Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dąbrówka

Przyjaciółki

Polecane posty

Dąbrówko ja nie dawno dopiero wyczytałam, że stuknęło Wam z mężem 16 lat, w związku z tym przyjmij ode mnie spóżnione życzenia: jeszcze bardzo dużo wspólnych lat z dużą dawką miłości, aż przyjemnie obserwować jaka z Was miła, sympatyczna, kochająca się para, wiesz Dąbrówko zazdroszczę Ci bo ja tego nie przeżyłam Do antybiotyku lekarka przepisała mi Osłonik Max i to zażywam, mam też jakieś specjalne tabletki na płuca, które zażywam tak jak antybiotyk 2 razy dziennie Grazko masz rację, gdybyśmy chodziły zakryte tak jak Muzułmanki pewnie nie miałybyśmy problemu z odchudzaniem:), ale jakie one muszą być ponętne w łóżku Córka prosi mnie abym kupiła jej gazetę SHAPE z płytą Ewy Chodakowskiej, która prowadzi jakieś ćwiczenia, czy słyszałyście coś o tym?. Dąbrówko choć słaba jestem muszę odkurzyć mieszkanie bo już nie mogę patrzeć na te zakurzone meble, i przypominam sobie Ciebie jak byłaś chora ale sprzątałaś:) Grazko kiedy będziesz miała dalsze wyniki badań?. Mon miłego spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso, slyszalam o Ewie Chodakowskiej, podobno bardzo dobre te cwiczenia zobacz na youtube, sporo tego no , szkoda mi ciebie ze nei przxezylas takiej prawdziwej milosci, nalezaloby sie Tobie, ah , tak to chyba bywa ze nie mozna miec wszystkiego, chociaz akurat Dabrowka i Mon maja i fajnych mezow i nie maja problemow z kasa, ja mam tyklko fajnego meza. Nie przemeczaj sie Tesso! Moje wyniki badan beda dzisiaj , po pracy odbiore Dabrowko, ja dziekuje w taka pogode wypoczywac w domkach kempingowych, za zimno, brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grażko - zrobiłam jak planowałam czyli rosól na pierwsze dnie, na drugie były sznycle z indyka w pesto oraz kotlety jak pęczek włóczki, micha słaty mix z warzywami, fetą i prażonymi ziarnami oraz ryż smażony z mrożonym groszkiem i curry a na deser podałam kompot, galaretkę truskawkową i pavlovą z truskawkami ([yszne, słodkie kupiłam w Lidlu) - wszystko zjedli. Została miseczka ryżu i miseczka rosołu :) Ooo to mnozą się na potęgę te patyczaki jak widzę ;) grazko, córka w gimnazjum ma wolne od dzisiaj. U nas większość szkół ma wolne. Im dyrektorka zrobiła majówkę, by odpoczęli po egzaminach. Już w piątek mogkli nie przyjść no ale na to się nie zgodziłam jako, że lekcje normalnie były. Koleżanka za tem przyjdzie na większość dnia do nas, to musze dziecko obiadem nakarmić i cos na deser przygotwać - one będą robiły projekt o glebach. tesso - to osłonowe dostałaś i bardzo dobrze, bo niektórzy lekarze o tym zapominają. Tak leżeć cały czas to tez nie ma co, bo się osłabisz. Trochę można, bo pewnie i tak przy sprzątaniu poczujesz się osłabiona i poty ci wyjdą. Za godzinę wyskoczę do ginekologa na kontrolną wizytę. Liczę, że da mi skierowanie na usg ginekologiczne i na mammografię no i zrobi cytologię. Jakaś nowa babka jest , ma dobrą opinię ale nie lubię zmieniać. To juz czwarta ginekolożka w przeciągu kilku lat, tak sie znieniają w tych prywatnych klinikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic tesso nie słyszałam o tej babce ale mi daleko od ćwiczeń to pewnie dlatego. Dzisiaj z mężem chcemy iść: on pobiegać, bo w końcu ma nowe buty specjalne do biegania a ja na kijki. Dzieci nam potowarzyszą ale kurcze coś mówią od deszczu...oby nie padał, bo ja chcę się poruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisz