Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

też raczej domówki ale to przez to że większość ma już dzieci :] a w sobotę idziemy na Andrzejki tylko co ja popiję ;D

Ale Wam fajnie z tymi planami na weekend! Ja to w ogóle zapomniałam, ze są andrzejki! ;-) no ale w niedzielę sobie odbije na chrzcinach :-) Mała śpi a ja już czekam na Iwcię i Dawidka :-) ja tez usypiam dzisiaj!!!!!!

Daj znac jak sie Iwcia sprawdzi :) i koniecznie wrzuc fryz na poczte :D:D:D

Kasia czekamy na foto :) a Ineezz czemu sie nic nie odzywa ?

Oki postaram się wkleić dzisiaj :-) no faktycznie gdzie ta nasza Ineezz???

Jestem.Zyję,ale nie mam jak nawet nadrobic wczorajszego i dzisiejszego dnia wiec wybaczcie:( standardowo-nie odzywam się z braku czasu.Maja ma jedna drzemkę w ciągu dnia i to krótką więc w tym czasie robię obiad,sprzatam,piore i tysiac innych rzeczy zwiazanych z roczkiem...balonony juz są jakies pierdułki pokupiłam,a jutro do tesciowki muszę dzwonic zapytac o tort,bo nawet tego nie zrobiłam!ahh to moje małe coraz bardziej daje w kosc mamusi!teraz wrocilysmy ze spacerku to dosypia na balkonie takze laski im dalej w las tym gorzej hehehe moze jutro więcej pośpi to się odezwę;] caluski dla Was i maluszków! Aniu dziękuję za pamięc;* kanatika:* trzymam kciuki za udaną fryzurkę i czekamy na foto

Hej dziewczyny :) Przepraszam za wyrażenie ale dosłownie padam na ryj :( Mała tak mnie dziś wymęczyła swoim wrzaskiem (z jakiego powodu? nie wiem) że aż miałam ochotę tłuc głową w ścianę :( Darła się non stop a ja stawałam na rzęsach, żeby ją uspokoić i nic... zmiana pieluszki, noszenie, karmienie, memlanie cyca, dźwięk suszarki itp no nic nie pomagało a ja miałam ochotę z bezradności się popłakać, tak że ineezz dzięki za pocieszenie, że im dalej w las tym gorzej. Ehh nie wiem co jej się stało w końcu padła ze zmęczenia to ją szybko w wózek wsadziłam i wyszłam na spacer bo musiałam ochłonąć. Chyba mam gorsze dni :( Czuje się bardzo zmęczona, znudzona i jakoś nic mnie nie cieszy. A najgorsze jest to, że przez to przygnębienie mam wrażenie, że jestem złą matka :( Tyle gorzkich żali na dziś.

Nieorzystny dzień jest dzisiaj cięzki i w ogóle jakis taki męczący. Hehhe Inezz nie mow tak bo zabropnie mojemu do 18 wychodzic :d Wiadomo nie zawsze jest rozowo ale trzeba iśc do przodu :)

Nieorzystny dzień jest dzisiaj cięzki i w ogóle jakis taki męczący. Hehhe Inezz nie mow tak bo zabropnie mojemu do 18 wychodzic :d Wiadomo nie zawsze jest rozowo ale trzeba iśc do przodu :)

Inka moze masz babyblues ?:/

Ehh może, bo ewidentnie czuję zmęczenie "materiału"

tez go przechodzilam :/

A masz jakiś sposób jak przed nim uciec?

U mnie byla inna bajka, jak zaczelam z mala na zenwatrz na spacery wychodzic , duzo spacerowac , eychodzi do ludzi to sie uspokoilo , bo ona prawie miesiac po porodzie nie wychodzila na spacery a ja z nia tak siedzialam w tych 4 scianach i stad sie to wzielo :/

Wróciłam :) byłam na kawie w mc i w bidze. kupiłam kilka fajnych rzeczy a dokładnie spodenek dla Ani i jestem bardzo zadowlona. Inka ja Cię bardzo dobrze rozumiem. Głowa do góry! Też jestem znudzona już ale ja siedzę w 4 ścianach i nawet na spacery nie chodzimy;/ Postanowiłam od poniedziałku to zmienić. Nie będę poprostu sprawdzać tych norm bo chyba codziennie takie powietrze rewelacyjne ;/ Jak pisałam w weekend jedziemy na wieś to sobie z małą pospacerujemy i powdychamy świeżego górskiego powietrza.

