poradzcie mamy

mój syn am naczyniaka z tyłu głowy tuż nad szyją. Maż ma dokładnie w tym samym miejscu. Ja z kolei mam "myszkę" obok pępka i syn również ma w tym miejscu "myszkę"

to wyluzuj bo swoim stresem przez durny zabobon tylko dziecku problemy fundujesz: http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11127,1418048,1,czasopisma.html poczytaj a jeśli wciąż uważasz że przesąd jest tak ważny to proponuję poważną rozmowę ze specjalistą.

Czasem cos zamaci w glowie i choc tlumaczymy sobie,ze to bzdury to nie mozemy odgonic czarnych mysli..

A tak spojrzec sie na ogien to wiadomo wiele razy ,bo nawet jak sie gotuje to sie zapala ogien..ale wtedy dluzszy czas wpatrywalam sie i mam wyrzuty sumienia..

pomoże...

Jak pogrzebać w forum koleżanka zrozpaczona ma inne urojenia także hahaha http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5161033 Kochane Forumowiczki ;) to jakaś prowokacja szkoda tylko literek :) pozdrawiam wszystkich :D

Cytuje z podanego wyżej linku: 21:55 [zgłoś do usunięcia] zrozpaczona233 A jaka dajecie szanse ,ze ten drugi ? Bo jesli jemu nie daj Bozecos wycieklo to zrobila sie walka plemnikow i jego niby mialy pierwszenstwo ,bo jako nowe byly silniejsze od plemnikow stalego partnera..co o tym sadzicie ?? 17:03 [zgłoś do usunięcia] zrozpaczona233 Blagam pomozcie !!! Nie radze sobie ..zaczelam palic papierosy,bo nie wytrzymuje...rzucilam studia tzn nie rzucilam po prostu przestalam chodzic ,bo nie mam sly,denerwuje nnie to ,ze mnie to spotkalo..ze jestem tak nieszczesliwa...nie moge patrzec na innych ludzi...wypowiedzcie sie prosze w tym temacie jakie szanse !!! Jak wam sie wydaje ? Czy wy martwilybyscie sie na moim miejscu ?? 21:14 [zgłoś do usunięcia] zrozpaczona233 Wypalam sie po malu calkiem juz nie daje rady wg usgw 14 tyg zaszlam w ciaze 26 grudnia i to zagmatwalo mi sprawe jeszcze bardziej...poza tym to chlopczyk ,a wiec plemniki krotko zyjace,bo to te szybkie i krotko zyjace ,a na dziewczynke sa wolne i dlugo zyja... nie wiem co myslec...co wy myslicie?? Czy wg was ten co nie skonczyl we mnie moze byc ojcem!!!???blagam pomozcie !!! Wypowiedzcie sie ..co wy myslalybyscie na moim miejscu ?? hahahahhahahahha ja pier***** hahahahhahahahahahhaha brzuch boli od śmiania :D hahahahahahahahah TELENOWELA

To nie prowokacja..a moj poprzedni watek nie ma nic do rzeczy ,bo teraz mam inny problem tamten juz rozwiazalam...ponawiam prosbe..czy ktoras z was dziewczyny patrzyla,gapila sie w ogien ,a po porodzie bylo wszystko ok????

zrozpaczona - to że masz studia jeszcze nie świadczy o Twojej mądrości życiowej - wręcz przeciwnie, raczej o jej braku. Wykształconym można być, można mieć nawet kilka kierunków, ale inteligencja to już co innego...

psychicznie dziewczyna ta zrozpaczona no po prostu głupia a taka głupota jest dziedziczna i tu bym się martwiła

Po prostu sie martwie,ze zaszkodzilam dziecku patrzac na ten ogien i oszpecilam je..

zrozpaczona...pojechali po tobie,ale czego innego można było się spodziewać,to bardzo głupie ...to twoje pytanie...spokojnie patrz sobie w ten ogień i na pewno nic się dziecku nie stanie

A Ty patrzylas w ogien i bylo ok? A jednak wiele osob twierdzi ,ze im sie sprawdza z poparzeniem lub wystraszeniem..wiec moze cos w tym jest..ja patrzylam na ogien i trzymalam sie za twarz..

z tym ogniem to sa zabobony naszych babć.

Wiem,ze zabobony,ale sprawdzaja sie z myszka i ogniem..w reszte nie wierze.farbuje wlosy,obcinam i nosze lancuszek i bransoletki...Ty patrzylas w ogien ,czy nie ? Jak bylas w ciazy ?

ja patrzyłam bo wiele razy w ciąży byłam na ogniskach. z małym wszystko ok. jest zdrowiutki piękny.

właśnie farbowanie włosów może bardziej zaszkodzić ...tak patrzyłam w ogień i dzieci są idealne

Np patrzenia jak gotuje cos nie boje sie ,ale przy ognisku dlugo patrzylam i boje sie ,czy sie nie zapatrzylam..nie wiem co zrobie jak to okaze sie prawda,a nie zabobonem..a dotykalyscie sie dziewczyny podczas patrzenia i dlugo sie patrzylyscie ??

