Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza1508

Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Polecane posty

Witam Was , podesłałam troszkę fotek na meila:) Inka super wyglądasz:) Tak radośnie:) Krakuska córa wygląda jak laleczka:) Uciekam wpadnę jutro, walczcie wytrwale z tymi upałami. Ja musze troszkę ogarnąc mieszkanie bo psina sie leni :) Heh Mój mnie dziś zaskoczył i zrobił mi prezent ale o tym jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja krakuska ja mam namiar na dobrego gastro 1552839 napisz do mnie na gg Maja w dzien juz mi nie spi dlugo max godz no zalezy ... raz krocej raz dluzej.Twoja niunia pewnie sporo jeszcze śpi? ;) Iwcia koniecznie prześlij na gadulca te fotki :) :* spadam na rosołek:) miłej niedzielki kochane może wpadnę jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel jaka to rasa?słodki psiaczek macie juz imie dla niego? zdjecia syneczka świetne szczególnie to w 5d:D brzusiu tez widzę,że pięknie rośnie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tak cudowanie nie ma :) spi moze raz dziennie tak max do 2 h a wstaje pierdolka juz o 7 rano :/ moze ewentualnie jakies drzemki 15 minutowe sobie ze trzy ucina :) no i ratuja nas spacery bo tam spi caly czas i samocchod jak rusza to ona odrazu odlatuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w sumie podobnie. Maja jak byla taka mała jak Pati to jeszcze dużo spała;) z tym wstawaniem to masakra u nas już o 6 się zaczyna :o od dwoch dni mala nie chce mleka w nocy chyba wreszcie bedzie przesypiac całe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) Piesek miał imię Awgan i w sumie doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu go bardziej stresować i mu zmieniać :) Powiem Wam, że się dziwie, że ktoś takiego ułożonego psa oddał. Chodzi na smyczy bez szarpania, nie reaguje na inne psy, ani ludzi, nie żebra jak my jemy, nie włazi na łózko, prosi jak chce wyjśc, daje znać , ze chce jeśc ( musimy go przestawić z godzin karmienia w schronisku tam był jeden posiłek tylko) Czekam tylko az Go będzie można wykapać bo śmierdzi tym schroniskiem ;/;/;/ No fajnie te zdfjątka wyglądają, ale nie wiem czy wydała bym 350 czy 400 zł tylko żeby się nacieszyć bo w sumie te foty nie daja żadnych informacji medycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Angel zwierzatka ze schroniska sa bardzo wdzieczne, zazwyczaj ludzie je zle traktuja i niektor w swojej psychice wiedza ze nie moga zrobic zle- smutne to... ja tez brałam kotka ale z fundacji i moge powiedziec ze kiedys uratowała mi zycie... powaznie... Asia cofnełam kilka stron wstecz i widziałam ze mieszkasz na Piastów-ja tez:) wczoraj z balkonu widziałam ciezaróweczke i tak sie zastanawiałam czy to czasem nie byłas ty hehe:) miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nas wszyscy ostrzegali, żeby nie brać bo ciąża i , że to amstaff. A prawda jest taka że agresja zwierzęcia jest zależna od właściciela. Jak ktoś się umie zająć to tak przystosuje psa, że będzie współżył z każdym. Własnei szukam na temat żywienia hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje, wszystko zalezy od człowieka-ale co jak co ale amstafów to ja sie boje i jaki by nie był to ja bym sie chyba do takiego psiaka chyba nie zblizyła chyba ze szczeniaczka:) ale mojej kolezanki amstafka to dzieci pilnuje jak swoich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubie tylko duże psy :) W sumie jakies tam obawy tez miałam, ale widzę, ze naprawde on potrzebuje miłości i pieszczot :) Podbno takie psiaki uratowane ze schroniska traktuja właściciela jak wybawce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwcia moze i to bylam ja kto wie :D a w ktorym bloku mieszkasz? ja w 3 :) a co do pieskow to ja wole male :P obecnie mamy pudla