słodkości do mdłości :P

Mow tak jeszcze:D jutro pojde i lat se odejme:D bo mnie juz moj grzyw wkurza...

ostatnio widzialam dwie starsze babki z super krotkimi fryzami i juz mnie naszlo jak dzika na zoledzie.

Odejmuje. W takich 'na rekruta' wygladam jak wlasny mlodszy brat :D

Sluchaj, dzieweczko! Ona nie slucha - padla na dziup i sni o hiszpanskiej inkwizycji.

albo o ksieciu z bialym rumakiem:D

To chyba i ja juz odpelzne pod kordelke. Rano termosik zostawie, bo jak biedunia tak padla, to i ze wstaniem problemy miec moze.

wlasciwie to nie musze nigdzie chodzic!mam maszynke w domu...tylko musialabym sama se...

Naaah, lepiej z karym ogierem :D

no idzta wszystkie!!! ja tam jeszcze posiedze chwilusie..

Zalezy od twojej wprawy. Moj eks sam se szczyg. Ja bym sie jednak bala, ze z tylu cos spierdole

http://www.youtube.com/watch?v=bO8br2RFMWM&feature=related

Moj tez kiedys jak preferowal krotki fryz to sam sie golil. a sama i owszem sie kiedys ogolilam.ale Polowek musial poprawiac:D

Znaczy dorobic wiecej lysych latek, aby wygladalo, ze to taki wzor i to specjalnie? ;)

niee:D poprzycinac odstajace tu i owdzie choragiewki:D

Dobra, ide, bo dzieciol mnie lapie. Zostawie ci swiatlo w korytarzu zebys sie nie wywalila po ciemku.

dobra,z bogiem lub bez!! poslucham se Czesia:)

Obiecany termos.

Poczymać kciuki proszeeee....

Kciuki poprzygniatane i trzymane u wszystkich odnozy i domowników. Sąsiedzi i ludzie z ulicy tez zostali zatrudnieni!

Nielatku - trzymam z calych sil jakie posiadam! Mlody tez trzyma :)

Heloł :) Też trzymam, ale tylko 1, bo drugi mi potrzebny do pracy ;) Miałam mieć dziś wolne, a tyrac muszę :O U mnie na wkurw zawsze działały - czekolada, seks, alkohol. Samodzielnie, albo w różnych konfiguracjach.

Dzień dobry, kotki, misie i bobry. Witam was nieco nietomnie, gdyż niesforny stwór się obudził o 4 w celu pomachania tatusiowi papa, a potem balował do coś koło 6 :/ Nieletnio - czymie.

No jak Gorąca?można już popuscic?? Bo nic w domu nie zrobione;)

Ejjjjjjjj no weeeeź.... do sklepu muszę iść

A dzięki, pomaga :) Pewnie, że już można ;) Prosto z pracy kurcgalopkiem pobiegłam na strych, bo przecież sąsiadka "przejść nie może", a ja marzę po 10 godzinach nie o herbacie, ale właśnie o tym.. Nawiasem mówiąc, w ogóle nie wiem, jak ona się tam kiedykolwiek mieści - wystarczyłoby pomyśleć o odchudzeniu i świat byłby bardziej przyjazny.. :P

No tak, schudla, to sie madrzy ;p

:P

Nie, tylko nie wpitalam się obcym do domu, bo brzuchem zawadzam o framugi :P

..Koźlaczka..? :)

Znaczy grzybka? Ouuu, to mi przypomina, ze moznaby sie bylo w ostepy leśne bujnac na grzybobranie...