :) a wam jak idzie ? dzień zaliczony ? :):) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
powiem wam, że ze mnie to już wsumie 15 kg... jezu sama jestem w szoku, że aż tyle schudłam... ; o to nie widać tak bardzo ale różnica jest. Wcześniej miałam takie ogromne uda..a teraz sa już mniejsze i mam juz przerwe między nogami :) widze po rękach, bo dzisiaj patrzyłam długo w lustro, i zaczęły mi wystawac kości tam koło brzuszka, biodrowe chyba czy jakies tam, bo nie wiem jak one się nazywaja..brzuszka jeszze troszke mam.. ale tak naprawde dopiero od 60 kg w dół sie widzi, że sie chudnię, przynajmniej ja dopiero teraz to zauważam... czy to nie chore ? ja chce schudnąć jeszcze jakies 6 kg... no moze 8..ale tak naprawde to 6... no i co teraz schudłam 15 kg.. a razem co ? będzie 21... ?? to powinnam byc tak chuda, że nie wiem...a kiedys wcale nie byłam taka gruba..wiem ze im z wiekrzej wagi sie startuje tym mniej widac ze sie chudnie..a ja mam o tyle fajnie ze rozklada mi sie to po calym ciele.. piersi mi tylko delikatnie sie zmniejszyly..moze o rozmiar. Bo nadal są duże, nie sa małe..ale są mniejsze niz miałam. jedyna wada w diecie u mnie to siniaki na ciele, no i to że mam podkowy pod oczami i okres którego nie mam. A test ciążowy robiłam i w ciąży nie jestem, objawów ciążowych też nie mam. Bo teraz juz 2 raz powinnam dostac okres a go nie ma. wiec juz objawy ciążowe napewno by były.. Wiecie co kobietki..jestem z siebie dumna..bo pierwszy raz dałam rade na diecie.. nie wiem co we mnie wstąpiło... po diecie musze pójść na badania krwi itepe... a wam ile kg jeszcze zostało ? :) mi tak 6-8 kg, ale raczek 6. Bo chce 52 kg ważyc. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze diomendi od poniedziałku to ja się biorę za siebie, już naprawdę bez żadnej wpadki.! Za dużo tego 23 mam bal musi mi jeszcze trochę zejść z nóg i brzucha;d Kochana gratuluję Ci i trzymam dalej za Ciebie kciuki;) Tylko kurcze rzeczywiście coś z tym okresem masz;/ Ja jak chudnę to zawsze mam tydzień wcześniej niż powinnam, ale jak u Ciebie to już drugi miesiąc to coś nie gra;/ Jeszcze raz gratki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hallo dziewczynki ;p czemu tak tu cicho..czuje sie juz sama tutaj praktycznie !! jesli macie wpadki to zaprzestancie !! nie wolno miec wpadek.. a przynajmniej nie wiecej niz 1 na 2 tygodnie ! bo wteyd nie bd chudly , waga sie zatrzyma alboo przytyjecie..a czy np cos slodkiego albo przejedzenie jest takie fajne ? nie jest i napewno nie jest warte ... wracajcie do mnie szybciutko ! trzeba was postawic na nogi wize.. przeciez nie tylko ja jestem tutaj silna, wszystkie jestesmy, wiec to pokazcie ! i wracajcie tutaj biegusiem :):):) a jak macie napad glodu wiem po sobie to rozpuscic magnez w szklance wody, zapcha strasznie i ma slodki smak bo jest z sokiem z cytryny i jakies tam substancje slodzace ma..tylko kurcze nigdzie nie moge znalezc czy to ma kalorie czy nie, nic na ten temat nie pisze..witaminy niby nie maja kallori..ale jak jest sok owocowy too musi cos byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aBlondi : przestań ! nie mozesz tak ciągle mowic ze od jutra..itepe, nie chce ci kochana matkowac ale ja kiedys tez tak mówiłam ' od jutra juz na 100 % dieta ' i tak mowilam codziennie, co