Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nosz kurwa mać :/:/:/

obraził sie na mnie do uderzyłam jego psa :/ inie odzywa się już tydzień

Polecane posty

Gość a proszę powiedz
czy to pies czy suka. Bo jak suka to pewnie długo bedzie obrażony. Co za palant!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowy bez
gdyby na mnie skakal jakis pies, szarpal za nogawki albo cos w tym stylu to tez najpierw bym go odpchnela ale jak by to nie pomoglo to z buta(oczywiscie jakby sie dla bo czasem ciezko od jakies duzego psa sie uwolnic) pies to pies powinien zanac swoje miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac na tym topiku wielkaaaaa
kulture Polakow wobec zwierzat.tak sobie pomyslalam,ze jakbym gdzies w swiecie komus ten topik pokazala to by was od wiesnakow zwyzywano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O,tak, pokaż, zwłaszcza Azjatom to będą mieć ubaw:) Zwłaszcza ci U których piesek to danie główne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac na tym topiku wielkaaaaa
to ty mowisz o Azjatach,nie ja...ja mialam na mysli ludzi z krajow cywilizowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo lubie psy, ale co to za zachowanie, ze pies na kogos skacze?! Moj ojciec ma psa, ktory wlasnie skacze - jest dosc mlody, glupi i oporny na tresure. Tez go wtedy leje, kiedy tak robi. Oczywiscie nie mocno i go nie katuje, ale nie zamierzam "sobie pozwalac". Zreszta on wie, ze tak nie wolno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kulture Polakow wobec zwierzat.tak sobie pomyslalam,ze jakbym gdzies w swiecie komus ten topik pokazala to by was od wiesnakow zwyzywano..." wieśniakami to są właściciele piesków którzy tak się nimi "opiekują" że pies "poszarpie za nogawkę i obsika". jak to się mówi: posiadanie zwierząt nie jest obowiązkiem natomiast rodzi obowiązki. jednym z tych obowiązków jest zapewnienie psu odpowiedniego wychowania, tak żeby mógł przebywać pośród ludzi. jeżeli się tego nie potrafi to powinno się zrezygnować z psa. to jest banalnie proste i nie wiem dlaczego tak wielu ludzi ma problemy ze zrozumieniem tego. pies to nie zabawka i nie przytulanka tylko żywe stworzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tez go wtedy leje, kiedy tak robi." to jest niestety kretynem, bardzo mi przykro to stwierdzić. nie ma psów "odpornych na tresurę" tylko właściciele-debile którzy nigdy nie powinni mieć psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 22
Pomijajac wyzwiska i epitety to generalnie zgadzam sie z tym co pisze offerma. Pies to obowiazek i nikt obcy nie musi tolerowac jego niechcianych zachowan. Jak sie ma psa to trzeba o tym pamietac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja niestety wiem jak taka "tresura" na którą pies jest "odporny" wygląda. to jest po prostu znęcanie się nad szczeniakiem. pamiętam jak taki przygłup "tresował" kiedyś małego spaniela. idę sobie a tu coś mi skoczyło na nogę od tyłu. patrzę - szczeniak spaniela, śliczny mały piesek, chyba nie miał wiecej niż 2-3 miesiące. no i jak to szczeniak chciał się bawić. jego pan go woła, szczeniak nie reaguje, ten się zaczyna drzeć, szczeniak wreszcie go usłyszał odwrócił się trochę podszedł ale idiota się na niego pruje więc ten chce niby przyjść ale widać że się boi, nie podchodzi a osioł właściciel się coraz bardziej narkęca bo uważa że go szczeniak "nie słucha". faktycznie jak ktoś tak "tresuje" psa to ten pies na pewno będzie "odporny na tresure" i wyrośnie na znerwicowanego psa który może ugryźć w każdej chwili bo byle co go przestraszy albo mu odbije. ale to jest wina tylko takiego przygłupa który nigdy psa mieć nie powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama mialam psa 17 lat