Dabrowko co tam u ginekologa.Fajnie maja u was dzieciaki , u nas normalnie w szkole sa.Rany jakos zimno sie zrobilo, mam sporo do wprowadzania a czas zapierdziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wszystko jak najbardziej OK. Pobrała mi cytologię, zrobiła od razu USG i pochwaliła stan moich dróg rodnych hehe. Wszystko ładnie, bez śladów jakichkolwiek zapalnych. Zbadała mi piersi i tez nic nie wyczuwa ale, że mammografię miałam 2 lata temu to mi dała skierowanie na ponowną. Muszę sie umówić. Wyniki cytologii będę miała w systemie w przeciągu 2 tyg. ale to jedynie formalność, bo nie spodziewam się niczego złego. Został mi jeszcze stomatolog i doroczny przegląd będę miała zakończony. U mnie tez chłodno i jeszcze padał sobie deszczyk. Gdynia pełna turystów, że aż korek był w centrum a miejsca turystyczne oblegane przez samochody z obcymi rejestracjami. Najwięcej, gdzie marina i koło oceanarium, bo co mają robić jak pada?- zwiedzają! Ja już ogarnęłam się z pracą, zakończyłam miesiąc i teraz odliczam czas do wyjcia i rozpoczęcia laby majówkowej, yeeeeeeeeeeeee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widze Dabrowko ze humorek ci dopisuje, a mi srednio, bo i meza nie bedzie, na dodatek pogoda chyba tez srednia bedzie i jeszcze prace w domu bede miala bo nie zdaze wszystkiego zrobic do poniedzialku mam sie spodziewac ze od jutro nie wejdziesz na forum??? Bardzo dobrze ze u ginekologa przeglad wypadl zadawalajaco:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaram się wejść jak się ogarnę ze wszystkim ale obiecac nie mogę, bo mam tyle planów, że ta majówka okazuje się być za krótką hihihi. Ojej to nie dobrze, że jeszcze będziesz miała pracę w domu, w końcu po to jest długi weekend, aby odpocząć, zresetować się i nie myśleć o pracy a o przyjemnościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem Dabrowko ze masz duzo planow, wiec przeciez nie zadreczaj sie, ze nie zdazysz do nas wpasc, ja sie zdaze zresetowac , po prostu np w sobote sobie usiade do poludnia i wprowadze co trzeba i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mi ulżyło, bo już myślałam że całą majówkę będziesz miała do bani. Do rodzinki na Kaszubach nie chce ci się jechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wykrakałaś Dabrowko, nie jade do nich , szwagierka z coreczka przyjada do mnie na dwa dni to bedzie super:Dpoza tym spoko, mam gdzie pojsc czy pojechac,ale mi smutno ze bez meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to jeszcze ja, nie zastanawia Was, że Mon się nie odezwała, a może ja coś przeoczyłam U mnie majówka też będzie rewelacyjna, dzisiaj odkryłam, że pomimo nie objęcia przez Fundusz Pracy to Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych trzeba płacić, no i masz klops bo ja myślałam, że jak z jednego zwolniono to i z drugiego, nie doczytałam przepisów W efekcie muszę zrobić korekty deklaracji ZUSowskich od kilku lat ...naśladując Olensję wypada mi tylko ..hihihihi, przynajmniej będę miała co robić Dąbrówko wpadaj kochana, jak zapowiadają u Was ma być zimno, a u nas ciepło, dobrze, że z badania masz dobre, załatw jeszcze tego stomatologa i będzie OK Grazko dobrze, że nie będziesz sama, miłe towarzystwo to na wagę złota Trzymajcie się dziewczyny pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wybaczcie ale weekend uplynal szybko i miedzy rozjazdami a praca ,dzis ledwo zyje