termin majowy zaczynamy przygotowania do porodu!!! kto ze mną?

Dziewczyny Wasze dzieciaczki już same chodzą? A co do cesarki to sprawa bardzo indywidualna kto , jak ile dochodzi do siebie, dla mnie koszmar, wstałam po 12 godz, na drugi dzień już chodziłam,ale co z tego jak wszystko strasznie bolało. Tak samo z porodem naturalnym,dla jednych koszmar,a dla drugich coś normalnego, moja kuzynka rodziła 2 razy i za każdym razem poród ok 15 min trwał, ona zadowolona i wcale nie zmęczona:). U Nas nadal ząbków brak, zaczynam już trochę się martwić, chociaż żeby jeden był,a tu nic. No i troszkę martwię się wagą, bo mała waży już 13 kg, ma ok 80 cm wzrostu+/- 2 cm . Za dużo waży, mimo,że nie je nie wiadomo ile.

Aż tak duzo nie wazy.Mój Aleks ma ok 86cm i wazy 11 kg jak na ten wzrost to wyglada jak patyczek jak go do kapieli rozbieram.A z ząbkami to tak juz jest albo nie wychodza długo albo wczesnie jak szalone.Mojej znajomej c órka tez bardzo póznoe ząbkowała,jej synek tez mma juz 8 miesiecy i ani jedengo zeba i przypuszcza ze tez bedzie pózno zabkowac.U nas jak wyszedł jeden zabek jak miał 7 miesiecy tak potem była przerwa jakies 3 mieisace i wszytskie zeby naraz szły .Teraz jest 8:)

Moja jak patyczek nie wygląda, jest grubiutka,ma duży brzuszek. Ważna też jest waga ur, żeby określić czy dziecko dużo przybiera, a moja ur się z wagą 2930. Jest na ostatnim 97 centylu. Może jak będzie już sama biegać to troszkę schudnie.

betka jak tam badania? U Nas roczek był udany pomimo pogody. Zmęczona byłam na maksa ale dzieciaki się wybawiły :) Mój nie chodzi jeszcze więc ciągle za rękę. Betka- u mnie też przyszli teściowie mieszkają osobno w pokojach ;)

to fajnie ze roczek się udał. Troszkę dziewczyny współczuje Wam mieszkania z teściami, dobrze,że mnie to ominęło. betka- no właśnie jak po badaniach?

Dzisiaj kupiłam małej na dzień dziecka, bardzo fajną piłkę fisher price, nazywa się śpiewająca piłka nożna, naprawdę fajna, mała zadowolona bo uwielbia kopać i rzucać piłki i jeszcze kupiłam kierownicę małego rajdowca, też takie edukacyjne.

No ja właśnie jadę na kiermasz z młodym. U Nas jest kontakt festiwal- jest to dla rodziców i dzieci a na tym kiermaszu sa tak sliczne rzeczy ze chyba wydam majatek :P Az sie boje wejsc tam z kaska :)

fajny musi być taki kiermasz, ja chciałam iść dziś z małą do wesołego miasteczka i na plac zabaw, ale niestety deszcz pada i zimno jest.

Hej dziewczyny:) byłam w czwartek na kontroli i wszytsko ok,widac bicie serduszka.:)Mam dwa terminy bo ciaża jest starsza o tydzien,miałam okres a pózniej jakies plamienia ,krwiawienia niewaiadomo co to wkoncu było.takze jakos sie fartło i mimo tego ze przypuszczałam iz dni płodne beda w danych dniach to były w innych,1 termin na 18 stycznia ,2 na 24 .Teraz mam nadzieje ze bedzie dziewczynka.Nawet juz zaplanowałam że bedzie Eliza.

No to super,że wszystko ok z maluszkiem, no i oby była dziewczynka tak jak sobie marzysz:) a jak się czujesz?

Czuje sie bardzo dobrze,żadnych wymiotów,czasem jakies lekkie mdłosci ale zadko kiedy.Ogólnie to raczej zadnych dolegliwosci,pozatym ze mieso całkowicie mi odzuciło.

