Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

ja pisałam że ograiczyc spożywanie takich posiłków jak nabiał i czekoladę a co do orzechów też mocno uczulają. ja po porodzie jak wyszłam ze szpitala to tak mi się chciało cukierków czekoladowych że zżarłam ich mnustwo a dziecko całe wysypane no i oczywiście musiałam całkowicie zrezynować z tych produktów wyobrażacie sobie jeść kanapkę bez masła ale czego sie nierobi aby,karmić piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa masz racje co sie nie robi dla dziecka , gory mozna przenosic a co dopiero z czegos zrezygnowac jesli to nie jest dobre dla naszego maluszka ,a wiecie ze ja nawet slyszalam ze ....miod!!!! uczula i do ktoregos roku nie daje sie dziecia bo potem moze miec problemy alergiczne , ale czy to prawda... lilka poczytaj sobie jakies artykuly mądre w internecie co jesc a co nie a ja czekam dalej na ta diete , na meilu nic . Ide dzis do lekarza na wizyte , pochwale sie stopami ,mam jak krokodyl,wy tez tak mialyscie??? milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa---> no to miałaś pecha że tak wszystko uczula maleństwo:( ja odstukać na razie nic ze swojego menu nie odstawiłam oprócz dań wzdymających i maluszek nie ma ani uczulenia i kupki też ładnie robi i nie ma problemów z brzuszkiem. mój mały dzisiaj o 6 zrobił pobódke bo spać mu się nie chciało:P no i jak już spiłam kawe to o 8 kimnoł a ja tak siedze:D mój men wyjątkowo poszedł na drugą zmiane do pracy... dzisiejszy wieczór będzie pusty i smutny;/ dobrze że to tylko jednorazowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa---> no to miałaś pecha że tak wszystko uczula maleństwo:( ja odstukać na razie nic ze swojego menu nie odstawiłam oprócz dań wzdymających i maluszek nie ma ani uczulenia i kupki też ładnie robi i nie ma problemów z brzuszkiem. mój mały dzisiaj o 6 zrobił pobódke bo spać mu się nie chciało:P no i jak już spiłam kawe to o 8 kimnoł a ja tak siedze:D mój men wyjątkowo poszedł na drugą zmiane do pracy... dzisiejszy wieczór będzie pusty i smutny;/ dobrze że to tylko jednorazowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa---> no to miałaś pecha że tak wszystko uczula maleństwo:( ja odstukać na razie nic ze swojego menu nie odstawiłam oprócz dań wzdymających i maluszek nie ma ani uczulenia i kupki też ładnie robi i nie ma problemów z brzuszkiem. mój mały dzisiaj o 6 zrobił pobódke bo spać mu się nie chciało:P no i jak już spiłam kawe to o 8 kimnoł a ja tak siedze:D mój men wyjątkowo poszedł na drugą zmiane do pracy... dzisiejszy wieczór będzie pusty i smutny;/ dobrze że to tylko jednorazowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za potrujny wpis coś mi sie zacieło. brzoskwinka---> o a ja 2 dni temu herbate z miodem piłam bo coś mnie gardziołko bolało:P ale nic sie nie stało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzoskwinka ty też po terminie ? ja jestem 3 dni po i narazie nic się niedzieje ja też mam nogi jak krokodyl okropieństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez myslalam ze kakao nie wolno june ja poczulam 1 ruchy jakos wlasnie w tym okresie w ktorym teraz jestes lilka a jak sie nazywa polozna? moze znam:D I DO JAKIEJ SZKOLY RODZENIA CHODZILAS? caps look mi sie wlaczyl, rottana napisz mi jeszcze o tych kislach i budyniach czy z torebki np slodka chwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzoskwinka2220 -> ja nie stopy, ale dłonie mam jak facet, takie opuchnięte i żylaste. W lutowym 'm jak mama' znalazłam info jak sobie poradzić z bezsennością. Muszę tylko wymyślić jakiś rytuał i zaparzyć sobie melisę :-) Ten numer kupiłam pod koniec stycznia, ale dopiero teraz zechciało mi się do niego zajrzeć. Więc możecie sobie wyobrazić jaki nastrój mam od dłuższego czasu. Znalazłam tam też fajne ćwiczenia pilates. Może trochę energii mi po nich przybędzie. I jest tam tez fajny