przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

My znowu mielismy/mamy atak placzu bartka :( nie wiem czy to kolka czy co.. i na rekach wyladowal i na razie ok, ale nie wiem czy to koniec...

Chyba mi odchodzi czop sluzowy, bylam pod prysznicem i zanim wlezlam zrobilam sisi, poczym jak sie kapalam chwilke pozniej poczulam znowu parcie na pecherz, myslalam ze maly mi sie poruszyl i mi wylecialo z piczy kilka malych skrzepow krwi. Czekamy na dalsze efekty. rottana- ja bede miala wszedzie neta bo mam w komorce gratisowy pakiet z sieci viola- a no jeszcze 2 w 1 uparty jest a po za tym to dopiero 4 doba po terminie a moge sie od 8 polozyc w szpitalu. wiecie co ja mam teraz jakiegos schiza i jak ide siku i mi kapnie tylko troszke to patrze na papier i sie zastanawiam czy to nie wody plodowe a nie mocz :P tez takie wkrety przed porodem mialyscie?

junemoomy- ja tez nigdy nie mialam doswiadczenia z maluchami i noworodkami, nigdy nie przewijalalam, nie karmilam, nie bylam sama z takim. Jedyne dziecko ktore mialam na rekach to moja chrzesnica na chrzcie i to tylko do fotki :P nie jestes sama nie martw sie, jak sie nie poddamy damy rade :D

kropelka6983 jedyna rottana miala odwae i napisala Ci co zle robisz a naprawde miala sluszna racje.Musisz sie dziewczyno zdecydowac co dla Ciebie jest wazniejsze czy Twoje wygody i zachcianki czy dobro dziecka.Pisalyscie tu wiele razy,ze na jedno dziecko dziala to czy tamto a na inne nie i tak samo jest z karmieniem.Wiele dzieci ma nie do konca rozwiniety przelyk i niestety przy nich karmiac piersia trzeba nawet do 3 mies byc na scislej diecie i to ,ze inna karmi i zje cos co jej dziecku nie zaszkodzi to druiemu zaszkodzi nawet zwykle pieczywo i niestety matki musza jesc tylko gotowane rzeczy. Czytam Wasze forum od dawna ,sama bylam matka swiadoma w wieku 18l.Wiem,moze wydawac Wam sie to dziwne jak w wieku 18 lat mozna planowac dziecko ale tak bylo,hormony szalaly a nie bylo nikogo kto by mi przetlumaczyl .Nie jestem Wam wrogo nastawiona.Tobie tez nie.Ale pomysl ,nawet jak dziecko jest nieplanowane ale decydujemy sie je juz urodzic to trzeba wziac pelna odpowiedzialnosc za nie.W glowie sie nie miesci jak mozna eksperymentowac kosztem dziecka.

ale wyrazy uznania ,ze nie obrazilas sie na amen i wzielas sobie do serca to co Ci napisala.Czasem naprawde warto schowac dume w kieszen i kogos posluchac.To jest da Was nowa sytuacja i chociaz kazdy daje swoje dobre rady czasem warto wziac je pod uwage .Pozdrawiam i zycze duzo zdrowia dla Waszych wszystkich maluchow a dla Was wytrwalosci w poznawaniu i opieka nad Waszymi skarbami

lilka---> no moze i wypadl ci czop;-) albo szyjka ci sie rozwiera bo czop wyglada jak taki duzy gil ubabrany krwia:-D ale mogl ci wypasc i nawet nie zauwazylas. jak sie dzisiaj czujesz? kropelka---> super ze zdecydowalas sie na zmiane. czasem trzeba przezyc takie zalamanie zeby sie zmienic. powidzenia w nowych postanowieniach:-* agusia---> super ze jestescie juz w domku;-) moj maly urodzil sie z waga 3600 spadl do 3300 i jak wychodzilismy ze szpitala to wazyl juz 3400. kazde dzieciatko z poczatku spada z wagi wiec spokojnie;-) viola---> super jest ta bujaweczka;-) juz wczorqj moj ja roztawil i przetestowalismy;-) Bartusiowi bardzo sie podoba:-D jakie oczy wielki robil:-D mysle ze nie przeplacilam dajac 270zl. bym powiedziala ze trafila mi sie okazja. glodek---> moj men ostatnio czytal na temat kolek bo ostatnio wieczorem nasz maly byl jakis niespokojny i z tego co wyczytalismy to jakby to byla kolka to by tak szybko sie nie uspokoil. moze poprostu chce byc na raczkach? albo chce byc przytulany? ja pamietam jak moj siostrzeniec mial kolki to nic zupelnie nie pomagalo. noszenie, glaskanie, mowienie do niego nic zupelnie nic. moja siostra miala ochote usiasc razem z nim i plakac z bezsilnosci. jak tam nocka? jak polozylam malego o 9 to dopiero po 24 wstal ale od tamtego momentu budzil sie co 2 godziny. a rano jak zwykle w huna mnie zrobil:-D niby juz spac nie chcial, probowalam go jeszcze uspac ale ni hu hu no to o 7 kawke sobie zrobilam. jak wypilam do polowy do poszedl spac i dupa:-D wczoraj troszke sie zaniepokoilam bo zrobil lekko zielonkawa kupke. poobserwuje jak dzisiaj bedzie robic. jak dalej bedzie tak samo to zadzwonie do poloznej sie zapytac co to moze byc. nic takiego nie zjadlam co mogloby zabarwic kupke, goraczki maly tez nie ma, moze w mleczku mam za duzo zelaza? nie mam pojecia... zobaczymy jak to dzisiaj bedzie.