Pamiętam,że mnie też na początku od mięsa odrzuciło, a mam dziewczynkę, także betka to dobry znak :)

SUPER! Już się przestraszyłam jak nie dawałaś znać. Ja to 2 miesiąc mięsa nie jem - no od czasu do czasu cos tam skubne ale bez rewelacji. Ciągle bym jadła ziemniaki z mizerią:P Młody ma katar ale nie wiem od czego- czy od zębów, czy chory czy od szczepienia :/ Wogóle będąc na tym kiermaszu zaszłam na plaże aby młody się pobawić i tak się przestraszył piasku, że nie chciał zejść z rąk. Miałam telefon w kieszeni i musiał mi go wykopać- no i zgubiłam. Najgorsze, że miałam mnóstwo zdjęć i filmików nie zgranych małego i jest mi meeega przykro bo to pamiątka :(

kurcze szkoda tego telefonu. Ciekawe jak moja zareaguje na tyle piasku, bo w lipcu chcemy jechać nad morze. A co do kataru to ciężko powiedzieć z czego, ale jeśli jest tylko katar to może na zęby.

Ja 13 czerwca znowu mam wizytę u gina.21 czerwca minie mi 10 tydzień.Czuje się caly czas dobrze,choc wicej mogłabym poleniuchowac:)U mnie taz mały ma chrypke i podraznione gardło,lekarz kazał podawac wapn w syropie i cebion o czym sama wiem i dodatkowo lipomal.

A ja umówiłam się pod koniec czerwca do stomatologa z małą, bo nadal nie ma zębów i chcę żeby stomatolog popatrzył i powiedział konkretnie co i jak, bo martwi mnie to.

I chciałam się pochwalić,że mała zrobiła dziś 2 zupełnie samodzielne kroczki:)

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=28845496 Ładne, markowe i tanie ubranka dla dzieci

No to teraz ci sie zaczyna :) mój to juz biega nie chodzi.Jak wyjde z nim na dwór to cieżo potem do domu z nim wrocic bo płacze przeokropnie.

Moja od środy ma biegunkę, lekarz stwierdził,że na zęby,ale na razie nic nie widać. Dał leki i na razie biegunka ustała.

Bardzo mozliwe.My juz mamay najgorsze zabkowanie za soba naszczeście.Teraz ida kolejne zeby ale naszczescie nie jest tak zle.Mały daje mi popalić,dzisiaj nie dał mi wyjsc a koniecznie musiałam zostawic go z mama bo musiałam wkoncu zrobić badania ,wizyta juz w czwartek.Jak sie chycił mojej nogi tak koniec ani rusz.Cudem wyszłam ale i tak cały czas pamietał ze mnie nie ma i popłakiwał.Mnie meczą mdłosci po kazdym posiłku w szczególnosci jak zjem cos ciepłego.Wczoraj prawie nic nie zjadłam to miałam spokuj.Tak pozatym to wczoraj nazbierałam kosze truskawek i zrobiłam małemu soczków.Wyszło mi 30 małych buteleczek po bobofrutach.jutro moze zrobie jak bedzie pogoda na zbieranie truskawek i checi:)

Mała na dziąśle, u góry ma taką maleńką kropkę, taki punkcik. Czy to może ząb wychodzić czy co to jest? A co do truskawek to pycha taki sok. Współczuje Ci mdłości.

Tak to własnie ząbek:) jeszcze zejdzie ok mięsiaca zanim tak całkiem wyjdzie.A byłas juz na tej wizycie u stomatolog??

Wizytę mam za tydzień, mimo,że prywatnie to długo się czeka,ale to najlepsza klinika u Nas, więc jeszcze ten tydzień poczekam. No mam nadzieję że to ząbek, tylko takie to maleńkie,że ciężko mi dokładnie zobaczyć, a mała nie chce zbytnio buzi otworzyć. Ale marudna to jest, wczoraj cały wieczór płakała.

Witam Mamusie i zapraszam, może komuś się spodoba: http://allegro.pl/show_item.php?item=3319987768

Hej dziewczyny! Dawno nie zaglądałam :) Jak u Was? Jak maluszki? U Nas męcząco.. Tymek jest nieznośny a mi brakuje cierpliwości więc stwierdziłam- ŻŁOBEK! tak 3 razy w tyg a ja do pracy na te kilka godzin bo zwariuje. Nie chodzi sam ale za ręke i ciągle się domaga chodzenia z nim :/ Mi juz mdłości minęły ale jestem zmęczona dosyć :/ No a pogoda to masakra jakaś- upały takie, ze spać po nocy nie mogę.

