zdrowy styl życia

Jestem :) No i oczywiscie, znajac moje szczescie cos musialo pojsc nie tak :d Mój trener jest chory, nie ma go cały tydzień, także ćwiczyłam sama. Mogłam ćwiczyć z innym trenerem, ale nie chciałam zmieniać albo później wybierac między jednym a drugim. Czuję, że rozciaganie robiłam za krótki i jutro będa zakwasy.

oj to szkoda Karola! :( ale skoro byłaś z nim umówiona i to powinni poinformować Cię ja po basenie :)

alez sie pomaranczowo zrobilo :) Karolaaaaa - :( to wlasnie zycieee... ale dobrze ze sama pocwiczylas :) Guga - jak tam dekarzeee? zrobili juz cos? :) ja caly czas w wirzeeee, ledwo was nadarzam czytac :) z dietka - trzymam sie ramek z ruchem - kiepsciej, ale ale jutro aqua aerobik :) a w srode salsa ;) jutro tez mnie nie bedzie na forum..caly dzien latam.. ahhh mam nadzieje ze wieczorem zajrze :) w srode sie zwaze i zmierze ( bo od czerwca sie nie mierzylam tu i ówdzie ;) tymczasem DOBRANOC, bo ide pelnic malzenskie obowiazki :)

a wlasnie Dziewczynyyy użarł mnie kleszcz, zamknelam go w sloiku :) i zastanawiam sie czy go nie zbadac na bolerioze.. mnie cokolwiek ugryzie to mam odczyn.. zastanawiam sie co zrobic... jak pojde do lekarza to pewnie da mi antybiotyk "w razie czego"... co robic..

Badziu rób jak uważasz, dobrze go wyciągnęłaś? ja bym nic z tym nie zrobiła (też miałam kiedyś kleszcza) gdyby chodziło o Igę to wiadomo

Hej! No wlasnie zapytalam, dlaczego mnie nie poinformowaly, to w zasadzie nicego sie nie dowiedzialam, a tel podawalam i maja zapisane w kompie... Mi ostatnio kleszcz po biurko chodzil... Skad on sie tam wzial, to do teraz nie wiem.. Kot caly byl obmacany i nie ma tego dziadostwa.

Cześć dziewczyny! Pasuję do opisu i chciałabym się przyłączyć. Od wczoraj jestem na diecie MŻ, posiłki o stałych porach, fitness, hula-hop ;) Za bardzo rozrabiać dietowo nie będę, gdyż z mężem powoli staramy się o dzidziusia . Przez spory czas prowadziłam zdrowy tryb życia i czułam się super! :D Od pół roku wypadłam z mojego trybu, praca siedząca, jedzenie kiedy się przypomni, objadanie na wieczór. Tym sposobem przytyłam 6 kg!!!! :( Ważę 63,4 kg, mam 165 cm wzrostu. Czuję się jak tocząca kulka, wszędzie wystają fałdy, no koszmar! :O Moim celem jest wrócić do dawnej formy i trybu życia.

Cześć laski! Agha- dziękuję kochana :) :* To bardzo miłe co napisałaś :) Badzia- mój szef od ugryzienia kleszcza po długim czasie zaczął chorować na lime disease ( poczytaj w necie) masakra i choruje tak ileś tam lat więc może jednal idź do tego lekarza i weź te antybiotyki. Jakby on wtedy dostał antyboiotyk nic by mu nie było, a tak męczy się facet wiele lat. A przez jakiś czas nawet nie wiedzieli co to i dlaeczego. Z czasem dopiero doszli, że to od ugryzienia kleszcza. Życzę ci żeby nic ci nie było kochana :) Karolina- szzkoda, szkoda :( No i powinni ci dać znać- ochrzań ich tam! ;)

Witaj laska :)

Zaczerniłam się :) Przez te kg już nie taka ładna, ale to się zmieni :) O 10.30 mam przegryzkę i chyba będzie to owoc :) Na obiad grillowana pierś z kurczaka z marchewką, a na kolację sałatka z camembertem i gruszką:) Po wczorajszym fitnesie ledwo się ruszam, ale będzie lepiej :) Miłego dnia :)

No proszę cię... ty nawet nadwagi nie masz. Miłego dnia wszystkim!