skurcze od 1 w nocy co 10 min czsami co 7 min, zbieram sie niedlugo do szpitala. Noc jakos przebolalalm bo troche spapalm troche lezalalm. Co do skali bolu do wytrzymania jak narazie :)

lilka----> to suuuuupeeeer!!!!! moze jeszcze dzisiaj zostaniesz mamusia!!!! :-D:-D:-D:-D:-D w szpitalu niech dadza ci kroploweczke to szybciej pojdzie;-) powodzenia i czekamy na wiesci!!!!!!!!!! :-*:-*:-*:-* (caluski dla twojego maluszka:-D) :-D:-D:-D

czasem dzieciaczki maja zielona kupe nawet jak jest im chlodno chocby przez chwile.Patrz czy ma raczki a nawet stopki cieple.Niektore dzieci sa bardzo cieplo lubne:)

nozki ma cieplutkie. raczki nie zawsze. w sumie od 3 dni spacerujemy to myslisz ze to moze miec zwiazek? jak go rozbieralam to byl cieply po spacerku tylko buziulek chlodnawy. wlasnie przebieralam pampersiaka i kupka jest zolta ale podlatuje pod lekka zielen...

mamusie ile mleczka dajecie swoim pociechom i w jakim odstępie czasowym???

kamilki---> nie potrafie odpowiedziec. pewnie pytasz o mm nie? o ile dobrze pamietam z poprzednich postow to miedzy 90 a 120. na pudeleczku nie jest napisane?

Rottana-moja malutka ma czesto raczki zimne mimo iz jej cieplo. A kupke wieczorem miala taka zielonkawa i tez sie balam ale juz dobrze bo sa zolte i jest ich mnostwo. Co zmienie pampersa to ciach kolejna:-D lilka-to trzymamy kciuki. Nie ma nic piekniejszego od bycia mamusia

U nas noc dobrze, przetestowałam sposób mamuchy i jak położyłam Filipa o 21 to wstał po 2 i tylko jedzonko i dalej spać, bez zmieniania pieluchy no i muszę powiedzieć że poszło szybciutko usypianie, potem wstał po 6 i wtedy zmiana pieluchy no ale niestety już od 6 porządnego spania nie było do teraz, lezy w łóżeczku i słucha karuzeli. a tak to tylko drzemaliśmy razem u nas w łóżku :) ale dziś m ój synek pierwszy raz mnie 'obkupkał' jak zaczął walić po otwarciu pieluchy to nie zdąrzyłam rąk zabrać tak poleciało :D :D rottana - świetnie wygląda w tej huśtawce :) mi udało sie wczoraj kupić leżaczko-bujaczek z fischer price za 80zł + przesyłka. juz sie nie moge doczekac az przyjedzie :) mój tez ma bardzo czesto chłodne raczki, pytałam pediatre powiedziała ze widocznie tak ma :) najwazniejsze ze kark ciepły. a ja mu zakładałam rekawiczki na noc - powiedziała ze niepotrzebnie lilka- POWODZENIA!!!!!! trzymamy kciuki :* kamilki - mój dostaje teraz na raz 120ml tak co 3-4 godz, tylko w nocy ma dłzsza jedna przerwe. czasem jak piszczy to po godz dostaje jeszcze 30ml na dopicie kropelka - super!! najwazniejsze ze przemyslałas i masz postanowienie takze teraz juz bedzie wszystko dobrze :) kazda z nas sie uczy i fajnie ze mozemy sie tu wspierac a mój własnie na raczkach u mnie :) idziemy sie przejsc do babci na dół :)