w efekcie bylo takie ze myslalam o diecie i mialam zachwiana psychike i doly bo tylam,, albo stalam w miejscu.. ale hmmm dasz rade kochana :) ja moge podeslac zdiecie ktore dzisiaj zrobilam i jedno przed, nie wiem czy jeest roznica chlopak mowi ze jest :) Ty tez napewno dasz rade !! :):) tylko w to uwierz i zacznij dzialac :* a czemu od poniedzialku ? powiedz sobie ' zaczynam od teraz ! ' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie ma nawet napisanego składu na tym magnezie? jak nie ma w nim cukru to pewnie ma nie więcej niż 3 kcal, albo mniej jeszcze wyślij mi też zdjęcia jak możesz bo potrzebuję motywacji... nawet nie piszę co dzisiaj zjadłam :< po prostu depresja :<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
daj e-maila, bo nie mam :) hmmmm , przejdzie ta deprecha kochana :) tez mialam straszna jak jadlam..przejedzenie, bol fizyczny i psyhiczny..doslownie koszmar..ale teraz jets juz elegancko, znow idzie jak z platka..leza ciastka przede mna a ja nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alekoci647@student.polsl.pl nie wiem co ze mną jest nie tak ale jakoś nie potrafię się już wbić w ten rytm :< nie wiem co mam teraz zrobić :< może powinnam sobie rozpisać jadłospis na tydzień do przodu i wtedy będzie mi łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, diomendi- gratuluję spadków, bardzo ładnie Ci idzie! Tylko uważaj na siebie, bo masz już dość konkretnie organizm osłabiony.. U mnie w porządku, od dwóch tygodni zero wpadek.. myślenie całkowicie dietowe, nawet głodna nie jestem i nie mam żadnych zachcianek. Jest dobrze. Spadki małe, ale są. Ubywa mnie, a to najważniejsze. Mam jeszcze 23 dni do wyjazdu do Polski, chciałabym jeszcze chociaż ze 4-5 kg zrzucić do tej pory. Oby się udało. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ayanami rei : kurcze musisz sie zawziasc, jesli my potrafimy to i Ty potrafisz ! wbijesz sie..tez mialam gorsze dni.. :) moze sprobuj zajac sobie czas zeby nie myslec o jedzeniu :):) a moze kupuj produkty na diete i wkladaj do jednego worka, ale kupuj codziennie np rano zeby miec na 1 dzien a nie dwa, moze wtedy wpadek nie bedzie.. ja mialam wpakdi jak za duzo mialam w lodowcwe i mialam tez wtedy kiedy popilam lub sie zjarałam ..:) glowa do góry :* zdiecia wyslane :) venuz : dziekuje :* wiem, ale wazne ze mi wlosy nie wypadaja bo dbam o nie i mam dlugie bardzo. Wiec sie o nie boje . Hmmm 3 miesiace to dlugo wsumie juz, mam nadzieje ze jak zrobie badania to bd wszystko oki. Ciesze sie ze u Ciebie bez wpadek :) uu mnie byly wczesniej ale teraz tez juz wyszlam na prosta.. czasem jestem glodna ale bardziej w psychice mam to zakodowane niz w brzuszku :) a ile kcal dziennie jesz ? czy poprostu drowo dietujesz ? :) napewno ubędzie :) mysle ze uda Ci sie :):):):) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Diomendi, to Ty teraz jesteś chudsza ode mnie! :D Ja ważę obecnie 59-60 kg, nie potrafię sobie odmówić jedzenia tak jak wcześniej to robiłam. Zaczęłam za to ćwiczyć skakanka jakieś 40 minut, brzuszki itd. Jednak wiem, że muszę znów się wbić w rytm diety, najgorszy jest pierwszy dzień :( A jedzenie jest takie dooobre. Gratuluję Wam dziewczyny! :) Jesteście silne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zdiecie z rana i tak na szybko robione to sie nie przeraz ayanami rei :):):) nie wiem czy widac po mnie to 15 kg, porownujac do wczesniejszych zdiec ale mysle ze choc troche napewno..spodnie sa luzne i mieszcze sie w ubrania mojej siostry wiec raczej schudlam :) ale ja siebie zawsze oceniam surowo, bo widze tylko tluszcz na swoim ciele. mam gruby brzuch, rece, i nogi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