wiec doskonale wiem co to znaczy sie silnie do zwierzecia przywiazac. Bynajmniej nie bylabym zadowolona gdyby ktos uderzyl mojego pupila pod moim dachem w sytuacji w ktorej nie przejawia on w stosunku do niego agresji ALE SPALILABYM SIE ZE WSTYDU GDYBY SKAKAL NA GOSCI i SKARCILABYM GO WLASNORECZNIE pies to nie jest rozumny czlowiek ale zwierze ktore musi miec postawione wyrazne granice, dodajmy ZWIERZE STADNE (one w naturalnych warunkach same sie gryza i stosuja przemoc sychiczna miedzy saba ustalajac hierarchie i bynajmniej nie chowaja z tego powodu do siebie wzajemnej urazy)...psu nie mozna poblazac, nalezy stosowac wobec niego metode kija i marchewki (CO NIE JEST ROWNOZNACZNE ZE ZNECANIEM SIE) bo inaczej wychowamy swirnietego potwora ktory wcale nie jest szczeszliwszy od psa dobrze ulozonego! KOCHAC TEZ TRZEBA MADRZE A NIE GLUPIO pozwalajac na wszytsko...juz pal licho niewychowany, irytujacy pudel ale husky to duze zwierze, potencjalnie niebezpieczne jesli jest wyjatkowo zle prowadzone wiec skoro twoj chlopak nie potrafi nad nim zapanowac to nie powinien takiego psa nabyc a raczej kupic pudla lub jamnika wlasnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 22
To do jakiego stopnia ludzie sa nieodpowiedzialni widac doskonale po pojawiajacych sie co jakis czas komunikatach o tym ze psy zagryzly dziecko lub przechodnia. Ciekawa sprawa ze nie wyciaga sie konsekwencji w stosunku do wlascicieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozśmieszajcie mnie
''ale to do k**wy jasnej,nie byla wcale tresura,tylko zbicie byle sie wyrzyc!!!!!!!!!ja'' czytaj od początku tumanie, dziewczyna jasno pisze że zrobiła to tylko i wyłącznie w obawie przed zniszczeniem sukienki - czyli miała powód, a to wy fanatyczne idiotki (no inaczej tego nazwać sie nie da) oskarżacie ją o wyżywanie się na psie i agresję bez powodu, i nie róbcie z niej niewiadomo kogo bo jest ogromna różnica między katowaniem czy biciem zwierząt dla rozrywki a uderzeniem jeżeli pies w danym momencie nie reaguje na nic innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULUJE. Nie chce mi się czytam całości, ale może trzeba było poprosić chłopaka żeby uspokoił psa. To nie normalne podnosić reke na nieswojego psa, nie wazne jak znasz psa i on Ciebie. To jest zwierze i to husky nie małe zwierze, co jakby Cię ugryzł. Jeden ruch a pies mógł to odebrać jako atak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chłopak jak taki świetny to nie czekaj aż się odezwie. Znajdz takiego co postawi Cię ponad swoim psem. Nie wyobrażam sobie sytuacji żeby facet stawiła mnie niżej niz swojego psa, lub abym ja tak kogos potraktowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ofermo, piesek byl tresowany przez profesjonalnego tresera. Niestety nadal skacze, odrobinke mniej. Ale jak widzi kogos po raz pierwszy albo po dlugim niewidzeniu, niestety ZAWSZE skacze. Na kolejne szkolenie pieniedzy brak. No moze nie jest glupkiem, ale na pewno najglupszym z wszystkich psow, ktore tata mial. Za to tez jednym z najbardziej przyjacielskich. Wkurza mnie tylko to skakanie, dlatego wtedy zawsze dostaje klapsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie tyle sie obrazila