mimo ze przespalam pol dnia ,a juz jestem gotowa wrocic do lozeczka i przytulic sie do poduszki i mojej kudlatej towarzyszki .;)) Tesso dobrze ze masz jeszcze luzik dzis i jutro ,potrzebny Ci wypoczynek na regeneracje sil . Dabrowko no prosze jaka Ty zadbana kobieta ,no no .Pieknie .Ciesze sie ze jestes zdrowa jak rybka ;) Ach jak piszesz o swoich imprezach to az czuje ten klimat .Byc u Ciebie gosciem to zaszczyt ,bo masz tyle ciepla w sobie i dbasz o kazdy szczegol .Fajnie . No ale mam nadzieje ze znajdziesz czas na kafe z nami ..... Grazko no nie zawracaj sobie za duzo glowy praca w dlugi weekend bo musisz podladowac baterie i odpoczac ,wiec postaraj sie ograniczyc to co sie z nia wiaze .A co do rybek to kot ich nie wylawawia ?? Ciekawe . Co do torta/sernika tiramisu to byl pyszny ,mlody wczoraj dojadl reszte wieczorem.Przypominal trufle w konsystencji ,smaczne bardzo .Buleczki zostaly zjedzone na sniadanie w sobote ,mlody jadl 2! a to duzo,bo zwykle mowi ze po jednej ma dosc .Stanowczo do powtorki ,moze za tydzien nawet na weekend .Smaczne bardzo i szybciutkie do zrobienia . Ja tez zjadlam i ciasto przez te 3 dni i bulki takze i ciuchy mam ....luzniejsze! Jestem w szoku ,maz mowi ze mnie ubywa bo spodnie wisza i dresowe tez na udach robia sie luzne ,ale sie ciesze .Nie wazyla sie od piatku i narazie ciesze sie zmniejszajacymi obwodami .;)) Na przyszly weekend juz zaplanowalam pavlova z sosem truskawkowo-rabarbarowym na sobote z MW, a w piatek upieke kilka amerykanek bo mam amoniak wreszcie a odwlekam ten wypiek . No to tyle u mnie .Jutro mam speca od bojlera na servis roczny ,gdzies pomiedzy 8 a 13 wiec zajrze jak bede mogla . No dobrze ,przyjemnosci kobietki . Kolorowych snow ,pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde ale zmoklismy! Ok. 20:00 postanowilismy isc ja na kijki, maz pobiegac a syn na hulajnoge, cora zrezygnowala bo ma babskie dni. Bylo pochmurnie ale ryzyk - fizyk no i w polowie drogi powrotnej jak nie lunelo, oberwanie chmury doslownie. Schronilimy sie ale i tak wrocilismy jak zmokle kury hehe. Fajnie jednak bylo i czuje miesnie nog. Jutro tez idziemy, trzeba skrzystac z wolnych dni i ruszac sie, ruszac... Tesso o nie! Korekty z kilku lat!? Zawod ksiegowej to najbardziej niewdzieczny zawod. Ja bym sie zalamala nerwowo na twoim miejscu. Nawet nie wiem jak cie pocieszyc, buuuuu. Mon- oooo dziekuje ci za komplement. Kto wie, moze bede mogl cie kiedys goscic u siebie? W koncu rodzine masz niedaleko ode mnie. Musze zatem zaplanowac ten sernik na jeden z weekendow skoro taki dobry. Pogoda tesso ma byc tylko w piatek deszczowa u nas ale temperatury u was zdecydowanie wyzsze. Zaluje, bo wciaz nie mozemy wybrac sie na wycieczke rowerowa, bo jest za chlodno. To do uslyszenia, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam , niestety z pracy:( Mon, jakie rybki hę??;) Moj syn ma patyczaki to sa robaki nie rybki, a kot ich wogole nie zauwaza http://www.jak-to-zrobic.pl/index.php/a/3/b/11/c/51/d/156/id/142 Mam pomysl Mon, jak przyjedziesz do Polski to odwiedzimy nasza Dabrowke , to sie pogoscimy:D niezle ci wag spada, pozazdroscic,a ja na wekedn planuje napewno upiec drożdżowke no i pewnie jakies ciasto na zimno zrobie bo jednak malo czasu dla siebie mam, ciesze sie z przyjazdu szwagierki, pogadamy, bedzie fajnie Czekam za sie pojawisz dzisiaj, mam nadzieje ze gosc od bojlera ju jest:P Dabrowko, kijkujesz na calego, to sie