Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza1508

Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Polecane posty

OO matko jaka słodzizna,,,, sama już się nie mogę doczekać kiedy takie majutkie stupeczki będę mogła całować :) Gratulacje wieeelkie :) :*:*:* 🌼 Ania, no fajne, wstawiłam linki bo może któraś skorzysta, a czasami tanio można coś trafić i z Krk, więc można podjechać przymierzyć zawsze,,,,, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie przeglądałam te linki ja się tylko boje ze na modelakch ak łądnie wygladają, na płasku juz nie koniecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel ja też się boję ... bo teraz to wszystko trza mierzyć trudno liczę że te będą dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale T je mierzyłaś ,a ja w sumie tylko te co wziełam za hm przymierzałam bo nic innego nie było wtedy w bonarce ;/;/ Ogólnie mam dzis kijowy dzień i nie zapowiada się, żeby było lepiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( mam wrażenie ze nic nie ma sensu i chyba pierwszy raz mi się wydaje , że ta ciąża jest w nieodpowiednim momencie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana dasz radę ! JA też tak myślałam, nawet w tym tyg miałam kryzys jak mój przyjechał z pracy poryczałam się .. siostra mnie opierdzieliła (to była środa) że zamiast myśleć o dziecku to ja myślę tylko o swoim bólu przy porodzie itp więc kochana każda z nas chyba ma takie dylematy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jakoś nie miewam jeszcze takich dylematów " czy będzie bolało " :D jeszcze 9 tygodni mi zostało licząc od dziś,,,,, Ja tylko cesarki nie chcę , i chcę zrobić wszystko co możliwe by nie pęknąć ani mnie nie nacięli . A tak to sobie tłumaczę że to jest ból który towarzyszy nam, kobietom od milionów lat i inne dawały radę, więc to jest do przejścia . I w związku z tym to jest naturalny ból nad którym da się zapanować. Chociaż ja panikara jestem , i nawet igłą mnie przeraża , dlatego cesarki nie chcę bo tu ładują to znieczulenie przez kręgosłup . :) Także dziewczyny głowa do góry , będzie dobrze,,,,, a co do tego , czy to odpowiedni moment ??? A dlaczego uważasz że nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale musisz bo masz dla kogo :):):) ja biorę za mopa i odkurzacz więc będę tu zaglądać co jakiś czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do bólu pisałam do Ani a co do tego czemu nie teraz, do Ciebie,,,,Angel :) podejrzewam że nie o ból chodzi tylko o jakieś dylematy życiowe bardziej,,,,, A wy ( Ty i Twój) to mam rozumieć że w wolnym związku ??? Nie wiem , czy tylko ja właśnie mam takie wrażenie , ale jak Cię czytam to tak jakbyś właśnie sama była,,,, nie wspominasz nic o swoim partnerze,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej smutaski!!! Po kazdej burzy przychodzi slonce!!! Wiec glowa do gory! Nie dac sie hormona!!! Zmykam na poczte skoro piszecie, ze tam slodziak Inki jest :-) milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może,,,, wcześniejszych postów nie nadrabiałam, przyznaje się szczerze,,,, faceci tacy są ,,,, mój się wczoraj zaczął ze mnie nabijać jak się ubierałam ( bo wymyślił wyjście niespodziankę ,,,, i ubierz się ładnie ) że sapie i stękam jak się ubieram :D ,,,, no jak mi już buty jest ciężko ubrać ,,, oczywiście dostał po uszach i go ochrzaniłam że nie potrafi przyjść się normalnie przytulić, tylko pierwsze jak przychodzi to za ci,,,,, łapie :D ,,,, zdrażnił mnie,,,, ale poszliśmy w końcu,,,, a i tak go opieprzałam jeszcze przez pół drogi zanim na rynek zajechaliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yo yo wczoraj doszedl kombinezon BAJKA jaki milutni cieplutki a moja niunia wyglada w nim jak Miisiuu:) niestety katar nam sie przypaletal i od 6 odkurzacz chodzi beee dzis chyba nici ze spacerku :( inka fajna ta Twoja Olcia ;] angel wiesz Ty ze widzialam ten sam komvinezon co ja mam na innej aukcji za 69zl kurde ludzie pewnie taniej kupuja a pozniej wystawiaja drozsze masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to takie dogryzki to spoko . Twó facet czy maz :dA no nie dziwie się, że nie nadrabiałaś bo troszkę tego jest . Ehh U nas jest zazwyczaj spokojnie w sumie jesteśmy ponad 5 lat razem , ja przystopowałam z pewnymi rzeczami i się nie czepiam , wiesz taka luźna atmosfera ( atmosfera nei zwiazek , osoby 3 niemile widziane) u Nas panuje ale jak on czasem cos odwali to tak jak bym dostała bejsbolem w głowe;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inezz to super , że ładniutki koleżanka z innego forum też zamówiła :) i terż zadowolona :) Nie mów mi o chcorobie bo mnie od pon trzyma i o ile gardło i głowa przeszły to katar jest .... najgorzej , że siedzi mi to wszytko na zatokach ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też żyje w wolnym od 7 lat ;) i nie mam zamiaru teraz tego zmieniać ;d raz lepiej raz gorzej ... Ejjjj czekam na przesyłkę - wygrałam aukcję w poniedz a laska nic ani maila ani paczki ... jak dziś listonosz nie przyniesie to będę do niej pisać ! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ostatni dzień lata .... mam nadzieję, że jesień będzie piękna, słoneczna i ciepła !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania nie mow mi ja mam z laska spór bo mi butelek nie wysłała:( ja tez nie chce zmieniac tzn gdzies tam w srodku marzy mi sie mieć to samo nazwisko, ale zaraz potem przypominam sobie te złe chwile kiedy mam wszytskiego dosc.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suknia i wesele też mi się marzy .. nazwisko to dla dziecka ;) no ja dobrego wzorca nie mam u mnie sama rozwody od jakiegoś czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się ślubu ... kościół .. przysięga przy wszystkich jakoś mnie to przeraża najbardziej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesele nieee, suknia tak, ale to na cywilkę moze być bo ja Kościelnego w zyciu nie wezmę, dziecko nazwisko dostanie po Tacie, rozwody ... Moi Rodzice rozwiedli się w tym roku po 26 latach.... jak wiodze jak się zachowują otaczajacy mnie faceci w prach to mi się gorzej robi zdrada za zdrada ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po cywilu,,,, tak wymyśliliśmy ,,,, po 9 latach :) że teraz niby kasy na wesele nie ma to kościelny kiedyś tam,,,, ale jakoś zaczynam wątpić w to wesele,,,, ja 28 on 32 ,,,, jeszcze dziecko teraz,,,, śmieję się że jak młodą kiedyś będziemy wydawać za mąż to weźmiemy wtedy i zrobimy podwójny ślub :) No w normalnym związku to chyba normalne że 3 cie nie wchodzą w gre,,,, bo to zaburza relacje. My też przez te wszystkie lata mieliśmy przejścia że ojeju,,,, a ile razy się rozchodziliśmy to nasze,,,, od 2 lat jest spokój,,,odkąd kupiliśmy działkę i zaczęliśmy remontować stary dom,,,, to nas jakoś tak połączyło i zbliżyło,,, wiesz, wspólny cel...:) ale my oba strzelce,,,, to zawzięte charakterki są,,,:) a mała urodzi się ( jak przenoszę ) też strzelec , albo jeszcze lepiej skorpion , to już w ogóle będzie Sajgon w domu :D Ze mną jest ciężko,,,,bo ja mam spory bagaż negatywnych doświadczeń z domu,,,,, łatwo mi nie było , przez co obawiam się trochę że nie dam dziecku maxymalnej ilości miłości i porządnego wychowania,,,, nie boje się porodu, bólu, czy tego że będzie chorowała,,, boję się że nie będę umiała z nią znaleźć wspólnego języka, że nie będzie uważała mnie za super mamę itp,,,,, i że kiedyś się oddali ode mnie i nasze relację będą złe tak jak moje z moją matką,,,,co niestety nie jest dla mnie łatwą sprawą,,,, A rola mojego M , jest tu najbardziej pozytywna, bo jednak on mnie najbardziej wspiera..... Zawsze wychodziłam zresztą że każdy ma swój "Krzyż Pański " , ja mam rąbniętą rodzinkę i brak milionów na koncie, a inni mają te miliony ale całkowity brak szczęścia w miłości albo jakąś chorobę, faceta tyrana lub inne horrory ,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia skorpiony są fajne jestem tego przykładem :d Ja też mam dylematy że jaka będę jako matka .. mnie się wydaję że będę surowa chyba że wszystko się zmieni, bo teraz widzę jaki mam stosunek np do dzieci mojego rodzeństwa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×