Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza1508

Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Polecane posty

zaczne od przewijaka to to niebieskie lub żółte z zeberka - taka miarka, łóżeczko słomka pościel podoba mi sie zoo ecru, dino niebieskie, ale nie wiem czy nie za pstrokate ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatuś będzie decydował ;) bo chce ! więc pewnie wybierze w kolorze niebieskim choć sama nie wiem najlepiej wziąć żółte neutralne jak się nie chce ukazać nasza Dziecina ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieski przy dziewczynce tez przejzie gorzej z różem by było:) żołty na pewno by rozjasnił pokuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale właśnie mamy żółte ściany tam gdzie będzie stało łóżeczko ;) a za zielonym nie przepadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokój miało byc ;/ aha no to nie wiem :D Może maz Cie miło zaskoczy i wybierze któreś z tych co Tobie sie podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobają się na zdj a wiesz jak w realu będą jesce bardziej pstrokate ... najwyżej te owieczki się weźmie ;) ale jestem zadowolona z przystępnej ceny (choć za to nie płacę ;)) hehehehhe Mykam na jakiś spacerek i zakupki :) bo przydałoby się coś mieć w domu i do jedzenia i jakieś % bo na pewno ktoś zawita jak nie w ten to w przyszły weekend ;) Z Gosią dalej cisza :( Miłego popołudnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz :) Korzystaj:) Ona miała termin an listopad więc w sumie jeszcze czas ...... hmm któres te pościele były na tomexie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zglaszam ze zyje, ale ledwo :) wypilam wczoraj dwa piwka i co? padlam jak kawka :P nie pamietam jak w nocy wstawalam na karmienie ale dzieci najedzone byly to chociaz tyle dobrze :D a dzisiaj glowa mi peka... a wiec tak Kanatika milosc do blizniakow sie nie dzieli tylko mnozy, nie uwazam ze zaniedbuje ktores bo zwykle jest tak ze jak ktores spi to drugie rozrabia i tak na zmiane wiec jestem w stanie sie kazdym zajac i poprzytulac :) jedynie mi szkoda jak jedno karmie a drugie placze... wtedy nie jestem nic w stanie zrobic, jedynie biore to drugie i klade obok siebie i wciskam smoczek co chwilke ale glupie nie sa wiec nie dadza sie oszukac za dlugo. Rzadko ale zdarza sie ze oboje nie spia wiec oboje biore na rece :) albo klade obok siebie na boczkach twarza do siebie i obserwuja sie nawzajem :) widze ze powoli zaczynaja sie interesowac czyms wiecej niz tylko tym zeby miec co possac, juz poznaja moj glos bo ja podchodze i zaczynam mowic do nich to tak fajnie machaja lapkami i sie tak ozywiaja :) Nie mam 'ulubionego' dziecka. Sa chwile ze wole wziac na rece jedno czy drugie ale to kwestia mojego humoru, np jak boli mnie glowa to wole wziac Maksa bo jest spokojniejszy wiec moge przy nim troche odetchnac ale to nie znaczy ze ddrugie lezy jak kloda, zwykle jest to wieczorem wiec mąż bierze Milenke. Nie jest latwo, szczegolnie teraz jak zaczynaja coraz mniej spac ale i tak dziekuje Bogu ze poki co nie mamy problemu z kolkami i innymi przypadlosciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem dziewczynki,,,, zabiegany czas trochę, masa badań co chwile lekarz ale wszystko w porządku :) Podczytuje czasami ale częściej w tej chwili na listopadowym siedzę bo tam już pełna mobilizacja, pierwsza już pękła miesiąc przed terminem :) więc wielkie poruszenie . Ja już prawie cała skompletowana jestem, parę rzeczy dosłownie brakuje i mogę torbę pakować :) 🌼 wczoraj byłam w Rydygierze żeby się rozejrzeć, położne oczywiście udzieliły mi wszelkich informacji ale nie mogły mnie oprowadzić po porodówkach bo zajęte były ,,, najlepiej bo stoję, jedna mi coś opowiada a za ścianą kobitka rodzi i stęka ,,,, aż mi się nogi ugięły ,,,, i głupio zrobiło że w takiej sytuacji położne odciągam od obowiązków, więc wysłuchałam co zaczęła mówić położna i uciekłam :) wzięłam nr na KTG i w 38 tyg mam zadzwonić i się umówić :) to dopytam resztę ,,,, mnie od dziś do pierwotnego terminu brakuje 5 tygodni . :) więc