chwali, ja wczoraj bylam na silowni Dzisiaj masz fajnie , pospisz i wogole a ja jestem zdechla i niewyspana Tesso, ja tez sobie nie wyobrazam pracy ksiegowej a juz jak bym miala cos prostowac to by mnie szlag trafil, w naszym kraju to zdzieraja z czlowieka az milo. Kolezanka , ktora niedawno zostala zatrudniona, a wczesniej w Anglii pracowala, zadzwonila kilka dni temu do mnie bo nie bardzo rozumiala dlaczego tyle kasy jej z wyplaty sie odbiera:D Tesso a ty co bedzie w weekend majowy porabiala?? Ja bede zagladac bo z mezem jestem w kontakcie wirtualnym. Rewelacja sie wogole nie odzywa , he hej Rewelacjo odezwij sie. Olensjo i Nutrio wy tez:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Wczoraj połknęłam ostatni antybiotyk a nad ranem obudziły mnie mdłości, objaw uboczny, to jeszcze rozumiem ale dlaczego bola mnie piersi ? tego już nie pojmuję, dzisiaj nigdzie nie wychodzę, wczoraj syn zrobił mi zakupy, jutro też będę siedziała jak zaklęta i mam nadzieję, że wszystko dojdzie do normy, naturalnie apetytu nie mam ale co tam waga spada:) Dziewczyny zięć miał akwarium a w nim rybkę czerwonego Wojownika, sytuacja była taka, że kotka przychodziła sadowiła się na przeciw akwarium i patrzy a wtedy podpływał wojownik i się wdzięczył swoim falującym ogonem, pociesznie to wyglądało, szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia, Wojownik już nas opuścił Syn kupił gazetę z tą płytą Ewy Chodakowskiej, ona prowadzi ćwiczenia, córka pisze, że w Londynie sprzedają tę gazetę za 100,- a u nas kosztuje 14,- Siedzę dzisiaj nad korektą deklaracji ale idzie to szybko bo w programie płatnika robię korektę i dopisuje tylko odpowiednia kwotę a kwoty są małe bo tylko 0,10% za rok wyszło 8,46, ale korektę trzeba zrobić no i zapłacić. Grazko szkoda, że jesteś w pracy ale może dzień szybciej Ci zleci, a że pogoda nie za bardzo to pewnie i żal choć siedzieć w domu a w pracy to różnica ale z drugiej strony jak w domu sama? Dąbrówko to skoro dzisiaj nie pada u Was to może w końcu ta wycieczka rowerowa dojdzie do skutku, a swoja drogą, że po tym zmoknięciu jeszcze miałaś humor i nie klęłaś:)? Mon no widzisz ja majówkę mam pracowitą i dobrze, bo jestem pracoholikiem jak nie mam zajęcia to jestem chora a tu jeszcze sama tyle dni, syn z synową odwiedzają w tym czasie babcię, mamę i innych, z którymi nie mają kontaktu, ja jednak jestem u nich codziennie. No to dziewczyny zabieram się za robotę. Miłej majówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goscia jeszcze nie bylo ,czekam .Rano szybko mlodego odwiozlam ,potem Coco na spacer ,szybkie ogarniecie chaty i zmycie podlog aby obciachu nie bylo i juz teraz moge czekac ;)) Choc nie cierpie czekac...... ! Grazko dziekuje ze mnie oswiecilas ,ja nie myslac co to patyczaki skojarzylam akwarium z rybkami ;OP Widzisz jaka zielona jestem?? Hihi Dobrze ze masz nowe wyzwania w pracy ,widocznie Ci to bylo potrzebne do samorealizacji ,bo zdaje mi sie ze coraz lepiej sie w tej roli czujesz ,co? Dabrowko znam to uczucie zmokniecia ,niemal do samych gaci czasami .Nie cierpie tego ,wrr.Ale masz racje ,trzeba sie ruszac .Ciesze sie ze szalejecie w plenerze .Ja sobie nie wyobrazam juz abym mogla przez caly dzien nigdzie nie wyjsc ,tak jak to kiedys bywalo kiedy pogoda byla paskudna .Teraz nie ma zmiluj ,trza isc .Ale jak sie wraca do domu to ma sie znacznie lepszy nastroj ,nawet jesli pada czy wieje .Goraca herbata z cytrynka rozgrzeje