hehe ale nie takiego malego wystrzyzonego tylko sredniego :) straszna pipka z niego wszystkiego sie boi czasem mnie to denerwuje :P ciekawa jestem jak na dzieci zareaguje, generalnie na ulicy zachowuje sie jak by dzieci wogole nie widzial, da sie poglaskac ale nie szaleje z radosci na ich widok bo on jest wziety od takiej kobiety ktora wogole z nim nie wychodzila tylko puszczala przed klatke i szla do domu a dzieci czesto go lapaly i przyprowadzaly do domu i dostawaly cukierki z to wiec pewnie dlatego nie przepada za dziecmi a raczej sie ich boi (jak zreszta wszystkiego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam wcześniej labradorkę :) To są dopiero kochane psiaki. Eh własnie mam dylemat czy karmic suchą karma czy mieszana tak jak robię od dwóch dni :d heh to jak przy dziecku czy słoiczki czy normlane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel moj piesek raz dziennie ok 16 dostaje miche z mieskiem takim kupionym u weterynarza ugotowanym z ryzem a tak to caly czas stoi mu miseczka z suchym no i woda oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ja w 19 na przeciwko Polo:) ta ciezaróweczka miała rozowa bluzke i wychodziła z Polo własnie ok 19. ja własnie wrociłam ze spacerku- kupiłam małemu basen zaraz go wystawie na balkonie niech sie ciapie. chociaz dzis mi sie wydaje ze jakos znosnie jest chyba dlatego ze lekki wiaterek jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ja narazie kupiłam chappi na próbę bo on w schronisku był czymś takim karmiony, no i w sumie gotuje mu ryz cycka z kurczaka i warzywa, na drugi dzień znowu suche rano, a wieczór ryż + pół puszki. Kurde próbujemy po trochę. Dzis też będzie pucha ale chyba mu wymieszam z kalafiorem i marchewka :D Na jutro planuje konine juz mam zamówiona u koleżanki :) Żal mi psa tylko suchym karmic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel to miesko co kupujemy mojemu nie jest drogie ok 7zl a jemu starcza gdzie na 4 dni :) tez mu roznie dajemy raz konine raz wolowine a ost kupilismy nawet cielecinke zeby mu nie zbrzydlo to za szybko :P iwcia niesttey to nie bylam ja :) wczoraj sie co najwyzej wybieralam na parking do autka ale zaraz ide z moim pudlem na spacer w tamta strone to moze mnie zobaczysz w fioletowej bluzeczce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ale to mieśo to u weta kupujecie ono się jakoś nazywa ? Hmm Moja koleżanka ma sklep z konina obok mojej pracy to zapraszam jak cos :D Hmm dzis mu zblenduje kalafiora :D Czytałam, że równiez można dawac ser biały z jogurtem i owocami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia to cie bede wypatrywac bo własnie sobie siedze z malutkim na balkoniku hehe bede Ci machac jak cos:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwcia nie widzialam przed wyjsciem Twojego ost posta i tak szlam w jedna strone i obserwowalam a wracajac z polo patrze a tu mi ktos macha :P a ten Twoj maly taki slodki sie wydaje z daleka ze az sie rozmarzylam jak go zobaczylam ale pies wyrwal mnie z moich marzen:P ma chyba ciemne wloski prawda? :) tak grzecznie siedzial u mamusi na raczkach :) angel tu masz to mieskohttp://www.sklep.miesodlapsow.pl/category/as-pol az pobieglam do zamrazalki zobaczyc jak sie nazywa i na opakowaniu byla nawet ich strona internetowa:P widze ze nawiet mieso z danielai jelenia maja dostepne. te psy to jadaja lepiej niz ludzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nop fajne tylko nie mam zamrażalnika zeby to pomrozić :d hehe zobaczę ile ta konina u koleżanki kosztuje i pójdę się jutro przejść po placu popytać czy mają skrawki wołowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia tak on ma ciemne włoski, bo ja i tatus mamy takie co prawda ja teraz mam rude ale farbowane. moj malutki jest bardzo