Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balbina26

Moj facet zabiera KOLEZANKE do rodzicow swoich....

Polecane posty

Gość ja nie kumam
Ja myślę, że ten Twój facet nie wie jak się zachować, jest mu głupio w stosunku do niej a ona niestety to wykorzystuje udając, że nie wie o co Ci chodzi. Ci jej synowie muszą mieć nieźle dość jej natręctwa skoro odsunęli się od niej i złapała sobie frajera. I jeżeli do tej pory nie wiedziała, że przeszkadza to by mogła się usunąć troszkę na bok gdy jesteś w ciąży. Przepraszam, że Ci tak piszę ale nie wierzę, że 50-letnia kobieta, która sama miała męża, była młoda i była w ciąży nie zdaje sobie sprawy, że przeszkadza w takim układzie. Tym bardziej z wyjazdem, jeżeli powiedział, że się źle poczułaś to mogła zasugerować, aby wyjazd przełożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie jedyny
sposób , spakować sie i przyjechać na tydzień do polski nie mówiąc mu o tym , gwarantuje ze wtedy okaże miłośc jesli wogule ona jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie jest
niezmienne , jego koleżanka to baba bez klasy i honoru , dziewczyno co z tego ze ma łzy w oczach jak mówi o zmarłym ja tez mam bo zryta głową potrafie wywołać na mojej twarzy łzy do każdej sytuacji , takimi rzeczami nie kieruj się , umów się z suką i wyłóż kawe na ławe , powiedz ze nie podoba ci sie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary dziad na motorze
bez auta ? nie podoba mi się to. Kim on jest , gdzie pracuje itp. dziwne to dla mnie , facet wiekowy na motorku.... nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary dziad na motorze
Mysle,ze jakbym sie spakowala i wyszla to mysle ze nie mialabym juz o czym z nim rozmawiac tak mi sie cos zdaje sama bym zadecydowala za nas oboje. jeśli tak myslisz jaki jest sens bycia z kims takim? nie marnuj sobie życia ,masz 30 lat to juz ostatni dzwonek na zakładanie rodziny a tutaj założyłaś ale tylko ty , dlaczego on nie jest twoim mężem? dlaczego tak trzymasz sie tego faceta , przecież ewidentnie on ciebie nie chce tak jak ty jego , czy ta ciąża jest wpadką ? przecież facet który planuje ciąże z kobietą nie traktuje jej potem jak powietrze chyba ze jet chory psychicznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM TU NOWA W TYM
TEMACIE. Przeczytałam cały twój watek i powiem ci,ze jesteś NAIWNA jak 15 latka. jesteś zakochana i masz klapki na oczach, nie chcesz widzieć pewnych rzeczy,a jak je dostrzegasz to próbujesz je usprwawiedliwiać. Próbujesz ratować waszą rodzinę(?) ze względu na dziecko. TA KOBIETA WIĘCEJ DLA NIEGO ZNACZY NIZ TY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZROZUMIESZ TO WRESZCIE I KIEDY TO DO CIEBIE DOTRZE? JAK WEŹMIE JĄ NA CHRZESTNĄ DZIECKA TO SIĘ OTRZĄSNISZ I WRESZCIE ZROZUMIESZ? JAKA SYTUACJA OTWORZY CI OCZY? JA NA TWOIM MIEJSCU SPAKOWAŁABYM SIĘ, WZIĘŁA URLOP W PRACY(o ile pracujesz ze względu na ciążę) i PRZYJECHAŁA DO POLSKI NA JAKIŚ CZAS. PAMIĘTAJ,ZE CZAS ROZWIĄŻE KAZDĄ NIEWYJAŚNIONĄ SYTUACJĘ. Myślę,że ty o tym wiesz,tylko się boisz,zewybierze ją.... No cóz...życie. Nawet jezeli tak się stanie to po urodzeniu dziecka nie będziesz juz nigdy sama. Bedziesz miała dla kogo zyć. Bedziesz miała największy skarb,dla którego będziesz najważniejszą osobą, i dziecko bedzie cię kochało bezwarunkowo. Co do ich relacji----nie wierzę w przyjaźń damsko-męską. Za długo juz zyję,zeby wierzyć w bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotyczne rady, odejdź,
walnij focha, graj księżniczkę. tylko smarkule nie mające pojęcia o życiu tak piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty powyżej nie widzisz że on