artykuł o karmieniu piersią - fajny przynajmniej dla niepraktykującej jeszcze przyszłej mamy :-) Praktyka to pewnie zweryfikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka---> kakao pije ale te rozpuszczalne np Puchatek i na kubek sypie tylko 2 lyzeczki zeby nie bylo za mocne. te takie prawdziwe ktore trzeba zagotowac wydaje mi sie ze nie wolno. a kisle budynie to wszystko z tych torebek i chwila na i jak leci;-) normalnie slodze tak zeby mi odpowiadalo. jest tobry i zdrowszy zamiennik niz czekolada. a i wszystkie smaki jem. musisz koniecznie swoje menic zmienic, tak wczoraj wieczorem o tobie myslalam i nie wierze ze nie pomyslalas o tym wczesniej... probuj obserwuj i zobaczysz ze jak menu zmienisz to maluszek duzo lepiej sie poczuje. moze jeszcze nie dzisiaj bo mleczko i wszystkie skladniki musza z ciebie "wyplynac" ale jutro powinien byc spokojniejszy. no i nic dziwnego ze mm mu nie pomaga bo i tak od ciebie mleczko dostawal i tak a tez musi sie pozadnie wypurtac i wykupac;-) powodzenia ci zycze i zebys nie musiala miec wiecej wyzutow sumienia;-) agusia---> a jak tam u ciebie? dostalas kroplowke? az tak bolal ten cewnik? masakra:-/ justa---> to twoja druga ciaza? dobrze zrozumialam? na koncowce troche sie puchnie to fakt:-D ja tez mialam stopy gigant ale to na szczescie w ostatnich dniach;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzoskwinka- ja tez slyszalam ze miodu nie mozna tylko cholera zapomnialam dlaczego... dobra pamiec ale krotka w tej ciazy jest :D kropelka- ja chodzilam do Aktywnej Mamy na Choinach zajecia mialam z Agata Lisiecka taka swietna ruda kobietka :) bardzo energiczna i zyciowa. Wczoraj cos czytalam na innym forum ze na Jaczewskiego porodowka zamknieta bo grypa zaatakowała i na staszica tłumy i ze odsylaja. Zadzw pozniej do Agaty to sie dowiem co sie dzieje. A mi stopy nie puchnal tylko wieczorem troszke ale to nie zawsze. Po dzisiejszym ktg dalej cisza. Zbadal mi odrazu szyjke macicy. Jak on to kreslil: Szyjka jest zgładzona, ale rozwarcia u ujscia nie ma. Mam sie zglosic w pitek na kolejny zapis i badanie i z tego co zrozumialam mam miec ze soba juz rzeczy do szpitala w razie jak by sie cos dzialo. Aleeeeee po pierwsze primo ja nie chce na lubarrowska, a po drugie primo jak nie bedzie nic to sie nie klade za cholere do szpitala jak juz to po weekendzie. Nie bede tam siedziala nieiwadomo ile i patrzyla sie bez sensu w okno z nudow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak rottana to jest moja druga ciąża a mój pierwszy skarbek ma już 5 lat i czekam z niecierpliwością na drugie dzieciątko ciekawe czy znowu oxy nie będą wywoływać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki a ja mam pytanko. Do kiedy mialyscie zwolnienie lekarskie? Jak ja bylam dzisiaj u lekarza powiedzial mi ze wystawiaja tylko do dnia porodu a pozniej to juz macierzynski, na podstawie wypisu ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka - tak dokładnie jest, l4 masz do dnia poprzedzajacego poród a od dnia porodu juz liczy sie macierzynski, dostaniesz ze szpitala zaswiadczenie o urodzeniu dziecka i albo to zanosisz w twoim przypadku do zusu tak?? albo akt urodzenia jak odbierzesz. u mnie księgowe chciały akt urodzenia do wglądu i mają mi go oddać. ciekawe kiedy dostane pierwszy przelew jako macierzynski. bo jeszcze wiszą mi ze zusu za l4 od 2.01 do 17.01 agusia - i jak tam?? dziś sie nie odzywasz to może kroplówka coś ruszyła u ciebie?? rottana - też sie obawiam jak mój będzie chodził na popołudniówki, bo ranki i nocki to jakoś zlecą ale popołudniu siedzieć samej to tak smutno :/ brzoskwinka - ja też miałam strasznie spuchnięte stopy i dłonie na koncówce no i do tego trochę to ciśnienie skaczące, robili mi badania na białko w moczu czy to czasem nie zatrucie ciążowe, ale białka nie było na szczęście Dziękuje dziewczyny za wsparcie wasze no i okazało sie