Kamilki-moja dopiero od dzisiejszej nocy wypija 90ml mm ale tez nie zawsze. Jej norma jest 60ml ale ona malutka jeszcze. I je tak co dobre dwie godz a za to w dzien daje jej moje mleko na zadanie praktycznie. Zapytam sie dzis poloznej czy czasem malej nie szkodze. Ja mam chyba nawal mleka ciagle moglabym sciagac ale staram sie nie przesadzac. No i dzis moje mlekn jakies jasniejsze jest.

lilka ja mialam tez takiego schiza i z tej okazji nawet naszykowalam sobie pojemnik na pocz obok kibelka i pod koniec zawsze jak sikalam to na poczatku tego pojemniczka zeby sprawdzic kolor czy to wody czy mocz;p ale pozniej jak mi wody odeszly..to w zyciu tego nie pomylisz...uwierz..to cos znacznie wiekszego niz mocz..dawaj znac jaktam do kropelki mnie sie nie wydaje dziwne ze chcialas miec dziecko w takim wieku, kwestia dojrzalosci jedni chca szybciej inni nie. co do piwa to nie eksperymentowałam. poprostu pozlozna mi powiedziala ze spokojnie moge wypic to 1 piwo bo po 4h wszystko zniknie z krwi i z mleka;] ja mialam odciagniete mleko, mm i podalam piers po 5h na wszelki wypadek wiec nie podeszlam do tego od tak. i nie chce juz wiecej o tym gadac bo tak jak mowie przemyslalam swoje rottana a ja polozylam malego o 9 i dopiero o 24 zasnal;] ale pozniej juz ladnie spal, budzil co 3h agusia ja tez tak mialam na poczatku z kupkami a teraz robi 2x na dobe mnie cos przeziebienie mocniejsze lapie;/ musze poczytac jak tu sie leczyc bo ani czosnku ani cytryny i miodu nie mozna;/

hejka dziewczyny :) czytam Was na bieżąco ale jakoś czasu nie mam żeby cosik napisać :) my też wczoraj byliśmy na spacerze u prababci a później u moich rodziców :) moi rodzice mają owczarka i ciekawa byłam reakcji jej na małe dziecko, ale obwąchała ją i ok, później siedziała przy nas i pilnowała nas :) ja bałam się czy przypadkiem nie będę miała nocki okropnej bo wczoraj jadłam kurczaka pieczonego, sałatę ze śmietaną, łyżeczkę kapusty kiszonej a później naleśniki i już się bałam że po takim mixie cosik może być ale ok :) w sumie nie jadłam tego w strasznych ilościach no ale ostatnio raczej takie lekkie rzeczy jem :) ja na noc zawsze piję herbatkę z apteki jakąś kompozycję ziół dla kobiet karmiących wspomaga laktację i pracę jelit :P ja też planuję kupić bujaczek jakiś ale jescze się nie rozglądałam, może upoluje cosik na allegro :P dziewczyny u mnie dzisiaj byla położna i gadałam z nią o szczepieniach... jakie szczepionki wybieracie? te bezpłatne czy te co trzeba płacić? w sumie trochę kasy kosztują ale ona mówiła że to są już nowej generacji szczepionki i że mniej mają skutkow ubocznych... lepsza tolerancja itp.... mamucha ty jak matyldę szczepiłaś? aha i w sumie nie wiem czy nie zaszepie jej normalnie na nfz a zainwestuje w rotawirusy... tylko kosztuje 290 zł :/ będziecie szczepić? lilka powodzonka :)

rottana na pudełku pisze tak właśnie 90-120ml ale chciałam wiedzieć ja to w praktyce.Moja w środę ma miesiąc a wypija już za każdym razem 120ml i tak co 3godz czasem jak dłużej pośpi to pózniej dostaje.Niewiem co się dzieje bo dziś zrobiłą koło 8 kupkę(stękała niesamowicie), potem dostała mleczko i godz po tym zwymiotowała aż nosem poszło.Niewiem czemu ale wydaje mi się że ona strasznie charczy jakby miała problem z oddychaniem:(Po tym jak zwymiotowała dalej stękała i nawet smoczek i noszenie na rączkach nie pomogło.Babcia nie mogłą już słuchać tego płaczu i wsadziła termometr do tyłeczka noi wtedy zrobiła taką kupę,że trzeba była całą przebierać....a teraz zasneła.Niewiem co jest nie tak....jutro idę chyba do pediatry z nią.....:(W nocy nie śpi tak mi jej szkoda..:(