Ineezz bardzo Ci współczuję ale może to kolejny skok rozwojowy? Chyba, że przez ząbki? No mam nadzieję, że ja już mam za sobą to najgorsze. Pamiętam, ze wtedy myślałam że gorzej już być nie może i dosłownie waliłam głową w ścianę ;/

My wczoraj bylysmy w osrodku na szczepieniu a dzis mega katar :/ oj czeka nas ciezka nocka :/

Iza dziecka chcac nie chcac nie uchronisz przed zanieczyszczeniami wiec wg mnie nie ma sensu sprawdzac tych norm :) nie ma co dziecka chowac pod kloszem :)

Hej dziewczęta! Głowy do góry jutro będzie lepszy dzień!!!! Tak to jest z tym macierzyństwem - wszystko pięknie, ładnie a jednak...ale na prawdę z każdym miesiącem jest łatwiej i po burzy zawsze przychodzi słońce! i tego trzeba się trzymać!!! a na gorsze dni pozostaje nam kafeteria i wylanie żali! Mi zawsze pomaga!!! Ineezz Ty również się trzymaj!!! widzę, że przygotowania roczkowe idą pełną parą! ja jeszcze jestem w lesie w tej kwestii ;-) Ja już po wizycie Iwonki :-) jestem zadowolona (moja rodzinka również) jutro wkleję fotki, bo teraz mam tylko chwilkę. Dawidek jest rozkoszny! Jeszcze fajniejszy niż na zdjęciach!!! I bardzo spokojny!!! Aż biedaczek przysnął sobie w huśtawce :-) i nie przeszkadzała mu ani suszarka ani odkurzacz! a jak już wstał to moja panienka go wystraszyła swoimi piskami! To nie podobało mu się za bardzo! Ale mam nadzieje, że nie pogniewał się całkiem na swoją forumową koleżankę i jeszcze się spotkamy! :-) zmykam bo obowiązki wzywają!

Iza fajnie, ze szykuje Wam się wyjazd :-) a faktycznie tym zanieczyszczeniem nie ma co sobie głowy zawracać - bo człowiek z domu by nie wyszedł!!! super, ze udało Ci się coś kupić :-) Krakuska - współczuje kataru! Mam nadzieje, ze nie będzie aż tak źle i Patrycja ładnie prześpi nockę! Ja od razu jak pojawia się katar to psykam euphorbium i nic się większego nie rozwija! a jak tam dietka - dalej się jej trzymacie? Mi zupka już nie wchodzi! Muszę się zmusić do niej! I mleko też nie! Ale dzień się już kończy a jutro rybka i pomidorki!

wczoraj byl dramat i kryzys z dieta dzis jest super :) zaraz wsune ziemniaczka z maselkiem :D Ooo a co to za cudo do noska ? ja smaruje mascia majrankowa, robie inhalacje z soli i odciagam i tak w kolko :) zaraz poczytam czym wy to psikacie :) ostatnim razem dawalam jej nasivin do noska ale mi po nim zwymiotowala :/

Cześć tak z rana :)

Witam i ja :)

Kanatika czekamy na foto :) Krakuska jak po nocy ?

Dzień Dobry :) Ale dziś Gniewko był dla mnie łaskawy pospaliśmy do 9.20 !!! :) ( no z jedna przerwą na papu o 6.45 ) ale jakoś tak nic mi się nie chce a właśnie wreszcie mam karnisze więc firanki wiszą :)

no to super :) kurde ja mojego musez zagonic do malowania, bo kupiłam ta sesje co Wam wrzucałam , zaryzykowałam 70 zł :d a nuż wyjdą ładne :D

ooooo to fajnie że już powieszone :) no i że takie spanie macie ;D ja mam 3 dzień lenia ;/

Hej dziewczynki! Zdjęcia wrzucone! Ale skromnie powiem, że na żywo o niebo lepiej!!! na prawdę jestem zadowolona!!!! No Esistere pięknie Gniewko pospał! I gratuluję firanek w oknach! ;-) Angel fajnie, ze zdecydowałaś się na tą sesję! Zawsze to miła pamiątka! Ania przyłączam się do dnia leniwca! ;-) oOO ale popisałam, już Nati słychać! aaa, ja nadal na dietce i już ponad 2,5 kg w dół :-)

angel daj znać jak ta sesja tez się zastanawiałam ale jak na sesje dla dziecka to stwierdzłam że lepiej jak by był ktos kto fotografuje głównie dzieci i ma takie fajne pomysły takie fajnie poubierane w koszach walizkach itp. ale jak na ciążową to jakby byla w tej cenie jak ja byłam w ciąży to bym sie wiele nie namyslala za taka kase właśnie doszłam do tego że nie mam ani jednego zdjecia z ciąży no ze 2 czy 3 na telefonie:/

Zapomniałam poprosić o głosiki http://www.bebiklub.pl/home/konkursy/moje-wyjatkowe-chwile-macierzynstwa/galeria/?filter=Ka%C5%9Bka&start=10 Bardzo dziękuję!