A z wystraszeniem i zlapaniem sprawdzilo sie Wam? Lub oparzeniem?

z wystraszeniem i oparzeniem też mi się nie sprawdziło. w ciąży często się za coś łapałam jak się przestraszyłam a najczęściej za brzuch. oparzona też często byłam bo jakieś ,,szczęście,, do tego miałam w ciąży. normalnie mi się to nie zdarza za często. spokojnie dziewczyno. nie masz co panikować teraz.

Oby wszystko bylo dobrze ;-) na cholere czytalam te zabobony w ogole :-\:'( skoro w 95% nie wierze i nie stosuje sie do nich to czemu akurat w ten uwierzylam i tak sie przejelam ehhhh ..jeszcze 20 tygodni ;-) i ochlone;-) od schiz ciazowych;-)

głupi głupiec jest mądrzejszy od wykształconego głupca. Co o tym sądzicie? Rece opadly, jak przeczytalam ten temat- ale napisze - moje dziecko ma naczyniaki, a nie patrzylam w ciąży na ogien, no chyba że zapalałam zapałkę.....

A dlaczego matki ,ktorych dzieci maja pol twarzy czerwonne,lub caly policzek zarzekaja sie ,ze np wystraszyly sie pozaru..albo inne twierdza,ze gdzies sie oparzyly ,a iich dzieci w tym miejscu maja znamie,czy to przypadek? Moze,ale dziwny zbieg okolicznosci...

I dlattego sie obawiam,bo sa potwierdzone konkretne przypadki..natomiast to ,ze dziecko rude od farb.to glupota..jak i naszyjnik i zwiazana pepowina..nie wierze..podobnie w siedzenie po turecku..codziennie tak siedze..maluje sie,obcinam wlosy..nie wierze,ze tym skroce rozum dziecku;-) zmywam i zalewam brzuch..trudno najwyzej moj syn bedzie alkoholikiem;-)

Naczyniaki sa nie tylko od patrzenia w ogien,ale tez od oparzenia sie..te na twarzy,a najbatdziej na czole podobno sa od patrzenia na ogien...jak sie oparzy gdzies i zlapie to miejsce to naczyniak moze byc...i od jedzenia truskawek..ale to bzdura z tymi truskawkami..nie wierze..

Ale sie zalatwilam tym ogniskiem:-(

szkoda mi ciebie dziewczynko wez sie zajmij czyms bardziej pozytecznym i nie truj dupy

Dziewczyno przeczytalam wypowiedzi Twoje tu i z podanego linku. Moj Boze co co ja bym dala aby miec Twoje problemy. Zastanawia mnie jedno czy Ty w ogole jestes w ciazy? A poza tym chwalisz sie studiami, tu piszesz, ze masz 23- rocznikowo 24 lata,TAM JUZ 21 a post z marca tego roku, prosze cytuje: Pytanie (wyciete) od jajajajajajajajajajaj (...) porażka ile ty masz lat dziecino? Odpowiedz: 09:35 zrozpaczona233 [zgłoś do usunięcia] Spuscil sie we mnie i to kilka razy ten.moj narzeczony ,drugi chlopak nie mial wytrysku we mnie !!! Lat prawiie 21...sadzisz,ze jesli ten sie spuszczal ,a tamten nie to raczej (koniec cytatu). :) Po co ciagniesz te klamstwa? Polecam zaklad psychiatryczny.

Mam 23 lata ,tam napisalam 21 zeby nie smiali sie ,ze taka stara ,a glupia tu juz prawde napisalam.Moja Droga Tobie sie wydaje ,ze moje problemy sa blahe a nie masz pojecia ile lez ,ile bolu,ile nieprzespanych nocy i co sie z moim zyciem dzialo i dzieje ...mam depresje prawie z domu nie wychodze !!! Pourywalam kontakty ze znajomymi nie wiesz co sie ze mna dzieje..jak mi ciezko..nie wiem,czy Twoje problemy sa ciezsze,nikt mnie nie zrozumie kto tego nie przezyl..siedzeniecale dnie wlozku,wegetowanie..czekanie az zrobi sie wieczor...az zleci dzien i bedzie kolejny..

Teraz z tym wiekiem pojechalas..... Nie wiem po co sie pcham w prowokacje ale ok. Odpisze :D Dziewczyno klamiesz jak z nut. Kurde nawet nie wiadomo czy jestes dziewczyna. A moze za zrozpaczona kryje sie stary, pelen kompleksow facet, kto to wie. Nie wiem czy ktos juz to pisal ale to zaczyna wkur**c. Do kolezanki - prawda...... - masz racje, zgadzam sie. Tylko trzeba wziac to pod uwage ze tu nie rozmawiamy z osoba wyksztalcona. Powtorze sie - zaklad psychiatryczny Ci pomoze.