siemano :) u nas nock standard usnela o 21 butla o 3 i spala do 8 i pozniej do 10 :) moje kont- wal normalnie te na nfz 3 uklucia- te kojazone to troche sciema, oni gadaja ze niby brak skutkw ubocznych by kase wyciagac, sa normalnie skutki uboczne i po tych i po tych tak samo t zlezy od dziecka :) Matylda byla kluta ta za friko 3 nakluci i ok 30sec placzu i po krzyku i zero skutkow ubocznych (no moze wiecej spala- to tz jest skutek uboczny) ale bylo zero marudzenia, placzu goraczki itd ja na twoim miejscu bym wziel z friko i kupila sobie rotawirusy (ja na to nie szczepilam tylko na pneumokoki)

Lilka czekamy teraz na Twojego maluszka!! juz zaraz bedziesz po!! oby szybko poszlo i malo bolu zycze!! Ja mam ciagle dylematy co z tym maluszkiem moim. niby dostaje te kropelki na wzdecia, zaczal od wczoraj pic to mleko bebilon comfort. dalej sie prezy czasami, robi czerwony i tak sobie mysle, ze moze nic mu nie pomoze, ze trzeba to przeczekac az w srodku sie jemu wszystko unromuje, czyli pewnie jeszcze te 2 miechy przynajmniej.. nie wiem. dzis kupki nie robil jeszcze. wczoraj dal nam znowu popalic, wlasnie myslelismy, ze moze wymusza na rece ciagle, ale potem rece znowu nie pomagaly. chociaz jak mi mama opowiada jak moi bracia mieli kolki, to sie wyginali, ryczeli w nieboglosy. takze nie wiem czy to u niego kolka czy nie. czy sie wyspal w ciagu dnia i potem nie chce i marudzi. tyle pytan i nie mam odpowiedzi :) dzwonilam nawet do przychodni by udac sie do lekarza, ale do dzieci zdrowych proponuja mi termin na za pare tygodni, to dziekuje. moge isc z dnia na dzien do dzieci chorych-nie chce, jeszcze mi zlapie cos. obudzil sie ok 3:30 w nocy i znowu marudzil, plakal.. grzechotkami go na troche uspokajalam, potem przyszla mama mojego, zeby bylo mi razniej, bo ja juz plakalam, poradzila by na brzuszek polozyc i tak zasnal. moja mama potem przyjechala juz z rana i tak spi, czasem sie prezy i poplakuje. juz mysle, ze kurde to ja moze zle na niego dzialam i moj chlopak, nasze klotnie przechodza na niego.. moja mama przyjezdza, on chwile pochlipie i spi. dzis moze pojade do rodzicow na noc, zobaczymy. a myslicie, ze ten bebilon comfort i zwykly bebilon mozna mieszac, ze raz dac comfort rano np po poludniu, a na wieczor zwykly czy nie bardzo? dzis ktos mi powiedzial, ze jej powiedziaala :) polozna by nie mieszac swojego mleka ze sztucznym, zeby sie zdecydowac czy swoje podawac albo sztuczne i ze niby po tym maja byc normalne kupki?

moje konto ja gdzies czytalam ze to naciaganie w butelke te szczepionki nowej generacji. ze po kazdych moga byc skutki uboczne, nie wiem nawet czy tu sie ktos na ten temat nie wypowiadal. ja w tym tyg dopiero pojde do pediatry (jak mi przeziebienie minie) i wtedy sie wszystkiego dowiem, ale strasznie duzo kosztuja te rotawirusy..nie wiedzialam ze szczepionki sa takie drogie.. kamilki moj tez charczy:( i tez sie zastanawiam czy to z nosem czy moze jest przeziebiony..czy maluchy innych mam tez charcza? i tak jakos mi zle po tym co napisala do mnie pani gosc i wogole;/ bo wyszlam na matke ktora pije i pozniej podaje to dziecku. wiec ostatecznie pisze. wypilam owszem o losie to 1 piwo, ale mialam swoj pokarm wczesniej sciagniety i na wszelki wypadek mm a zanim podalam swoja piers to siedzialam i przez caly czas sciagalam pokarm z cyckow zeby tam nic nie zostalo nawet po tych 5h. i po 2 dniach na chlodno wiem ze wiecej pic nie bede, ale nie dlatego ze dziecku podaje % bo tego nie zrobilam tylko dlatego ze nie warto dla 1 butelelczki bawic sie w sciaganie pokarmu na kilka dni wczesniej i po wypiciu w sciaganie non stop mleka;/ ogolnie wiecej mnie to pracy kosztowalo niz przyjemnosci. koniec tematu

