Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chevelle

SCHUDNĄĆ 7 KG !!! Zapraszam :)

Polecane posty

mjluska89 jesteś :) ja staram się jeść jak najmniej węgli ale podobnie jak ty nie jem ich wieczorkiem.... taka_zwykla No to nieźle już spaliłaś :) fajnie że możesz sobie poćwiczyć w domku-ja niestety jeszcze nie posiadam żadnego sprzętu... Ja się dzisiaj nie ważyłam jeszcze...zobaczymy jutro rano... Na obiadek zjadłam troszkę żurku mam nadzieję że jutrzejsza waga nie pokaże więcej niż 57,0 :) Dzisiaj już więcej nic nie jem...zrobię tylko zielonej herbatki sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspomniałam o ważeniu i nie przeszłam obojętnie od wagi... jest 57,1 czyli w miarę dobrze...ciekawe ile będzie rano ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomówko zależy ile zjadłaś i wypiłaś, ale ok 1 kg mniej powinna pokazać rano po toalecie. może być mniej lub więcej wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomowka, brawo, to na pewno jutro na wadze zobaczysz cos ok56.5 (tak mi sie wydaje) :) ja zrobilam sobie shake z banana, kiwi i paru truskawek (plu oczywiscie mleko)... troche witamin nie zaszkodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chique
byłam dzisiaj z moimi kolanami u lekarza- dobrze nie jest, kuracja na dobrych kilka miesięcy się szykuje ale jak tylko opuchlizna odpuści wskakuje na rowerek i konia ;) i jak Was teraz czytam to ten orbitrek mi się znowu marzy- może jakaś siłownia...? :) Dziewczyny jak Wy ładnie tracicie na wadze, powolutku, po trochu ale systematycznie więc tak jak się powinno żeby nie było jojo. taka_zwykla też uważam, że owoców i warzyw nigdy mało nawet tych "strasznych" bananów i winogron :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek :) Waga pokazała 56,9 -nie jest źle ...zawsze mogłobyć 57,1 :P chique przykro że masz takie kłopoty z tymi kolanami,trzymam kciuki by było dobrze!Musisz teraz uważać i nie przesadzać za bardzo z tym rowerkiem i jazdą konną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chique, to lecz kolanka, na pewno kuracja przyniesie oczekiwane efekty :) atomowka, zawsze to jednak 56, a nie 57 ;) ja juz sie boje weekendu- w sobote przychodza znajomi. czyli bedzie pizza i piwo. i jak ja mam sie oprzec tym pokusom? :( :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka_zwykla wlej w siebie dużo wody mineralnej by się zapełnić...noi postaraj się zjeść jak najmniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede oszukiwac.. :P woda ;) bedziemy robic sami pizze wegetarianska, wiec nie bedzie miala tyle kalorii, co na przyklad taka z salami i szynka ;) (pocieszam sie sama haha) atomowka, jakie masz plany na dzis? u mnie dzis ladna pogoda, zastanawiam sie by pojechac z corcia do centrum, moze cos kupic do ubrania..o ile wpadnie mi w oko cos fajnego. a przy okazji moze zrobie jakis spacer..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślę że będzie miała mniej kalorii :) ja mam podobne plany do twoich-też gdzieś z córcią się wybiorę...też myślałam o zakupach...zobaczymy... u mnie też cieplutko się robi :) uwielbiam taką pogodę...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam slonce, piekna pogode-wtedy mam pelno energii. a najlepiej gdy te piekna pogode moge podziwiac gdzies nad cieplym morzem hehe ;) troche chodzenia mnie dzis czeka, oprocz malego shoppingu, musze kupic pare rzeczy do pizzy i cos na niedziele na obiad. dzis chyba kupie w centrum sushi, to zrezygnuje z normalnego obiadu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w taką pogodę to tylko nad morzem albo nad jeziorkiem :) No to pomysł na obiad już masz... Ja dzisiaj zrobię chyba brokułową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brokulowa, juz zapomnialam ze taka zupa istnieje, dzieki za przypomniene hehe chyba zrobie ja w poniedzialek dobra, to ide sie ogarnac i jade do centrum, potem jeszcze trzeba sie zabrac za sprzatanie. dzis chyba beda nici z orbitreka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki...jak miło, ciepło się zrobiło ale podobno do jutra tylko. Ja od rana pełna postanowień...hehe dziś tylko woda, kawa...ew jogurt naturalny....wieczorem zumba. Niestety rano dziś wagowo przybyło:( trzeba wrócić na właściwe tory....razem z mjluską:) taka zwykła...zazdroszczę tego orbitreka:) i ty się boisz weekendu? hehe wylatasz potem:) pizza wegetarianska...dobre:) jak my się same umiemy przekonywać:) wczoraj byłam u kosmetyczki...zrelaksowałam się pod tym mazidłami:)...kurcze ale babki zostawiają kasy u kosmetyczki...leżę sobie, słucham....jedna wychodzi 260...druga...800 !! i ma za tydzień przyjść !! i co chwilę kobitki na paznokcie....słyszałyście o metodzie shellak???? malowanie które trzyma się ok 3 tyg, podglądnęłam trochę, podpytałam....nie niszczy paznokci...trochę mnie to kusi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^^^melka^^
