Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miśkaaadddssed

czy sa tu kobiety ktore strasznie cierpialy po rozstaniu ,zostaly skrzywdzone

Polecane posty

Gość a odwrotnie
silvergold masz dobre wypowiedzi, na pewno nie obędzie się bez wyjaśnienia postawienia sprawy jasno, na drugi raz , choć mam nadzieję że już się nie powtórzy, też widzę że dostałaś po " tyłku" w życiu, tak się zastanawiam czy mnie było by stać na taką odwagę by przejść dwa rozwody, nie potraktuj tego jako przytyk lecz słowa uznania, wiele kobiet siedzi w toksycznych związkach i nie maja odwagi powiedzieć słowa " nie" i ja chyba do takich należę, chyba że musiałabym dostać porządnie w d....ę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odwrotnie Ja właśnie dostałam tak że nikomu nie życzę. Ale jest takie powiedzenie : "co mnie nie zabije to mnie wzmocni" I ja przyjęłam taką zasadę. Nie pamiętam czy pisałam ale w sierpniu biorę trzeci ślub. I chyba ostatni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a odwrotnie
pisałaś o trzecim ślubie wcześniej, musisz być twardą kobietą, ja jestem na tym gruncie może nie miękka, ale naiwna, za bardzo ufam ludziom, konkretnie mężczyznom w sprawach sercowych, natomiast w życiu codziennym po za tą sferą jestem bardzo konkretna i stanowcza, taka już moja dwoista natura, i jak tu podnieść własne ego w tej pierwszej kwestii? Mam powodzenie, nie jestem szarą myszką, ale jednak tak jak napisałam rozum nie idzie w parze z sercem i to mnie gubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a odwrotnie
wiem że nie ma na to gotowej recepty, staram się uczyć na błędach i w końcu jak znalazłam faceta zresztą nie polaka to poczułam w końcu ze to chyba jest to, wiem że pierwszy raz zrobił coś nie tak, ale z drugiej strony jak pozwolę i przymknę oko to na jednym razie się nie skończy, a na to już sobie nie pozwolę, pozdrawiam Cię silvergold, fajnie piszesz, z wypowiedzi bije mądrość, trochę ostra ale wyważona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę szczęścia w związku. Masz rację, reaguj od razu i nie daj się lekceważyć. To bardzo ważne żeby być traktowanym z szacunkiem a nie jak ta gorsza połówka. I jakieś nieporozumienia trzeba od razu wyjaśniać a nie tłumić w sobie żal i rozgoryczenie. Po za tym jeśli partnerzy szczerze określają czego oczekują od siebie nawzajem to i nie ma potem niedomówień. A jakiej narodowości jest twój partner?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a odwrotnie
Jest Niemcem, fajny , wykształcony facet, ciepły normalny człowiek, owszem wady mamy obydwoje, ale któż ich nie ma, powiedzmy już ustabilizowany życiowo ale nie obnosi się z tym na co dzień. Jest jednak lekka różnica kulturowa między naszymi panami a Niemcami. Tamci na zewnątrz są bardziej powściągliwi, grzeczni ale z dystansem i co ciekawe nie wiem jak inni ale mój nie szafuje słowami kocham Cię itp. Polacy są bardziej wylewni, przynajmniej z mojego doświadczenia i pewnie spontaniczni, ale to już nasza cecha narodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się że to poważny mężczyzna nie jakiś niedorobiony młokos. Z takim człowiekiem jest szansa na normalny związek. Mam nadzieję że sobie wyjaśnicie to nieporozumienie i będzie wszystko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a odwrotnie
dzięki Silvergold, Tobie też życzę dużo szczęścia z nowym mężem, należy Ci się normalne spokojne życie po tym co przeszłaś. A tak swoją drogą ile to człowiek musi przejść w życiu żeby w końcu trafić na normalną kochającą osobę w pełnym tego słowa znaczeniu. Każdy z nas ma swoją historię, ale powtórzę jeszcze raz nie znam osobiście żadnej osoby która potrafiłaby podnieść się tyle razy co Ty. Przed chwilą zadzwonił, przeprosił i wyjaśnił, ja też swoje powiedziałam i jest czysta atmosfera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze. Na pewno poczułaś ulgę:) Zawsze mówię że po burzy musi zaświecić słońce.Są osoby które oburzają się jak to tak można znów brać ślub? i komentarze typu ja bym tak nie mogła. Ale ja się nie przejmuję tym gadaniem bo to jest moje życie i ono ma być takie żebym mogła szczerze odpowiedzieć: tak, jestem szczęśliwa. A oprócz tego że jestem szczęściarą bo jednak dane mi jest kochać i być kochaną. Takiego mężczyzny życzę każdej kobiecie. Może nie jest to George Clooney ale jest najwspanialszym mężczyzną jakiego znam.Żałuję tylko że tak późno się spotkaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a odwrotnie