ha! mamucha wiedzialam ze ktos o tym pisal;D;D czyli ty z dodatkowych bralas tylko pneumo? a jaki koszt? to ja juz musze zaczac zbierac na te szczepienia dodatkowe

mnie położne w szpitalu mówiły żeby nie mieszać mleka modyfikowanego, żeby nie zmieniać za często bo później brzuszek boli, ale jak to jest z normalnym mlekiem i mm to nie wiem :( moja jest na cycu i też sie czasem pręży i wygina ale nie płacze przy tym, ponoć jak to bybyła kolka to wiadomo od razu bo dziecko się drze w niebogłosy.... i co do kolki to ponoć występuje mniej wiecej o tej samej porze... np rano albo popołudniu :/ nie wiem... kropelka moja też czasem tak warczy przez sen, już myślałam że może ją gardło boli ale była położna i powiedziała że ok :)

kropelka sorki to do kamilki o tych odgłosach mojej małej :)

głodek mój tez sie tak prezy i robi czerwony. i tez sie zastanawiam, ale tak chyba wiekszosc dzieci tak ma:( u nas to bez sensu z ta poradnia dzieci zdrowych i chorych. bo to wszystko na jednym korytarzu jest. z tym ze drzwi do gabinetu dz. chorych sa po lewej str a dz. zdrowych po prawe;]

moje konto moj tez tak charcze dlatego tez o to pytalam

moje konto - my też zdecydowaliśmy że te podstawowe weźmiemy na nfz po 3 wkłucia a za to zaszczepimy na pneumokoki, bo pediatra mi powiedziała że rotawirusy zdarzają sie już coraz rzadziej, że ona nie pamięta kiedy ostatni raz wysłała do szpitala takie maleństwo z powodu biegunki a kiedyś to było nagminne no i że od pneumokoków może być to zapalenie opon mózgowych i to o wiele groźniejsze jest. u nas pneumokoki kosztują 260zł za jedną dawkę a muszą być 4. a rotawirusy jedna dawka 300zł a muszą być dwie wiec koszt za same pneumokoki jest duży ale to sie rozkłada w czasie trochę. kamilki - mój też tak stęka i nosek ma zapchany, dziś w nocy to chyba mu sie strasznie ciężko oddychało, muszę zakupić aspirator bo gruszką nie idzie tego wyciągnąć tak głęboko to siedzi. co do kupek to mój też stęka i sie pręży, nawet zapłacze czasem ale potem jak pójdzie to szok. a jakie mleczko dajesz?? może jej nie służy?? może trzeba by zmienić?? skoro nocek też nie przesypia głodek - takie terminy dla dziecie zdrowych?? szok!! u nas jest tak, że przyjmują od rana chore a pomiędzy 13 a 14 są dzieci zdrowe i teraz w pt też idę żeby skontrolować wagę małego i własnie przed 14. kropelka - mój też charczy i mi pediatra powiedziała że to od suchego powietrza w mieszkaniu i zapisała Tantum Protect spray do psikania tak często jak sie da. że przeziębienie to nie jest

mam narazie skurcze co 10-15 min po 20-30 sekund dzwonilam do poloznej kazala czekac az beda tak trwaly okolo 45 sekund i beda mocne wiec siedze w domq az sie rozkreci

viola kladz wilotny recznik na kaloryfer na noc, on nawilzy powietrze

lilka siedz w domku bo mi odeszly wody o 6rano, do szpitala pojechalam na 16 a rodzilam z beata i pozniej stwierdzilysmy ze i tak za wczesnie pojechalysmy bo w szpitalu na poczatku dla mnie stres i moze dlatego u mnie wszystko wolno szlo. viola cenna informacja z tymi szczepieniami tymbardziej ze mojej kumpeli synio wlasnie zlapal pneumo;/:( ja gruszka wogole nie umiem wyciagnac wiec dzis kupie sol fizj i bede zakraplac do noska. viola słuchaj czyli ten spray do nosa malucha? bo wiesz co, ja mam w domu tetrisal, sol fizj w sprayu ale jakos sie boje tak psiknac malemu bo to duze cisnienie jest;/ dla mnie to jest nieprzyjemne a co dopiero dla niego jak on ma taki maly nosek