w mig . Ciasto jest grzechu warte ,polecam .Ale podstaw sobie cos pod blaszke albo piecz na blasze piekarnika bo ja postawilam na te ruszta czu jak to zwa i niestety kapalo z tortownicy i musialam szorowac piekarnik potem bo zachlapalo .Ale i tak bylo tego warte ,o tak! Tesso niewdzieczny zawod ksiegowej ,tak jak mowi dabrowka .Ale to Twoja milosc ,mimo ze sie z Toba droczy to jednak lubisz to robic . A na jak dlugo przylatujesz na wyspe ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso dobrze ze Rewelacja nie ma rybek bo jej Stefan ze swoim charakterkiem bylby niezly w lowieniu rybek ,juz widze tego jej rudzielca ;) Jak odstawiam miske z ciastem na chleb czy na bylki do wyrosniecia to zawsze mi sie przypomnina jak pisala o przygodach z kotem .;) Ceny w Pl sklepach to sa nieraz z kapelusza .Nawet glupi majonez czy katchup czy kapuste kupisz taniej w Tesco niz w takim sklepiku .A na gazetach to juz rzezbia ,bo przeciez nie kupisz nigdzie indziej ,wiec musisz bulic . Dbrze ze skonczylas antybiotyk ,teraz musisz oczyscic swoje cialo ze tgo dziadostwa i juz bedzie ok .Szkoda ze masz taki skutki uboczne ,nie dosc ze jestes chora to jeszcze to na dokladke ,ehh.Na jedno pomaga a na drugi szkodzi . Grazko moj maz neiraz sie burzy ze mu biora duzo podatku jak ma duzo nadgodzin ,a jak mu przypomne ile placilismy w PL wszelkich Zusow ,dochodowego podatku i jeszcze ubezpieczenie to przestaje marudzic .I w Pl nie wiadomo gdzie ta kasa idzie ,a tutaj chociaz widac ze cos sie dzieje i nie placi sie za leczenie ani leki,i naprawiaja i wymieniaja co sie da i jednak policjantow masa wiec czlowiek choc troche bezpieczniej sie czuje , itp wiec jakos mniej boli ze pobieraja .A w Pl kase biora a policjantow nie uswiadczysz ,no chyba ze czekaja przy sklepach i ogrodkach piwnych na pijaczka probujacego na rower wsiasc albo podsikujacego sciane czy krzaczek ,do lekarza to najlepiej prywatnie bo inaczej to kolejki ze szok albo zlewaja temat ,no i leki ,no trzeba placic i juz .Bez sensu to wszystko . Nie dziwie sie ze kolezanka byla w szoku i musiala szukac objasnien Dabrowko co dzis porabiasz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon, no to teraz faktycznie mozesz czekac:D bez umytej podlogi nie dalo by rady:D rozumiem cie bo sama tez czasami musze sie wstydzic jak mi chlopaki nabrudza w kuchni albo maja drzwi czyms umazane no tak akwarium sie kojarzy z rybkami:D troche poczytalam na temat niedoboru sodu itp i ja to jakos z innymi objawami skladam w calosc, ze to musi byc wina nadnerczy tylko nie wiem co moj lekarza na to powie, jestem wiecznie zmeczona, po poludniu zadzwonie do przychodni dowiedziec sie czy w czwartek bedzie przyjmowal to sie zarejestruje. A ty Mon co planujesz w weekend robic. Czy u was nie ma dlugiego wekendu, we Francji tylko jutro wolne. Kurcze Tesso, nastepnym razem nie dopuszczaj do takiej ciezkiej choroby skoro tobie antybiotyk szkodzi , skoro lubisz pracowac to spoko, jakos mi przykro ze bedziesz sama w wekend , wiem ze tka bywa ze rodzina sie odwiedza z tymi z ktorymi rzadziej sie widuje ale ty bedziesz sama przeciez, nie bedzie ci smutno? A nie masz kolezanek na pogaduchy i odwiedziny?Ja z moja mama sie w maire czesto widzimy ale jej mi zal zeby siedziala sama w weekend i ja zapraszam, chociaz szczerze mowiac bym chciala chociaz jeden dzien nic nie musiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jedzie ,dzwonil ze za ok 