Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balbina26

Moj facet zabiera KOLEZANKE do rodzicow swoich....

Polecane posty

no na forum można, byle nie za często. jak sie poznaliście? jakaś romantyczna historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypadkowo calkiem nic romantycznego,mieszkalam kiedys na tej samej ulicy co on mial prace i spodobal mi sie ale zaczym sie skumalismy minelo kilka lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzdychać kilka lat do jednego faceta, ho ho. Mam słabość do starszych, wydają mi się ciekawsi pod każdym względem. Oczywiście jeśli nie mają brzucha piwnego i łysiny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 lat temu nie moglam nic zrobic bo bylam w zwiazku z polakiem,ktory mnie robil w huja na prawo i lewo...ale to dluga historia i dobrze ze sie skonczyla... Nie jest ani lysy ani nie ma wielkiego brzucha,wtedy tez bylam mlodsza i martwilam sie co powiedza ludzie,kolezanki ze on jest starszy o 10 lat ponad a teraz mam to gdzies co powiedza inni...Mnie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam jedna jak przychodzila do niego kiedys jak mieszkalam tam,ale pozniej zauwazylam ze przestala przechodzic...ale nie wyskakuja zadne z szafy:) Pozniej sie przeprowadzilam i przestalam go widywac,ale ciagle sie pytal o mnie co sie ze mna dzieje itp pozniej sie spotkalismy i od tamtej pory do teraz...Pamietam spytal sie czy wyszlam za maz i czy z kims jestem a ja ze nie i spytalam tez jego tez byl wolny no i zaczelo sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, jak ktoś Ci się długo podoba to później związek z taką osobą jest jak spełnienie marzeń:) jaki masz plan na dzisiaj? cisza czy rozmowa? czemu on tak długo pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje dlugo,bo ma wlasna dzialalnosc i musi wszystkiego dopilnowac a nie ma nikogo zaufanego zeby zostawic tam. Odezwe sie ale nic na ten temat narazie,jezeli rozmowy nie rozwinie to nie bede dalej go ciagnac za jezyk i tez nie bede z nim gadac, nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh faceci... nie wiem co jest gorsze: wybuchowy charakter czy milczek:O mysle, ze z proba nawiazania normalnej rozmowy dobrze robisz. bede trzymala kciuki za Ciebie. mam nadzieje, ze szybko sie pogodzicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam taka nadzieje...Nikt nie jest idealny,kazdy popelnia bledy tylko nie kazdy potrafi sie do nich przyznac. Dziekuje za cieple slowa:)Dam znac co i jak,dzis mija 3 dni jak sie nie odzywa (nie liczac wczoraj):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, daj znac jutro:) mysle, ze on tez ma dosc ciszy. do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wiele lepiej sie czuje!Milczenie przerwane,jak juz mowilam znam go na tyle dobrze,ze wystarczy mu 3 dni!;) Wrocil z pracy wczoraj,otwarlam mu drzwi w samych gatkach i bokserce takiej dluzszej i spytal co Ty z takim delikatnym usmiechem na twarzy,a ja na to ze goraco jest... Zjedlismy razem kolacje,ktora ugotowalam wczesniej,zaczal mowic o tym jedzeniu,spytalam tez jak jego mama to przyrzadza mowi ze inaczej ale jedno i drugie mu smakuje. Po kolacji,siedzielismy w salonie,on przy komputerze (zerkajac na mnie co chwile,ja zero reakcji zajeta swoja ksiazka,w ktorej i tak nie wiem o co chodzi)... Poszlam spac,nic nie mowiac,on zaraz po mnie slyszalam ani buziaka ani slowa... Rano jak robilam sniadanie,przyszedl tak mnie wytulil ze myslalam ze mnie udusi...Trwalo to nie chwile ale dobre pare minut,pojechal do pracy wychodzac dostalam buziaka nawet... Dzis ja mam wolne,powiedzial ze mam odpoczac... Malo tego wreczyl mi koperte,w ktorej zawarte sa wszystkie informacje na temat slubu jego narodowosci z powiedzmy z Polka i mam poczytac tam wszystko jest napisane jakie dokumenty sa potrzebne do slubu itd....Szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Jakiej jest narodowości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to za pozno alle trza bylo zalatwic samochód szybko b nie mial pretekstu jej brac ze sobą. ps.pojedz...ale... jak bedziecie jechac do twoich rodzicó we ze sobą kolegę jakiegos:D tez pod pretekstem samochodu. ciekawe jak on sie poczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego spodziewałas się