sabalka007 : wcale napewno nie jestem chudsza..moze waga mniejsza ale moze po ciele jestes chudsza ? bo waga nie zawsze jest wykladnikiem..to zalezy od kosci masy miesni, tluszczu itepe :) sama wiesz :):) wbijesz sie kochana, tylko zacznij i nie przekladaj na jutro itepe, hmmm dla mnie jedzenie stało sie teraz czyms w rodzaju zła..i mi nie smakuje juz, co jest dziwne..zjem i czuje ze to bylo okropne.. ze jestem przejedzona, tak mialam przy wpadkach..i czulam sie zle fizycznie..takze nie wiem skad byly te moje wpadki skoro wcale nie czulam glodu.. ale dobrze ze ich juz nie mam, i Tobie tez zycze tego abys ich nie miala juz i zebys znow wkrozoczyla do walki z kg :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musi się udać- wszystkie na pewno prędzej, czy później dojdziemy do celu. No cóż, ja jestem na 600kcal w ciągu tygodnia, a w weekendy na 1000. Oprócz tego staram się żeby byłlo zdrowo- jem regularnie- mało a często, same 'dobre', zdrowe rzeczy. Jakieś odstępstwa w weekendy, ale w granicach rozsądku. Prze jakiś czas byłam na mniejszej ilości kcal, ale odkryłam, że od kiedy systematycznie zwiększam, to lepiej się czuję i nawet szybciej chudnę :) dam znać jak będzie jakiś kolejny istotny spadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wiesz co mi sie wydaje ze to przez te weekendy jest mniejszy spadek :):) bo z 600 na tysiac to jest troche drastyczne :) bo 600 to organizm sie przyzwyczaja ze tyle je i dostanie wiecej to magazynuje tak mysle, ale jesli na ciebie to dziala to trzymam kciuki dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diomendi bardzo, bardzo widać, niesamowite jak schudłaś dużo, jestem z Ciebie dumna :) może jutro też sobie zrobię zdjęcie choć i tak nie mam z początku diety. Ale jutro to może być nowy początek i jak już schudnę porównam się z tym jutrzejszym ^^ w ogóle, musiałaś chyba całą garderobę wymienić po takim schudnięciu :F więc wracam i będę silna dzisiaj dostałam okres i pewnie przez to źle mi poszła dieta, no i stresuję się trochę przed jutrem... teraz na basen nie pójdę przez kilka dni ale na tym rowerku będę co dzień godzinę jeździła i muszę sobie ustalić jakąś określoną ilość kcal, może 450 ja po dzisiaj pewnie znów ponad 66 ważę, straszne to jest po prostu :( pod koniec czerwca chyba sobie zrobię głodówkę 10 dniową bo inaczej nie schudnę tyle ile chcę, a z chłopakiem się w lipcu wreszcie zobaczę. Nie odchudzam się dla niego lecz strasznie się z tym czuję że byłam przez jakiś czas cięższa od niego. Bo on waży około 67 chociaż wysoki jest. Boję się na nim położyć jak tyle ważę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po weekendzie, bo jeszcze chyba coś mi się tam szykuje na ten weekend jakaś impreza, ale później już ostre dietowanie;p Ja też bym poprosiła o Twoje zdjęcia motywacyjne;d dajanka1996@o2.pl ;) Może to mnie porządnie zmotywuje;) Z góry dziękuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz diomendi, powiem Ci, że właśnie u mnie te weekendy dobrze działają- od kiedy je wprowadziłam, to chudnę szybciej. Chyba metabolizm się jednak przez te dwa dni nakręca, waga się potem na jeden dzień wstrzymuje i kilogramy potem dalej lecą. Dla porównania- byłam przez ok 10dni na 300kcal i schudłam niecały kilogram. Teraz przez 12 dni, z czego 5 na 500kcal, 5 na 600 kcal i dwa na 1000kcal schudłam 5kg :D bez głodu, złego samopoczucia etc. Mam teraz egzaminy i muszę być w formie, więc dlatego zwiększyłam. i mi to zdecydowanie na dobre wyszło. A dzisiaj waga pokazała równiutkie 10kg mniej! Powodzenia i oby tak dalej laseczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Szafałowicz UK 666
Nic nie przeliczajcie! Sporo und smacznie jedzcie and d00żo sportu uprawiajcie i tyle! Cała filozofia zdrowego & aktywnego życia to jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikonka9999
racja, weźcie się za sport, żeby podkręcić metabolizm... co z tego, że bedziecie chude, skoro wyniszczycie sobie organy wewnętrzne... wiem, że dla was to biadolenie, ale nie moge nie napisać, jak ktoś sobie krzywdę robi i jeszcze dopinguje innych...dieta 300-500 kcal jest ok ale na tydzień... moze nie teraz ale za jakiś czas odczujecie skutki i nie koniecznie będą to to takie drobne dolegliwości typu anemia... osłabiając organizm możecie przyczynić się nawet do wystapienia nowotworu, naprawdę wam nie zalezy na zdrowiu? tym bardziej, ze mozna tyle samo schudnac z racjonalny sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ayanami rei : dziekuje ;p zrob, zrob, przynajmniej bd mogla porownac jak schudniesz :):):) nie, spodnie tylko z dupki ecą :D chociaz ja przewaznie i tak w leginsach chodze ;ppp pewnie, przez okres zle Ci szło, tak mi się wydaje :) bo ja np na okres glodna jestem ;p ja bym głodówek nie radziła, potem trzeba wychodzic pijac same soki, potem wszytsko dodawac.. i samopoczucie jest zle, w glowie sie kreci i wg..nie rob tego za wszelka cene, jelsi jest z Toba tzn ze Cie kocha :) aBlondi : acha, acha ;p mi tez sie szykuja imprezy ale chyba odpadam :D wole dietowac niz pić, i pozaliczac wszytsko w szkole, za 21 dni czyli za 3 tygodnie będe melanżować :):) a wysylalam Ci zdiecia te sprzed diety ?? ;p venuz : hmmm to chyba, ze tak :) ale dziwnie ze przy 300 kcal przez 10 dni tylko 1 kg poleciał... u mnie przez pierwsze 7 dni poleciało chyba 4 kg albo 3 :) ojej ciesze sie :):):):) ! Tobie tez zycze powodzenia w dalszym dietowaniu :P s widac po Tobie bardzo ? czy poki co srednio ? ;p Jacek Szafalowicz UK 666 : przeliczam, bo sie lepiej z tym czuje, tak tłuste udka z kurczaka ;p no dobra może zdrowe aktywne zycie... z tym zdrowym to bym sie zastanowiła, bo mieso gotowane jest zdrowsze niz to w oleju czy smalcu ;/ mikonka9999 : to , ze liczymy kalorie to nie znaczy, że nie ćwiczymy :) ja ćwicze aerobik, a kolezanka chodzi na basen :) wiec jednak sie ruszamy. Czym mam sobie wyniszczyc te organy ? ile było takich osob co tak dietowały i jakos byly zdrowe jak ryba ? ja sobie badania napewno zrobie po diecie, ale póki co sie dobrze czuje...:) Ja na wyzej niz 600 kcal nie chudne, bo zrypalam sobie metabolizm wczesniejszymi dieta,mi naprzemian z obzarstwem. a ja dzisiaj póki co już