grzeczny, ja go moge zostawic dac mu zabaweczki i moge robic co chce hehe a na balkoniku to by mogł cały dzien spedzic tak mu sie podoba:) zobaczysz zaraz bedziesz miec swoje maluszki-a ktory to jzu tydz u Ciebie? beboszek masz juz niezły:) ja to chyba takiego nawet pod sam koniec nie miałam. jak byłas w sklepie to jakies dzieci Ci pieska głaskały:) a swoja droga to słodziak z niego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha iwcia wiem widzialam przez szybe :D on nieszkodliwy zreszta szczepiony 3 dni temu :P a tydzien 26 dopiero... no ale blizniaki :) ja sie boje co bedzie pod koniec czy ja sie rusze wogole :P dziewczyny znalazlam takie smieszne historie z porodowki http://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/porod-na-wesolo-7030/ siedze sobie teraz i czytam i prawie placze ze smiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie bedzie Ci ciezko ale coz dasz rade:) wyjscia nie masz :) ja ta stonke tez czytałam jak jeszcze byłam w ciazy- mozna sie usmiac:) chociaz podejrzewam ze w tych sytuacjach tym dziewczyna nie było do smiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam was dziewczyny za psy, ja to przy dziecku kompletnie nie mam czasu a gdzie tam jeszcze wyjscie z psem :/ kot jest pokrzywdzony bo kiedys byl oczkiem w glowie moim ateraz lekko spadl na drugi plan , a z nim wychodzic nie trzeba :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak wyjscia nie mam :) smialam sie do mojego ze w najgorszym wypadku bedzie mi rano przed praca herbate robil w termosie i kanapki i stawial kolo lozka :P a swoja droga ciekawe co u Izy cos sie dzisiaj nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Hej dziewczyny, byłam dziś na 1 zajęciach w szkole rodzenia w szpitalu Rydygiera. Był całkiem ciekawy wykład i to na co najbardziej czekałam czyli zwiedzanie porodówki. Ehh niestety porodówką jestem zawiedziona... Ze mnie to chyba jest jednak francuski piesek... Jutro idę na wizytę do lekarza na Ujastek i tak się akurat składa, że będą tam jutro "drzwi czy dni otwarte" to też sobie pozwiedzam w ostateczności się jeszcze wybiorę na zwiedzanie Żeromskiego, tylko muszę doczytać, kiedy tam można do nich podjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka a co z ta porodowka w rydygierze jest nie tak? ja sie wlasnie wybieram na dni otwarte do rydygiera ale mozesz napisac jak to z Twojej perspektywy wyglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Hmm może ja się za dużo naoglądałam TLC i tych ich pięknych porodówek... Rydygier jak dla mnie wygląda po prostu staro. Z drugiej strony nie wygląd się liczy ale personel i wyposażenie. Sala do porodów rodzinnych jeszcze w miarę ok ale... jest tylko jedna. Jak się na nią nie załapiesz to rodzisz w tzw boxie. są to takie małe pokoje jeden przy drugim (chyba 4 sztuki) bez jednej ściany i zamiast tej jednej ściany jest foliowa kotarka taka jak pod prysznicem, za która jest korytarz więc jak się trafi kilka rodzących jednocześnie to wszystko słychać. A żeby się ewentualnie dostać pod prysznic trzeba drałować z boxu przez korytarz, który ciągnie się wzdłuż boxów. I tutaj zarówno spacer pod prysznic jak i leżenie w boxie i to uczucie, że ktoś za kotarką ciągle się kręci może dodatkowo wkurzać. Ehh ja już taka chyba jestem, że zawsze szukam dziury w całym i na siłę znajduję coś co ewentualnie może mi przeszkadzać. Sale poporodowe hmm coś w stylu pensjonat z lat 80 i pokoje typu studio. Pokój 2 osobowy bez łazienki jest połączony z pokojem 1 osobowym w którym jest łazienka. Więc albo latasz komuś po pokoju albo tobie ktoś lata po pokoju chcąc się dostać do łazienki. Może to było tylko moje pierwsze wrażenie, które jak wiadomo bywa złudne. Musze się z tym przespać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×