kto jest na poczatku staran o dzidzie

hmmmm...poki nie masz zielonego swiatla od lekarza wstrzymaj sie kochana kiedy ta wizyta???

13 września dopiero :( Tylko ostatnio to od listopada aż do czerwca (tego w którym zaszłam w ciążę) nie miałam owulki i tak właśnie tego się boję, że znowu mi zniknie na jakiś czas, dla przypomnienia mam pcos :(

nie wiem co mam Ci powiedziec.....

Nie musisz nic mówić :) Chociaż mam ochotę wykorzystać sytuację to na pewno i tak tego nie zrobią w obawie że jeśli mój organizm nie jest jeszcze gotowy na ciążę i znowu mogę poronić. A to co przeżyłam w szpitalu, jak plamiłam, jest nie do opisania. Najpierw strach , że stracę dzidzię, wiem, że to był 7 tydzień i dla niektórych to tylko zarodek, ale jak się dowiedziałam o ciąży to było dla mnie tak ogromne szczęście, że jak już byłam po łyżeczkowaniu to się załamałam i kilka dni na prochach musiałam być :(

Napisałam trochę bez ładu i składu ale tak to jest jak się pisze w pracy ;)

ale zrozumiec mozna bylo:):):) tak cierpliwie poczekaj......

Czekam czekam :) I mocno wierzę w to, że w październiku będę miała owulację i uda mi się :)

Czekam czekam I mocno wierzę w to, że w październiku będę miała owulację i uda mi się tylko jedno w głowie z taki mysleniem to sie napewno uda hahah zebys sie kobieto nie zdzwila:O

magdalenka1976 a ty magdalena masz 36 lat ale myslenie jak 15 latka serio udzielasz sie na wszystkich mozliwych topikach i pierdolisz bez sensu:O:D JUZ WSZYSCY na forum chyba wiedza co z toba jest nie tak skaczesz z jednego tematu na drugi i non stop biadolisz jakie badania te twoje wieczne bóle jajnika a moze nie dostane:D itd itd zalosne to jest

Poczekamy zobaczymy :) Nastawienie, że się nie uda na pewno zagwarantowałoby mi ciążę :P Nie jestem pesymistką więc będę wierzyła :)

a przepraszam po co sa te tematy po to zeby rozmawiac o gotowaniu????

ty wyzej nie masz zadnych bóli???? moze w ciazy jestes nie bola cie janiki przypadkiem:o

Miłego weekendu dziewczyny!!! :) Ja już jadę do mojej drugiej połówki, odezwę się w poniedziałek :)

Cześć dziewczyny :) Widzę, że topik się jednak wypalił :( Nie pozostaje mi nic innego jak się pożegnać, wszystkim życzę powodzenia :) :) :)

annecka.....jak sie czyta te wszystkie zlosliwe komentarze to nie ma sie checi na pisanie czegokolwiek bo zaraz sie zostanie obrzuconym blotem, ja jeszcze zagladam ale widze ze dziewczyny coraz mniej.....

Też będę od czasu do czasu zaglądała :) a na te komentarze to nie zwracaj uwagi...

no tak.....ale widzisz coraz mniej sie juz nas zrobilo....

ja jestem, melduje się:) przez weekend pracowałam nad dzidziusiem, ale cos czuje, że i tym razem nic z tego nie będzie. Mąż już wyjechał, a ja nie mam śluzu, a kolejnych prob nie ma z kim robić. Niby miałam dni płodne, ale owulacja na jutro z wyliczeń przypada

no superrrrr to juz nas 3 kto jeszcze hallllllo dziewczyny gdzie jestescie?????

Dziewczyny, doradzicie mi coś? Z mężem mamy nadzieję na maleństwo, ale oficjalnie starań jeszcze nie zaczęliśmy. Jednakże jest podejrzenie, że już mogę być w ciąży tylko jest jedna drobna rzecz - boję się zrobić test i zobaczyć na nim tylko jedną kreskę ;/ Z jednej strony chciałabym już dostać potwierdzenie, ale z drugiej nie chcę robić testu za szybko, bo może dać fałszywy wynik. Dawno, dawno temu robiłam już testy ale na każdym co innego pisało (w sensie kiedy najwcześniej je wykonywać - na jednych było jakoś tydzień po stosunku, na innym jak okres spóźnia się minimum 10 dni itp). Tak sobie pomyślałam, że może będziecie mieć najlepsze rozeznanie co do tego, czy 12 dni od możliwej owulacji to wystarczająco czy też lepiej jeszcze z tydzień zaczekać (na chwilę obecną okres spóźnia mi się mniej niż tydzień).

hej ! jezeli tyle sie juz spoznia mysle ze mozesz zrobic juz.....

Dzięki :) Za chwilkę ruszam na zakupy, więc po drodze wstąpię do apteki i kupię jakiś test.

melduję się i ja :) Ja dziś zajebiście się czuję zero mdłości bólu głowy i wreszcie mam apetyt pałaszuje dziś jak nie wiem co..... :P no i słońce wyszło :) Widze dziewczynki że ostro zabrałyście się do roboty :) Ale to dobrze my intensywnie sie staraliśmy i wyszedł tego owoc :D Witam nową koleżankę :) A u Was Kochane jaka pogoda???

Dziewczyny, są dwie kreski!!! Najpierw myślałam, że nic z tego, ale po kilku sekundach pojawiła się druga kreska :D Oj, mąż będzie skakać z radości po powrocie z pracy ;)

Gratulacje świeżynka :) Monia u mnie starania niestety stoją w miejscu bo czekam na wizytę u ginekologa 13 września, a pogoda super, słońce świeci, zero wiatru, oby do października się utrzymało bo mam urlop ;) Justyś trzymam kciuki :)

świeżynka gratulcje:) niektóre to mają dobrze, heh:) u mnie robota wykonana teraz pozostalo mi czekanie:) U mnie pogoda też super, słoneczko świeci- może to dobry znak

Dzięki :) Pewnie to dlatego, że nie było żadnej presji - albo będzie, albo nie i zaraz po pojechaliśmy na urlop (dopiero wczoraj wróciliśmy). Tak więc zero stresu :) Zapisałam się już do gina żeby się upewnić i dopiero teraz się zacznie ;) Chciałabym zaraz obdzwonić rodzinę, ale pierwszy trymestr jest ponoć najtrudniejszy i jest największa szansa aby coś poszło nie tak, więc obiecałam sobie wstrzymać się z tym jeszcze przez jakiś czas.

śniezynka..... gratulacje moniaaaa.... super.....cieszyc sie ze apetyt dopisuje... wczoraj u mnie bylo pieknie 30 stopni dzisiaj do poludnia tez fajnie ale zaczyna sie cos chmurzyc deszcze i burze zapowiadlali .. pozdrawiam Was

Ja jestem i ciągle was czytam,ale ostatnio dużo pracy miałam więc nie było kiedy pisać.Ja teraz czekam na @.Ma przyjśc w środę i pewnie przyjdzie znając życie.Choć jest we mnie malutka iskierka nadziei,że jednak się udało.

Donusia..... czekamy na wiesci .....