słodkości do mdłości :P

No już. i od środy mamy zaplanowany berlin. ale w takiej sytuacji nie wiem czy damy radę:( Póki co się szykuję ale jak małęj nie przejdzie to zostanę. Ewentualnie maż z F. pojedzie a my odpoczniemy sobie w domu Znalazłam naprawdę świetny nocleg w kołobrzegu. gdyby któraś potrzebowała to mogę udostępnić namiary Jak ogarnę się z tym chlewem to się podzielę wizualnymi wrażeniami na mailu:)

Sto lat dla Kopytnej. Młodemu Gryzoniowemu łagodnego przejścia niemiłych atrakcji

Widziałam awanturę o "Funię". Dla mnie funia to też jak jakaś dziunia:P więc nie dziwię się oburzeniu:D

cod o funii to mój dawny szef mówił tak do żony i też mi sie to kojarzyło z psem dopóki się nie dowiedziałam że to zdrobnienie od Stefunia :D komu trzeba tez 100lat, ja w czwartek będę świetować Przemysława 2 lata :D póki co jestem pod wrażeniem że mam w domu mieszańca dzis odebrałam wyniki gr krwi i Przemek ma całkiem inną niż rodzice :D

Sto lat jubilatce, zdrowia chorym, kondycji przyszłym krojonym. Trzymam kciuki za wyjazd Mini, bezbolesną rekonwalescencję Gryziowego i cierpliwość rodziców. Funię pamiętam mrówkę z Proszę słonia.. :) Wrześniowych okazji trochę tu mamy, może wrócą stare dobre obyczaje.. ;)

trzymaj bo mi za mało tych wakacji było:) Proszę słonia to mój mały mężczyzna bardzo lubi:)

Czymam :) Należy Ci się :) ..Bo to fajna bajka.. Moje jakiś czas temu dostały od mojego przyjaciela i wcale nie są na nią za duże :)

Szczególnie rozbraja mnie postać ojca.. ;) No i ta histeria z witaminami.. taka charakterystyczna dla tamtych czasów :)

Mnie się podobają złodzieje:) Mojemu dziecku znowu skacze temperatura. chyba wyjazd wsadzę sobie do kieszeni:( poniżej 37,8 jej nawet nie spada:( bi9edna śpi sobie i jęczy przez sen

A co się stało Małej? Ktoś ja opluł czymś wirusowym w podróży?

Nie no- chyba nie. Pisałam że chyba zęby. Bo nie chce jeść pokarmów stałych- zresztą mleko też jak cię mogę. pluje, biegunkuje. Tylko ten rzyg wczorajszy mi bruździ:O teraz jej do 39 znowu skoczyła :(

znowu mi kafe nie pozwala wkleić linku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5350262&start=0 :O

a czy wczoraj w programie mąż naszej koleżanki występował? bo nie mogłam obglądnąć

Wiecie może gdzie można kupić zegar kulkowy w przystępnej cenie? tzn. nie jakiś super tani- ale tak żeby do kasy w prezencie ślubnej dorzucić i nie pójść z tego powodu z torbami

bo gdzieś czytałam że ludzie nawet za 100 kupują a ja widziałam najtańszy za 4 stówy:O

Mi się nie chciał odpalić Gugiel, musiałam wyłączyć wszystko. 39 to trochę dużo.. Temat widziałam, pokręcona baba. Moje jebnięte szwagierki (zwłaszcza jedna) malowały kiedyś dziewczynom paznokcie. Ciekawe, czy swojego syna też pacykuje :P Kukułkowe widuję tylko na starociach.

Widziałam tylko końcówkę - jakiś ska-band i dziewczynę z kawałkiem ACDC.

KULKOWE mnie interesują:D babcia mojej siostrzenicy pomalowała kiedyś jej (a ma 1,5 roku) i przy okazji świętemu:Owyglądał obłędnie:O

Kulkowego nie znam ;)

to żałuj. bo jest bardzo wciągający

Niby leze i pachne:DPolowek wpadł z pracy,odkurzacz z rak wyszarpal,obiad łaskawie pozwolił dokończyć i pojechał z 3/4 dzieci po składniki na torta.;) ma niby piec,hmmm.jutro tez u nas urodziny,5-te;połączyły imprezy z Młoda;) Jaka awantura o Funie???coś się działo??kiedy??:D:D Biedna Królowa,biedna Mini:/trzymamy kciuki co by ozdrowialy i wyjechały. Za przyszłego rekonwalescenta tez paluchy pozawijamy,niech się goi jak na psie!!! I co tam jeszcze się działo?musze sprawdzić...

Aha!dzięki za wzniosłe słowa!!

Fungejmko(broń Boże Funiu:p) przetestowalam placka i z czystym sercem mogiem rzec:zajebisty!!!został pochloniety ekspresowo!!

słabo trzymałyście:( nie jadę. Królowa ma cały czas około 39. nawet jak jutro jej przejdzie to pewnie bedzie tym umeczona i wyjazd nie bedzie najllepszym pomyslem:( ale za to chyba chłopaków sie pozbede

Tak się źle czuje czy byłaś u lekarza?

A może będzie jak z Lalka?dwa dni gorączki wysokiej niewiadomo z czego a na trzeci dzień wstaje rzeska jak skowronek?skoro obie z tego samego dnia są?!?! Tego życzymy..

cały czas gorączkuje. jak dla mnie to 99% zęby- ślini się, nie chce obgryzać nic żywieniowego- co uwielbia- no tak ewidentnie zębowo wygląda. jak jej nie przejdzie to pójdę do lekarza. ale na wyjazd już się nie piszę. po takiej męczarni powinna chyba w domu posiedzieć. ostatnie czego jej trzeba to latanie calymi dniami w berlinie i gnieżdżenie się w 5 lub 6 osób w kawalerce

Ale mi się opcja pobytu w domu w towarzystwie tylko jednego dziecka też nawet podoba:)

No to skoro Ty jesteś happy to luz:)

trzeba szukać pozytywów w trudnych sytuacjach, nie?