że sama nie jestem z takimi nastrojami. tak jak piszecie jak już bedzie cieplej, będziemy wychodzić na spacerki to będzie inaczej bo takie siedzenie w domku może dobijać... szybko robi sie ciemno to tym bardziej. dziś już mam lepszy nastrój, najgorzej jest jak jestem sama bo mój np. wczoraj poszedł do garażu naprawiać auto i ja siedziałam z małym i zaczęłam myśleć... kropelka - hehe mówisz że ta moja wypowiedź moze ci pomóc?? :) może rzeczywiście spróbuj zmienić diete i mały będzie spokojniejszy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjechal moj wozeczek :) jest przezajebiaszczy :D jeden minus nie ma pompki do kół, ale chyba napisze do sprzedawcy bo w ofercie byla. Stoi juz zmontowany. Naprawde jestem zadowolona z zakupu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjechal moj wozeczek :) jest przezajebiaszczy :D jeden minus nie ma pompki do kół, ale chyba napisze do sprzedawcy bo w ofercie byla. Stoi juz zmontowany. Naprawde jestem zadowolona z zakupu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjechal moj wozeczek :) jest przezajebiaszczy :D jeden minus nie ma pompki do kół, ale chyba napisze do sprzedawcy bo w ofercie byla. Stoi juz zmontowany. Naprawde jestem zadowolona z zakupu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjechal moj wozeczek :) jest przezajebiaszczy :D jeden minus nie ma pompki do kół, ale chyba napisze do sprzedawcy bo w ofercie byla. Stoi juz zmontowany. Naprawde jestem zadowolona z zakupu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co ja mam powiedziec.moj chodzi do pracy na 6 rano i wraca ok 18,19. wczoraj i dzis sama siedze w domu, czasem mama do mnie przyjedzie. tylko w weekend jestem z moim caly czas. Sprobowalam dzis podac swojemu piers przez kapturek i ssal o dziwo, bede dalej tak probowac, meczy mnie sciaganie tym laktatorem. ale tez nie wiem ile tego mleka zje wtedy. Lilka to dobrze, ze jestes zadowolona z wozeczka :) mi rodzice kupili merca i tez jestem zadowolona. moj maly kurde juz 2 dzien kupki nie robi :/ puszcza tylko smierdzace baczki. i jak nie moze puscic to sie denerwuje i czasem jeczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze znowu cafe sie sprzeciwia i powiela posty sorrrryyyy :) Czulscie sie jakos inaczej przed porodem? Nie wiem jakies zmeczenie, inne ruchy, przeczucie lub cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
june mommy a jak sobie radzisz z tym nastrojem? rottana to mnie pocieszylas z tymi kislami i budyniami slodkiej chwili, juz myslalam ze robisz z naturalnych soków;/ ja dzis zjadłam tylko jednego cuekirka i pol kubeczka serka homo i tyle:( i gryzlam paznokcie tak mi sie cos chcialo slodkiego..napisalas "a i wszystkie smaki jem", chodzi o smaki kisli i budyni (np czekoladowy tez?) rottana myslalm o tym wczesniej i po kazdym zjedzeniu czegos mialam wyrzuty sumienia ale czasami to jest silniejsze ode mnie;/ niestety..ale dzis dzielnie sie trzymałam wiec to wygląda obiecująco na przyszłosc lilka witam z klubie też chodzilam do aktywnej mamy i jak trafiłam na porodówke to agata akurat zaczynała dyzur:) no 3maj sie w domu jak najdluzej w szpitalu sie jeszcze nabedziesz po urodzeniu dziecka, ja tez tak mialam z tym zwolnieniem viola dzis na zmiane ja jestem zmeczona i glowa mnie boli wiec nie wiem jak przetrwam noc, mam ochote na kąpiel i chyba se zrobie mimo że odchody;/ fajnie ze wózeczek już stoi:D a dużo waży? lilka ja czulam zdecydowanie inne ruchy az bylam zaniepokojona, decydowanie zywsze glodek pewnie niedlugo i ja zrozumiem na czym polega zmeczenie odciaganiem mleczka, jutro mam zamiar sciagnac 1 raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wózek troche wazy bo ma rame metalowa a nie aluminiowa, ale za to bardzo fajnie sie prowzi, ma duuuuuze pompowane kola i kolorki swietne. Ja sie waga akurat nie przejmuje bo na parterze mieszkam a masywny wozek latwiej