Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza1508

Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Polecane posty

Dzięki Angel za pocieszenie ale spokojnie dobije do 15 lub 16kg :( Pocieszające, że wszyscy pytają czy przytyłam w ciąży bo nic nie widać (akurat) a ja sobie myślę, że szkoda że nie widzą moich wielkich ud i bioder. W pasie mam 106cm!!! Może wyda Wam się smieszne ale ja wychodzę z założenia, że ciało mamy jedno do końca życia.... Fajnie by było znowu dobrze się czuć we własnej skórze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna zinnego forum ma 101 w pasie a jest w 3 miesiącu( druga ciąża) więc się nie martw. Koleżanka zostawiła 15 kg na porodówce ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że też się pozbędę szykbo tych nadprogramowych kg :) Ponawiam pytanie o pranie( ale się fajnie zrymowało ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Iza czy ty 17.07 wybierasz się do Doktor Nowak Stelmach do Promedu? A wiesz może, kiedy po 17.07 nasza Pani doktor jest kolejny raz w Promedzie? Mam mały dylemat i nie wiem co zrobić. 4 lipca byłam w Promedzie na wizycie u innego lekarza (w zastępstwie bo naszej nie było). Chciałam się zarejestrować do naszej ale Pani położna powiedziała mi, że nie ma już miejsc... To w ogóle można tak ciężarnej powiedzieć, że do jej lekarza prowadzącego nie ma miejsca? Nie uśmiecha mi się zmieniać lekarza pod koniec ciąży tym bardziej, że ja do Promedu specjalnie do Pani Nowak Stelmach przyszłam. A z tej wizyty u lekarza zastępującego nie byłam zadowolona bo nawet nie dostałam skierowania na badanie moczu mimo, że się o nie upomniałam. A tu wiadomo wakacje, upał, korzysta się z różnych kąpielisk i łatwo może się coś przyplątać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za odp z tym prasowaniem :) i tak pewnie bede miala spiecia z tesciowa o to. rozumiem ze z jednej strony chce dobrze dla wnusiow ale z drugiej tak jak mowicie nie mozna trzymac pod "kloszem". Iza Ty sie nie przejmuj tymi kilogramami, pociesze Cie ze ja koncze 6msc i mam 13kg na plusie i 116 w pasie wiec glowa do gory :D a tez mowia ze nie przytylam nigdzie indziej tylko na brzuszku tzn ze tylko on mi urósł. a rozstepy to ja ostatnio zauwazylam ze mi na dole przucha wyszly :( i to z kazdym dniem jest ich coraz wiecj ;( wczesniej ich nie widzialam bo tam akurat nie mam jak zobaczyc ale teraz obserwuje i az sie boje... no i na udach kilka a na tylku juz wczesniej mialam wlasnie po tym jak duzo schudlam nagle. co do kremow to moge polecic Ziajke fajnie sie wsmarowuje i nie jest drogi, no i w trakcie prysznica oliwke jak tu ktoras kiedys polecila :) przylaczam sie do pytania Izy o pranie siuszkow bo tez mnie to czeka za chwile jak w koncu kupie proszek i plyn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka mam wizytę właśnie 17ego a później ona chyba będzie za dwa tyg bo tak przyjmowała ostatnio. Chyba, że coś jej w kontrakcie zmienili. Jak mi odwołali wizytę 26 czerwca to złapałam ją w Sofimedzie dwa dni później i powiedziała, że mam się umówić w Promedzie. Położna jak zadzwoniłam to stwierdziła, że skoro Pani dr kazała to mnie wciśnie ale nie ma już miejsc. Zdziwiona tylko byłam bo jak dzwoniły, że kontrakt się skończył to kazały dopiero w lipcu pytać a jak zadzowniłam 29.06 to już było pełno pacjentek. Moja rada dla Ciebie. Zadzwoń tam 17ego koło 16ej i powiedz, że źle się czujesz to wtedy Cię wciśnie i najprawdopodobniej każe przyjść wieczorem ;/ Jak dostałam plamień na początku ciąży to tak właśnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu jak Angel pisała-to przez upała ale i tak nie pobijesz mojej "spudnicy" :D Jak na mame bliźniaków to można powiedzieć, że trzymasz wagę. Dzisiaj jak się przewracałam z boku na bok o 3 w nocy to sobie pomyślałam o Tobie. Że ja marudzę jak mi niewygodnie i ciężko a co dopiero Ty masz powiedzieć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, ja piorę w