10 minut bedzie u mnie .Jupi ,czekanie zakonczone. Odezwe sie po ;)P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie ciacho grazko ,to byl piernik niestety ,nie ma na czym oka zawiesic a do tego od progu zapytal czy moze z toalety skorzystac to juz jaki by nie byl to juz go nie lubie .Nie cierpie jak ktos mi na dzien dobry kibel zwiedza ,wrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nic ,mam spokoj na nastepne 12 mieisecy ,wiec zdaze zapomniec o nim ,a moze nastepnym razem bedzie cos mlodszego i ponetniejszego ;)) Grazko u nas nie ma wolnego jak w Pl ,dpiero 6 maja poniedzialek jest wolny i potem 27 maja poniedzialek tez . No ale nie jest zle . Nie mam weny co na obiad dzis zrobic ,hmmm .Co robicie na obiad dziewczyny? Moze mnie natchniecie do czegos .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie , jak bedziesz zamawiala teraz goscia do bojlera zaznacz ze ma byc mlody i bez problemow z pecherzem Ja na obiad dzisiaj mam zupe pomodorowa- szału nie ma, ale to dlatego ze chlopaki maja zaraz jak wroca ze szkoly jedzonko, na jutro tez koncepcji nie mam, zwłaszcza ze kumpela byla na poczcie i mowial ze ludzie szlaeja z zakupami a przeciez tylko na jutro mozna zakupy zrobic, w czwartek zwykly dzien , chyba cos na szybko zrobie jutro i pojde do rodzicow na sloneczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon na Wyspy lecę 27 maja na tydzień więc wracam 3 czerwca, na obiad ugotowałam w małej ilości warzywa wiosenne / mrożone/ z kostką warzywną bulionową i jak były miękkie dodałam ugotowany brązowy ryż i mam takie na gęsto warzywa z ryżem ale pyszne to jest, naprawdę, Grażka ma rację trzeba zamówić odpowiedniego serwisanta - młody, wysoki, przystojny, szczupły i dla mnie koniecznie w okularach Grazko moje znajome to babki z obowiązkami i nie mają czasu na ploty, najlepsza moja przyjaciółka opiekuje się swoją mamą, która ma 99 lat, nawet nie wyobrażasz sobie ile pracy jest przy takiej osobie, poza tym ma też wnuki a mieszkają razem w domku jednorodzinnym, druga z przyjaciółek też samotna ale mieszka z córką a ta ma dwójkę maluchów a sama pracuje więc Irena na okrągło jest zajęta, jedyne co robimy to raz na miesiąc na 2 godzinki wylatujemy na kawę, i tak mogłabym Ci o wszystkich moich znajomych, ja nie wiem czy to moje pokolenie jest takie pracowite:) czy zbieg okoliczności ale ja jestem przyzwyczajona do samotności i prawdę mówiąc jest mi z tym dobrze, naturalnie po odpowiednim ustawieniu przez terapeutę, bo był okres, że po ścianach chodziłam, teraz jest mi bardzo dobrze No dziewczyny robię sobie kawkę i dalej do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso to chyba takie pokolenie ,masz racje .A jakim pokoleniem jestesmymy z dabrowka i grazka? Fajnie brzmi to Twoje dania ,smacznie ,dzis zrobie rosol albo pomidorowke za grazka ,bo mam jeszcze makaron w lodowce wiec spoko . Miesko juz sie rozmraza .Ale natchnelas mnie na jakies risotto ,moze jutro...musze cycka wyjac kurzego z zamrazarki. Grazko tak tak ,zaznacze ze prykow nie przymuje ;) A Twoi rodzice maja dzialke ze idziesz sie wygrzac?? W ktorej czesci miasta wogole mieszkasz ?? U nas dzis sloneczko cudnie grzeje ,wieszalam pranko to az milutko .Maz sie smieje ze mam sobie lezaczek wyjac i piwko i na sloneczku w kwiatakch sie legnac ,no chcialby mnie juz w kwiatkach widziec paskuda .Ja mu dam tak zonie zyczyc .;PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×