ładna laska, ciekawe to Twoje menu i widac, ze urozmaicone :) Ile kcal tak mniej wiecej starasz sie jesc?

Karola nie liczę kcal, po prostu staram się jeść wszystko w małych ilościach, szczerze to nie mam pojęcia w ilu kcal się zamykam. Z pieczywa zupełnie zrezygnowałam. Lekarz mi kiedyś powiedział, że czy pieczywo jasne czy ciemne to mąka i się od niego tyje. Mamy niedaleko domu piekarnię, gdzie kupowane pieczywo jest jeszcze ciepłe :) Ale na jednej razowej bułeczce z ziarnem tygodniowo się skończy. Muszę się pilnować bo mam tendencję do tycia. Schudłam "mądrze" na mż (tzn. dostarczając wszystko co potrzebne, nie głodząc się etc) ok 10 kg 2 lata temu. Czułam się świetnie ze swoją wagą, a do tego po schudnięciu mężczyźni zaczepiali mnie na ulicy ;) Teraz przez zmianę trybu pracy przez ostatnie pół roku przybyło mi 6 kg, ale sama przyznaję, że odżywiałam się bardzo niezdrowo (i tu właśnie też pieczywo odegrało sporą rolę, bo dzień w dzień kanapki-buły, tyle, że razowe). Widzę, że idzie to w złym kierunku więc reaguję póki nie jest za późno :) Zazwyczaj kobitki biorą się za siebie na wiosnę, a ja zamierzam być znów laską do świąt :) W końcu praca to tylko praca a ja chcę być znów atrakcyjna sama dla siebie (i oczywiście dla męża też :)

Szczupła duchem - niby nadwagi jako takiej nie mam, ale spójrz na mój obwód pasa :O Rodzina podpytywała mnie czy w ciąży jestem, po brzuchu wywnioskowali :(

hej u nas remonty pełną parą panowie na dachu a my z Ojcem oprózniamy i wynosimy co tylko się da z dołu witaj ładna laska powodzenia w dążeniu do celu! Takie załozenia są najlepsze, po co czekać do wiosny! :D ja właśnie dostałam @@ a do wc nie mogę 3 dzień chyba mnie rozsadzi! :O dodam, że nigdy nie miałam z tym problemów, odkąd kupiłam na rynku smalec ze skwarkami i jadłam na śniadanie już 3 dzień na szczęście już go nie ma i nie kupię przez najbliższe poł roku ;)

guga, ja sama robie smalec, ale fakt , jak na Ciebie tak dziala, to nie warto jesc :) laska, a Ty na pewno sie dobrze mierzysz w pasie? Mierzysz najwezsze miejsce czy bardziej na wys pepka?

na wysokości pępka - mój bębenek :P Najgorsze jest to, że ramionka mam chude, nóżki jak patyczki a brzuch jakbym miała rodzić! W biuście mam tyle co w brzuchu :P Chodzę na fitness z koleżanką, waży 10 kg więcej ode mnie czyli 73, a wygląda też lepiej!! Nigdy bym jej takiej wagi nie dała, bo u niej równomiernie się tłuszczyk rozkłada i wygląda jak taka "ubita" kobieta. Niestety sylwetki sobie nie wybieramy :(

Hello Guga- Ja właśnie skończyłam @ ;) A smalec robi moja babcia, kiedy chodziłam do szkoły podczas długiej przerwy wszystkie moje koleżanki wpadały do niej na kanapkę ze smalcem :) Ja raczej się z daleka trzymałam zawsze :) Właśnie tak raz na pół roku zjadłam :) Ale pół szkoły babcia wyżywiła hehe.

witam witam ale tu kolorowo czarno i pomarańczowo :) a ja tradycyjnie po pracy w nocy to w dzień spałam sobie, a jak wstałam to zjadłam kluseczki na mleku i to był mój obiadek :) a tak mi się zachciało... no i była rundka po sklepach, trzeba było męża okupić no i teraz dopiero mam chwilkę dla siebie

ja smalec uwielbiam ten domowy oczywiście najbardziej ale na rynku mamy takiego rolnika zaprzyjaźnionego i on robi sam kilka kubeczków na wtorek i piątek więc to jest jak domowy kupuję bardzo rzadko, nawet nie pamiętam kiedy ostatnio no ale mam dość na długo ładna bo waga tak naprawdę nie mówi wiele najważniejsza jest figura jak się ćwiczy to zupełnie inaczej się wygląda nawet ważąc dużo

nie wiem czemu kafee nie robi już odstępów między linijkami teraz idzie wszystko ciągiem why? jestem po wc 5 kg mniej ;) :D:D:D