tak : 2 wasy + 2 łyzki serka białego + 2 plasterki szynki = 130 kcal. Chora jestem i nic mi sie przez to nie chce..jeszcze jakieś antybiotyki musze brac ;/ a musze sie nauczyć na poniedzialek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diomendi, myślę, że tak mało mi ubyło wtedy, bo byłam tuż po kopenhaskiej, na której straciłam wodę i te pierwsze 'najłatwiejsze' kilogramy. Zobaczymy, jak będzie dalej. Wydaje mi się, że w ogóle jeszcze po mnie nie widać.. dopiero jak zrobiłam dzisiaj rano zdjęcie i porównałam do identycznego zrobionego miesiąc temu.. to tak, różnica jest. Wtedy byłam strasznie gruba, a teraz jestem mniej gruba. Myślę, że za jakieś 4kg zacznę się czuć chudziej, bo ja oglądam swoje zdjęcia tak z okolic 64kg to już wyglądałam nieźle.. no zobaczymy, jak to będzie. uciekam na basen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikonka9999
nie dostarczając organizmowi wszystkich potrebnych mu składników odzywczych (co jest niemozliwe przy 500 kcal dziennie) stopniowo rujnujesz organizm... za parę lat mozesz miec problemy z wartobą, nerkami, sercem... juz nie mowiac o tym ze zachwianie równowagi hormonalnej sprzyja powstawaniu nowotworów... idz juz teraz do lekarza, on ci to dokladnie wyjasni... takie eksperymenty z dietą, to naprawde nie jest zabawa... predzej czy poxniej odczujesz skutki, np. zatrzyma ci sie okres, to pierwszy sygnał, że organizm przestaje funkcjonowac poprawnie i cos zlego sie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to za soba
Cześć :) Słuchajcie każdy z Was chce schudnąć jednak myślcie też o swoim zdrowiu!!! Nie róbcie sobie żadnych głodówek itp. Tylko ZDROWE odchudzanie czyli dobra dieta + ćwiczenia = Sukces Ja to mam za sobą schudłam ponad 40 kg bez efektu jojo czuję się świetnie dlatego, że robiłam to mądrze pomgół mi w tym portal http://sukcesosobisty.pl/ gdzie znalazłam pomoc i wsparcie dodatkowo masa ćwiczeń oraz super przepisy! Mam nadzieję, że Wam też się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mikonka9999 : ja już nie mam okresu, zatrzymał mi się.. ale ja koncze diete za 3 tygodnie i będe zwiękrzać kalorie stopniowo :) mam nadzieje, że nic złego mi się nie stanie, z moim zdrowiem, to jest chyba normalne w diecie ze nie mam okresu bo wogole tluszczu nie jem.. straszysz mnie troche, no ale moze to i lepiej, ale ja koncze z dieta za 3 tygodnie, i zaczynam stopniowo dodawac kalorie zeby efektu jo-jo nie było.. wsumie wlasnie sie zastanawiałam od kiedy zacząć dokładać te kalorie..ja nie jestem na 500 kcal tylko na 300 kcal 3 miesiac już. Ale 2 miesiace trzymalam diete w 100 % teraz ten miesiac to byly wpadki np 2dniowe i np 3 dni diety i tak wkolko, a teraz dalej dieta.. nie chce przerywac skoro mi dobrze idzie... hmm mojej siostrze tez sie kiedys zatrzymał okres ale potem zaczeła jesc normalnie i znow dostała, mojej kuzynce tez sie zatrzy,mał po miesiacu diety ale zaczela jest i wrócił.. boje sie troche o swoje zdrowie, wiadomo, ale od zawsze mialam duzo kompleksów i strasznie mnie to bolało ze bylm gruba, teraz jestem taka srednia moim zdaniem a chciala bym byc chuda, chce wazyc chociaz 52-53 kg. :) ja pójde do lekarza ale nie po to zeby mi cos wyjasniał bo to juz koncowka mojej diety tak naprawde, tylko po to zeby sobie zrobic badania czy