ma ją w dupie, to ta druga jest dla niego ważna.Autorka nie ma żadnych szans u niego.Może chce miec dziecko i ona jest surogatką/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstal i ani slowa do mnie sie nie odezwal...Zaraz jedzie do pracy ja tez i znow dzien w milczeniu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym mu zadała 2 pytania:
1. kto jest dla niego ważniejszy: Ty czy ona 2. czy chce z Tobą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenkoman
bzykają się ? NIe ? to w czym brocha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj nie zycze sobie obrazania,nie jestem zadna szmata!!! Nie pochodzi z zadnych krajow muzulmanskich,jeszcze na glowe nie dostalam zeby sie wiazac z kims takim. Napisalam jaki mam problem bo po to jest to forum,moze jeszcze Ci jego zyciorys napisac????????????????? Nie musze o wszystkim pisac,napisalam to co mnie gnebi i tyle i nie musisz sie wcale wypowiadac na ten temat jak Ci nie pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joirgi Nie zaczelam sama rozmowy rano dlatego,ze zrobilam to wieczorem teraz jego krok tym bardziej,ze on zawinil a nie ja...Caly dzien sie nie odzywa,wroci wieczorem pozno i nie wiem czego oczekiwac odezwie sie nie odezwie sie zobaczymy...ale widze ze chodzi taki jak to powiedziec struty,przygnebiony cala sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, teraz jego kolej... ulozy sie, zobaczysz, tylko stoj twardo przy swoim, nie pozwol sie stlamsic, bo za jakis czas sytuacja sie powtorzy. Jesli sie kochacie to jak ma sie nie ulozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesto powtarza,ze pracuje dla mnie i dla dziecka teraz zeby nam niczego nie brakowalo,a to ze ja poszlam do pracy to tylko dlatego zeby sama w domu nie siedziec po tyle godzin bo idzie oszalec.Nie moge powiedziec ze mnie nie kocha bo stara sie naprawde,bylismy ostatnio razem na USG cieszy sie niesamowicie.Tylko ta pierdzielona baba......Widzi ze jestesmy w zwiazku teraz wiec powinna troche odpuscic i zrozumiec ze juz nie bedzie tak jak kiedys.Ale co ja moge sama sobie to tlumaczyc jak ja to wiem tylko ona tego nie rozumie. Zastanawiam sie kiedy mu minie to milczenie...?To mnie wkurza,bo ja wole od razu wyjasnic sprawe i odzywac sie do siebie jak normalni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem z tych co wolą przegadać problem niż go przemilczeć. Nie znam Twojego faceta, nie wiem jaki jest. Może musi sobie wszystko w głowie ułozyć, no i pewnie jest na Ciebie zły, bo pewnie wg niego zrobiłaś "z igły widły" Będziecie mieli dziecko, ciesz się ciążą. A on? Jak długo potrafi milczeć? Ile najdłużej trwały wasze ciche dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem jak nie ma duzo pracy to przyjezdza w ciagu dnia tak na 2,3 godz czasem sie pozlozy na godz,wierze mu ze jest przemeczony i czesto nie gada ze mna bo zmeczenie bierze gore nad nim.Ale to ze potrafi milczec to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja bym schowała dumę do kieszeni i znów zaczeła pierwsza rozmowę. Bez krzyków, bez fochów. Powiedz jeszcze raz co Cię boli, co Ci przeszkadza i poczekaj na jego reakcję. Nawet jak nic sie nie odezwie to sobie to jakoś przetworzy w głowie. Temat chrztu i kogo ze sobą weźmie też porusz, skoro czujesz się jak w trójkącie to mu to powiedz. czekasz na chłopca czy dziewczynkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno jest tez zly na mnie bo moglam jechac i pokazac jej ze on jest jednak moj,a dalam jej wolna reke:( zebym wiedziala,ze nie wjedzie do rodzicow to bym jechala...ale teraz to moge sobie gadac jak juz za pozno jest.Kolezanka moja co mieszka tutaj,polka i tez ma meza obcokrajowca (poznali sie z moim) jak uslyszala to powiedziala ze jej ta baba tez sie nie podoba i ze powinnam grac suke przy niej i pokazac jej ze on jest moj tzn miala na mysli zeby od czasu do czasu pocalowac go przy niej,objac,zlapac za reke,czule slowka kochanie itd...moze to tez dobra rada...?Nawet jesli bede wkurzona to nie pokazywac tego tylko usmiechac sie i robic dobra mine do zlej gry... Co myslisz Joirgi?