ta wyżej to ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny :) ja już wróciła na właściwe tory :D udało się. waga dziś pokazała 68,8kg :D do poniedziałku muszę się trzymać pilnie ćwiczeń i pić duuużo wody. a może niedzielę zrobię oczyszczającą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melka, ile razy w tyg. masz zumbe? tez musze sie wybrac do kosmetyczki, a w ogole moglabym isc na jakies masaze ;) no czasem ludzie potrafia wydac... niestety ja o tej metodzie nie slyszala,m, bo ja mam zawsze swojej roboty paznokcie :P znaczy normalnie polakierowane hehe w roznych kolorach ;) mjulska super, oby tak dalej :) ja bylam dzis na pieszo w sumie 3 godziny, potem troche posprzatalam, kupilam sobie sushi, teraz kanapka z plastrem z piersi indyka i pomidorem..czyli dzis zbyt wiele nie zjadlam( ha, ale dzien sie jeszcze nie skonczyl ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis po tym "spacerze" nawet nie mam sily wejsc na orbitreka. no coz, moje miesnie zrobia sobie przerwe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^^^melka^^
wstawać śpiochy:) ufff...waga powróciła, kontynuacja będzie, zapał jest:) taka zwykła...ja na zumbę 4 razy, no ale w niedziele będzie teraz dodatkowo bo mamy taki 2 godzinny maratonik połączony z pokazem:) oj z tym sushi...jak byłam ostatnio w Krakowie to przyglądałam się tym zestawom na wynos...wyglądają super ale ja kiedyś miałam okazję spróbować i niestety nie poszło:( ja szykuję się na rozpoczęcie rowerowania...trza mi tylko koła napompować , no ale..faceci w domu a nie ma kto:( po takim spacerku to ja też bym na orbitreka nie weszła:)..chociaż kto wie..po moim zumbowaniu to chyba krzepę mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) melka zumbowiczko nieźle ćwiczysz-pozazdrościć ;)tłuszczyk pewnie aż się topi :) Piszecie o kosmetyczkach-ja też bym się wybrała -najlepiej na jakiś masaż. taka_zwykla raz można sobie odpuścić-nic złego przeciez się nie stanie ... Moja waga 56,8 :) spada wolno ale obejdzie się mam nadzieje bez jojo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^^^melka^^
no tak weekend....na topiku cisza....pewnie wszystkie siedzą i jedzą jakieś zakazane pyszności:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^^^melka^^
ja sałatką jarzynową:) ale malutką ilością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski :-) z wczoraj na dzis nagrzeszylam :O mam nadzieje ze nie bedzie dzis padac ...to zrobie dwugodzinny. spacer :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia99
dołączam się do tematu, bo też chcę schudnać około 7 kilo... ;) ale sama juz nie wiem co robic, nie zawsze mam czas zeby jesc zdrowe rzeczy, czasem jem co popadnie a potem brzuch rosnie. moze ktoras z was zna jakies cwiczenia, ktore szybko odchudza albo cos takiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze bylam na spacerze ..tak sie cieszylam ze spale sporo kalorii z wczoraj hehe ..a tu spotkalam znajomego..ktora mowi "chodz na lody"..no i chcac nie chcac..dostalam loda.. dobry byl. ale wyrzuty sumienia tez mam :P dzis tak malo do tej pory nie zjadlam..ale teraz jeszcze jakas salatka i to by bylo na tyle. jutro znow wchodze na orbitreka. po spacerze bola mnie nogi ;) melka- a ty jak sie dzis trzymasz? widze, ze ladnie sobie potancowywujesz :) atomowka, ja zjadlam wczoraj trzy kawalki..i dzis dojadlam 2 :P bo mi z wczoraj zostalo i szkoda mni bylo wyrzucic :P hej marysia- wiesz najlepie to po prostu duzo sie ruszac..a wtedy kilogramy leca... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^^^melka^^
ej dziewczyny! co z Wami???? taka zwykła....wczoraj na maratonie nie potańcowałam...nie poszłam:( zimno, brrr....więc zamiast na powietrzu pewnie było na sali a na sali to ja mam 4 razy w tyg za to ....i tu zatkajcie uszy...teściowa zabrała nas wczoraj na obiad...ja..placek po węgiersku na cały talerz! Wprawdzie zjadłam pół no ale...:( loda też mam na sumieniu.. Rano na wadze w miarę ok jednak mogło by być mniej. Za tydzień teściowa wraca do siebie to skończą się obiadki , kolacyjki... jutro czeka mnie kolejny tort...:( tak że ...nowa marysiu99....witaj wśród bardzo chciejących ale czasem grzeszących:) sama też narzekam na brak jędrnego brzuszka i myślę że trzeba się zmobilizować i robić trochę brzuszków dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie z ranca :D melka, czasem trudno sobie czegos odmowic...a najgorzej jak jest ie gdzies w drodze i wszyscy zamawiaja jakies jedzonka..wtedy trudno sie oprzec.. ja dzis nawet na wage nie wchodzilam... :O mam nadzieje, ze jutro przy wazeniu nie bedzie wielkiego szoku ;) kupilam w sobote sukienke- wyglada teraz niezle..ale jednak gdy zrzuce np. 3 kg..bedzie wygladala na mnie lepiej :P jezuuu mamy juz polowe maja, nie wiem jak to sie dzieje, ze mi ten czas ostatnio tak szybko leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski :) ja stopkę zmieniłam :) 3 kilo do 1 celu a 8 do ostatecznej wagi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×