muszę pomału się ogarnąć ze wszystkim , tylko mi pogoda przeszkadza bo za ładna :D i nie chce mi się w domu siedzieć , dlatego też uciekam zaraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Majki oczko dziś juz lepiej,choc dalej to nie ciekawie wyglada(jak podbite)na szczescie nic z niego nie leci zadna ropa itp mascia smaruje 2x1 a kropelki wpuszczam do oczka 3x1 plus ze ja to nie boli.Od czego to nie wiem moze od przeciagu,alebo zatarła sobie,bo przy raczkowaniu non stop brudne dłonie Mam ten ręcznik z biedronki jakis lichy jest taki maly nie to co moj babyono duzo większy i miekkszy;) Ania dobrze,ze juz po glukozie ble okropienstwo bylam wczoraj u gina po zaswiadczenie,ze bylam pod opieka od 8tyg okazało sie ze tysia jeszcze bede miec;) same młode dziewczyny w kolejce hehe na szczescie bylam druga i poszło szybko:) wylicytowałam stolik edukacyjny :D takze licze,ze w nas tyg dojdzie i Majce się spodoba:) Angel brzusio nie zmiennie ślicznie rośnie:) Ale dzis pieknie a Maja jeszcze drzemie. Jakie plany na weekend?? Gosia fajnie,ze się odezwałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inezz , no tak zazyna sie okres coraz większej żywotności u Majki więc pewnie akie małe infekcje się bedą zdarzac . Wzruc zdjęcie tego stoliczka póxniej jestem ciekawa :) Ja mam wózek już, co prawda nie taki jak chciałam ale dostałam prawie nowy ( koła w idealnym stanie tapicerka też) kolor bordowo kremowy ;/ Musze tylko dokupić ten spiwór z uszami do środka i nosidełko :) Jak dobrze pójdzie to może w weeknd będe miec autko zrobione, Młody dalej czeka na wycene naprawy :( Dziś zostaje samam na noc bo on do pracy idzie i będę pewnie sprzatać pół nocy bo cóz innego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineezz wlasnie mialam pisac ze mam do Ciebie pytanie co do tego oczka, bo dzisiaj przy karmieniu zauwazylam ze Mala tez ma jakies takie dziwne, powieka od strony nosa czerwona jest wyglada jak by jej naczynka popekaly i ma leciutko sine nad rzesami ale tak leciutko ze trzeba sie przyjrzec zeby zobaczyc, ale z oczka tez nic nie leci zadna ropa, jedynie spioszki biale tak jak i u Maksa i sie zastanawiam czy powinnam z tym isc do lekarza czy poczekac? moze sie podrapala albo podraznilam jej przy przemywaniu? Sama nie wiem, mysle ze jak do powniedzialku nie zniknie to ( a po podraznieniu chyba powinno) to pojde do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel masz racje, tylko jak wychodze na spacer to mam wrazenie ze ludzie patrza na mnie jakbym co najmniej maltretowala dziecko,bo to oko wyglada jak podbite slowo daje;/ stlik wrzuce na @ jak bede miec czas,ale link,bo nasz nie doszedł -wczoraj dopiero wpłaciłam na konto pieniądze.Pisałam do laski,czy już są,ale nie odpisuje . Asia, u Mai wyglądało to tak,ze miala tylko dolna powiekę siną i jak sie przygladnelam taka mala górka byla widoczna myslalam,ze jej jeczmien wychodzi,ale ta gorka zniknela i pojawilo sie nazajutrz sine i bardzo opuchniete tak,że mało co oko otwierała no masakra już myslalam,ze ja cos ugryzło!myslę,ze poczekaj do pon i powinn się u Was poprawic u mnie z dnia na dzien było gorzej.Obserwuj malenstwo zobacz dzis wieczorem przy kapieli,czy się opuchniete nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia dzięki za opis ;-) zawsze mnie to zastanawiało jak to człowiek ogarnia ;-) Ineezz dobrze, że Majusia nie odczuwa, aż tak bardzo tej dolegliwości! Gosiaq dobrze, że się odezwałaś - bo już wszystkie dumałyśmy co u Ciebie!!! Angel super, że wózek dostałaś! ja dzisiaj sama urzęduje - chłopaki pojechali na wieś, młoda śpi po spacerku, ale jest tak cudnie, ze jak wstanie to jeszcze wychodzimy! W niedzielę uderzamy do rodziców - bo oboje obchodzą 60-te urodziny i 33 rocznice ślubu. Także weekend zaplanowany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezz wiem , ludzie lubią sobie dopowiadac i wymyślać ;/ A jak płacisz rzelewe na all czy payu ? Bo ja Tym drugim :) No złozyłam wczoraj papiery do prokuratury teraz czekam :) Zaraz Wam wrzuce ten Mój wózek tylko cóz jest jaki jest wazne , że wogóle,głupia mi bo fakt kolor mi sie nie podob no a ktoś chciał nam zrobic prezent. http://allegro.pl/zestaw-skrzat-wozek-speed-fotelik-parasolka-i2701441403.html Kanatika niezłe rocznicwe :) Kucze jak ja bede miec 60 lat to stuknie mi z Moim 38 lat wow ciekawe czy tyle wytrzymamy ze soba :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie sądziłam że w ogóle ktoś zauważy moją chwilową nieobecność, bardzo mi miło :) Angel - nie taki zły ten wózek, tego typu wózki mają to do siebie że są praktycznie nie zniszczalne :) i nadają się w trudniejszy teren, spacer w lesie czy po plaży, Co do oczek dzidziusiowych, - to żeby szybciutko do normy wróciły !!! Pogoda w Krakowie jest po prostu boska . 1,5 h przesiedziałam na ławce nad Bagrami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffff wróciłam :) odebrałam wyniki :) glukozę mam w normie to znowu coś nowego w moczu wyszło ale jeszcze nie sprawdzałam co to - ostatnio tego nie było. wylądowałam w biedronce kupiłam ten ręczniczek ale właśnie materiał bez szału ale jak za 20 to może być ;) kocyka nie brałam bo taka szmatka jak dla mnie ;) Gosia NO W KOŃCU !!!!!!!!! Angel darowanemu .... resztę znasz ;) hehehehhe my musimy upomnieć się o koła bo dostaliśmy bez kół hahahaha Asia co do tych pościeli to gdzie na tomexie ? Mniej więcej ;) Kanatika super !!!! piękne daty :) u mnie ojciec ma w tym tyg też 60 ;) Jak ja będę ze swoim to będziemy obchodzić 40 ! hahahaha jak dotrwamy i dożyjemy ;) Ineezz dobrze wiemy jacy są ludzie ! i co od razu sobie myśllą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten kocyk ma wyglądac tylko hehehe :) ale jest mięciutki :D No ja wiem wiem z tym wózkiem :) Ja jutro jade mocz zawieźć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryształy szczawianu wapnia ale nieliczne więc mam nadzieję że to nic ;) tych ciał ketonowych nie ma teraz więc to się tak zmienia ;) glukoze mam 3.95 na czczo a po 2 h 4,96 więc jest w normie bo max to 5,80

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to widze ze tez masz w molach podane :) i tak masz nizej niz ja :d ja mam niebieski :) czekam na transpor i spadam do domu w sumie bede na ta sama godzine co jak bym tramwajem pojechała ale mie sie nie chce z tymi ludzmi .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry! wpadam jak zwykle na chwilke, alez mnie dzis krgosłup boli:/ pracy coraz wiecej ale to dobrze:) Dawid mi ostatnio wstaje codziennie o 6 i jestem masakra nie wyspana bo chodzimy spac nigdy wczesniej niz północ i chodze nie przytomna. Angel brzusio cudny ale jak tak patrze i mysle ze to 7msc to mi sie taki mały wydaje:) ja w 7msc to juz miałam dosc konkretna piłeczke jak pamietam:) ale to dobrze. Ania swietnie ze badania dobrze wyszły!! Ineezz tez ostatnio kupiłam Dawidkowi taki stolik i bardzo go lubi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wróciłam z Bierdonki, bo otwarli nam na osiedlu, ale jakoś specjalnie za tym sklepem nie przepadam. Widziałam te kocyki, były 2 niebieskie i jeden kremowy w kolorowe misie ale fakt, taka szmatka, milusi bo to mikrofibra ale w Lidlu lubią też być i lepsze gatunkowo, kiedyś koleżance kupiłam. bardzo zadowolona była. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego czekam ;) ręcznika nie miałam to już mam pierwszy :) Gosia jak się ogólnie czujesz ? bo już coraz bliżej :) Iwcia to dobrze :) tyle że wyspać też się trzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania , dobrze, dzisiaj w sumie miałam pierwszą noc do bani, brzuch mnie bolał a dokładnie żołądek, chyba mała kopniaki mi sadziła. zresztą co zjem to mam zgagę, już nawet nie walczę z tym, się przyzwyczaiłam na ile można się do pieczenia przyzwyczaić. :) Po za tym trochę ciężko się schylić do założenia butów, ale co dziwne , w dalszym ciągu zrobię koci grzbiet z pełnymi dłońmi na podłodze :D Wracając do lidla, właśnie zobaczyłam na gazetkę, są worki próżniowe na ubrania, chyba się jutro po nie przejadę jak jeszcze będą z myślą o ubrankach z których mała wyrośnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×