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli myślisz, że ona rzeczywiście jest Twoją rywalką? Jeśli tak, to zrób tak jak Ci koleżanka radzi. Chyba radzi szczerze. Jeśli chodzi o kontakty z tamtą panią to ja bym swojemu facetowi maksymalnie starała sie zająć czas swoją osobą, żadne tam wyjazdy czy kawki co tydzień do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jeszcze,to jest juz 13 tydzien sie zaczal bylismy w czwartek na USG w klinice gdzie bede rodzic i lekarz sie spytal czy chcemy wiedziec,moj powiedzial ze chce niespodzianke ja tez nie chcialam wiedziec bo za wczesnie jeszcze,ale cos czuje ze chlopak to znaczy odczucia mam rozne raz mysle ze dziewczynka raz ze chlopiec,ale jak lekarz tak szybko chcial nam powiedziec to mysle ze cos tam widzial miedzy nozkami:) druga sprawa to taka,ze bylam kilka miesiecy temu u....wrozki z ciekawosci i z glupoty pierwszy raz.Dokladnie to bylo we wrzesniu i powiedziala ze w ciagu roku zajde w ciaze a na jesien (czyli termin porodu)zmieni sie moje zycie calkowicie i powiedziala ze bedzie syn.Zobaczymy...Mnie jest obojetnie to jest pierwsze dziecko,zeby zdrowe bylo to jest najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak tylko pytam
a ja mysle, ze on do rodzicow nie pojechall dlatego, ze Ciebie nie bylo. Pewnie byloby mu glupio tlumaczyc sie przed mama dlaczego Ciebie nie ma. On wie, ze glupio zrobil i moze bal sie, ze jego mama tez bedzie mu robic wyrzuty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalacrowww
jak uprawiał z nią sex 2 lata temu to Ty w to wierzysz ,ze teraz tak nie jest?! hahaaa nie znasz życia dziewczyno!:) nie bądź naiwna i taka ufna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czuje w niej rywalki bo on sie z nia nie zwiaze...Trudno nazwac ja rywalka moglaby byc moja mama,dziecka tez juz mu nie da,ale chcialam zeby zobaczyla ze ktos go kocha i w koncu z kims jest.To nie jest na zasadzie zeby wzbudzic zazdrosc w niej tylko zeby zakreslic swoje terytorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja też kiedyś byłam u wróźki i już mi sie wiele z tego sprawdziło. Może będzie chłopak:D ważne, by dziecko było zdrowe. nie czujesz sie tam samotna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Zawsze będzie do tamtej latał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto powiedzial,ze uprawial z nia sex 2 lata temu?Jakis podszyw chyba... Od osob postronnych wiem,ze ona caly czas tego meza przezywa i to podobno byla wielka milosc jak i z jej strony tak i z jego czyli z meza. mnie tez sie wydaje ze nie wjechal do mamy bo wszyscy by sie pytali o mnie,a nie mial wcale daleko.Tylko nie przewidzial,ze mama zadzwoni na domowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto powiedzial,ze uprawial z nia sex 2 lata temu?Jakis podszyw chyba... Od osob postronnych wiem,ze ona caly czas tego meza przezywa i to podobno byla wielka milosc jak i z jej strony tak i z jego czyli z meza. mnie tez sie wydaje ze nie wjechal do mamy bo wszyscy by sie pytali o mnie,a nie mial wcale daleko.Tylko nie przewidzial,ze mama zadzwoni na domowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo brakuje rodziny,ale mam tu kilka kolezanek z ktorymi moge wyskoczyc czy na zakupy czy na kawe do miasta.Mam tez skypa bez ktorego sobie nie wyobrazam zyc:) No i poza tym jak cos zawsze moge cala niedziele spedzic na ....forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×