Hej, u nas też upały. mała marudna, też ciągle tylko chce chodzić, bo tak samo za jedną rękę nadal chodzi. Czasem brakuje mi sił,ale do żłobka nie jestem przekonana, chociaż chciałabym gdzieś do pracy, bo tylko dziecko, pranie, sprzątanie obiady i codziennie to samo. mała teraz o byle co płacze. Przed spaniem płacz, w nocy płacz, boi się ogólnie ludzi więc za bardzo z Nią nigdzie nie pójdę, zależy kogo sobie upatrzy. Wasze dzieci też takie bojaźliwe? Zębów nadal brak, byłam u stomatolog to w zasadzie nic konkretnego się nie dowiedziałam, że trzeba czekać, ale nawet nie zajrzała Jej do buzi, bo mała nie chciała, więc nadal nic nie wiem, a prześwietlenia nie chciała zrobić, bo stwierdziła, że tak małych dzieci się nie prześwietla. A pediatra mówił że by zrobić prześwietlenie, żeby zobaczyć czy są zawiązki zębów i bądź tu mądry. Już te zęby po nocach mi się śnią, mała skończyła 14 miesięcy a w buzi nic.. martwię się. A tak to po staremu, co raz więcej mówi, także tyle dobrego. Ja myslę, że jak będzie miała 3 lata to dam ją do przedszkola, chociaż jest jedno przedszkole u Nas prywatne gdzie już można od 2,5 roku dać. A ja wtedy do pracy, trochę między ludzi:)

Hej, u nas też upały. mała marudna, też ciągle tylko chce chodzić, bo tak samo za jedną rękę nadal chodzi. Czasem brakuje mi sił,ale do żłobka nie jestem przekonana, chociaż chciałabym gdzieś do pracy, bo tylko dziecko, pranie, sprzątanie obiady i codziennie to samo. mała teraz o byle co płacze. Przed spaniem płacz, w nocy płacz, boi się ogólnie ludzi więc za bardzo z Nią nigdzie nie pójdę, zależy kogo sobie upatrzy. Wasze dzieci też takie bojaźliwe? Zębów nadal brak, byłam u stomatolog to w zasadzie nic konkretnego się nie dowiedziałam, że trzeba czekać, ale nawet nie zajrzała Jej do buzi, bo mała nie chciała, więc nadal nic nie wiem, a prześwietlenia nie chciała zrobić, bo stwierdziła, że tak małych dzieci się nie prześwietla. A pediatra mówił że by zrobić prześwietlenie, żeby zobaczyć czy są zawiązki zębów i bądź tu mądry. Już te zęby po nocach mi się śnią, mała skończyła 14 miesięcy a w buzi nic.. martwię się. A tak to po staremu, co raz więcej mówi, także tyle dobrego. Ja myslę, że jak będzie miała 3 lata to dam ją do przedszkola, chociaż jest jedno przedszkole u Nas prywatne gdzie już można od 2,5 roku dać. A ja wtedy do pracy, trochę między ludzi:)

Hej dziewczyny.O u nas to tez upały,maly marudzi , cały czas by na polu siedział,a ja nie mam siły za nim chodzic bo on biega nie chodzi.Jest straszny akrobata .Teraz złapał katar i oczko mu łzawi i w nocy ropieje.Przecieram rumiankiem narazie nic nie daje.kolejny raz juz przesuwam szczepienie bo ciagle łapie katar .ja schudłam 3 kg ,ciagle nie moge jesc mecza mnie mdłosci ,czasem robi mi sie słabo,nie moge nawet łykac witamin bo ciagle zbiera mnie na wymity i po nich sie jescze gorzej czuje.Ogólnie mnie męczy.juz 11 tydzien to do konca 3 juz nie długo.Mam nadzieje ze 2 drugim sie poprawi.

betka współczuje Ci tych mdłości, a co do małego to chodzi sam, a ja swoją muszę prowadzać wszędzie, chociaż dziś przeszła sama cały pokój, ale musze ją asekurować:). betka a skąd Ty jesteś, że mówisz na polu? U mnie sie mówi że dziecko jest na dworze albo na podwórku, a na polu to mówią tak moje kuzynki z okolic Bydgoszczy:). U mnie upały się na razie skończyły i dla odmiany jest deszcz i jakieś 17 stopni.