wiążąc się z hiszpańskim frajerem ?, nie zaprzeczaj bo strone wstecz sama sprzedałaś się okrętnie, oni tacy są i na nic twoje jęczenie , facet ma cie w dupie zresztą nie dziwie się połowa swiata ma polki za kurvy do ruchania bez konsekwencji chciałas hiszpanie masz a teraz nie płacz !!! naciągnełas goscia na ciąże bo latka lecą i nie zaprzeczaj wystarczy poczytac twoje posty miedzy wierszami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko on jest bardzo sprytny, niby minely 3 dni milczenia i co dalej....dziwna jestes kobieta....zadowolilas sie przutyleniem i kopreta o informacjach i jakby przekazie ,ze on chce wziac z toba slub...jednak problem nadal jest nierozwiazany. Nie bylo rozmowy o wyjezdzie ani o tej jego kolezance wdowie..Nie rozumiem twojego podejscia jakbys bala sie rozmawiac z facetem i to w dodatku z przyszlym mezem, A za takie nie odzywanie sie to ja bym za drzwi wywalila i tyle, a ty potulnie znosisz wszystko. Masz swoj honor i godnosc czy to tak normalnie mozna toba pomiatac ????? Dziwna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo na ciaze nie naciagalam,powiem nawet ze to on bardziej chcial niz ja...Nic na sile,a juz zupelnie nie rozumiem kobiet ktore wykorzystuja ciaze i dziecko zeby zostawic faceta przy sobie... Nigdzie nie napisalam,ze jest Hiszpanem nie umiesz czytac pomiedzy wierszami tak jak Ci sie wydaje... twierdzisz,ze ma mnie w dupie?ok a popatrz na naszych rodakow oni sa idealni tak?nic zlego nie robia,nie ma rozwodow,nie zdradzaja,kobiety sa szczesliwe z nimi prosze Cie to nie ma znaczenia jakiej jest narodowosci...Kazdy jest inny i czy to bedzie polak czy to hiszpan nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat tej kobiety napewno bedzie jeszcze drazony nie mowie ze nie...i nie zadowolilam sie informacja o slubie,bo wiedzialam o nim wczesniej.slub byl juz planowany zanim zaszlam w ciaze,dziecko tez chcielismy dlatego nie bylo zadnego zabezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Czemu wstydzisz się przyznać jakiej jest narodowości? Bo wszystko stanie się jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do konca zycia nie zapomne
jest z hiszpanii sama napisałaś wczesniej podpowiedz po co robisz taka tajemnice z jego narodowości ? po co piszesz o sobie na forum ? pytana atakujesz dziwna jestes i facet raczej to widzi dlatego traktuje cię tak a nie inaczej czyt. traktuje cię jak zło konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu Ty jestes taka tepa i TYLKO HISZPANIA ci sie kojarzy z cieplem???Jest wiele krajow w ktorych jest goraco nawet caly rok,popatrz na pogode jak nie znasz geografii,w Nowej Zelandii przez caly rok jest cieplo i ludzie nie wiedza co to jest kurtka i czapka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arpad17 Byla rozmowa o wyjezdzie w niedz po jego powrocie za wiele sie nie dowiedzialam ale temat byl poruszony i napewno jeszczze nie raz bedzie,ale w nerwach za wiele sie nie zdziala.Spytalam sie co dla niego znacze,skoro nadal chce slubu ze mna to widocznie znacze duzo.Slub nie jest ze wzgledu na dziecko tak jak juz pisalam wyzej rozmowy na temat dziecka byly duzo duzo wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
No to przyznaj się i będzie po sprawie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbina, uważam, ze dobrze jest tak jak teraz, usiądziecie spokojnie i porozmawiacie o "zaległej sprawie" w spokoju. Mam nadzieję, ze tego tak nie zostawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do konca zycia nie zapomne
hahaha boże idiotko a kto napisał ze chodzi o ciepło ? chodzi o seniorite ależ jesteś durnaaaa szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektorzy mi pisza,ze jestem naiwna i we wszystko wierze ze daje sie poniewierac.Wlasnie ze nie jest tak,bo zawsze uparcie stoje przy swoim zdaniu i swoim postanowieniu nie jest tak ze wszytsko to co on powie to jest swiete i zawsze musze sie z tym zgodzic... Ciezko jest zapracowac na zwiazek zeby dwoje ludzi sie dogadywali i trwali w nim,a latwo jest go spierdolic latwiej niz nam sie wszystkim wydaje,dlatego w zwiazku trzeba isc na kompromis oczywiscie nie zawsze ale czasami...zalezy od sytuacji.Nie po to pracowalismy na to co mamy zeby jedna awantura zniszczyc caly zwiazek,rozejsc sie i jeszcze zeby odbilo sie to na dziecku.Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Stary cap wziął młodą źgajkę na utrzymanie i dzieckiem uwiązał w domu. Przecież ktoś musi prać, sprzątać i gotować. Polka nadaje się najlepiej. A poza tym facet żyje tak jak ma ochotę i kumpluje się z kim ma ochotę. Płaci i musi być tak jak on chce. Cała tajemnica. A ona może sobie najwyżej popierdolić na niego na polskim forum, a jemu nie szczeknie, bo straci miskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×