Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

Poli To rzeczywiscie raz tak raz siak tylko nadzieje robi..moze zachowuje sie w zaleznosci od nastroju..troche taki niepowazny..moglby sie okreslic czy zalezy mu czy nie na Tobie..a tak ciagle jestes w niepewnosci...przez niego tez nie zwracasz pewnie uwage na innych.. ja tez ciekawa czy napsisze..pewnie tak bo wczoraj spytalam go czy jest czy wybyl gdzies..dam znac:) Annqx tez mam faldke na brzuchu,to normalne...jak chcesz sie jej pozbyc kochana trzymaj sie z dala od weglowodanow zwlaszcza prostych i cwicz na mm brzuszka:) naprawde przeciez jak on Cie kocha to dla niego ta faldka nie istnieje:) Emi Kochana...moim zdaniem on chcial Cie postawic pod sciana bo juz nie moze wytrzymac tego,ze jestes z innym,boli go to jest potwornie zazdrosny i pomyslal sobie,ze jak Cie podstawi pod sciana wybierzesz moze jego..a Ty poprosilas o zastanowienie..czyli juz nie wytrzymal i powiedzial,zebys sie nie odzywala nigdy..kochana jestem pewna ze wczesniej czy pozniej odezwie sie on sam pierwszy...juz dzis zaluje tych slow skoro Cie wciaz kocha.. ale najlepiej chyba dla was wszystkich bylo by juz sie zdecydowac na jakies wyjscie z sytuacji..by juz kazdy wiedzial co i jak..inaczej meczyc bedzie to Was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzicie w tym wszystkim najgorsze jest to ze ja naprawde zawsze bylam w stosunku do niego uczciwa nawet o Aniele mu powiedzialam, nigdy go nie oszukiwalam z niczym a ma mnie za ... szkoda ze nie mam jak udowodnic ze jestem inna , ale jak poli napisala - uwlonil sie ode mnie to jego decyzja niech mu bedzie jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko, to tak w zlosci wszystko zaczal gadac. Tym sie nie przejmuj. Byl nabuzowany i gadal co mu slina na jezyk przyniesie, by cie dodatkowo skrzywdzic. A ja to dam sobie rade, jakos. Musze. Poprostu zalezy mi na nim w dziwny sposob, taka hmm fascynacja. A on zamiast w jedna albo w druga to on stoi po srodku... Dokladnie Annqx, kocha cie taka jaka jestes i sie tym nie przejmuj. :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja naprawde potrzebowalam czasu jestem psychicznie wykonczona tym wszystkim za duzo sie stalo w krotkim czasie, dlatego chialam sie uspokoic i pomysle co dalej , on nie chcial czekac , ja tez go rozumiem naprawde , nie mam do niego zalu o decyzje, boli mnie tylko to co o mnie mysli to niesprawiedliwe , ale nie mam na to wplywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko, najlepiej jesli czujesz sie spokojna, to zamknij rozdzial pod tytulem "Mąż" i zajmij sie zwiazkiem z Aniołem. Marcus powiedzial co chcial, dzieki temu ulatwil ci sprawe, wiec mysle, ze tu chyba tylko rozwod, skoro z Aniolem dobrze ci sie wiedzie :) Luiso, dokladnie tak! I za to go nienawidze, ze sie moze sie okreslic... Dzieki Annqx :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi mysli tak bo wie ze masz aniola i nie wytrzymuje tego psychicznie wiec jedzie po bandzie.. ale nie bierz tego do siebie..na pewno zle o Tobie nie mysli skoro chce bys wrocila..i Cie kocha..mowil to bo nie mzoe przezyc ze masz innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie EMI byłaś wobec niego fair , to on Cię zostawił , nie podpisałaś umowy na wyłączność , więc jesli on z Tobą zerwał to miałaś prawo z kimś się związać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POli a Wy sie widujecie czasem? pisalas ze dalej mieszka ale widujecie sie czasem? moze trzeba by sie poznac w realu a nie tylko gg...tylko ze on moglby wyjsc z propozycja spotkania:) wiesz faceci slowami sie tak nie karmia jak my kobiety:) oni potrzebuja obrazow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet powinien być twardy i zdecydowany i wiedzieć czego chcę. A jeśli chodzi o uczucia to powinien się domyśleć że Ciebie to rani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalby o mnie dobrze gdybym do niego wrocila , a ze nie wrocilam to wiem ze on wierzy ze go nie kocham , wierzy w to wszystko co powiedzial wiem to na pewno , ale ja nie mam na to wplywu poddaje sie niech mysli co chce, sprawa zakonczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, ja bym nie miala nic przeciwko spotkanie, no jednak dzieli nas troszke kilometrow i tak pociagiem to ok. 4 godziny. Ale wiem, co on to odpowie. Wiec tojest bezcelowe. On.. z nim jest tak, ze pewnie jak mu sie nie uklada w zyciu to do mnie pisze, tak na pocieszenie. A wlasnie chcvialbym by mnie poznal normalnie. Tylko, zeby nie pomyslal ze sie narzucam i takie tam... Ma swoich znajomych a ja sie nieraz czuje jak piate kolo u wozu... Emilko, nie przejmuj sie jego slowami, nie przetlumaczysz i niestety nie udowodnisz ze sie myli, wiec nie przejmuj sie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi powiem Ci,ze czasem latwiej jak ktos zdecyduje za nas wtedy czlowiek jakby zmywa z siebie odpowiedzialnosc za to jak mialby np zalowac decyzji kiedys:) skad ja to znam:) alee powiem Ci cos..on teraz tam siedzi i cierpi..tez mi go szkoda wiec moze lepiej sie zdecydowac i mu dac znac ze decyzja jest taka czy inna juz nieodwolalnie bo jak nie uslyszy tego od Ciebie bedzie sie ludzil.. a Ty?? czuje cos,ze nie jestes do konca pewna tego wyboru? dobrze czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz czasem właśnie lepiej wiedzieć że to koniec niż mieć nadzieje. Poli zaproponuj mu spotkanie w wakacje. Zobacz jak zareaguje Najpierw niby w żartach żeby przyjechał.:P a później sama zobaczysz jak się rozmowa potoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POli:) szkoda szkoda ze nie jedno miasto..tylko 4 godz pociagiem..ale rozumiem,ze juz sie widzieliscie w realu???? znacie sie mieliscie jakis czas razem spedzony czy znacie sie tylko wirtualnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka poznala kolege na jakims potralu z gra w karty:) potem gadali na gg ona go zaprosila a dzis maja dziecko sa szczesliwym malzenstwem:) to tak na marginesie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co on mi wczoraj powiedzial utwierdzilo mnie w przekonaniu ze juz nie ma co odbudowywac on by mi nigdy nie dal spokoju wyrzutami o marynarza mysle ze nigdy by mi nie uwierzyl i nie zaufal naprawde , czuje i mysle ze dobrze sie stalo , naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi sie wydaje ze cale zycie by o tym pamietal..ze juz nie byloby jak kiedys..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za wsparcie kochane :* jestem z Wami mam nadzieje ze Wasze sprawy tez sie poukladaja bedzie dobrze polinda przed Toba cale zycia jestes taka mlodziutka znajdziesz ksiecia i bedzie Cie kochal nad zycie :* luisa nie analizuj i nie martw sie na zapas z tego co piszesz Twoj amadeo szaleje za Toba tyle czeka wiaze z Toba plany spedzcie ze soba troche czasu dajcie sobie szanse a zycie pokaze jak bedzie :* annnqx Ty masz kochanego chlopaka i jestes szczesciara co do wspolnej nocy z tego co piszesz to kochany dobry chlopak mysle ze Twoje obawy sa bezpodstawne bedzie dobrze zobaczysz przeciez sie kochacie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poki co lece musze isc z psami na dluzszy spacer i nakarmic wszystkie zwierzaki do pozniej kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziekuj za wsparcie:) nalezy Ci sie sory za porownanie jak psu buda;) kochana ja sie zzylam z Toba z Wami tu i nie wyobrazam nie wpierac Was, mnie tez wspieracie za co dziekuje..ja chodz Was nie znam mysle o Was za dnia:) bardzo czesto:) niesamowite:) mysle,ze to cos wiecej niz witrualny swiat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tak, poznałam go cos mniej wiecej, tak jak twoja znajoma na portalu do gry, Luiso. Zaczelam siedziec w sieci, kiedy to czulam sie zle w normalnym swicie, kiedy to ci obcy mi ludzi, byli mi blizsi niz "przyjaciele" i w pewnym czasie go poznalam. Na poczatku taka wzajemna fascynacja i gg. Potem pare miesiecy ciszy i od pol roku gadamy ze tak powiem bez przerwy. Jest fajnie, jest milo, czuje sie taka kochana, bo nie maialm nigdy dobrego kontaktu z chlopakami, dlatego ze jestem zamknieta w sobie i tylko moje najblzesze kumpele wiedza ze jest otwarta. I ilekroc jest jakas sytuacja to sobie mysle, ze fajnieby bylo gdyby on tu byl i gdybysmy sie poznali. Nr. tel nie mamy i chyba tak szybko go nie bedzie poki w taki sposob gadamy. Bo na tych portalach, to czule slowka tak dla frajdy, ze kochanie i takie tam hehe ;) I bardzo bym chciala zeby przyjechal, ale nie bede sie narzucac...:) Wlasnie duzo slyszalam o znajomosci w internecie dwojga ludzi i potem byli razem, ale najgorszy jest ten pierwszy krok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dziewczynki bede musiala juz leciec...:( Emilko, glowa do gory, zapomnij o tym co powiedzial. :) I dziekuje bardzo!!! :* Buziaki :*** i do pozniej! :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem od was uzależniona tak jak od mojego M i od kawy. Naprawdę czasami jak tu nie mogę do Was wejść to wariuje. Poli może z czasem coś się zmieni, ruszy do przodu z całego serducha Ci tego życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POli a on w Twoim wieku starszy? widzialas jego fotki?:) Kochana a noz...ja Ci powiem cos..jak on by mi nie zaproponowal to ja bym to zrobila..po 1 nie masz NIc do starcenia a zyskac mozesz:) po drugie moze on to zrobi...ale jak by chcial to by zrobil chyba juz.. spotkanie na zywo zawsze daje wiecej niz same rozmowy zwlaszcza ze jak by Cie zobaczyl,pobyl z Toba jest szansa,ze chcialby wiecej a tak...mozna latami pisac i tylko pisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annqx pamietam jak weszlas i zaczelysmy gadac:) fajnie,ze zostalas tu:* ja sie bardzoo ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest w moim wieku, i tak widzialm jego fotki on moje i podobają mu sie, tz. chyba mu sie podobam, ale wiecie inaczej jest na fotce inaczej jest w realu... No wlasnie, musze zobaczyc, musze z nim pogadac..eehh Ja tez jeste od was uzalezniona i bardzo sie z tego ciesze..:) Taka grupka wsparcia, a tak bysmy sie meczyly same z naszymi problemami :) Dzieki wielkie Annqx i Luiso :** :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też pamiętam , na początku ty i emilka pisałyście właśnie o jakiś sercowych sprawach chyba a ja nie mogłam się tu odnaleźć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poli proponuj mu spotkanie a jak nie to ja to zrobie w twoim imieniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×