większości przypadków na 60 stopni, a i tak plamy się nie spierają :o Jak miałam nowe ciuszki i bałam się, że się zniszczą (na wszystkich napisane 30-40 stopni), to wtedy prałam w 40 stopni, ale teraz piorę prawie wszystko w 60 i nic się nie dzieje. Jak miałam używane ubranka to zdarzyło mi się nawet w 100 stopniach wyprać, bo się bałam czy coś się w nich nie przyplącze. A jak się nie dało tak wyprać (np sweter) to wtedy obowiązkowo prasowałam. No z tym, że ja zaliczyłam wpadkę z używanymi ciuszkami z allegro, kupiłam paczkę za 140 zł i były super śmierdzące (środkami dezynfekującymi z lumpka), nawet wielokrotne pranie nie pomogło, więc ich nie ubrałam :( Może dlatego jestem tak przewrażliwiona z tym praniem :) A w ogóle ja nafaszerowana wiedzą z dwóch szkół rodzenia przez parę pierwszych miesięcy zmieniałam codziennie ręcznik dziecku (a czasem wycierałam go w pieluszkę jak nie nadążałam z praniem), dopiero jak koleżanka mnie wyśmiała zmieniam mu ręcznik normalnie jak nam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Kurcze to mnie chyba oszukały w tej rejestracji bo ja miałam mieć wizytę też u innego lekarza - na zastępstwie 2 lipca i dzwoniły do mnie jakoś 27 lub 28 czerwiec i zmieniły mi termin wizyty i lekarza a jak pytałam o Doktor Nowak to mi powiedziała, że nie ma jeszcze listy bo od lipca dopiero będzie kontrakt. A 4 lipca w środę byłam tam z samego rana to już nie było miejsc :/ Kurcze do niej zawsze takie tłumy i kolejki, tyle godzin się tam siedzi ale jeszcze 2 msc zostały i nie chcę zmieniać lekarza. Dzwoniłam tam przed chwilą ale nie ma dziś położnej będzie jutro, ale jutro będzie ta średnio miła z która się przy ostatniej wizycie widziałam to jakoś nie mam ochoty tam dzwonić bo ona tylko ręce rozkładała nie raczyła nawet nic sprawdzić w tym swoim komputerku. Wcisnęła mnie do tego samego lekarza u którego byłam i zero możliwości wyboru "bo do każdego innego ciężko się dostać"... A do tego pewnie nikt chodzić nie chce i tak upychają tam ludzi... Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka na Twoim miejscu bym już tam nie dzwoniła-dopiero 17 ego lipca, tak jak Ci pisałam odeślą do innego lekarza bo jak ja kontaktowałam się 29 czerwca to już wolnych miejsc nie było a zapisała mnie tylko dlatego, że Pani dr kazała. Nie będą Cię pamiętać i każą przyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryjka dzięki za odpowiedź. Ja używam do odplamiania mydełka dr beckmann. Tanie, wydajne i co najważniejsze skuteczne. Mam nadzieję, że przy małej o ile będę miała czas to też uda się odplamić ciuszki :) O ręczniku pierwsze słyszę ale to pewnie dlatego, że nie chodziłam do szkoły rodzenia. Angel załatw sobie zwolnienie na następnej wizycie a pracodawce uprzedź , żeby szukał zastępstwa. Ja akurat w pracy dobrze się czuje a bez zajęcia bym się zanudziła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Tak też zrobię nie ma wyjścia, dzięki za rady. Masz jakiś sprawdzony sposób jak cierpliwie wyczekać w kolejce? Bo mnie to tam zawsze albo plecy bolą albo głowa od hałasu. Nie rozumie tego, dlaczego te wizyty nie mogą się odbywać na wskazaną godzinę. Przychodziło by się na wyznaczoną porę posiedziało max 30minut bo wizyty lubią się przeciągać a tak, to kiedy by się nie przyszło to można tam siedzieć i siedzieć. Kiedyś mi jakaś kobieta opowiadała, że wyszła z gabinetu o 22.40 a po niej siedziały jeszcze 2 dziewczyny. Biedna ta nasza Dr pewnie ledwo żywa do domu wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak bez pracy idzie w domu zwariowac, ja juz teraz zrobilam wszystko co mialam zrobic i nie wiem co dalej ze soba poczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co jak tak opisujecie te perypetie z lekarzami to cieszę się, że chodze prywatnie. Nie ma kolejek, w razie opóźnienia dostaję smsa, klimatyzacja i full wypas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa ai nie pisałam tego złośliwie jak cos :) Iza ale ja się