co nie chcialabym miec z kims takim wiecej do czynienia juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psa nie tresuje treser, tylko jego właściciel pod okiem tresera.... i widac za mało pracy i czasu skoro skacze. Nie wyobrażam sobie sytuacji żeby moj pies na kogoś wskoczył bo ma taka ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A klaps jest metoda na nic, może dlatego pies jest oporny na tresure? Na niektóre psy nie działąją kary a tylko nagrody, więc może spróbować w drugą strone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam treser bez udziału właściciela? To zmienić szkołe. Pies ma sie słuchac właściciela i jego komend a nie tresera. Nie wiem nie spotkałam się z czyms takim jeszcze. Moż ei tak jest. Szkoliłam swoje 3 psy i nigdy nigdzie tak nie było aby to treser pracował z psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do klapsa, to tylko wtedy przestaje skakac. Jak cos zrobi dobrze, to go chwalimy i dostaje psi przysmak, ale jakos tego nie laczy. Dlatego mowie, ze to glupol. Chociaz z drugiej strony drzwi nauczyl sie otwierac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wracajac do tematu, to gdybym przyszla w gosci, i pies zaczal skakac, jakos bym przezyla, ale wkurzylabym sie na wlasciciela, ze go nie opanowal. Ale gdyby wylecial do mnie z warkotem, pewnie bylabym malo delikatna w samoobronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łysy Sawalas
Nie jesteś jego godna. Udaj się w swoją stronę do kogoś kto też nienawidzi psów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahah Bo te potwory sprytne są. A zamiast klapsa, ściągać go na ziemie mówić ze nie wolno, taka komende chyba zna, kazać usiąść i wtedy dac nagrode. Powinien zaczaić ze nagroda jest jak sie siedzi dupskiem na ziemi przed kimś a nie na kims. Jeden mój pies jak sie go woła zeby rzucić mu patyk i biegnie na człowieka trzeba powiedzieć siad tuż przed sobą inaczej by wskoczył na człowieka. i trzeba to robić za każdym razem to nie wskoczy. Może to tez jakas metoda. Jak sie rozpędza do skakania kazac mu usiąść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani łyżeczka i ł
jakbys uderzyla mojego psa tez bym sie obrazila psów nie bije sie wiedzmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym więcej do takiego kogos nie poszła;p Nie odważyłą bym sie odepchnąc psa czyjegos, ale jeśli właściciel by nie zareagował to coś nie tak ma z głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Offuś, Offuś...jeżeli obca osoba kopnie psa tak jak to zrobił mój inteligentny kuzyn to pies zawsze będzie się mścił i najlepsze co właściciel może zrobić to psa zamknąć jeżeli wizyta jest nieunikniona. Moja mama nie będzie karcić psa który zachowuje się idealnie i jest kochany tylko dlatego, że łącznie nie lubi dwóch osób które mieszkają na drugim końcu kontynentu. Chodziło mi tylko o to, że psy potrafią być mściwe i głupotą jest robić sobie "wroga" w psie partnera zamiast z nim na spokojnie pogadać o ewentualnej tresurze psa. Calluna - masz poniekąd rację, chociaż ludzie różnie reagują na różne psy. Nie wyobrażam sobie żeby taki pies jakiego mieliśmy kiedy byłam dzieckiem skakał na ludzi - nie chodzi już nawet o pobrudzenie. Pies niewychowany nie wie, że dużo waży i jak się rozpędzi to zwali z nóg. Natomiast małe pieski typu chihuahua często są niewychowane raz dlatego, że ludzie średnio przejmują się tym co robi niecałe dwa kilo żywej wagi, a dwa dlatego, że sama rasa jest dość oporna - małe psy są z reguły wredne, bo kreując rasę tych "salonowych" ludzie skupiali się na wyglądzie, nie na charakterze. Dlatego nie ufam tym małym cholerom :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To z reklamacja do tresera. Mówie poważnie. Musi opanowac swoje podniecenie. Albo ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć i nie klepac po dupsku bo to skutku nie przynosi. Bedzie po klapsie schodził a wskakiwac bedzie dalej. Co to za pies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×