Guga- rozumiem :) A co do wagi- ost rozmawialiśmy z mężem ze znajomymi o chudnięciu bo żona kolegi schudła 19kg. No i tak właśnie chwaliła się, że schudła- ale ja nie zauważyłam prawie żadnej różnicy. Ona mówi- uwoerzycie, że ważyłam i podała ilość kg- no masakra, nie? A ja się jej pytam na ile ja wyglądam, bo ta kwota którą podała rózniła się tylko o 3 kg od tego ile wtedy ważyłam :) Zgadywali oboje i nie zgadli ( oczywiście nie powiedziałam ile, tylko że się mylą) Dawli mi 15 i 20kg mniej niż ważę :) hehehe :) Ale to dobrze :) Właśnie skończyłam ćwiczyć na plecy i barki, wieczorem po 18 jadę na basen. A te braki odstępów już jakiś czas są i też nie kumam why?

no wlasnie tez mnie ten brak odstepow denerwuje ! dlatego jakies spiochy wlozylam na poczatku stopki :) Witaj Laska :) byle razem do celu! trzeba by podliczyc ile nam wspolnie zeszlo kg :D ja dzis zabiegana - moje dziecko pierwszy raz zostalo same na zajeciach parogodzinnych :) ahh.. bylam na jakis ankietach... a teraz wlasnie wrocilam z hydrofitnesuuu uuuu..i ide spac bo padam :D a jutro SALSA! a rano opiekuje sie dzieckiem kolezanki + swoim :) BUZIAKI DZIEWCZYNY i powodzenia :))

czuję się kiepsko, nie lubię @@ zresztą kto lubi ;) remonty trwają :D wczoraj na wieczór zjadłam 2 kolacje :O 1 normalną a 2 na słodko :D nie ma to jak @@ Badziu powodzenia w ogarnianiu 2 maluchów Szczupła najważniejsze, że się dobrze czujesz ze sobą! bo jak ktoś by mi dał 30 kg mniej niż mam to i tak bym się czuła gruba ;)

Hej! Badzia, dobry pomysl z tym liczeniem, ile razem stracilysmy :D Mysle, ze juz ladna sumka by sie uzbierala :) guga, co jesz na slodko na koalcje? Za mna chodzi serek wiejski z dzemem, nie wiem dlaczego, bo nigdy takiej mieszanki nie jadlam :D

kaszkę po Idze :D

To musze jakies dziecko pozyczyc :D

Cześć dziewczyny! :) Wczoraj po pracy przyjechał po mnie mąż i pojechaliśmy do centrum. Byłam u fryzjera, ujarzmiłam to siano na głowie i czuję się lepiej :D Mąż zaprosił mnie do kawiarni. Na ciastko się nie dałam namówić, ale wypiłam kawę karmelową (mmmniaaam!). Wyrzuty miałam bo słodka była i pewnie dużo kcal :O Ale warta grzechu :D Wagowo spadek przez 2 dni - 1,3 kg :) Sporo, ale zdaję sobie sprawę, że to dopiero początek, zawsze na początku waga mi szybciej leciała, a potem każde 100 g było wyczekiwane. Dzisiaj dzień zupny u mnie, więc błagam nie chwalcie się za bardzo co za pyszności przygotowane na obiad macie ;)

Jak tam, zmierzone? Ja się nawet zważyłam, miałam tego nie robić, ale cieszę się, że coś mnie podkusiło bo mam 2,5kg mniej. A z cm też powoli spada więc jest dobrze. W cm też mam ubytki. W biuście i biodrach nic się nie zmieniło, w najgr. miejscu w udzie -2,5cm, w łydce -0,5cm, w każdym innym miejscu -1cm. Jestem happy.

Laska- a jaką fryzurę wyczarowałaś? Fajnie jest coś zmienić :) Guga- a jak twoja fryzura? Nie wysłałaś foty po zmianie koloru.