dobrze czuje więc nie chce iśc na zwolnienie tym bardziej, że dostałam zaproszenie na imprezę firmowa i to tak głupio by wyszło :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel wiem, że nie złośliwie:P Sama zawsze jak jestem w Sofimedzie to żałuję, że nie mogę chodzić tylko prywatnie ;/ tym bardziej, że tak jak Inka pisała w Promedzie jest zawsze min 3h czekania i zawsze jakaś awantura o kolejkę. Dziwię się naszej gin że tak długo przyjmuje pacjentki. Uwielbiam ją bo mimo tego zawsze wizyta jest tak długa jak potrzeba, pyta o wszystko i wyczerpująco odpowiada. Nie patrzy na zegarek :) Pewnie dlatego też takie tłumy u niej ciągle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Tak nasza lekarka jest wspaniała, cierpliwa, dokładna, konkretna zawsze odpowie wyczerpująco na pytanie a nie takie kumciu kumciu a później nic nie wiadomo. Byłam 2 razy prywatnie na USG. Luksus był ale i wydatek nie mały. Jak bym sobie tak usiadła i cała ciąże podliczyła i wszystkie badania to pewnie kupa kasy by wyszła. Chodzę z NFZ bo składki co miesiąc miałam z pensji pobierane i pora to wykorzystać a ja obecnie zbieram pieniądze na nowe mieszkanie więc każda złotówka się liczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas w przychodni na osiedlu tez jest tyle czekania, ja nienawidzę czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy się po dniu przerwy ;) Izka śliczne te ciuszki kupiłaś ;)będziesz stroić królewnę że ho ho.Nie mogę doczekać się jak prześlesz zdj maleńkiej w sukieneczce:D Jak tam dziś się czujesz? Z tą Waszą panią dr miałam przyjemność w szpitalu.Bardzo fajna babeczka ;) maryjka z tym alergologiem nie pomogę niestety.Mala nie potrzebowała nigdy. pranie robię 60st ale zdarza się i w 40. i tez nie prasuje kazdego ciuszka;) inka na pocieszenie napiszę,że je tez czekam długo w Promedzie i człowieka nie raz szlak chce tam trafić...powinni coś z tym zrobić bo też sie zastanawiam po co są te godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, dzięki za przypomnienie o mydełku, nawet gdzieś go mam, muszę wyszpierać... ;) angel, a gdzie chodzisz prywatnie? bo ja mimo tego, że do mojego lekarza też chodzę nie na nfz, to przejścia jak w państwowej przychodni, pierwszego dnia już nie ma miejsc na cały miesiąc, opóźnienia, bo wizyty się przeciągają lub przyjmuje dodatkowe pacjentki... zresztą nie wspominając ja z reguły jestem na dodatkowej wizycie, bo jak się chce zapisać to nie ma miejsc, a pan doktor karze mnie przyjąć.... ale lekarz najlepszy na świecie, nie zamieniłabym na żadnego innego :) tylko go proszę co wizytę, żeby gdzieś na własny rachunek zaczął przyjmować, a nie w prywatnej przychodni, gdzie tylko jest raz, dwa razy w tygodniu a tłumy do niego dzikie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka nie no ja to rozumiem ,a le uwierz jak sie chciałam umówić do gina na początku ciązy a baba do mnie ze termin za półtorej miesiąca to mi szczęka opadła ;/ Ja wydałam juz prawie 900zł;/ o kurde az mnie przeraziła teraz ta kwota ;/ Ale badania wszystko prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryjka chodzę na rakowicką do Ludwin & Ludwin, dr Miłosz Pietrus. Zdecydowałam sie na niego po tym jak wysłałam mu meila i po paru godzinach dostałam odpowiedz. Wizyty ma chyba od 12 do 20 , ja chodze koło 18-19 zawsze. Kolejek nie ma ewent kwestia 5-10 minut jak sie cos przeciągnie. Jak szłam na prenatalne to dostałam smsa 2 godziny wcześniej , że będzie poślizg i na którą się mam zgłosić. Jest to fajne bo szanują mój czas.Badania można robić u nich na miejscu , robiłam cytologię koszt 50 zł. ( żeby zrobić na nfz to musiała bym wziąć dwa dni urlopu w pracy więc wyszło mi na to samo )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś o tym dr pisał i ja też jeszcze przed ciążą u niego byłam raz. Wkurzyłam się bo trzeba było czekać 3h mimo, że prywatnie ;] Ale lekarz też super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×