pokojna sniegi i przeciwnosci losu :) kropelka- a nie wiesz czy agata odbiera porody czy ona tylko do pomocy jest? powiedziala mi zebym spokojnie do nich na izbe na ktg przyjezdzala tylko zebym wczesniej zadzwonila ze jade to ona przekaze kolezankom ze ktos od niej jedzie. a z tymi slodyczami to moze takie herbatniki maslane na slodko warto spróbowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka no wlasnie sprobuje herbatniki. a o agacie nie wiem..bo trafilam na nia przypadkiem. ale jesli ci tak powiedziala to skorzystaj z tego i koniecznie sie z nia skontaktuj, bo na staszica bez znajomosci raczej trudno sie dostac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glodek- a ile ma dzidzia bo nie pamietam i od kiedy marudzi ? moze zwykle gazy i od tej kupki? oklad z goracej pieluchy pomaga- przynajmniej mojej pocieszcie sie ze moja mala od ok 20 ryk :) z malym przerwami na drzemke masskra jakas nic nie pomagalo ani tulenie spiewanie bujanie mleczko smoczek itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa --- nie ja to do terminu mam jeszcze troche czasu , pierwszy termin mam na 10 lutego a drugi na 15 lutego , ale wkrecam sobie ze szybciej hehe... junne mommy to jak masz dlonie opuchniete juz to wczesnie , ja ruchy juz czulam jak bylam w tym tyg co ty wiec moze to nie Twoje jelita:) rottana ----mala ilosc nie uczuli malego tak juz nagle tylko jak ktos np caly czas slodzi np herbatę czy potem dziecku np dwulatkowi a nie tak jednorazowo:) kropelka uwazaj na jadlospis bo szkoda dzidzusia Twojego jak tak cierpi bo brzuszek Go bili, a garaletke np , slodka dobra , tez jakas alternatywa lilka ---super ze wózek Ci sie podoba , no wybralas fajny;) Ja codzinnie mam sen , ze rodze hehe wczoraj w snie wody mi odeszly :) hehe Ja bylam dzis w ikei i kupilam lampke taka zeby dawala swiatlo w nocy do karmienia taki polmrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzoskwinka- bez sensu t lampka :) ja tez tak zrobilam i ja wynioslam bo mala sie za bardzo rozbudzala i pozniej byl problem i teraz jak juz to zmina pieluchy jest po ciemku na czuja :) albo wogole nie zmieniam zazwyczaj jak zaladuje na wieczor jedna to zostaje do rana sorry za zmiane nicku znowu ale ta karimata jakos mi nie lezala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może rzeczywiście te bulgotanie to dzieciątko. Mi ciężko to stwierdzić, bo nie mam porównania. Na razie nie mogę powiedzieć, że na pewno poczułam, czekam na porządniejszego szturchańca :-) Co do tych moich wielkich opuchniętych i żylastych łap to na razie da się je ukryć pod długimi rękawami, więc się nie przejmuję za bardzo. kropelka6983 -> z tymi moimi nastrojami to różnie bywa. Czasami wystarczy zwykłe zebranie się w sobie i jest lepiej, a czasami to mąż musi mnie wyciągnąć do znajomych, albo sam ich do nas ściągnąć, bo ja to w ogóle nie mam ochoty i zbywam. Ale jak już wiem, że się z kimś spotkamy, to dostaję więcej energii do życia. Czasami pomaga mi też obejrzenie ulubionego filmu 'Julie & Julia' - on zawsze dodaje optymizmu, może dlatego że tyle w nim pozytywnych emocji związanych z jedzeniem :-) W ostatnim 'm jak mama' czytałam, że takie pogorszenie nastroju jest normalne. Trochę mnie to uspokoiło :-) A co do miodu i karmienia to czytałam, że związane jest to z alergią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmęczenie materiału robi swoje :-) Chodziło mi o to, że jeżeli podczas karmienia je się miód, to dziecko może mieć alergię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy87
hey=) mam gorącą prosbe. Odp na pyt. w dni plodne odbyłam stosunek z chlopakiem... do konca bez zapezpieczenia. okres niby dostalam.. ale byl bardzo skapy i trwal 3 dni.... teraz jestem tydz po tym okresie, a czuje wciaz takie klucie w brzuchu? jajnikach? w tych okolicach.... Hmm? moze byc ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×