Tak poczułam ulgę, jutro się spotykamy już na spokojnie. Wiesz w tym kraju ludzie , oczywiście nie wszyscy mają taką mentalność że uwielbiają krytykować innych, a szczególnie to co nie jest ogólnie przyjęte z tzw zasadami moralnymi czy społecznymi, Tylko problem polega na tym że chętnie mówią o innych, a sami często gęsto nie potrafią spojrzeć na siebie krytycznie. To że mówią o twoim trzecim zamążpójściu to tylko świadczy o zawiści tych ludzi, oni za Ciebie Twojego życia nie przeżyją, i nie im jest dane osądzać Twoje postępowanie. Ja uważam że słusznie robisz, bo to Twoje życie i nikomu nic do tego. Nie dociera do nie których że nie zawsze dane jest nam spotkać tego właściwego człowieka na samym początku. Gdybyś spotkała swojego obecnego partnera jako pierwszego nie musiałabyś tego wszystkiego przechodzić w swoim życiu. Ja już pisałam wcześniej o sobie że w tych sprawach podziwiam odważne kobiety, które się nie boją podejmować słusznych decyzji.Dziewczyno jesteś mądra tyle Ci powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa, mądra:) tylko ta mądrość wynikła z poprzedniej głupoty:) Teraz piszę o tym, bo chcę żeby inne dziewczyny nie postępowały tak jak ja w przeszłości i kierowały się również rozsądkiem nie tylko uczuciami, albo żeby nie myślały że już wszystko stracone bo się rozstała z facetem i świat się zawalił. Dane jest nam jedno życie i jeśli się go w pełni nie wykorzysta to żal straconych lat bo drugiego życia już nie dostaniemy. Wiele osób u schyłku życia żałuje że nie zrobiły tego czy tamtego. Ja nie chcę mieć takich uczuć a poza tym nie chcę kiedyś zostać starą, samotną i nieszczęśliwą kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dziś wiem że po pierwszych wylanych łzach przez faceta należy spieprzać od gościa i nie oglądać się za siebie bo nie jest tego wart. Żadne tam , ale ja go kocham, bo ta miłość albo zmieni się w nienawiść albo zrujnuje człowieka.A już tragedią jest jak w grze są dzieci i jesteś odpowiedzialna za nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a odwrotnie
Jasne że mądra, a kto z nas nie popełnia błędów? Pisząc mądra miałam na myśli że masz gdzieś opinie innych, choć jest to nie miłe i cholernie wkurza. Wiesz twoja historia kojarzy mi się z Feniksem który stale się odradzał. Tak naprawdę patrząc choćby na to forum ile spraw kręci się wokół miłości. Zdrady, powroty, zakochania, i wiele innych aspektów. Rzadko można raczej spotkać sensowny topik, ale nie raz są naprawdę dobre. Tak sens miłości jest ogromny, tylko nie wszyscy mają to szczęście by ją szybko lub w ogóle znaleźć. Chyba należymy do grona tych szczęściarek. Ja nigdy bym nie pomyślała że znajdę swoją połowę na obczyźnie, ale to jest taki dar od losu, też mi w życiu raczej było pod górkę. Mój partner też dostał w kość, żona go zostawiła z chorym dzieckiem i poszła do kochanka. Jego córka później umarła przy nim na bulimię, został sam w pustym domu, wielkim , dobrze wyposażonym i żałobą w sercu. Także wiem kim jest i jakie ma podejście do ludzi. Piszę prawdę to nie telenowela to życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze przytoczę coś co moja znajoma z kafe ma w stopce a mnie się niesłychanie podoba i warto o tym pamiętać: 🌻 Nie da się zmienić przeszłości, natomiast można zapewnić dobrą przyszłość! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a odwrotnie
Właśnie w tym zdaniu jest coś prawdziwego, nie zapomnę go, dzięki SilverGold za fajną wymianę zdań, zajrzę tu jeszcze jutro lub pojutrze. Trzeba powoli pomyśleć o pracy. Trzymaj się , jak się też odezwiesz to będzie mi miło. Pozdrawiam i dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przykre co piszesz.:( Jak to jest, że czasem szczęście zbudowane jest na nieszczęściu innych. Żona odeszła, córka umarła , gdyby tak się nie stało to nie mielibyście szans na spotkanie. A tak stworzycie razem wspaniały związek?:D Najlepsze scenariusze właśnie pisze życie bo jest tak urozmaicone i nieraz historie ludzkie są tak skomplikowane że aż nieprawdopodobne. Moja córka też mieszka na obczyźnie, tak samo ma partnera po przejściach i jest z nim szczęśliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście już późno, nawet nie zdawałam sobie sprawy:( Na pewno zajrzę tu jutro. Dobrej nocy i miłych snów ci życzę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalWinka :)
ja bylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinko witaj:) To może coś więcej napiszesz? a odwrotnie, co u ciebie? Miałaś sie odezwać:)Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjklh
"miśkaaadddssed uwierz ze można! facet mnie nie szanuje,lewa ale nie umiem go zostawić bo boje się samotności,on twierdzi ze kocha ale na słowach się kończy,co jakiś czas mam ochotę wyć z bólu!" I później pretensje, że brak porządnych mężczyzn! Skoro tak postępujecie faceci rozumieją, że nie warto być porządnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjklh Skoro tak postępujecie faceci rozumieją, że nie warto być porządnym. Co to znaczy "skoro tak postępujecie"? Co to znaczy "nie warto być porządnym"? Można prosić jaśniej ,bo czegoś nie rozumiem w twojej wypowiedzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×