nienawidze siebie !!! juz nie wytrzymuje !!

do-posluchaj mnie amando - czy jk ktos pije tak raz na 2tyg nie upijajac sie a jednak pije np. 2butelki wina do obiadu to czy jest to bardzo szkodliwe ? prosze odpowiedz .

2 butelki ??? wow

Spokojnie! Sama miałam to samo prawie 3 lata temu, kobiety w ciąży dużo wyolbrzymiają i nakręcone są przez hormony :) Na pewno to nie miało wpływu na dziecko, sama do 4 tyg paliłam i zdarzyło się wypić i to nie mało. Mały jest okazem zdrowia. Pozdrawiam

ale do 4 tyg po zaplodnieniu,czy od miesiaczki ?? bo do 4 tyg od miesiaczki to tez slyszalam,ze spoko,ale juz nast 2 tyg to lipa:-(

no 2 czasem jedna tak raz na 2tyg do niedzielnego obiadu i jest to dobre wino nie jakies tanie i lubie sobie czasem przy gotowaniu wypic pare lampek i potem do obiadu i troche sie martwie.

przepraszam ze w twoim temacie pytam ale tez sie niepokoje i chcialabym opinie osoby ktora wlasnie pracuje z dziecmi z fas i wie ile te inne kobiety pily ze zaszkodzily dziecku

w ktorym jestes miesiacu ?

ja niedlugo zaczynam 8miesiac.

nic sie nie dzieje ;-);-) mozesz pisac i pytac w moim remacie ;-) zapraszam;-) jestem w 22 tyg od mes,a 20 od zaplodn.;-)

przeraszam za bledy ,ale pisze szybko i na tel.dotykowm;-)

a od ktorego miesiaca pijesz te wina ? od poczatku ??nie upijasz sie dwoma winami ?? ja to bym zgona na 2 dni miala;-)

Mloda mamka ,Ty palilas i pilas do 4 od mies,czy od zapl??

pije tak od 3mies czasem to tylko 2lampki do obiadu a czasem butelka to wina wytrawne nie sa mocne a do duzego obiadu i deseru tez inaczej ale zaczelam sie martwic jak przeczytalam twoj topik ja nie pije co dziennie tylko na wiekszy obiad albo okazje raz na 2tyg max

juz sie wiecej nie napije do samego konca tylko teraz tez strasznie sie boje czy wszystko bedzie ok

amandaa ty nie masz sie co martwic wszystko bedzie dobrze zobaczysz. mi sie teraz plakac zachcialo tak sie boje ze cos moze byc nie tak ale nawet nie chce tak myslec

a nikt Ci nie doradzal,nie sugerowal,ze to niewlasciwe? zreszta sama tez nie mialas swiadomosci ,ze pic w ciazy nie wolno?? a zanim dowiedzialas sie o ciazy pilas?? czemu tak nagle naszlo Cie od 5 m-ca aby pic ??

mamy sie na rowni czym martwic ,bo ja przestalam pic ,ale pilam w wazny czasie- 1 trymestrze,a Ty pilas dluzej,ale juz w bezpieczniejszym okresie !!

jeżeli jesteś wierząca, to po prostu módl się gorąco o zdrowe dziecko, zaufaj Bogu i będzie dobrze

amanda co ty wygadujesz w jakim bezpiecznym okresie? czy do ciebie nic nie dociera???? wraz z rozwojem ciąży ryzyko w związku z piciem alkocholu zwiększa się!!!!a nie zmniejsza !!!!

ale 1 trym jest najniebezpieczniejszy !! ale oczywiscie picie jest zabrobione i niebezp przez cala ciaze ,mozg rozwija sie caly czas !!!

zreszta napisalam bezpieczniejszym,a nie bezpiecznym ,,,nie ma bezpiecznego okresu na picie w ciazy !!! alkohol to zlo w ciazy ,najwieksze jakie moze byc !!

nic mnie nie naszlo zasze lubilam napic sie lampke winka po pracy a do obiadu zawsze pilismy wino tylko jak sie dowiedzialam o ciazy to przestalismy i tylko na specjalne okazje. nikt mi nie odradzal wszyscy tylko mowia ze nie ma co przesadzac i ze od czasu do czasu mozna no a teraz sie boje

i to nie jakas melina tylko ludzie na poziomie wszyscy mowili ze nie ma co przesadzac i ze mozna czasami sie napic :(

no ,ale podczas ciazy butelke ,czy dwie wina ?za jednym zamachem!! nie wierze ,ze nikt nie reagowal!!!! i ze Ty sama uznawalas to za nieprzesadzanie ...

ja pilam gigantyczne ilosci ,ale nie wiedzac o ciazy ..tzn mam wyrzuty sumienia ,bo moglam sie domyslac ,ale nie wazne ,ale w swiadomej ciazy nie pije ..

pilam sobie powoli czasem jak gotowalam wypijalam 2lampki i do obiadu 2 to juz butelka i tyle potem deser i juz potem nic nie pilam tylko herbatke z cytryna czy jakis sok i tyle dopiero teraz zaczelam sie nad tym zastanawiac i nie bylo to codziennie tylko czasem w weekend a czasem nie nie pilam

4 lampki.to cale wino ?? nie pijam win ,ale zawsze mi sie wydawalo ,ze butelka wina to wiecej lampek ...nie pij juz teraz !! napewno bedzie ok !!

amandaa a dalej palisz papierosy ?

no tak w butelce so 4lampki tylko. nie juz napewno sie nie napije.

do tego 6 tyg palilam caly czas ,w sumie do 8 do wizyty u gina ,ale juz mniej.,po wizycie rzucilam...i nie palilam az do 16 tyg ,w 16 tyg mialam troche problemow i palilam przez 3 tyg ,a teraz znow nie pale i juz do konca nie bede !!