Zapraszam dziewczyny , które staraja sie o pierwszy skarb:)

a ja mam samych znajomych którym się udało. Jednym nawet już w pierszym cyklu, jedni chcieli syna więc to trochę dłużej im zajeło, a inni wpadli ale szceśliwi byli :-) czasem myślę, że lepiej wpaść nie stresować się i postawić się przed faktem dokonanym. Znam tytlko jedną parę, która długo starała się o dziecko.Skończyło się na in vitro, syn :-) także ja jestem optymistycznie nastawiona :-) Po co się bez powodu strsować na zapas :-)

cześć dziewczyny gdzie jesteście? Pewnie wjechałyście na wakacje, tyle wolnego.Ja też przyjechałam do domu rodzinnego, tu najlepiej odpoczywam.Pozdrawiam i odezwijcie sie :-)

czy nikt tu już nie zagląda? dziewczyny odezwijcie się co u was?

Hej,ja nic nie pisze ale codziennie zagladam:)

hej. Ja już myślałam, że topik umrze śmiercią naturalną.Cięszę się, że się odezwałaś :-)a jak ci minął weekend? wyjeżdzżałaś gdzieś? Ja cieszę się dobrą pogodą, ale staram się nie opalać na wszelki wypadek :-) Trochę i tak się opaliłam będąc w ogrodzie, ale nie ma co popadać w skrajności.Do ubiegłego lata jeszcze duuużo mi brakuję :-)

Bylismy z moim przyszlym M nad woda-lezalam plackiem na kocu i troche koloru zlapalam ale nie chce przesadzac ze sloncem bo w zeszlym roku mialam usuwane znamie u onkologa. Okres powinnam miec okolo 8 maja i mamy zaczac starania... Topik powoli upada...

no niestety upada :-( Dziwne jest to, że nawet Panna młoda się nie pojawia....W końcu ona założyła topik. Myślałam, że będziemy się wspierać nie tylko w staraniach, ale także w ciąży i po porodzie. Może dziewczyny jeszcze sie pojawią...Zobaczymy... Ja wczoraj wróciłam od rodziców.Mąż w pracy, a ja się obijam bo mam wolne :-)

Dokladnie,dziwne ze zalozycielka nawet nas opuscila.. Najwyzej bedziemy pisac we dwie:)

w sumie możemy pisać we dwie masz rację :-) ja napisałam też na innym topiku, bo już straciłam nadzieje :-) jeżeli chodzi o mój organizm to chyba w tym miesiącu bardzo wariuje. W sobotę miałam śluz płodny ( tak mi się wydawało i w dni około ) Wydawało mi się po bólach z boku że to dzień owulacji.Co prawda trochę wcześnie jak na długość moich cykli, ale skoro jest nierególarny. |Wczoraj wogóle nie czyłam śluzu a dziś znowu taki nie przezroczysty i dużo i rozciągliwy :-) nie mam pojęcia w końcu czy mam je teraz czy wcześniej na wszelki wypadek dziś też powtórzyliśmy przytulanki.Wczoraj też bo mieliśmy ochotę . Starałam się co 2 dni, ale wyszło jak wyszło :-) jak myślisz?

Mysle,ze jezeli zalezy Wam na dziecku to trzeba probowac kiedy tylko macie ochote ale i tez obserwowac swoje cialo. Ja zawsze mialam okres co 28 dni a po odstawieniu tabletek w listopadzie 2011 cykle sa 30 dniowe-@powinnam miec 8 maja-oby tak dokladnie bylo bo mam takie bolesci ze az mnie skreca a wtedy mam w pracy wolne:)

8 maja to ty się szybciej dowiesz :-) ja dopiero 18 mam termin licząc według ostatniej miesiączki. Pewnie nie wytrzymam i zrobie test już 16 :-) a starałaś się wsześniej czy to wasz pierwszy cykl? ile masz lat?

Nie,nie my dopiero zaczynamy starania teraz:) mam 25 lat

to tak jak my. ja mam 27 lat :-) 3 letni staż małżeński stuknie nam w czerwcu :-) dziś mieliśmy się spotkać ze znajomymi na grillu, ale pogoda kiepska :-( może jutro się uda :-)

A ja niestety jutro do pracy:(

w niedzielę to współczuję :-(

Jakos musi czas zleciec...

no tak najważniejsze, że masz pracę. ja niestety mam tylko na czas określony i po porodzie i macierzyńskim mi nie przedłużą :-( taka firma. tak wiec jak dziecko podrośnie czeka mnie szukanie pracy. Ciężko będzie znaleść, ale mam nadzieję ze to dobra decyzja :-) a ty jak długo masz zamiar zostać z dzieckiem? tylko macierzyński i do pracy?

