Pytanie dla kobiet: Macie do wyboru tylko tych dwóch Panów, kogo wybieracie?

to pseudo ''podsumowanko'' autorze naiwny, wystaw nos poza komputer i obudź sie, bo realia sa zupełnie inne.

Oni tego nie zrozumieją bo nie chcą - płytkie myślenie jest mniej wymagające.

Moorland Niby płytkie myślenie, ale ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Ale to pewnie przypadek...

"poza tym WZROST nie świadczy o przystojności faceta..." bzdura, umięśniony kurdupel z ładną twarzą będzie tylko ładnym kurduplem nie wybrałabym żadnego, nie lubię zadowalać się byle czym

Ja pomimo że jestem przeciętniakiem, kilka razy w życiu kobiety wyrażały zainteresowanie by mnie poznać. To głównie dzięki mojemu bardzo specyficznemu charakterowi. Z tym że ja za każdym razem albo je ignorowałem, albo kończyłem jak najszybciej próbę ich inicjacji znajomości ze mną. Były o wiele ładniejsze niż ja. Wiadomo jak to by się skończyło. Raz nawet po rozmowie miałem dostałem telefon (bez proszenia) i propozycję wyjścia gdzieś od dziewczyny która była chyba bardzo chora tego dnia. Normalnie 9/10, gdzieś mojego wzrostu. Tu to nawet szkoda było pfff myśleć. Pierwszy lepszy facet wyższy ode mnie by się pojawił i zaraz by mnie zostawiła. Aha i nie miałem pieniędzy, żeby nie było ;) Jesteśmy przegrani Panowie. Dzisiaj już chyba jestem poniżej przeciętnej bo się zaniedbałem. Nie ma sensu się łudzić. Trzeba zarabiać kasę i zastanawiać się jak robić żeby było jej coraz więcej! Jak się już człowiek dorobi, osiągnie odpwoiednie zarobiki to można sobie ten czas kobiet kupywać. Tylko to nam zostało :)

a czy Wy faceci upierający się przy tych swoich durnowatych teoriach macie jakiekolwiek doświadczenie w życiu? czy może po 20 lat i zero związków na koncie? bo na moje oko to zwyczajnie nie znacie życia i dlatego dzielicie ludzi na dwie kupki nie widząc różnic między nimi... Niektórzy faceci mają do zaoferowania więcej niż wygląd/wzrost lub kasę...

no cóż, ja widzę na ulicach co innego. Z resztą, w takim wypadku taki jeden dupek nigdy nie dostałby kopa w dupę, bo przecież był wysoki..

Ale racja przesadnie niski tez nie moze byc.

Moorland Dostał kopa w d bo wysokich jest teraz masa i możecie w nich wybierać. Co w tym dziwnego?

podobnie jak bardzo niska kobieta - to zaburza proporcje, po prostu. Jeżeli facet ma 150cm wzrostu i do tego szerokie ramiona to jest taki karakan na krótkich nóżkach :P

Oj, nie aż tak wysokich, do tego przystojny. No - i wyleciał na zbity pysk, teraz żadna go nie chce.

abcdefgkobieta Oczywiście, że to drugie. Jak mam mieć związki na koncie, skoro jestem niziołkiem?:( Ale na ulicy właśnie to widać - tylko atrakcyjni fizycznie mają partnerki...

pewni siebie mają partnerki ;)

Jestem dobrze wykształcona, nie jestem biedna, jestem wysoka, bardzo ładna, więc dlaczego miałabym się zadowalać opisanymi tutaj półśrodkami?

up zgadza sie

Nie no 150 to jest jakis liliput, to jest choroba. Ja nie spotklam nigdy takiego niskiego faceta. Te 180 zreszta to dzis nie jest jakis super wysoki wzrost, bez przesady, wiekszosc facetow ma tyle raczej.

Ja myślę że 181 cm wzrostu to minimum dla średniego wyglądającego faceta, zeby mieć choć cień szans, w przypadku gdy ma pieniadze, na założenie fajnej rodziny z odpowiadajacą mu partnerką.

Moorland Widocznie tak mu dobrze. Tu na kafe też masz wysokich cop sobie nikogo nie mogą znaleźć, ale to przecież wyjątki. Żeby przy takich warunkach fizycznych nie przebierać w panienkach to trzeba być mega pipą przecież.

Chodziło o wypowiedź frodo.

Frodo ile masz wzrostu? 174 i już jestem przegrany. Brakło tych 7 cm eh

Moorland Jasne, że pewni siebie!!! Ale do tego atrakcyjni.

frodo the niziołek to może przejdź się do okulisty, bo ja na ulicach widzę masę pomieszanych par, gdzie jedno jest ładne a drugie szkaradne wręcz a jednak są razem ;) osobiście znam kilku niższych ode mnie (!) facetów, którzy mają dziewczyny/narzeczone, nie użalają się nad sobą i są szczęśliwi :) Ale tu trzeba czegoś więcej niż od razu przekreślania siebie ze względu na jeden kompleks...

Uwierz mi kolego, ze to ze nie masz kobiety nie jest wina twojego wzrostu. Czepiles sie tego bez sensu i tyle

Jakby przyłożyć linijkę to te 7 cm to nic.

Odpowie mi ktos czy walczyc Jestem całe 0,5 wyższy niż Ty:P Ale serio - dałbyś radę wydać 8 tysi na miecha? Chyba, że masz jakieś drogie fetysze, to spoko - nie oceniam.

Przystojniacy górą! Lepsze geny i wogóle lepsi!!!!

No ale jakbym miał 7 więcej to miałbym ten wzrost minimum - 181 a tak to pisałem już, nie ma co się łudzić. Zostaje tylko droga do pieniędzy jak chce się coś z tego życia wynieść. A rodzina... no szkoda, w końcu tak nas natura stworzyła, że chcemy w końcu się ustatkować, ożenić, mieć dzieci i z kimś dzielić swoje szczęścia i nieszczęścia. Ale prostytutki podobno są dobrymi słuchaczkami także nie jest źle :)

goska287 - niby bez sensu, ale jak przychodzi co do czego to żadne nie chce kurdupla abcdefgkobieta - co to znaczy "szkaradne"? Z krzywą twarzą? Jasne, że pełno jest takich sparowanych! Zwłaszcza facetów, bo facet jakiś specjalnie piękny być nie musi. Nie może tylko być niski...

AUTORZE TEMATU "Ale prostytutki podobno są dobrymi słuchaczkami także nie jest źle" Czyli teoretyzujesz i na panienki jeszcze nie chodzisz?

174 to nie jest az taki straszny kurdupel. Przeciez wielu facetow o tym wzroscie ma kobiety.