nie jestem chora i czy wszystko jest wporządku. Jesli teraz badania wyjda dobrze to mysle ze nie powinnam sie bac ze w przyszlosci cos sie ze mna stanie. Ja od poczatku wiedzialam ze ta dieta nie jest zdrowa ale wiedzialam tez na co sie decyduje i ze schudne.. mam to za sobą : ja mysle o swoim zdrowiu, dlatego tuz po skonczonej diecie czyli za 3 tygodnie zaczynam stopniowo zwiekrzac kalorie i ide porobic badania. głodówek nie robie, bo jednak cos jem. 300 kcal to wcale nie tak mało. Np dzisiaj zjadlam : 5 was z serkiem białym = 100 kcal + 100 kcal = 200 kcal. 3 plasterki szynki = 60 kcal. 2 plasterki papryki i 2 ogórka = 20 kcal. Razem około 300 kcal. Ale pewnie sporo czasu Ci to zajęło ? ja nie umiem sie odchudzac jedzac duzo, bo wtedy wydaje mi sie ze wcale nie chudnę.. moze powinnam od teraz juz zaczac stopniowo te kalorie zwiekrzac..nie wiem sama.. ale chce jeszcze schudnac wiec nie wiem czy jest sens... ja juz die3tuje 3 miesiace wiec mysle ze 3 tygodnie w ta czy w tą nie zrobi roznicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja sie boje strasznie jo-jo :(:(( ale jesli bede zwiekrzac stopniowo to chyba nie utyje ? i jesli bede od czasu do czasu cwiczyc i zdrowo sie odzywiac ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czoko24
wydaje mi się, że jedynym wyjściem na zminimalizowanie joja w twoim przypadku są ćwiczenia... jeżeli masz pod ręką jakąś siłownię, to zacznij ćwiczyć wszystkie grupy mięśni plus aerobik... do tego oczywiście racjonalna dieta...zacznij od 700- 800 kcal i tak sporo spalisz ćwicząc. nie bój się, nie urosną ci od tego mięśnie kulturysty... musisz odbudować masę mięśniową, bo to ona najbardziej nakręca metabolizm... bez tego jojo murowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czoko24
mięśnie waża więcej niż tłuszcz a przy głodowej diecie one są w większości spalane, w mniejszym stopniu tkanka tłuszczowa... dlatego pewnie tak rewelacyjny wynik twojej głodówki:( niestety tak już jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czoko24 :nie, ja cwiczylam caly czas aerobik i wlasnie przewage bialka mialam w diecie, ostatnio to prawie samo bialko jadłam :):):) a wszyscy mowia ze bardzo po mnie widac ze schudłam i to mnie cieszy...:) a wlasnie miesnie misie wyrobily z tego co widze, szczególnie na nogach i łydkach :) mam w domu step i obciazniki te hantelki, do aerobiku i 2 razy w tygodniu oprocz tego cwicze z gruppą :) nie, nie nie chce tak drastycznie zwiękrzać kalorii :) to nie jest glodowka , owszem czasem jestem glodna ale w 300 kcal naprawde mozna duzo zjesc :) tak sie tylko wydaje. :):) boje sie jo-jo ale bede sie wazyc i ciagle sprawdzac jak z waga itepe, bede zwiekrzac po 100 kcal tygodniowo, potem co 150 :) moze jo-jo mnie ominie..zreszta napewno :) tylko poprostu musze miec ruch i uwazac na to co jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
u mnie dzisiaj tak : 6 was z serkiem białym = 120 kcal + ok 120 kcal = 220 kcal. 3 plasterki szynki = 60 kcal. 2 plasterki papryki i 2 ogórka = 20 kcal. Razem 320 kcal. No i zastanawiam sie czy zjesc dzisiaj małe jajko ( 60 kcal ) czy nie zjesc..czy zwiekrzyc od dzisiaj na 400 te kalorie, czy pociagnac jeszcze 3 tygodnie i dopiero potem zwiękrzać.. sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×