Hej:) Mam umowe do konca 2013 roku wiec jezeli jakos w najblizszym czasie zajde w ciaze to sie akurat "wstrzele". Powiem Ci ze w mojej "kochanej" firmie pracowałam blisko poltora roku bez dnia zwolnienia i dnia spoznienia i co? Nie przedluzyli mi umowy na rzecz zatrudniania studentek. Gdyby nie pewna osoba bylabym na bezrobociu. Ale teraz na pewno mi nie przedluza wiec odchowam dziecko do roku czasu jak mi podziekuja.

Hej:) Mam umowe do konca 2013 roku wiec jezeli jakos w najblizszym czasie zajde w ciaze to sie akurat "wstrzele". Powiem Ci ze w mojej "kochanej" firmie pracowałam blisko poltora roku bez dnia zwolnienia i dnia spoznienia i co? Nie przedluzyli mi umowy na rzecz zatrudniania studentek. Gdyby nie pewna osoba bylabym na bezrobociu. Ale teraz na pewno mi nie przedluza wiec odchowam dziecko do roku czasu jak mi podziekuja.

jeżeli dobrze cie zrozumiałam to masz sytuacje podobną do mojej :-) a w dużym mieście żyjesz? jak tam u ciebie z pracą? ja nawet w dużym z pracą tak sobie ale nie tak żle...Tak mi się wydaję...A po roku życia maluszka będziesz szukać czegoś, a co z dzieciaczkiem planujesz ? nie boisz się o pracę.Ja to się tym martwię bardzo.moi przyjaciele i przyjaciółki mają pracę bardziej stabilną tylko mi tak w życiu wyszło :-(

Nie wiem co zrobie z dzieckiem,moze jedna babcia moze druga?? Wiem powinnam patrzec na prace i pewnie poczekac z dzieckiem ale praca na pewno nie bedzie patrzec na mnie. A u nas w Kielcach jest jak jest,mam 25 lat,praca sie zawsze znajdzie. Czesci matek u nas w firmie przedluzyli umowy a czesci nie-niezaleznie od stazu pracy.

to fajnie jak masz babcie blisko :-) ja mam daleko obie.Wiem co czujesz na temat pracy.Ja mam tak samo racjonalnie myśląc to powinnam poczekać z dzieckiem.Jednak tak bardzo pragnę dziecka, że kieruję się sercem a nie rozumem. Mam nadzieje, że wyjdzie mi to jeszcze na dobre :-) Tego też i Tobie życzę.

mała a ty już za dwa dni testujesz :-) denerwujesz się? czujesz coś? Trzymam kciuki :-)

Ja nie testuje bo w polowie tego miesiaca dopiero zaczynamy sie starac

a zaczynacie się starać a nie testować. nie zapamiętałam dobrze. a to ja w takim razie będę pierwsza :-) tyle że u mnie jeszce daleko...

Hej:) bylismy dzis w poradni malzenskiej i dostałam zeszyt cwiczen z zakresu NPR:) mam codziennie mierzyc temp i obserwowac sluz,troche smieszna taka codzienna praca domowa ale w sumie to przydatne

To naprawde dobra rzecz i poznasz swoj organizm :-) jedyna wada jest mierzenie temperatyry codziennie jeszcze przed wstaniem o tej samej godzinie. Dzis pisze z komorki bo ladowarka do laptopa nam sie zepsula. Nie mamy szczescia to juz 3 bedziemy musieli kupic. Moja przyjaciolka o ktorej pisalam wczesniej dostala te wredna malpe :-( ale ona tez stara sie dopiero miesiac wiec az tak sie nie przejmuje. Choc zmartwiona byla. Moze w nastepnym im sie poszczesci. Mam nadzieje ze nie pojde w jej slady.

To naprawde dobra rzecz i poznasz swoj organizm :-) jedyna wada jest mierzenie temperatyry codziennie jeszcze przed wstaniem o tej samej godzinie. Dzis pisze z komorki bo ladowarka do laptopa nam sie zepsula. Nie mamy szczescia to juz 3 bedziemy musieli kupic. Moja przyjaciolka o ktorej pisalam wczesniej dostala te wredna malpe :-( ale ona tez stara sie dopiero miesiac wiec az tak sie nie przejmuje. Choc zmartwiona byla. Moze w nastepnym im sie poszczesci. Mam nadzieje ze nie pojde w jej slady.

Dostalam @ wczoraj wiec za jakies dwa tygodnie bedziemy probowac:)

to pierwsze koty za płoty. Ja wam radzę próbować odrazu po okresie przyjemniej będzie :-) Ja wczoraj byłam u gina chciałam zrobić usg i beteę .Nic z tego nie dostałam bo polecona mi pani doktor powiedziała ze na usg nic jeszcze nie będzie widac i po co mi tak wczesnie beta. czekac do dnia okresu i nie nastawiać sie.postawic na nature i nic nie liczyc itp. troche zdziwiona wyszłam z tej wizyty. nie wiem co o niej sądzić. Dostałam za to serię badań podstawowych i cytologie i mam się zjawić z wynikami badań za tydzień. Trochę ma rację , bo czym bliżej do kresu (8 dni) to bardziej wariuję . a jak długie masz cykle? regularne?